Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona_ja-znam_ją

powiększony węzł chłonny- ważne!

Polecane posty

ja tez mam powiekszone wezly chlonne bylam u 3 roznych hematologow pozniej jeszce jezdzilam na kontrole ale juz na samym poczatku smial sie z tych moich wezlow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce straszyc :)...moze ja przewrazliwiona jestem...ale uwazam ,ze nie mozna bagatelizowac pewnych rzeczy....wiem ,ze czest lekarze ignoruja ...a potem sie okazuje ...ze stadim jest zaawansowane...wiec moze lepiej nie przespac jednej nocy ..i poruszyc ziemie i niebo....zeby jak najszybciej sie dowiedziec jaka jest przyczyna....moze mononukleoza...moze toksoplazmoza...moze ...pozostalosc po przeziebieniach...moze cos innego nie groznego...a moze zz!:) moj maz ignorowal...terza zwyciezyl z zz IIIB...ale grozba wznowy jest uza.... im wczesniej tym lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LO rany..narozrabialam....kurde no nie chce straszyc....prosze nie panikuj..tylko... kurcze...no akurat w tym momencie wlazlam na \"forum\"...no i sie temat wyswietlil...na ktoren wrazliwa jestem mocno... Ania..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno zrobie to usg szyi... nwet nie chce czytac juz nic o tych paskudach bo po co mam sie teraz denerwowac...a ja taki nerwus jestem... teraz gorsze od tcyh wezlow sa skurcze czy nie wiem co to tego zoladka- musze sie w koncu wybrac do szpitala i zapiasc na gastroskopie :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Birmi... rozumeim... no wlasnie mam babcie z chloniakiem i teraz jak ide bo wyniki badan krwi to serducho mnie boli caly dzien ze stresu... a tymi wezlami sie martwie bo sie naczytalam itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bo ja durna jestem.....- boje sie, ze jak cosik jest nie tak, to czy moze nie jest to cos najgorszego, potem sie tym denerwuje i tak w kolko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa to wiele wyjasnia....wezly moga sie powiekszac...ze stresu!!!! Ty sie moze bardzo babcia przejelas??Rozumiem...dla mnie babcia to jedna z najwazniejszych osob w zyciu...:)..i te bole zoladak...stawiam na nerwobole!;) nie wkrecaj sie!!! kochana!👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten duzy wezel pod szczeka zrobil mi sie jak... hm szukalam sobie tetna na szyi :-/ tak mocno naciskalam i naciskalam, ze potem szyja nie moglam ruszyc przez 2 godziny i chyba wtedy mi sie pojawil wezelek n szyi, a na karku w trakcie jak pisalam zapalenia oskrzeli... zoladek dalej ma takie napadowe skurcze :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma co czytac:)...zbyt wiele...ja zaczelam...jak mielismy diagnoze...co by wiedziec z czym mamy do czynienia!:) i co nas czeka... wczesniej ani literki...ostatnio jak poczytalam w necie ...doszlam do wniosku ,ze mam 1)nerwice zoladka, 2)helikobakterie...czyli wrzody..3)raka szyjki macicy...4)niewydolnosc czegos tam... hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Birmi! to ja pisałam bodajże pod wdzięcznym nickiem \"czy moge sie dołaczyć\" pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lek med....kiedy to bylo?bo jakos skojazyla ,ze teraz...hihihi i szukam ...a teraz mi sie kojazy taki pot ..tylko nie wiem czy na starym czy nowym topiku ;) hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×