Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość refluksowa

Refluks u dzieci

Polecane posty

Daga,Hana-Moja Pola ma 8 miesiecy i 1 tydzien czy moge juz cieszyc sie ze to co bylo nie wroci i bedzie juz tylko lepiej,czy cos moze jeszcze mnie zaskoczyc.Mala siedzi i pelza jesli chodzi o jedzenie to po pobycie w szpitalu(byla w nim majac 3 miesiace)z jedzeniem nie jest az tak zle,teraz nastal gorszy moment ale do tego doszlo marudzenie i zle spanie wiec mysle ze to moze kolejne zabki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Valery myślę za najgorsze za wami, najważniejsze że dziecko je , mogę to powtarzać do znudzenia ale tak jest, przerabialam dlugo na spiochae jedzenie wiec co to za radość była jak zaczal. A że marudzi, no marudzi do dnia dzisiejszego, jak nie dostanie dłuższy czas leków to i marudz, na lekach aniołek i kochane dziecko. Ania mój synek chodzi do żłobka i radzi sobie :) miałam takie obawy, że to się nie uda, a teraz całuje mnie robi papa i idzie z panią za rączkę. Początki były ciężkie, a pierwszy dzień dramat wręcz, ale udało się. Tylko choruje trochę. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anileved
Daga1975- moj synek wlasnie ma tez takie dziwne objawy. Oczka zalzawione i czerwone powieczki-zwlaszcza prawe. Ciagle je trze- no i nosek tez czerwony na dole. Od kilku dni nie moge go ulozyc do snu, trwa to ponad godzine, prezy sie i rzuca na wszystkie strony...... Zrobilam posiew moczu -wyszly e.coli, musimy powtorzyc bo niewiadomo czy dobrze siusiaczka wymylam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się wydaje, że to, ze ulewała "ukrycie" po gardle, chyba do nosa, ma zwiazek z faktem, że ciagle sie zmagamy z przewlekłym katarem, podkrwawianiem z nosa, i to znowu tylko prawa dziurka, z lewej katar leci mizernie i nigdy nie ma w nim krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusiaaai hana a czy ktoś Wam powiedział jak jest przyczyna tego zalegania pokarmu?bo przeciez mleko powinno byc strawione po 3 godzinach chyba?juz myslalam ze moze moj za duzo zjada na porcje, ale nie nawet jak zje 100 to tez marchewka i kleik leca ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaaaa
Przyczyny to opóźnione opróżnianie żołądka z powodu słabej mięśniówki lub zwężonej drogi odpływu (np. zwężenie odźwiernika), lub wad budowy przełyku czy odźwiernika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i właśnie debridat, gastrotuss mają za zadanie m.in szybsze opróżnianie żołądka i poprawienie perestaltyki jelit, które są niedojrzałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze jedno pytanie. Czy ktorejs dziecko miało skrócenie podprzeponowego odcinka przełyku? i czy coś wam może wiadomo na powiązanie tego z refluksem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w koncu udało mi sie dostac do gastrologa. ide za 2 tygodnie. pierwsze co uslyszalam przez tel. to czy przybiera na wadze....no przybiera i to ladnie nie moge powiedzieć. je na spiocha pręzy sie wygina, ale je. Pilnuje czassu drzemek i zeby zjadl chociaz 100. Problemem jest tylko to ze co mu dam łyżeczka to wylatuje z niego i to co zjadł i mleko w ilosciaach zjedzonych 3 godz. wczesniej. Normalnie chyba wezma mnie za idiotke i powiedza ze kiedys bedzie jadł....co o tym myslicie? czy to rzeczywiscie moze byc zaleganie pokarmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga,Hana Czy wasze dzieci kaszlaly przy cofaniu sie pokarmu?Starszy niemowlak polyka juz cofajacy sie pokarm i kaszle przy tym,po mleku w nocy nim usnie to meczy sie nawet godz.Sama zdecydowalam podawac helicid-mam w domu bo 2 serie juz miala tym lekiem i pomogly ostatnio przezten kaszel dostala zapalenie oskrzeli wiec juz profilaktycznie robie inhalacje sola fizjologiczna.Jak to bylo u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anileved
