Ja mam 23 lata, Ona 27

moim zdaniem nie ma szans aby taki zwiazek przetrwal (pomijam wyjatki, wpadki). masz 23 lata, poczekaj do 27 roku zycia i zobaczysz jak zaczniesz patrzec na np. 20stki. wiem co mowie! ona bedzie miec wtedy 31 lat i nie bedzie juz taka jak kiedys, dojrzeje znacznie szybciej od ciebie. masz 23 lata wiec pewnie nie znales blisko przed nia wielu kobiet, moze byla twoja 1, niewazne. z czasem zacznie ciebie bolec, ze nie sprobowales z innymi. pamietaj ze ona ma 27 lat i mysli b.powaznie o zwiazku z toba, ty masz 23 lata, mozesz sobie w wieku 30 znalezc mlodsza, ona juz nie. narazie jest wszystko super, jak bylem mlodszy sam lubilem starsze :) ale predzej czy pozniej zacznie was coraz wiecej dzielic jak laczyc.

ktos tam wyzej napisal ze 3-4 lata to zadna roznica? ojj mylisz sie, spojrz na to tak: facet ma 23 lata, ona 27 - roznica 4 lata, a jesli on spotka 19latke? i majac pozniej lat 27 to jego przeszla 19stka bedzie miec 23 lata. roznica miedzy jego obecna 31 latka i jego mlodsza 23latka to 8 lat, a to juz CHOLERNIA DUZA ROZNICA. faceci wola mlodsze i tyle, a 8 lat roznicy miedzy starsza laska a potencjalnie mlodsza to bardzo duzo. wybieram mlodsza i bede mogl 8 lat dluzej cieszyc sie wspanialym mlodym cialem :)

teraz to może pasujecie do siebie, ale co będzie za 20, 30 lat? kobiety szybciej się starzeją od facetów, stąd ta cała filozofia, że kobieta powinna być młodsza od mężczyzny. to nie jest regułą, ale niestety w większości znanych mi przypadków tak jest. ty będziesz miał 49 lat i będziesz może nawet atrakcyjnym mężczyzną, za którym będą się oglądać 30-latki, a ona będzie już 55 letnia babcią po klimakterium.

zaniedbany - moze tak byc ,ale wcale nie musi.Ja jestem tego przykladem.w moim zwiazku jest 6 lat roznicy .moj partner ma 30 a ja 36.jestesmy juz razm 10 lat i nadal jest sielanka.Moze ten zwiazek tak wspaniale funcjonuje , dlatego, ze ja wygladam bardzo mlodo ( nie chwale sie)jestem szczupla i atrakcyjna swietnie sie ubieram to nie jest moja opinia , ale otczenia.Jestem wyksztalcona i pewna siebie.Nigdy nie mialamproblemow zwiazanych z nasza roznica wieku.To moj maz jest bardziej powaznym domatorem .jak do tej pory to on mi zawsze robi wyrzuty ze go zaniedbuje ze cigle gdzies biegam , ze chcialby mnie miec wiecej w domu itp Jest taki sam jak na poczatku naszej znajomosci. Moze troche bardziej zazdrosny.On wie ze ja znam swoja wartosc i zna mnie pod tym wzgledem .i dlatego nawet w snach chyba nie pomyslal o innej kobiecie!Tak mi sie przynajmniej wydaje! a moze sie myle?

ja byłam w zwiazku z facetem 2 lata mlodszym a mam 26 i bylismy 5 lat ze soba. niestety nam nie4 wyszlo ale to nie bylo z powodu wieku.... teraz znowu mam mlodszego ma 23 lata :)))) i jest cudnie

Ja też mam 23 lata, on 27 - jak dotąd najlepszy związek w którym byłam.

Ehhh... Ja wczesniej mialem duzo dziewczyn...Wiem,ze wiek nie jest wyznacznikiem dojrzalosci...

sami widzicie .... przeciesz sa zwiazki w ktorych jest wieksza roznioca wieku i ludzie sa ze soba i sie kochaja... jak sie kogos kocha to wiek nie ma znaczenia... a tak przy okazji to jak sie jest z rownolatkiem albo starszym to on sobie tez moze nalesc mlodsza.... nie jest powiedziane ze jak kobieta jest starsza to on ja potem zostawi dla mlodszej ....

