Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość refluksowa

Refluks u dzieci

Polecane posty

Czesc ....Skayla ile miesiecy ma twoja corcia bo cos wydaje mi sie ze sa w podobnym wieku .U nas kolejna noc byla na nurofenie no i ulewan i odbijan ciag dalszy. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzis dałam małym marcheweczkę...oczywiscie OLiwce sie cos nie spodobało i sie darła chwile...niezbyt jej smakowało...Pola pampuch zjadła ze 4 łyzeczki;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia99
czesc dziewczyny my już po alergologu , powiedziała ze wygląda na to ze nałożyła się alergia z refluksem zmiana mleka na bebilon pepti plus nutriton, 3 razy dziennie debridat no i kończymy 2tyg już brac omniprazol 5 dni na nowym mleczku i nie mogę marudzić widzę ogromna poprawę mała lepiej śpi w nocy, mniej płacze bez przyczyny nawet zabawki wchodzą w grę :-) w dzień też śpi o dziwo także jestem zadowolona Kazała nam zrobić badanie z krwi IGE czy coś takiego u nas to koszt 200 zł no ale cóż jak trzeba to trzeba mam nadzieje ze u tak małego dziecka wynik będzie miarodajny bo inaczej to szkoda mi kasy ale tez bym chciała żeby mi dawali receptę na mleko na 30% a nie 100 zawsze parę groszy w kieszeni :-) robiłyście może takie badanie ? dziewczyny wasze dzieciaczki są starsze od mojej wiec powiedzcie mi kiedy ten refluks sie skończy ?????????????????????????? a jeżeli nie to co dalej przeciąż to nie moze trwać w nieskończoność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki Edyytaaa moja mała ma skonczone 9 miesięcy -dokładnie 20 stycznia skończyła .Raczkuje,wspina sie i mnie terrozryzuje. Sylwuś ja robiłam ige całkowite i nie kosztuje tyle ,płaciłam 55zł .I nie jest to badanie potwierdzajace w 100% alergie.Nawet jakby było w normie dziecko może byc alergikiem . Ciesze się że jest uWas poprawa. Edyytaa a Twój dzidziuś juz raczkuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzenia
Mojej sie ulewało za karzdym razem po wypiciu mleka czy mojego czy MM aż zaczęłam zagęszczać jej mąką ryżową i jak ręką odjął od pierwszego razu!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia99
skalya to nie mozliwe gdzie ty robilas te badania,mam nadzieje Ze w warszawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia tak w Warszawie w laboratorium Diagnostyka . Też pracuje w firmie medycznej i współpracujemy z nimi i sprawdzałam dzisiaj ceny ,55 zł. Znajdz sobie w necie i zadzwoń .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Chica - u nas było strasznie jakoś do 2,5 m-ca, potem jak dostała leki (losec+metaclopramid) to sie poprawiło. A bylo tak ze wyła dniami i nocami, a ja razem z nia bo nie wiedzialam co sie dzieje, przy jedzeniu był istny szał (karmiłam piersia) wiec to była wielka szarpanina, bo ją piekło jak jadla, a z drugiej strony cyc dawal jej poczucie bezpieczenstwa, wiec przystawialam ja a ona po 5 sek z placzem odrywala i tak w kolko, bylam wykonczona i skolowana, nie wiedzialam czy zjadla czy nie, czy placze bo jest glodna czy inne cholerstwo. A w nocy nawet jak spala, o ile to mozna było nazwac spaniem to jeczala - dosłownie - przez sen non stop (teraz wiem, ze ja bolało). Przeszlam wiec na butle bo myslalam, ze moze cyca nie bardzo, ale byla masakra, zjadala po 40ml i to wmuszane, schudla wtedy nawet. A i tez sie tak przy jedzeniu wykrecala, i tez myslalam ze to moze wzmozone napiecie, bo niby objawy ze str. neur. podobne do refluksu. Doszlo do tego, ze mała załapała inf.uk.moczowego dosłownie przelewała sie przez rece, wiec strasznie było, oj duzo by opowiadac. Acha pozniej na lekach tez jadla 90-130ml ale juz spokojniej. Dulka- bicom to aparat, którym robia testy i potem ew.odczulanie. Ja tez byłam raczej sceptycznie nastawiona i dalej słysze rózne opinie, ale ciesze sie ze akurat Julce pomogło, bo juz wysypki straszne miała i to wszystko odbijało sie na jej zachowaniu, straszne nocki, brak apetytu, wiec ja byłam po prostu zdesperowana. Inaczej bym sie pewnie nie zdecydowala, bo to troszke kosztuje:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny nie wiem czy powinnam się martwić ale moja Oliwcia strasznie się boi jak któś kichnie .Sama dzisaj kichnełam i od razu wpadła w histerie .Nie wiem dlaczego akurat kichania się boi.Sama jak kichnie to wszystko ok.,tylko jak ktoś inny to zrobi to płacz. Nie boi się odkurzacza,suszarki,mikserów ,innych głośnych dzwięków ,tylko kichanie kogoś doprowadza ją do histerii .