Mam ochotę się porządnie nachlać

Po prostu bym sie dzis napisla jakbym miala w domu jakies %. Mam ochote zalac mocno morde, bo mnie wszystko dobija. Tez tak czasem macie?

hmm nawet w tej chwili:)

polecam heinekena. musi być dobrze schłodzony.

Heinekena akurat nie lubie, ale teraz i jego bym wypila, ale nie mam z kim sie zalac:(

to zalej sie sama. ja dzisiaj pije, pale, w ogole sie upadlam. srednio raz na 2 lata zdarza mi sie robic takie rzeczy w samotnosci, ale dzisiaj robie.

Mi tez sie zdarza w samotnosci, czasem nawet wole, ale kurde nie mam nic w domu jest juz pozno, a do sklepu kawal drogi wiec dzisiaj nici:( Bym sobie wino najchetniej wypila dobre i sie pouzalala nad soba az zobi mi sie lepiej. Moze to zalosne troche, ale mi pomaga...

ja tez mam doła , siedze sama i chyba zaraz sie nabrzdyngolę

ciekawe o co - zazdroszcze Ci, ze sama jestes. Tez bym chciala sama byc wtedy byloby ostro na pewno. Kiedys sie tak schlalam sama, ze ledwo do kibla trafilam;P

ja tez nieraz tak mam!!!:)

Ej, ale macie to przez dola, ze cos Wam zle poszlo albo co? Bo ja wlasnie mam taki moment w zyciu, ze doslownie wszystko zwalilo mi sie na glowe i ciagle cos mnie jeszcze dobija :o

tak sobie mysle...w sumie moglam kupic butelke wodki, albo chociaz wina, a nie jakiegos durnego breezera :O

też chętnie bym do monitora popiła ale antybiotyk łykam:(

ja mam tak, ze wszystko tez mi sie wali,pieprzy jednym słowem, juz popijam polsą wisniowa, jest pyszna

Zazdroszcze, tez chce zapic te wszystkie problemy. Pomaga chociaz na troche.

ja nie mam jakos specjalnych problemów, a nawet mam spokoj, chlop pojechął na dni kilka do matki, narąbałam sie dzis z kumplem, troche malo, ale juz mi chyba starczy. fajek mi brakuje do szczescia, ale twarda jestem i nie ide do sklepu po nie :D

zreszta ja mam to poczucie, ze juz w zyciu wiele wypilam, 5 lat studiow, to jest "całe zycie z wariatami", alkopoligamia z samymi chlopami juz mi to wystarczy na wiele lat, czasami jeszcze robię jakies małe reaktywacje, ale ze wzgledu na czestą obecność chłopa(niestety) coraz rzadziej.

Wiesz co, ja tez sie nachlalam w zyciu uhuhu i teraz ogolnie nie pije, bardzo rzadko. Mam jednak czasem takie natchnienie jak mi zle, a czasem fajny dzien i chce sie napic, posmiac.

silvana, dokladnie, tez mam czasami takie dni. najgorsze jest to ze czasem jak sie opije to najnormalniej w swiecie chce mi sie zajarac, ale chlop by mnie chyba porzucil, jakby zobaczyl, bo to taki piepszony tradycjonalista z zasadami..

mam to samo i ja pale przy alkoholu. Moj tez by mnie zabil, przy Nim nie jaram, ale jak popije z kumpelami palaczkami to juz koniec;)

Ja mam fajke w domu jedna i pewnie niedlugo ja zjaram, bo mam taki dzien, ze doslownie tylko stres wewnetrzny. Jeszcze ojciec siedzial ze mna ogladalismy mecz relacje live i zlopal piwo...Kurde...

zdrowie wasze ;)

a ja niemam dola ale mi sie dobrze pjie

silvana sie nachlalas

Niestety nie pilam, zamulalam na filmach i poszlam spac po 1. Dzis chyba jednak sie napije...

Zdrowko. ja tez popije. Znajomi z Polski przyjechali i robimy grilla

No to zdrowko i milego grillowania:)