To dokladnie tak, jak ja i moj chlopak :) Ale w naszym przypadku to ja mam bardziej fiu-bzdziu w glowie niz on :D

Ja mam 22 lata , ON - 18 .. Od roku jestesmy razem... i mam nadzieje,ze potrwa to jak najdluzej :)

a ja mam 28 a on 24 :) i jesteśmy już razem 3 lata. i zyjemy :) jest dobrze, a takie głupie gadanie, jak niebieskookiej szatynki to się wpuszcza jednym uchem a drugim wypuszcza :P nie ma żadnej reguły, ze udany związek to ten, w którym facet jest starszy :P gadanie swoje, a zycie swoje :P

Zanidbany- a co ty tak gloryfikujesz mezczyzn.Gro facetow po 40 to juz zmeczeni , wylysiali śiwi z nadwaga panowie, ceniacy sobie dobre jedzonko i wygodna pozycje na wersalce przed telewizorem.Spada u nich takze libido. Wielu z nich jest podtatusialych i zrzedliwych.Nie mowie o mezczyznach z klasa, tacy zawsze beda atrakcyjni dla kobiet nawet po 60.Mysle o tych normalnych ,szarych. zwyklych zaganianych.Uwazasz ,ze ich czas sie nie ima! Mylisz sie bardzo! Wiec zachowaj sobie swoje spostrzezenia dla siebie, bo sa niezbyt trafoine.Niedawno bylam swiatkiem dwoch rozwodow, laski byly mlodsze o 5 i o 8 lat od swoich mezow i juz ich malzenstwa sie rozsypaly.a znam takie zwiazki gdzie one jest starsze i wszystko jest o key.Jezeli wykladnikiem milosci do drugiej osoby jest mlode cialo . to o czym my mowimy.Wypadaloby wyeliminowac takie slowo milosc i jego znaczenie!

świadkiem (sorry)

ja jestem w bardzo podobnym (ja 26, on 23) i tez troche ponad pół roku. Jesteśmy super szczęśliwi i właśnie szukamy pierscionka zreczynowego. Po prostu trafiliśmy na siebie :) Powodzenie zwiazku nie zależy od wieku ale od dojrzałości obojga partnerów, checi wspolpracy i zrozumienia.

czesc ja jestem w zwiazku 6 lat za rok sie pobramy ja ma 28 a on 26 i co wcale o tym nie myslimy o wieku przypomina nam sie tyko raz w roku w dzien urodzin :)

Kompromis w związku jest bardzo wazny

zaniedbany pieprzysz " a jak spotka 19 ... tak samo moze powiedziec ktos kto ma 28 i 25 latke i kazdy inny . Sama twoja wypowiedz swiadczy jak bardzo powierzchowny jestes. Widac chlopak jest wartosciowy bo nie mysli tak plytko jak ty .

Ee tam, zadna kobieta nie bedzie wiecznie mloda, nawet ta o 10 lat mlodsza kiedys sie zestarzeje. Jesli facet nie potrafi tego zaakceptowac to kazdy jego zwiazek z czasem sie rozsypie.

sek w tym ze te kibitki ktore dzisiaj maja po 28 czy wiecej lat kiedy byly malolatami nie malowaly sie tak jak to robia dzisiaj nastolatki ta tendencje zauwaza sie juz w gimnazjum - dziewki mocno umalowane tak wiec jak widze dzisiejsze 18 i 28 latki to te drugie prezentuja sie lepiej