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, nie wiem, kiedy to cholerstwo przejdzie, wierzyłam ze do 1,5 roku - kończy Miśka za miesiąc i d..a! :-)z strachu przed kichaniem - wyrośnie, u nas już został tylko strach przed sygnałem karetki, ale to też nie zawsze, a bała sie wielu odgłosów:-) kurcze, kusicie tym bikomem...muszę zrobić rekonesans, gdzie u nas to "szarlataństwo" jest"-) a testy ige też robiliśmy (ale razem z całym panelem 20 alergenów kosztuje ok. 200 zł), samo badanie ige to ok. 50 zł. Rosyjska ruletka, czy będzie miarodajne, czy nie. zależy, jak mocny uk. immunologiczny i czy wykształciła przeciwciała. My robiliśmy w wieku 6 miesięcy i ige wyszło b. niskie a cały panel na zero, więc jakby alergii nie miała nawet minimalnej...nie wierzę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dulka, my jadamy tylko zupy-krem, takie że łyżka staje, Miska nie lubi innej formy, a tak mam wrażenie, ze to porządny posiłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wam skayla jednak dobrze mi sie wydalwalo moja lilka 28 stycznia skonczyla 9 miesiecy ale jest wczesniaczkiem z 36 tygodnia ciazy czyli miesiac a co do raczkowania to od poniedzialku powolutku zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo tak w terroryzowaniu mnie jest najlepsza najchetniej to by z rak nie schodzila a skayla mozesz mi napisac ile wazy twoja Oliwka i co je i ile mleczka wypija na dobe sorki ze tak wypytuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edtytaa Oliwcia jest grubaskiem na pewno 10 kg waży ,1,5 miesiąca temu ważyła 9600,więc tera dycha na bank. Mleka wypija różnie 3-4 razy na dobe w nocy tak po 160-180 ml ,w ciągu dnia 100ml -120 nie więcej nasz plan dnia 6 pobudka -mleczko 100ml 8:00 -jogurt za bananem lub kaszka ryżowa lub zbożowa 9:30 -10 ta drzemka 2h-2,5 godzinna 13:00 obiadek coś konkretnego -dzisiaj bedzie zupka jarzynowa (march,pietr,seler,fasolka,kalafior,kapustka -wszystko ugotowane rozgniecione podawane z kluseczkami z żółtka ,jutro z mieśkiem spacer lub nie zależy od pogody 15:00 drzemka 16:00 -szpinak z ziemniakiem lub dynia z ziemniakiem lub brokuł ,lub banaan ,kisiel , twarożek z bananem itp 18:00 kąpiel 19:00 mleko zagęszczone kaszką ryzową lub kukurydzianą 2 w nocy butla mleka ,czasami budzi się też o 23 ciej na butle . Oliwcia je generalnie już wszystko co jest przystosowane dla jej wieku ,nabiału w bardzo małych ilościach,jest na Bebilonie Pepti od niedawna ,dzieki niemu kupki się uregulowały i są miękkie ,dostaje laktoze która jest w mleku i to bardzo pomaga na zaparcia.Nie je ssurowych owoców typu jabłko ,ani nie pije soków bo ją zakwaszają ,nie może też pomidorów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skayla, 10 kg??? to ja to Igorem się zachwycam, że wielkolud, a Ty dopiero pulpecika hodujesz:-))) a wysoka jest? czy taka kulka malutka? bo jak jeszcze krótka, to musi wyglądać rozkosznie, mój niedościgniony ideał bobasa:-) tylko proszę Cię uważaj z tymi jogurtami, bo u nas po miesiacu dopiero wywołały taką ambę refluksową, że hoho...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a żeby zrobić sobie stopkę z datą Maluchów, to trzeba kliknąć w swój login i sie otwiera i tam wpisać w stopkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daguś pulpet straszny z niej teraz ale i jest wysoka .Taki fałdeczki ma na rączkach i nóżkach i takie paluszki grubaski .I jeszcze miedzy paluszkami zrobiła sie jej taka ranka którą smaruje kremikiem .Pewnie długo sie bedzię goić ,gdyż Oliwcia non stop trzyma paluszki w buzi . Uwazam z tymi jogurtami kochana ,ale tak jak pisałam wcześniej zauważyłam że u nas to nie ma dieta wpływu na refluks .Jak przestrzegałam jej definitywnie refluks też był i wracał ,nasilał sie wiec