Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość refluksowa

Refluks u dzieci

Polecane posty

Hej kobitki Dulka nam lekarka też przepisała ten Ketofifen ale ja się go boję podać ,Oliwcia nie ma aż takie strasznej tej alergii ,aby ją szprycować lekami . Jestem ciekawa czy ja jeszcze bede potrafiła zaufać lekarzom mojego dziecka . Moja mała jak się ekscytuje coś chcę to robi tak jak osioł i jej wtedy tak oddech piszczy ,czasami to brzmi jakby się dusiła .Trochę mnie to martwi ,bo wtedy ma taki świszczący oddech .Poza tym oddycha normalnie . moje obiekcje są takie do podawania tego leku gdyż ta babka lekarka stwierdziła też że Oliwia ma zapalenie spojówek ,pobiegłam do okulisty i okazało się że nic nie ma ,i nie potrzebnie przepisała antybiotyk . Dzisiaj znowu ulewanie powróciło ,ida nam zęby .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do mam maluszków chodzących - dagi i Julki - jakiej firmy kapcie noszą Wasze dzieci. My na razie śmigamy w skarpetkach. Kupiłam kapcie befado. Są fajne ale rozm. za duże i chyba kupię już na teraz mniejsze i nie wiem czy tez befado?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ja znowu trzy dni za pułkiem...ehh...i ferie i urlop i dupa blada!na 5 dni urlopu,przez 3 dni musiałam wpadać do pracy:(a i w domu to też żaden rarytas,jak tyle w nim narodu...czasami,jak oglądam rodzinka pl,to mam wrażenie,że ten serial powstał na kanwie mojego życia,teksty wypisz,wymaluj... A wracając na właściwe tory...myślę,że skórne problemy (jestem pewna!)nasilają się przez mróz i bardzo suche powietrze w domu(u nas wszyscy skażeni dermatologicznie,więc wszyscy się drapiemy,skóry czerwone,łuszczące...brr!) Pisałyście też o pieluchach,a próbowałyście biedronkowych?bo uważam,że są naprawdę fajne,i mięciutkie i chłonne,i nie uczulają U nas na tapecie chrupki kukurydziane,i pies podążający za młodym krok w krok,boki można zrywać:D A z kapciami też mam problem,bo takich jak szukam,to nigdzie nie ma,a te befado wydają mi się strasznie sztywne,więc biega w skarpetkach(rozm.stopy22-23)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skayla - wiadomo, że lepiej bez leków i dlatego nie szłam do lekarza a sama działałam, ale teraz wiem, że jak mi przeczucie mówi, żeby iść to lepiej wcześniej, a mój mąż odwrotnie - zawsze mówi, że panikuję. Szymek kiedyś dostał antybiotyk i podałam 1 dawkę i skonsultowałam się z innym lekarzem i okazało sie, że nie ma potrzeby. Szymek ten ketotifen dostał w dawce 2x1ml (zwiększyć max do 2x1,5ml jeśli nie wyst.senność) a obliczając dawkę na kg masy ciała to 2x3ml. Jest to lek nawet dla dzieci 6-miesięcznych, więc mam nadz.że bezpieczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skayla, to "zapalenie spojówek" to moze być od odbijania, bo Miśka też ma to stwierdzane przez niedoświadczonych lek., a nasza gastroent. uważa ze to jak uleje do nosa, to jej sie kanaliki podtykają (bardziej prawy) , i a jak nie ma refluksu, to rzeczywiście nie ma czerwonych załzawionych oczu. A juz byłam u 3 okulistów, miała badanie drożności kanalików i preparaty na suche oczy itp.a to wraca i już! Dulka, za Twoją inspiracja, przeprowadzam eksperyment,odstawiłam biogaie i zobaczymy...już dawno podskórnie czułam, ze na biogai to wszystko gorzej wygląda niż np. na dicoflorze, moze więc całkowity brak probiotyków będzie strzałem w 10. Pamiętasz ze opisywany kiedyś przypadek synka kol. z tymi "liszajami" - znowu im to wróciło, może Eddafi ma rację, ze suchość powietrza ma tu znaczenie...albo żółty ser (oni na to stawiają). my mamy kapcie befano, takie za kostkę, zapinane z boku, ale