Refluks u dzieci

Valery, u mnie ysnek miał 2x zachlystowe zapalenie pluc, kaszlal tak ze az wymiotował, no i goraczka do 40. TAk poza tym czesto kaszlal po jedzeniu, bardzo czesto chodzilismy do lekarza zeby osluchal bo kazdy kaszel mnie przerazał, ale dopóki gorączki nie było to nic sie nie dzialo/

Hana a jak leczyłaś to zapalenie płuc?U nas raz było zapalenie oskrzeli wyleczyliśmy inhalacjami teraz też przeziębiona,kaszel okropny a z nosa leci woda i znów inhalacje oprócz tego helicid.

Gardło bardzo czerwone a nawet zaropiałe,apetyt mniejszy dobrze że w ogóle cokolwiek przełyka ale musi być lekka konsystencja by nie było problemu z przełykaniem dodatkowo próbują przebić się górne jedynki także najlepiej na rączkach.

Valery a u lekarza byłaś? no na zapalenie płuc to tylko antybiotyk, jeszcze przy takiej gorączce.

Pola nie ma zapalenia płuc,infekcja wirusowa-katar,kaszel i czerwone gardło ale już widać małą poprawę po inhalacjach.Oczywiście u lekarza byliśmy.

Na zapalenie oskrzeli miała Augmentin-antybiotyk który zupełnie nic a nic nie pomógł dopiero inhalaje Berodual i Pulmicort wyleczyły.

No tak skoro infekcja wirusową to antybiotyk zbędny, nie pomoże.

hana a co gastrolog mowil na jedzenie malego na spiocha?jak dostal leki to tez tak jadl?

anileved a probowalas mleko neocate?

Tolek- próbowaliśmy neocate. Wypił 2 puszki, poprawy nie widziałam, a wręcz gorzej - bo z każdym odbiciem chlustal- może zależy od konsysyencji (osmolarnosc må wyższa niż nutra). Może powinniśmy dłużej stosować. Mieliśmy też epizod z humana sojowa- na niej najmniej ulewa l, pierwsza noc po niej była niesamowita - spał jak aniołek. Później się pogorszyła. Ale eja domów, nie zaleca się tej mieszanki zwłaszcza chłopcom. Natanielek miał troszkę podwyższone tsh- teraz powoli spada, boje się mu dawac sojowe, że hormonalne mu nie namieszać.

Tolek gastrolog kazał eliminować takie karmienia, ale jak sie nie dało.... On nie zjadał nic na żywo, nawet jak cały dzień nie jadł. Płakał z głodu a ja nie byłam go w stanie nakarmić, karmiłam łyżeczką, strzykawką ale to raczej było wlewanie praktycznie do gardła. Mój synek był na neocate długo, i na tym mleku zaczął jeść na żywca, lekarze mówili, że to zasługa głównie mleka, a leki to dodatek. Może i prawda, wypił mnóstwo tych puszek, a poprawę zauważyliśmy może po miesiącu.

Hana u nas jest to samo. łyżeczka, strzykawka nic nie dają. Tylko na spiocha mi zjada,a tak to wogole z butelkki nie chce a jak już zaczyna zjadać to po 2, 3 połknięciach się zwija, robi się czerwony, gały mu wychodza i jest krzyk. Gastroenterolog przez tel. tez mi powiedziala o tym mleku, ale wstrzymuje sie do wizyty za tydzień, bo to bylo tylko tak po krotkiej rozmowie z nia. Poza tym to mleko jest dla alergikow a moj raczej zadnej alergii nie ma. Chociaz zaczynam sie zastanawiac czy mleko jednak nie jest jakims glownym prowodyrem, bo po ok. 30 min od zjedzenia wybudza sie z placzem i to za kazdym razem. w nocy spi mi tylko po 15-20 min. zaczyna sie dziac masakra. placze, wyrzuca nogi itp. najgorsze w tym wszystkim dla mnie jest to, że myslałam iz jkak wprowadze stale pokarmy to bedzie lepiej. Guzik. po 2-3 łyzeczkach wylatuje mleko zjedzone 3 godziny wczesniej i ja nie wiem co sie dzieje!!!!

