Juz mnie to wku**wia!! nikt mi nie potrafi pomoc!!!

od paru lat mnie szczypie jezyk i mam nalot bialawy z nadzerkami.Robilam badania, wymazy i gowno.Nic nie wykazuja. A jezyk nadal szczypie. Zna ktos jakies laboratorium dobre w katowicacach? Ryczec mi sie chce, bo to trwa juz latami :( Porownywaam jezyki z grzybica do mojego, moze jeden znalazlam podobny.Ale pani laryngolog powiedziala,ze nie przepisze mi lekow przeciwgrzybicznych skoro badania nie wykazuja grzybicy :( Mialam tydzien temu robiona kolonoskopie, bo z jelitami tez mialam maly problem, Zw wstepnego badania wyszlo,ze ok, pobrali wycinki z esicy, bo jest ponoc rozpulchniona no i mam ponoc wzmozona skurczliwosc jelit, ponoc to tylko nerwy.Ale mnie jezyk szczypie nadal :( czekam na wyniki badania tych wycinkow, ale mam wrazenie,ze tez nic nie wykaza, bo np wiem,ze mam hemoroidy, ktorych u mnie nie stwierdzili. Moze wtedy akurat nie bylo, No mam chyba pecha, czasem sobie mysle,ze jest to moj krzyz, ktory musze do konca zycia dzwigac, :(

poszukaj może homeopaty dobrego.

nie chce do homeopaty, bo juz bylamu takiego i nic nie pomoglo, powiedzialam mu o problemie to zapisal mi "leki" na nerwice :o

a może to rzeczywiście na tle nerwowym? badania nic nie wykazują przecież, a ile pomyłek może się zdarzyć w laboratoriach.

ja rozumiem,ze nerwica moze powodowac np biegunke, lub skurcz jelit, moze zaklocic ich prace,a le zeby mialo to wplyw na wyglad jezyka? nie sadze. A wymazy robilam 4 razy, plus badanie kalu , myslisz,ze tyle razy by sie pomylili , tymbardziej,ze robione w 2 roznych laboratoriach??! nie wiem, chyba poczekam na te wyniki badan z tych wycinkow, ale przyznam ,ze jestem naparwde zalamana.Nie mam na nic ochoty, ciagle jestem slaba.Mam zly nastroj, To mnie po prostu niszczy.Zebym jeszcze wlaczyla z czyms, ale ja nawet nie wiem od czego to jest :(

poczekaj na te wyniki, może to być całkiem co innego. jak chcesz, możesz sobie coś w aptece kupić na grzybicę bez recepty. możesz iść do Bonifratrów, może oni coś wymyślą. próbowałaś te leki homeopatyczne na nerwice brać? mózg człowieka jest niesamowity, płata przeróżne figle - dziewczyny ciążę sobie wmawiają i mają wszystkie objawy. nie zauwazyłaś czegoś takiego, ze jak czytasz o jakiejś chorobie to zaraz znajdujesz u siebie wszystkie charakterystyczne znamiona danej choroby? to wcale nie jest niemożliwe.

a niedawno czytałam, że depresja może mieć wpływ na występowanie osteoporozy - słabnie przyswajanie wapnia, stres podnosi cholesterol więc może prowadzić do wieńcówek. wszystko jest możliwe.

wiem, masz racje z tym mozgiem i wmawianiem sobie chorob, .. poczekam na te wyniki a o lekach bonifratow tez juz slyszlama, moze rzeczywiscie cos zdzialam w tej kwestii, oni w Katowicach maja swoj sklep? wiesz, mnie nabardziej dobija fakt, ze profesjonalista, jakim wydaje sie byc lekarz, nie potrafi mi pomoc...ja od lat nie wiem co mi jest

nie kazdy lekarz to profesjonalista, niestety. brałaś jakies leki na uspokojenie? chociaż ziołowe? kup sobie mieszankę sedomix w aptece - dobrze działa, jak wypijesz dwie butelki i nie zauważysz poprawy to znaczy, ze trzeba szukac dalej.

nigdy nie bralam lekow uspokajajacych tak dluzej, jednorazowo owszem, ja sie boje brac, bo potem jestem taka ospala.Czy te, ktore proponujesz nie powoduja sennosci?