z odkrytymi paluszkami, żebym widziała jak rosną. Tj nasza już 4. para, jestem b.zadowolona, stabilne w kostce, nieślizgające się. tylko uwaga, bo są rózne tęgości i kiedyś kupiłam za tęgie.sporadycznie pod wieczór Miśka chodzi w takich skarpetko-kapciach z skórzanymi podeszwami z Rossmmana, ale się ślizga, choć lubi w nich urzędować. Biedronkowe pieluchy (tzn. Dada?), dla Miśki za twarde...a tę Dulka wysypkę o której piszesz na pupie to wypisz wymaluj jak u nas - myślałam, ze to od tych kulek w pampersach, bo po Huggiesach schodziła, ale teraz już nie wiem, bo teraz np. jej nie ma, a jak ząbkuje, albo ma kwaśne kupy i wtedy też inny zapach moczu, to wraca. Mam taka domorosłą teorię, że przy refluksie lub zębach jej sie wyostrza mocz i wtedy ta wysypka jest (tym bardziej, ze Miśka miewa zasadowy mocz, co podobno przy refluksie dość częste, ze organizm próbuje neutralizować kwasy w żołądku także na poziomie nerek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz doczytałam eddafi, to twój podolski złodziej, ma stopę jak Miśka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga - a te kapcie to nie befado? Szymek ma wysokie podbicie i ciężko mu coś dobrać i pierwsze słyszę, że są różne tęgości bo nawet producent na str.nie podaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przeoczyłam post edaffi (leje mi się z nosa, kaszel męczy, więc wybaczcie). Befado mają podeszwę z dziurkami, która jest antypoślizgowa i mięciutka. Na Szymka rozm.21 za duży. Stópka 13 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale np.skarpetki z H&M w rozm.22-24. Nic nie rozumiem z tych rozmiarówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dulka, my tez mamy Befado, takie z odkrytymi paluszkami, rozm.18 (są na styk, niedługo bede musiała 19 kupic) - ale nosi je tylko w przedszkolu. W domu mamy takie kapcio-skarpetki z H&M rozm.20-21. A stópka chyba 11cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymek ma małą stópkę, a Julcia jeszcze mniejszą U nas trudno kupić kapcie więc zamówiłam na allegro, a że Szymek ma wysokie podbicie to ciężko kupić dobre Wracając do tematu pieluch wg mnie dada są dosyć sztywne, te happy mają mieciutkie boczki i falbanki, ale dla mnie pampki są the best

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga kurcze ale u nas nie widać tego zapalenia spojówek gołym okiem ,ja nigdy bym nie przypuszczała że jej sie coś dzieje z oczkami .BO ani nie ropieją,ani nie łzawi,ani nie ma czerwonych białek i nie swędzą ja oczka (ja miałam takie objawy przy zapaleniu właśnie).Lekarka zajrzała w oko i bach zapalenie spojówek i bach antybiotyk -a okulista przepisał kropelki z obojętnym ph i kazał zakraplać jak zatrze oczko i bron boże dawać antybiotyk . Stosowaliśmy pieluchy Dada i jakośc materiałowa ok ,ale niestety nie są dośc chłonne . Dulca ja własnie teraz testuje pampersy Pampersa i jestem mile zaskoczona ,tak na przemian z Happy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Wam,podaje malym powolutku tak jak radzilyście..na razie kupki sa pomaranczowe hehhe z marcheweczki;)))Mam nadzieje,ze bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