Witam dziewczynki, widzę, ze słaba frekwencja ostatnio tutaj. U nas jakby lepiej, mały lepiej sypia, w nocy zdarza mu sie przespać do rana bez karmienia, w dzień raz lepiej raz gorzej ale potrafi i 3 godzinki pospać, szczególnie na spacerze. Jeść na razie ładnie je, nadal 120ml mleka na posiłek i mam wrażenie, ze mu mało ale nie chce go przepełniać. Oczywiście tez przeważnie w połowie zaczyna sie prężenie, popłakiwanie, puszczanie butli ale wtedy podnoszę, on beka i pije dalej. Od rana raczej spokojny ale popołudniu wiecej marudzi i/lub płacze niż spokoju. Ciężko mu się zasypia na noc ale zasypia sam a to już postęp. Czasem go męczy podnoszenie i wtedy jest mega ryk, słychać jak przełyka co chwila ale jakby rzadziej. mam nadzieje, ze to nie przejściowe polepszenie bo mamy dopiero 2,5 miesiąca. jakby tak zostało to bym nie narzekała ale nie łudzę się... Spotkalyśmy sie z Anią, nasi refluksowcy się poznali :) Miłe było spotkanko, na pewno powtórzymy :)

Tolek - ja to właśnie myślę że to jakiś kładzie mieszanek uczula bądź nie jest tolerowane przez maleństwa. Mój ma skaze bialkowa, w testach z krwi nic nie wyszło, ale po wypiciu zwykłej mieszanki zaczyna się charczenie, zaflegmiony na maxa, za uszkami takie suche skórki(to za uszami ma mimo że na nutramigenie jest.) Te mieszanki mleko zastępcze to jednak wszystko świństwo.

Pewnie i tak jest. Tylko że moj karmoiony byl przez 2 miesiace tylko piersia i tez bylo kiespko. Juz sama nie wiem. Jak zje mleko na tego spiocha to jak w zegarku po 40 minutach sie budzi.zawsze. Juz sama nie wiem jak mu pomoc. czekam na wizyte jak na zbawienie! mam tylko nadzieje, że mnie nie zbyje pani i nie powie ze ladnie przybiera wiec nie ma sie co martwic, bo z tego wyrosnie. Wiem ze przybieranie jest wazne (przerabialam to ze starszym 100g miesiecznie teraz ma3 lata -10,5kg), ale poza nim sa jeszcze inne baaardzo nieciekawe symptomy

asiulek a ranigast macie?

Nie, zadnych lekow poza debridatem i gastrotussem.

Hana a powiedz mi jeszcze od ktorego miesiąca stosowałaś to mleko?czy gastrolog bez problemu wypisał recepte na mleko? czy mały miał alergię i miał jakieś badania robione?

Witam; Trochę poczytalam Was dziewczyny i postanowilam dołączyć do wątku. Moja corcia ma 9 miesięcy ( korygowane 8- urodziła się miesiąc przed terminem) ulewa praktycznie od początku :-( Byliśmy z nią u gastroenterologa- zaliczylissmy kilka wizyt, żadna nam nic nowego nie wniosła i nie widać było poprawy, p.doktor przepisla gastrotuss który nic nie dawał, kazała czekać bo do 6 m-cy powinno samo minąć, później dodała ze jak juz zacznie siedzieć to na pewno, wiec przeestalismy tam jeździć bo bylo to bez sensu- co wizyta te same słowa. Odkad córka skończyła 6 m-cy to faktycznie jest duuuza ppoorawa , ale w dalszym ciągu ulewa / lub podnosi jej się i łyka to spowrotem po kazdym posiłku. Jeszcze nie siedzi wiec czekam na te. Na wadze przybiera dobrze, jest drobna,ale idzie cały czas tym samym kanałem centylowym- nie ma żadnych spadków. Kolejna wizytę u lekarza mamy dopiero na maj! Na NFZ :-( wiec chce wybrać się prywatnie , czy powinnam przed wizyta zrobić USG brzuszka lub jakieś inne badanie? Proszę Was bardzo o porady.

gaska zorientuj sie czy lekarz nie ma usg u siebie w gabinecie. jesli mloda dobrze je i przybiera na wadze to niestety tego tzrymaja sie lekarze i przewaznie kaza czekac na poprawe...a mialas robione usg wczesniej albo jakies inne badania?jezdzisz moze do rzeszowa?