My juz w Danii. Narazie gastroskopi nie robilismt- dr mówiła, że jak już wcale jesc nie będzie. Narazie przy bajeczka ch, we śnie. Powtórzyła smycze badania krwi, za niepokoi lt mnie enzymy trzustkowe- a my lata za nisko. Wiec synek ma problemy z trawieniem- może stąd ten refluks. Strach przeleciał mnie jak doczytalam, że niski poziom atlasy to jeden z objawów mukowiscydozy, a refluks następnym objawem. Ale malt miał badanie przesiewowe po urodzeniu i było ok. Czy ktoś robił dziecku badania krwi na enzymy trzustkowe? Dr powiedziała ze mogłabym się martwić jakby było w druga strone- za dużo, bo wtedy zapalenie trzustki. Byliśmy tez u laryngologa, popatrzył w uszy, które są ok i do tej pory stanu zapalnego tam nie było, stwierdził, że lzawia nie oczu od nadmiaru sluzu co spowodowane jest refluksem. Dodał, że jego zdaniem malt ma nietolerancja na pewne pokarmy i stad refluks i sluz. Mówił żeby zrobić testy mrt na nietolerancje pokarmowa. Tylko, że te testy to raczej jakaś medycyna niekonwencjonalna. Czy ktoś coś słyszał o tym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anileved
Dobija mnie ten slownik--- chodzilo mi o enzymy trzustkowe AMYLAZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga1975
hej, my robiliśmy enzymy i też były nieprawidłowe, jutro wygrzebię wyniki, to podam Ci szczegóły. Ob. prawidlowe. Testy igg, o których pisałam z 1-2 str. wyżej na nietolerancję z opóźnionymi reakcjami, to "nie czary z mleka", ale konkret (choć nadal kontrowersyjny, ok. 50 produktów, w normalnych gab. lek.). zobacz to to: http://xn--gastrologwrocaw-ctc.pl/oferta/ - ostatnie badanie diagn. jak Mała będzie bez kataru (czyli w lecie) to je zrobimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga1975
Anileved, my mieliśmy zawyżony ASPAT 61 (norma do 38) i alat prawidłowy. Lek. uważała, że to wynik "naczyń połączonych" i że trzustka też nie jest dojrzała i prawidłowo pracujaca. Uznała też, że to wynik przewlekłych luźnyxh stolców: o 19.00 wydalała obiad z 13.00. Rozważała całkiem poważnie podanie Kreonu - enzymów trzustkowych, ale ostatecznie po wynikach badania kału na stopień strawienia, zrezygnowała. Choć znam dziecko po kuracji kreonem i rzeczywiscie bardzo im pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anileved
U nas zrobiliśmy lipaze w normie, a AMYLAZA 17 czyli za nisko. Alat i aspat w normie z tym ze jedno w górnej granicy 38. Robiłam badanie stolca na stopień strawienia: tłuszcze i skrobia nieobecne.Natanielek ma wysypke za uszkami, na udach i brzuszku. Myślałam że może od jakiegoś stałego pokarmu, ale na samym nutra tez była. Nie wiem jyz co myśleć. Synek na skaze bialkowa, ale oprócz tego jakiegoś składnika mieszanki nie toleruje. Stawiam na maltodekstryna, która jest w nutritonie i sinlacu i w każdej mieszance mm. Jakieś mleczko musze mu dawac. Myślałam nawet o mieszance mm na bazie mleka koziego firmy holle, ale alergolog stwierdziła, że prawdopodobnie też będzie uczulony bo kozie ma 80% takich samych białek co krowie. Nie wiem czy prawdą. Po głowie chodzą mi lamblie, oddaliśmy kał, ale podobno wychodzi tylko z krwi. Mały ostatnio miał często krew pobierana wiec musimy poczekać. Hemoglobiny ma trochę ponad norme co dziwne, bo żelaza mało a ferrytyna to już w ogóle bardzo mało. Ale gastrolog kazał uzupełniać w jedzsniu- nie podawać suplementu. Od wczoraj próbuje dawać słoiczek z kurczakiem (bo tu w danii dobrego mięsa nie distane), ale chyba bolał go brzuszek. Wcześniej była próba sloiczki z królikiem, ale w składzie cebula! I jak ją mam to żelazo mu uzupełnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żelazo też sie uzupełnia ładnie zielonymi warzywami: brokułem, groszkiem. A hippa ziemniak+królik nie macie w Danii? jak będzie troszkę starszy to herbatka z pokrzywy albo rodzynki świetnie podnoszą Fe. ooo...a amarantus? bezglutenowy a dawka fe jak bomba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anileved
Gdzie ten amarantus mogę dostać w Polsce? Rozglądam się w Szczecinie, ale nie mogłam znaleźć. Kurcze..... jak się chyba zastrzele robiliśmy małemu echo serca bo bladziutki no i ja mam przeszłość sercowa - no i wyszło,że ma otwor owalny drozny. To powinno się zamknąć po uridzeniu, ale ma szansę jeszcze się zarosnąć. Kardiolog mówiła, że to nic takiego- powtórzyć echo jak będzie miał rok. Jakby mało było zmartwień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anileved