befado, befado:-) ja nie wiem ile cm ma Miśka, ale rozpoczynaliśmy od rozm. 19, a teraz 22 ma te kapcie i widzę, ze już paluszki do końca. jedna para była na straty, bo jej klapały - takie szerokie i mówiła kobieta w sklepie, ze to jest wielka tęgość i dała mi inny kolor i są szczuplejsze. też ma b. wysokie podbicie:-) Skayla, ja tego "zapalenia" też nie widziałam, teraz już wiem, o co chodzi, wtedy ma takie szkliste oczy, a jak się odsunie dolną powiekę to jest b.czerwono. Była czasowo na zyrtecu (to też antyhistaminowe, więc myślę ze podobnie jak ten wasz lek) i kurcze pomagał, ale czy to przypadek, czy nie, nie wiem... tak też się objawił u nas początek jogurtów, potem doszła taka pod światło widoczna kaszka na czole i skroniach i jasno żółte kupy. myślałam też o tym świszczeniu Oliwki - Miśka miała taki kilkutygodniowy epizod (ok. wieku Oliwii), ze dziwnie wciągała do środka powietrze na ściśniętym jakby gardle i to dawało odgłos świszczenia (o to chodzi?). wkręciłam sobie nawet zachłystowe zapalenie płuc, ale lek. nic nie widział niepokojącego i samo przeszło...może tak ćwiczyła struny głosowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skayla, to chyba to samo b. trafne porównanie - odgłos osła:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki ze sie wtrace czytam wlasnie wasze wypowiedzi bo u corci lekarze podejrzewaja refluks i tak doczytalam sie cos o ketotifenie i nie wiem czy on taki bezpieczny na pewno skuteczny moja siostra dostawala ketotifen przy skazie bialkowej ale efekt taki ze wygladala jak kuleczka wiec radze uwazac... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rena - dzieki za inf. To mój synek bierze ten lek od wczoraj. Na m-c go dostał i mam nadz.że wystarczy i będzie ok. Większość leków antyalergicznych działa tak, że dziecko tyje (wiem, bo mam brata alergika i przez pewien czas jako dziecko był pączuś, ale on brał leki nieustannie) daga - zamordujesz mnie za tą prośbę, ale możesz mi wkleić link z allegro z tymi kapciami co mają wysokie podbicie. Wtedy poszukam takiego modelu z chłopięcych. Ale jak Ci się nie zechce to ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Daga obyś nie wykrakała tych jogurtów ,chociaż ostatnio z bananem dostała ponad tydzień temu . Faktycznie ma szkliste oczki ,dam jej jutro kropelki ,i chyba zaczne podawać ten ketofifen -tylko tu jest pytanie czy refluks powoduje takie oczki czy alergia . Zaufam lekarce i podam jej ten lek od jutra ,jak bedzie się coś dziać niepokojącego to odstawie . No i od dzisiaj ulewanie ,odbijanie ,jest niespokojna ,a nic nowego nie dostała no oprócz tego że przeszliśmy na bebilon pepti ,ale już go pije tydzień . I wysypka na twarzy ,i ślini się na potęgę -zęby ?jogurty?mleko?a może jak zawsze tak po prostu I masz babo placek . Pocieszam się tym że teraz już te ataki refluksu nie trwają niż 3-4 dni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga odstawiam kategorycznie jogurty i niech mnie coś podkusi jej jeszcze raz dać to proszę wylać mi gar zimnej wody na mój głupi łeb . a może to nie od nich co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skayla - Szymek czasami jak zaczyna się bardzo śmiać to jak to usłyszę, a na niego akurat nie patrzę to lecę do niego jak szalona bo to sie kojarzy z duszeniem, a on uśmiech od ucha do ucha i aż piszczy z radości. Nie wiem czy to coś podobnego jak u Oliwki ale dzieci różne odgłosy wydają zwłaszcza jak sie ekscytują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2,5 ml 2 razy dziennie .Zaobserwowałaś Dulca coś niepokojącego w dzieciaczku po podaniu tego leku ?nadpobudliwosć ,senność,ból głowy itd????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrina03