Tolek dziękuje za odpowiedź :-) nie miała robionych żadnych badan pod katem refluksu, bo każdy lekarz twierdził ze to normalne i minie najpóźniej jak się spionizuje, ze skoro je bez problemów i przybiera to nie ma takiej potrzeby. Mnie juz to dobija szczerze mówiąc :-( wokoło wszyscy tez mi mówią ze na pewno do roku minie( mojego męża siostry córce minęło właśnie ok.roku) no ale to jest nienormalne przecież i mojej coreczce na pewno tez to przeszkadza. Teraz jest kłopot bo ona bardzo lubi na brzuszku leżeć i się turlac wiec jak zje to długo jej na rekach nie utrzymać bo zaraz chce na podłogę a jak zaczyna fiikac to z niej wylatuje wszystko

tylko refluks nie zawsze wychodzi na usg

A w Rzeszowie nie bywam ;-) jestem z okolic Katowic. Właśnie wiem ze z tym USG różnie może być. Czy myślisz ze u mojej córki to będzie refluks skoro trwa to tyle czasu?

pewnie tak, tylko ze nie podchodza jej pewnie kwasy skoro je i przybiera, a ulewac przestanie jak stanie na nigi

Tolek synek pił to mleko od 5 miesiąca do 14 chyba, już dokładnie nie pamiętam. Miał zalecane w szpitalu na 4 miesiące i wtedy lekarz nam przepisywać w miarę bez problemu choć też nie raz się burzyl bo drogie, NFZ sprawdza itd. Po tym okresie juz nikt nie chciał nam wypisać, lekarz prywatnie wpisał nam zaświadczenie ze ma je pić ale ze prywatnie to i tak nasza lekarka nie chciala wypisywac. Wiec kupowalismy od ludzi na necie, puszka 40-50 zł, no ale nie 150. Miał robione testy ale nic z nich nie wyszło. Lekarze w szpitalu na podstawie obserwacji stwierdzili alergie, tzn wysypka na buzi na nutramigen ie, kupy rzadkie z ślubem, no i ten refluks silny niby na tle alergicznym. Jak odstawilismy to mleko przez 2 miesiące pił sojowe ale na nie się wypial i na dzień dzisiejszy nie pije mleka, żadnych mlecznych produktów oprócz masła. Podaje mu wapno w syrop ie zalecenia lekarza. Gosia tak to pewnie refluks, ale tak jak Tolek napisała skoro dobre je, nie płacze i przybiera to niestety tylko czekac

Oj gaska miało byc;)

Hana również dziękuje za odpowiedź :-) i mam nadzieje ze to naprawdę minie lada moment

Dziewczyny mi ta alergia nie daje spokoju. Myślę że większość dzieci z kwasnym refluksem ma jakąś nietolerancje czy alergie- zwłaszcza jeżeli jedzenie wraca się lub podchodzi 2h po spożyciu podczas trawienia . Uwazam, że mogłaby się jakaś mądra głową zająć ta choroba. Zbyt wiele niewiadomych i słabe efekty leczenia. Dzieciaczki się męczą a lekarze zbyt dużego pojęcia nie mają. Juz nawet mi do głowy przychodziło, że to jakaś choroba, której jeszcze nikt nie odkrył ;P. Nikt tak naprawdę Ci nie powie dlaczego tak się u maleństwa dzieje. Bo co innego słaby zwieracz przelyku - gdzie dziecko ulewa zaraz po jedzeniu lub podczas - ale ten fakt nie robi żadnego wrażenia na dziecku i ma ono apetyt, a co innego gdy przełyk wyrzarty przez kwasy -dziecko głodne, a nie je.

Anileved No właśnie jest mnóstwo dzieci które chlustaja na odległość ale im to w ogóle nie uprzykrza życia, zwrócą i po sprawie, są spokojne ładnie jedzą. Mojej bratowej córka tak miała do 10miesiaca i lekarze nawet nie nazywali tego refluksem tylko zwykłym ulewaniem

anileved ja to nawet nie wiem czy moj czuje jakis głod. Zreszta chyba tez bym nie czula gdyby mi sie co chwile cofalo jedzenie....