Właśnie znalazłam ten amarantus w danii w włoskie online. Jak to podawac małemu? ? Z mieszanka czy na wodzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dodawałam zblendowany do warzyw czy owoców, wymiennie z innymi kaszami, rewelacyjny to o w smaku nie jest, taki bez smaku, więc niewiele, ale regularnie, jaglana czy gryka niepalona zdecydowanie wyrazistsza, ale mniej Fe. na pewno sie zrosnie, wszystkim, którym znam się zrosło, choc chłopcom jakos oporniej ok 1 ur. dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anileved-My tez uslyszelismy ze u Malej sa szumy na serduszku i lekarze sugerowali wizyte u kardiologa,ten natomiast po badaniu orzekl ze to fizjologiczne i minie z wiekiem nastepna wizyta kontrolna za ok 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anileved
Dzięki dziewczyny za otuche. Zwariować można i jeszcze trochę to się sama wykoncze. Ja przez ten refluks zapomniałam całkiem o sobie. Sama przestałam tez jesc, jakieś niezdrowe przekąski w nocy jak spal. Wyglądam marnie i wcale nie przypominam tej kobiety sprzed ciąży. Powoli zaczynam się budzic- musze cóż ze sobą zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anileved witaj w klubie "zapuszczonych"mam z usmiechem napisze.W lustro spogladam przelotem,od kiedy jest Pola nic dla siebie nie robie,w sumie moglabym zostawic Mala z tatuskiem na 2 godz ale uwazam ze ja wszystko zrobie przy niej lepiej.Tyle odpoczelam co 2 razy po tygodniu Mala byla z tesciami ale psychicznie mimo wszystko bylam wciaz z nia.Kazdy nastepny dzien to blizej do poprawy wiec to mnie napawa optymizmem.Jak juz jest ciut lepiej to dostaje kubel zimnej wody na glowe-przeziebienie i brak checi do jedzenia albo wyzynanie sie zebow i tez problem z karmieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga1975
hehe, a jaka byłam mądra przed urodzinami Miśki, że kobiety o siebie nie dbają, jak mają dziecko. W ciązy jak lalka, a potem jak miotła z odrostami:-) Valery, pytałaś o ten kaszel: pokasływała, ale głownie jak raczkowała, wtedy chyba jej aż do gardła szło, choc nie wiem, czy to od zębów (bo śliniła się do środka, czy od wiecznie zaśluzowanego nosa/gardła, potem często czerwonego, czy prosto od kwasów). Zap. oskrzeli/płuc od refluksu nie miała, tylko raz po grypie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga zdarzalo sie u Was przy zabkowaniu ze Mala zwymiotowala jedzenie.U nas juz ulewania i wymiotow nie bylo a teraz czasem potrafi zwymiotowac chyba caly posilek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam sie czy to ma zwiazek z zabkowaniem,mleko w nocy wypijala bez problemu a teraz coraz to mniejsze ilosc***ije,dzisiejszej nocy wstawalam z 5 razy to wypila 80.Przeziebiona Pola,katar,kaszel i cale dlonie w buzi-wszystko na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga powiedz mi jak długo Misia jadła MLEKO NA ŚPIOCHA? kiedy przestałaś ją tak karmić? zjadała chętnie czy na wcisk? i jakie leki pomogły lepiej funkcjonować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anileved
Daga właśnie ta potrawka z królika z hipp a ma cebulę w składzie :/... może spróbujemy jeszcze raz. A groszek i brokul nie wymagał u twojej córeczki refluksu?- te warzywa są wzywając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy zębach/infekcji była bardzo wymiotliwa, dużo było w tym sluzu czy śliny. Zielony groszek kupowałam mrożony (same kulki) i to wydawało mi się bardzo delikatne na zupkę, po brokule/kalafiorze też nie widziałam sensacji. Dawałam zresztą zawsze koperek suszony do zupek a jako 1. przyprawę kurkumę, która mam wrażenie, ze nie wzdymala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tolek, długo jadła w nocy, budziła się na mleko do 3 urodzin:-) oczywiscie potem już bez ekscesów, a wcześniej jadła chwilę spokojnie, potem zaczynała stękać, wykręcać się itp., że jedną butle na wiele rat, ale były noce spokojnego jedzenia też. generalnie ja chyba aż takich amb z jedzeniem, jak niektóre mamy tutaj piszą to nie miałam, zawsze ruletka jak bedzie, ale ogólnie słyszałam tu gorsze hsistorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×