czesc.moj maly ma 19 miesiecy i w poniedzialek jedziemy do szpitala bedzie miec sonde . czy ktoras z was to przechodzila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sondę, tzn ph metrię? tak czy siak - my nie. dulka, jutro poszukam tych bucików, ale dotychczas wszystkie 4 modele były na podbicie ok. Skayla, nie wiem, co Ci radzić, mną też szarpią te same pytania, raz odstawiam jogurty, potem wracam...i tak jest ten refluks mimo tego motania się. Ale te oczka, wysypka i żólte kupy, to było chyba od niego, ale i tak mnie kusi, zeby znowu spróbować;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jeden domniemany objaw alergii u nas jest - za uszkami trochę sucha kreska. ale Miska teraz nie je jogurtów - jedyne co ustąpiło, to kupy ładniejsze, troszkę refluks mniejszy i wysypka z buzi zeszła. Ja tak sie chwilami zastanawiam, czy inne mamy, na te objawy by zwróciły uwagę, może to my walnięte i przewrażliwione, bo wiemy, ze naszym dzieciom coś jest, to sie wpatrujemy. przecież to nie są żadne spektakularne objawy. a inne dzieci może też je mają i z nich wyrosną, a jedzą przynajmniej zdrowo i smacznie... jakby mój mąż sam wychowywał Miśkę, to ona by już jadła wszystko i nie zwracałby uwagi na te objawy, co ja. dla Niego zdrowe dziecko tzn. uśmiechnięte i rozbawione. jak tak jest tzn. że wszystko ok, a ja panikuję....takie mną wątpliwości targają. macie takie wrażenie chwilami? Skayla i jeszcze w spr. dogłosu osła, bo rozmawiałam z mężem, to na pewno było w wieku ok. 10 miesiąca i przeszło po ok. 3 tyg. a nawet raz ja na tym złapaliśmy przez sen i wtedy juz wezwałam lek. bo spanikowałam. a tak robiła to, jak piszesz w czasie zafascynowania, ale raczej jak była wtedy zmęczona i chciała dodać sobie animuszu (?). teraz w to miejsce w takich sytuacjach drży cała, bo zaciska piąstki, albo zęby. Dulka, teraz mamy dokładnie ten kapeć ale rozm. 22 http://allegro.pl/befado-papcie-kapcie-obuwie-rozm-24-oddychajacy-i2052232527.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skayla - Szymek wazy ok 11,5kg ma prawie 16 m-cy i dostał dawkę 2x1ml i jak będzie ok (narazie nic nie zaobserwowałam ale dostaje od wczoraj) to mam zwiększyć do 1,5ml ale tego nie robię póki co. Dostaliśmy więc małą dawkę ale Oliwcia ma też odpowiednią do swojej wagi. Podobno alergolodzy od razu dają 2,5 ml ale Wy macie chyba od pediatry? A właściwie na co dostaliście ten ketotifen bo się pogubiłam. U nas wczoraj fajnie bo tylko 2 kupy w miarę ok (oczywiście niestrawione resztki nadal ale i tak lepsze) a dziś już 2 z czego jedna rzadka bez kawałków jakby sinlac który zjadł godz.wcześniej na śniadanie :( daga - jak mierzyłam Szymkowi w sklepie to jakieś niskie podbicie było, ale on miał frotowe rajstopki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i optycznie te sztruksowe są na węższą stopkę na szerokość, niż te z materiału gładkiego, bo tamte w tym samym nr nam klapały, mimo dociśnięcia zapięcia. ale w podbiciu jedne i drugie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny .... nie tylko wy jestescie przewrazliwione bo ja zachowuje sie tak samo juz drugi dzien lila mi bardzo zle spi w nocy wygina glowke do tylu budzi sie co 20 min z placzem i bardzo trze nosek ja normalnie chyba oszaleje siedze i mysle co moglo to spowodowac ale zauwazylam ze jak zje kurczaka albo indyka to tak sie dzieje myslicie ze moze to byc drob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
indyk chyba nie, to przecież razem z królikiem super delikatne, może kurczak prędzej, bo go czymś nafaszerowali. ale ja coraz częściej nie umiem w tym znaleźć żadnego klucza z diety...już tak wymyślam, że żółtko, ze kasza jaglana, ze popadam w paranoję...tak sie staram a to raz lepiej, a raz amba... a moze to jak u ludzi z wrzodami żołądka, zmiany pogody, ciśnienia itp. to nawrót objawów, mi sie kiedyś wydawało, że jak idzie na burze, to Miśka ulewa jak diabli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×