Jupiter ma racje:)

gadajcie co chcecie o byciu powierzchownym itd. pytacie sie o moje zdanie to wam mowie, ja wole mlodsze. nie mowie ze zwiazek z mlodszym facetem od kobiety nie przetrwa, oczywiscie ze moze, sa takie wyjatki. wy mi podajecie przyklady ze sie komus udalo, ktos moze podac 10x wiecej nieudanych zwiazkow. roznica wieku nie jest przyczyna ich rozpadu, tak samo jak ich powodzenia. pasujecie do siebie w inny sposob. ja jednak nigdy nie dowiem sie czy jakas panienka bylaby dla mnie ideala, ale starsza gdyz najzwyczajniej w swiecie nie zaczynalbym sie z taka umawiac, zaden zwiazek by nie powstal. mowicie ze faceci po 40 to tluste lenie? ja widze , ze wiekszosc kobiet ktore w tym wieku pasuje do takiego samego opisu, wiec nie generalizujcie. ktos moze wygladac mlodo majac lat 40, ktos staro majac 20, ale to tylko wyglad. jak ktos ma lat 30 to ma 30 i tego nie zmieni makijazem ani usmiechem. ja wiem, ze mlodosc przemija, ale majac mlodsza kobiete nastapi to pozniej. ja wole znalezc sobie panne mlodsza ode mnie przez co dluzej bedzie mloda i ladna, nie zestarzeje sie tak szybko. ale cieszy mnie ze spotykacie sie ze starszymi, bedzie wiecej mlodszych dla mnie

Niektorzy naprawde wypisuja bzdury.Ja uwazam ze roznica wieku wcale nie gra roli w tym zeby zwiazek byl udany.Ja jestem od mojego meza piec lat starsza i jestesmy malzenstwem juz 11 lat i jest nam ze soba naprawde bardzo dobrze.Nawet to ja jestem bardziej szalona niz on,wcale nie widac ze jestem starsza od niego.

zaniedbany, ..sorry ale pieprzysz trzy po trzy i nic z tego nie wynika :D

jak to mówił Woody Allen \"Może mieć nawet 16 lat, byleby wyglądała młodo\" :) A tak poważnie to wszystko zależy od dojrzałości emocjonalnej. Jeśli masz poukładane w głowie, kochasz tą osobę to nie widzę przeszkód. Prawdziwej miłości nie powinno się dyskwalifikować tylko dlatego, że istnieje między wami różnica wieku (swoją drogą nie znowu taka wielka)

co niektórych nie chce mi sie tu czytac takie brednie ze szok co ma wiek wspólnego czy róznica w latach na to nie ma reguły liczy sie człowiek wspólne relacje,uczucia,szczerosc ,MIŁOŚĆ takie idioctwa piszecie(oczywiscie nie wszyscy ) ze to jest żałosne...ja miałam męża 4 lata starszego duren totalny i niedojrzały młokos do tej pory ma teraz 39 lat i jak patrze na niego to smiac mi sie chce jak sie zachowuje,od 7 lat jestem z młodszym facetem (7 lat różnicy) jest odpowiedzialny jest cudownie tez mamy spięcia jak w kazdym zwiazku ale moim zdaniem nie róznica gra tu role ale dwie połowki w życiu musza sie spotkac i to jest recepta na udany związek:)jedno za drugim weszło by w ogien nie widzimy świata po za sobą .pozdrawiam

:) Na starej piczy młody ptak sie ćwiczy!

aleś wysilił swój niedorozwiniety intelekt

Co za durny tok myslenia niektorych osob piszacych na tym forum. Chodzi mi o malzenstwo, to nigdy nie kierowalabym sie tak do konca wygladem iwiekiem, bralabym przedewszystkim pod uwage charakter a na drugim miejscu wyglad.Wiadomo, ze partner musi mi sie podobać, ale uroda bez innych dodatnich cech charakteru jest bezuzyteczna.Tak wiec ci, ktorzy tak bardzo kracza ze zwiazek starszej dziewczyny z mlodszym chlopakiem nie przetrwa jest w bledzie. ZANIEDBANY- mysl sobie co chcesz, takie jest twoje prawo, naciesz sie mlodoscia swojej wybranki, ale jezeli ona bedzie miala do zaoferowania tylko mlodosc , to bardzo ci wspolczuję!!!