szczerze mam już dosyc zabawy w kotka i myszkę . Bardziej zwracam uwagę na to czy jej nie wysypuje ,czy nie boli jej brzuszek i jakie są kupki .A to że ulewa ,odbija -cóz musi dojrzeć i koniec .Na pewno nie podam jej surowych,kwaśnych owoców i pomidorów bo to już by było na bank apogeum ulewania ,ale od czasu do czasu jogurcik lub twarozek jej podsuwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka wazy cos ponad 9 kg bo z 3 tygodnie temu na szczepieniu wazyla 9 z groszami ale ja jej jedzenie ograniczam najwiecej naraz moze zjesc 110 ml ale za to czesciej ona nie ma umiaru jadla by az by sie chyba zżygala wogule jesli chodzi o wprowadzanie nowych skladnikow do diety to schizuje a to zekupy beda brzydkie a to ze brzuszek bedzie bolal no i ten nieszczesny refluks .Najgorzej bo nie je zadnych owocow z wiadomych przyczyn a kaszki owocowej nawet do buzi nie wezmie dlawi ja i koniec je sinlac ale co w zamian za kaszke jej dawac to niewiem juz a i dziekuje ci skayla za tak obszerny opis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edyttaaa powolutku zaczynaj .Bezpieczna jest marchewka z ryżem np.hippa .bardzo delikatnie działa na jelitka i brzuszek.potem dynia ,dynia z ziemniaczkiem,dynia z indyczkiem,szpinak z ziemniakiem.\ Ja do niedawna małej żadnej kaszki nie dawałam ,Sinlac odstawiłam bo bardzo ją zakwaszał i zawsze po nim ulewała i była niespokojna . Szczerze to Oliwcia też nie przepada jakoś tak bardzo za kaszkami. Ja jej podaje w ogóle rozwodnione posiłki .Kaszkę jest żadsza niż powinna ,do zupek ze słoików dolewam wody .Lepiej jej w takiej postaci wszystko wchodzi niż jak jest za gęste.Taka paćka gęsta ją zatyka . Dobre są też kisielki i działają osłonowo na brzuszek . Ja robię jej np. kisielek na bazie soku malinowego własnej roboty .Zagęszczam wodę z sokiem mąką ziemniaczaną . Mimo różnych opinii u nas sprawdzała się też rewelacyjnie Smecta która gastrolog nam poradził .Gdy był atak refluksu Oliwcia dostawała pół saszetki z wodą na dobę ,kupki były ładniejsze i nie kwasne ,dzięki temu odparzeń nie było i zgaga mniejsza . Teraz już sama małej gotuje .Ale słoiki w zapasie są ,nigdy nie wiadomo . Aha ,ponadto od czasu do czasu Laleczka podgryza chrupki kukurydziane ,wafelki ryżowe,i marchewkę surową -trze sobie ząbki wszystkie dwa :) A u Was są ząbki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZesc dziewczyny....mam pytanko ja to jaks niedouczona jestem...małym podałam wczoraj troszke marchewki....i sie zastanawiam czy mam dzis tez im dac marchewke przed mlekiem czy np. kleik ryzowy z bobowiyt....zadnej kaszki jeszcze nie kupiłam....i w sumie nie wiem czy codziennie moge im cos nowego dawac???widziałam po 4 miesiacu kaszki z bobowity z owocami....czy mozna np. z bananem?>??i podawac to jako gestsze mleko czy takie na łyzeczce lepiej?Moze głupie to moje pytania...ale ja panikuje bo mam je 2 i jak sie zacznie jazda razy dwa to oszaleje...a kazdy mowi co innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chica jeżeli wczoraj wprowadziłaś marchęwkę to dzisiaj też tylko marchewka ,i tak jeszcze z dwa dni ,jeżeli nic nie bedzie się złego działo -ból brzuszka,kupki brzydkie ,wysypka to możesz jakis nowy składnik wprowadzać .Ale powolutku i pamietaj zero owoców przy refuksie i soków .Nie śpiesz się z tym wprowadzaniem nowych pokarmów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas zabkow do soboty nie bylo az tu nagle 4 na raz sie pojawily a co do tych sloiczkow to ja niestety nie mam za bardzo dostepu do takich roznosci gdyz nie mieszkam w polsce a tu nie ma takich sloiczkow np dwu skladnikowych tu od razu ida na calosc z jedzeniem u dzieci :-) kupuje dla niej takie sloiczki baza marchewka ziemniak do tego gotuje jej miesko i miksuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chica - przez kilka dni podawaj tylko marchewkę. Mniej więcej tak: 1.dzień - kilka łyżeczek 2.dzień - 2 razy więcej czyli np.pół słoiczka 3.dzień - znów pół słoiczka 4. dzień - cała porcja 5.dzień - cała porcja Potem spróbuj coś nowego np.marchew + ziemniak, potem dynia + ziemniak itd. Byliśmy u lekarza. U