Bonifratrzy z tego co widzę na ich stronie nie mają apteki w Katowicach, najbliższa poradnia i apteka jest w Krakowie.

bywam czasem w Krakowie, wiec jak bedfe to wstapie do nich.

u mnie senności nie powodowały. oczywiście zaczynalam od małej dawki żeby organizm przyzwyczaić - jak sobie od razu "chlapniesz" dużą łychę to wiadomo, że możesz zasnąć:)

zresztą dobrze ci zrobią - może nastrój będziesz miała lepszy i nie będziesz się tak przejmować i martwić.

ok, dzieki, pojde do apteki dzisiaj, ja rzeczywiscie powinnam brac cos na uspokojenie, bo ciagle mnie cos drazni, jestem poddenerwowana.Przejmuje sie byle pierdola

chcialam sie na joge zapisac, ale jak slysze, ze moze pani dolaczyc do grupy bez wzgledu na jej zaawansowanie to mi sie odechciewa, przeciez wiadomo, ze joga nie jest latwa i powinno sie zaczynac od zera.

no widzisz, nawet jeśli twoje choróbska nie są na tle nerwowym, to ci się taki syropek przyda. na początek spróbuj pół dawki i weź wieczorem, bo nie wiadomo jak na ciebie zadziała, powoli sie przyzwyczaisz, po jakiś dwu - trzech tygodniach będziesz jak nowa:)

no joga to może być dobry pomysł - szukaj do skutku jakiejś dobrej szkoły.

i nawet zrobienie gowna ci nie pomoglo? ''Robilam badania, wymazy i gowno."

zdaniem to z twoimi objawami powinnas isc do dermatologa

musisz czepaic sie slowek??? nie masz nic ciekawego do powiedzenia to smigaj stad w podskokach

nie denerwuj się tak:) zacznij trenować oddech:) lecę trzymaj się i zdrowia życzę.

bylam u dermatologa, ktory mnie leczyl lekami ..kiedys dawno temu, przeciwgrzybicznymi i nic nie pomoglo, potem poszlam do innego, ktory skierowal mnie na badania (wymaz) i tez nic nie pomoglo, bo jak baba sie dowqiedzial,ze z wymazu nic nie wychodzi to mam sie uspokoic i moze samo przejdzie, brac witaminki itp/.

aaa jeszcze pytanie: ob robiłaś?

ob i inne badania tez robilam, badalam krew, bo mysleli,ze to brak zelaza, poszlam nawet sama z siebie tarczyce zbadac , bo tez moze byc przyczyna wielu dziwnych objawow , tak ponoc slyszalam, badalam krew na samo zelazo, ktore jest w normie., nic, po prostu wielka niewiadoma io tak zostawiaja pacjenta sameu sobie, Z wlasnej inicjatywy poprosilam o skierowanie do gastrologa , stamtad wlasnie dostalam skierowanie na kolonoskopie, bo ponoc moze to mie czwiazek z jelitami.Robilam usg jamy brzusznej.Badalam kal na pasozyty. I nic.

no to syropek uspakajający na początek. sprawdzisz efekt, jeśli coś zacznie pomagać to albo pociągniesz na syropku albo idź po jakiś lekki antydepresant.

wiesz, pojde po lek na uspokojenie, bo od tego chyba tak czy siak musze zaczac.dzieki

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3134904 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3206084 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3296494 itd

te tematy niestety w niczym mi nie pomogly, ale dzieki za zainteresowanie. Kluczem do mojego problemu jest to,ze ja po prostu nie wiem co mi jets, pomimo robionych badan.Z zadnego wymazu nie wyszla mi Candida

No nie wiem dla mnie to brzmi jak Candida, jest taki test domowy na sprawdzenie czy ma się to paskudztwo. Rano musisz napluć do szklanki z wodą, jeśli slina będzie opadać takimi wąsami ( zrobi się trochę podobna do meduzy ), to oznacza, ze masz drożdżaka. słyszałam też, ze nie zawsze z wymazu wychodzi:-o