zodiakalne barany po 30-tce

nie chce tak wyglądać:-O

44 ok. ale ja chce za studia płacić........to dla syna szansa.....tam studia strasznie drogie,a perpektywy inne........a jeśli syn do Ciebie przywiązany to i tak zawsze,będzie z TOBĄ!!!!!!!!!

no dobra ide pod ten prysznic

zobacze co z tego wyjdzie,, jak bedzie chciał jechac niech jedzie teraz jedzie biedak do anglii pracowac , bo ten nie poczuwa się do tego zeby przysłac .. nie wiem co on kombinuje a.. niech tam...

nioo lecę bo obudził ją jednak ten ból ząbka musze przytulic bo nic więcej nie pomoże,, pogotowia u nas takiego nie ma pa dziewczynki

no tak nalepiej byłoby znać co myśli!!!!

pa,teresko,śpij dobrze!!!!!

a kasiutkę znowu wcięlo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja jednak ide już lulu ............do juterka baranki.....pa paśku

no ja też się kładę,miłch snów w naszym barankowie!!!!!!

anka-baranka od rana na topiku,jak zwykle sama!!och,jaki piękny rym..........hi,hi,hi,hi!!może poetką będę powoli,pomału na WASZYCH oczach.........rodzi się klonik P.Szymborskiej..........bez obrazy dla wielkiej poetki.ekscentryczna już wystarczjąco jestem......traz trochę schiz warto dopracować.....tak,więc drogie szanowne koleżanki bądzcie przygotowane na wywiady.......bo napewno,brukowce,będą chciały znać jakieś pikntne historie..........

dzień dobry,dziewczyny!popijając kawę taki wpadł do głowy pomysł,hi,hi,hi,hi,hi!!!!!!wpadł i.......mam nadzieję,że u Was wszystko ok?margaretka mam nadzieję,że pojawisz się na topiku,inne dziewczyny też,a gdzie podział się nasz seryjny sieciowy grasowacz,nr11......,a judyta-x,sasiadka,ficulka,baranek41,limonka,baśkowina,iza już nie zmora,diarra.......i dziewczyna gorąca jak piaski pustyni...habibi mona.....

baranki idę postraszyć na mieście,kolejny gorący dzień przed nami,biegnę........mam nadzieję,że nie roztopię się do końca.....i uda mi się wrócić w jednym kawałku....hi,hi,hi,hi,hi!zaopatrzona w butlę wody,wielkie bryle.........ruszam....miłego dnia dla wszystkich!!!!!!

witajcie o poranku ! pozdrowionka !

Witajcie baranki miłe....noc była koszmarna jak przytuliłam dziecko spało kręciło sie a ja w opakowaniu do rana , dobrze ze wczesniej brałam prysznic hahha zaraz jade po nia do szkoły i do dentystki... miesiąc temu zapisała ja na 21 czerwca.. nic dodac nic ująć.. ale dzis łaskawie mnie przyjmie między pacjentami... rano pogoda tak jakby sie psuła ale to tylko takie złudzenie było ,,, zaczyna się wielkie grzanie..kolezanka pisała do mnie ze dzis była u niej nawałnica (Tychy) a teraz znowu duchota załozyłam dziś coś czerwonego na siebie.., głupio mi było wyjsc z domu a mój szef ,, mówi \"ooooo pani teresko pani coraz ładniejsza\"... po tej nieciekawej nocy jak usłyszałam cos takiego.. ale oczywiscie udałam ze nie słyszałam ...chociaz podbudowało mnie to trochę miłego dnia .... anko-baranko ale Ci fajnie....

44 witaj. Mój mąż ostatnio miał problem z zębem , wspólczuje zwłaszcza że dziecko to zawsze bardziej przykro.... mam nadzieje że wszystko bedzie ok

witajcie srana :D u nas też zanosi się na kolejny upiorny (czyt. upalny) dzień :o a ja dziś muszę do reala jechać po karmę dla psów (sztuk trzy to żrą jak wściekłe), karmę dla kota, bo ona byle czego nie jada i jej ulubione puszki są tylko w realu :(, po zapas wody i actimelków dla młodej, która dzień zaczyna od wypicia buteleczki :P nie wiem co w nich jest, ale rzeczywiście wcale nie choruje, żadnego katarku, przeziębienia, nic :( aha, jak mnie tak \"wcina\" nagle wieczorem to oznacza, że dziecię się obudziło i muszę wtepędy wyłączać kompa i lecieć :D

zrobiłam sobie trzecią kawę ,, a ziewam, byłam juz u stomatologa to dzisiejsza noc będzie juz mam nadzieję spokojniejsza.. ania szaleje po warszawie ..a gdzie reszta??

44 w pracy .... jak codzień ja także dzisiaj 3 kawy

jeszcze na wykłady z anglika pójdę jak zwykle nie przygotowana haha bo wczoraj zamiast tłumaczyć sobie w słowniku , winko popijałam i na topiku siedziałam i jeszcze ten zab albo na wagary dzis pójdę aaa co tam.. po sklepach połazę moze poprawi mi się nastrój albo pogorszy od cen ;)

czołgiem dziewczęta.......ledwo...ledwo,a bym się stopiła hi,hi,hi,hi!!ale twarda jestem....i skoro takie ambitne plany nie ma rady....TRZEBA!!!!!żar z nieba się leje na maxa,wpadłam na chwilę,coby się jeszcze bardziej spocić,biorę majty do ćwiczeń i pruje na boks...........a ja wieczorem sama,ślubny mój po parkietach świata lata,wow!!!!!!(znowu rymik,coraz lepiej)to dziewczynki do wieczora,stęskniłam się za Wami!!!!!!!!pa,pa!

o.......ja już tak roztrzepana....to wyżej ja anka-baranka napisałam...pa!

ho ho ho anko-baranko to ty boksujesz?! trzeba się ciebie bać :P ja aktywnie spędziłam popołudnie, najpierw truchtem po hipermarkecie a potem kosiarką po ogródku co by trawkę ładnie przyciąć :) teraz idę wykąpać dziecię co na boso po trawce latało i wrócę wieczorkiem I) to na zraziku :D

cześć laseczki...........ja jestem padnięta.......cały dzień żar z nieba sie lal,a teraz jakoś tak chłodno sie zrobilo i pochmurno..........30 ty na boks chodzisz i dopiero sie pochwalilaś.........ale jaja:-D....jak długo trenujesz?

nioo jak tak kursuje po miescie to musi umiec sie obronic;)

oooo.....znowu nikogo!!!!!!!

dziewczyny pisałam już o tym......a może nie.....dopiero zaczęłam,chodzę na tajski boks......elementy wschodnich walk połączone z boksem........podoba mi się.

kasiutka,hi,hi,hi,hi,ja też już przez hipermarket perzeleciałam,siat się natachałam,ręcę do kostek się wydłużyły.........ha!ha!ha!

teresko no......TY kochana nie zawodna...ząb dziewczynkę malą już nie boli...