innej pani dr niż zawsze. No i usłyszałam, że biogaię trzeba odstawić, bo za dużo tego, a jak będzie problem z kupkami to podać inny probiotyk. Zazwyczaj obie panie dr mają podobne zdanie a tu proszę... Możliwe, że te kupki i wysypka (która wygląda troszkę jak liszaj) od sera żółtego, bo niby to b.silny alergen i nie można dawać go dzieciom. Na m-c mamy kurację Ketotifenem i do tego do czasu aż kupki się nie poprawią kreon 10000. Wczoraj 5 kupek, a dziś tylko jedna. Nie dostał Szymek Biogai, czyżby dlatego? Ten kreon też może powod.zaparcia także też niedobrze. Ja dostałam Augmentin bo już mam lekkie zapalenie ucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dulka, Kreon dostaliście? u nas też lek. sie kiedyś zastanawiała nad nim (ale ostatecznie nie dała), to ma poprawić pracę wątroby i trzustki, zwróć tak z ciekawości uwagę, czy cera jeszcze mniej będzie zażółcona po nim, bo wtedy by sie wyjaśniło skąd one takie czasowe żółtki:-) bo ja mam teorię, ze to ma coś wspólnego z refluksem, bo Miśka znowu bardziej oliwkowa, a pod żarówką chyba sie nie opaliła... a ten drugi lek to co to za cudo? to jednak prawda, ze można przesadzić z 1 probiotykiem! chicca, odpuść sobie te smakowe kaszki, bo ani to dobre, ani zdrowe, a dla naszych dzieci raczej niewskazane. lepiej jak dojdziesz już do kaszek, dać kleik (albo kaszkę bezsmakowa, ale takich nie ma w PL, musiałabys na allegro) i dodać trochę banana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to widzę Edyta, ze Twoje Szczęście, też tak grupowo ząbkuje, u nas też był ten sam scenariusz, dwójki dolne-długo nic-i jednocześnie 4 górne...potem poszły 2 czwórki dolne, więc może tego teraz wypatruj. trudno przeoczyć, bo dziąsła spuchnięte wtedy na boki jak banie;-) Chicca, a tak w ogóle jak zaczęłaś od warzyw, to jak Ci Dziewczyny pisały teraz kilka tyg. pomału warzywa (ziemniak, może dynia), żadnych kaszek nie dokładaj bo się pogubisz, a jak coś się wydarzy to będziesz musiała wycofać wszystko (mówię, bo ja tak zrobiłam i potem 3 tyg. Mała tylko na mleku była w wieku 5 miesięcy) . a dla już glutenowców, polecam sucharki orkiszowe (jako fanka allegro i firmy Holle) - Miśka uwielbia, a twarde, więc dziąsła masują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreon to lek z enzymami wątroby, wspomaga ją gdy sobie nie radzi. Muszę dzielić kapsulkę z takimi granuleczkami na 3 części. Aptekarska precyzja :) Ten drugi lek to antyalergiczny niby typowy przy alergii pokarmowej i może powod.senność. To info od lekarza, a w ulotce tylko o astmie i to że może powod.nadpobudliwość i bezsenność. Napisałabym coś brzydko na lekarzy ale się powstrzymam ;) Pani dr mówiła na początku że to liszajowate a wtedy trzeba dać np.clotrimazolum a nie tylko maść cholesterolową. Ja czuję pod skórą, że to nie alergia. Bo to się ciągnie od rpienia oczka i do tego przedwczoraj na wardze kropeczka a'la opryszcka czyli wirus jak nic. Jak nic się nie poprawi to idę znów do lekarza albo do tego neonatologa co kiedyś Wam pisałam. Pod pieluszką Szymek ma widoczną pod światło drobną wysypkę. Narazie używamy bella happy. Co do kaszek to np.w bomi są kaszki holle np.jaglana czy jaglano-ryżowo-kukurydz. Poza tym kleik ryżowy i kukurydziany to właściwie jak kaszka. Można dodać owoce. Ja dawałam smakowe. U nas Szymek bardzo ulewał ale nie cierpiał. Jadł normalnie,czasami się rozpłakał i nie wiedziałam o co chodzi, ale to sporadycznie. A i tak byłam zestresowana że mu podrażni przełyk i że się nie najada bo tyle ulewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak skończył 8 m-cy to był nawrót refluksu. Wcześniej już było trochę spokojniej chociaż ulewać każdego dnia min.1-2 razy. Po ok.2 m-cach się poprawiło (brał gastrotuss, potem odstawiłam). Później ulał np. raz na 2 tyg. Teraz czasami zdarzy mu sie zwrócić poranną kaszkę, ale nie wiem czy to kwestia refluksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W skrócie - jak miał ok10-11 m-cy to zaczęłam zapominać, że codziennie ulewa, chodzi w śliniakach i trzeba go często przebierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×