Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Desly

są tu dziewczyny miedzy 26-29 nie majace choć 1 dziecka

Polecane posty

Gość jejkujejkuu
nie mylisz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkujejkuu
kazda normalna kobieta chce miec dziecko małe dziewczynki juz bawia sie lalkami tak nas stworzyyła natura ale jak widac niektórym natura zrobiła psikusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejże jeże
dzieci powinno się kochać a jeśli ktoś z natury nie lubi dzieci to ma je mieć "bo inni mają i tak wypada" ?! ja nigdy dzieci nie lubiałam, nie miałam z nimi dobrego kontaktu, jetem jedynaczką i pewnie stąd ta wtodzona oschłość i dystans, nie chcę być złą, oschłą, oziębłą i nieczułą matką, z kolei nie chcę być też matką nadopiekuńczą, która błędami wychowaczymi robi z dziecka życiową kalekę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka matka matka
ja mam nadzieję, że moje dzieci wyjadą i nie będą musiały płacić na takich jak wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriuse
teraz jest ok, cieszcie sie w samotnosci albo z mezem ja nie wyobrazam sobie jechac na wakacje bez mojego synka, jestem mloda mama, czuje sie swietnie, z synem dogadujemy sie wspaniale wielbiam spedzac czas z innymi mamami, poprpstu nie wyobrazam sobie spedzac tego czasu samotnie albo ciagle z mezem :-o ale kiedys przyjdzie taki czas, kiedy uznacie ze przez palce przelecialo wam zycie, zrozumiecie ze brakuje wam czegos w nim, nie zawsze bedziecie mialy po 25-30 lat, owszem zycie polega miedzy innymi na zabawie itp, ale po co poswiecac dla tego pol swojego zycia, albo cale, czemu nie podzielic tego jeszcze na dziecko? znam tylko 1 osobe samotna w mojej rodzinie, jest to juz stara panna owszem nigdy nie powie ze jest nieszczesliwa, zyje w konkubinacie , ale widac po nich ze nie jest to szczesliwa para, maja juz swoje lata, ich jedyna teraz rozrywa to pogadanka z innym bezcietnym malzenstwem ... nie chcialabym tak skonczyc... ale to wasze zycie, bawcie sie w nim samotnie bez dzieci jak najdluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"kazda normalna kobieta chce miec dziecko małe dziewczynki juz bawia sie lalkami tak nas stworzyyła natura ale jak widac niektórym natura zrobiła psikusa Jestem nienormalna, bo nie chcę mieć dzieci. W dzieciństwie bawiłam się lalkami, woziłam lalki w wózku, karmiłam je, opiekowałam się małymi zwierzątkami, poiłam je butlą. Sama widzisz, że to co robimy w dzieciństwie nie ma wpływu na to, co będziemy robić w przyszłości. Ja raczej byłam materiałem na matkę, ale jakoś dzieci nigdy nie pragnęłam. Miałam do wyboru: zostawić wszystko tak jak jest, zmusić się, mieć dziecko i ewentualnie je pokochać. Wiesz co wybrałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejże jeże
gdybym zdecydowała sie na dziecko to tylko dlatego że terroryzuje mnie teściowa, która nie moze znieść myśli że jej siostry mają wnuki, jej sąsiadki i znajome....a ona nie ma z nimi tematu do rozmó i nie moze się pochwalić.....ale same pomyślcie nad jej motywacją, to chyba mało dojrzałe..... jestem pod jej presją od 3 lat i cały czas nie daje mi spokoju, mam dość kłótni z nią i tłumaczenia, to moje życie nie jej, mąż również nie wykazuje entuzjazmu do tematu dzieci ale by zamknąć usta matce jest skłonny nawet to dziecko sfabrykować, tylko że potem okaże się że do opieki nad nim jestem ja .....a nie on....bo to nie jego sprawa....podobnie z teściową, ona chce mieć dzieci na zdjęciu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci są naprawde najwspanialszymi istotami...choć oczywiście nie raz sprawiają problemów co nie miara...nigdy nie wiemy jakie będzie nasze dziecko w dorosłym życiu,czy bedzie przykładem dla innych czy wrecz odwrotnie...czy poda rekę naszej starości czy cicho odwróci sie na pięcie... ...dla mnie kto chce niech ma ,kto nie chce niech sie na nie nie decyduje jeśli skazywac ma je na życie bez miłości i wielkich uczuć...życze tylko takim,którzy celowo nie zdecydowali się na dzieci aby kiedy będzie już zapózno nie doskwierał im brak...dzieci właśnie...bo tego nie da sie niczym zastąpić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość semsi
wasze zycie wasz wybor ja zostalam mlodo mama, teraz moj syn ma 3 lata, a ja lubie pobawic sie na dyskotece, czy wyjsc do klubu gdzies moja mama jest wniebowzieta kiedy moze z malym spedzic noc, bo w dzien duzo sie nie widuja przebytrej ciazy po mnie wogole nie widac, sama czuje sie lepiej niz przed moj maz jest zadowlony majac mloda zonke i dziecko u boku, od zawsze chcial miec synka a teraz swiata nie widzi poza nim pisze tu wiekszosc kobiet, a wasi mezowie, co oni na to? nie maja marzenia jak np chec posiadanie dziecka? oni tak samo jak wy sa zadowoleni z takiego samotnego trocxhe pustego wg mnie zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może gdybym miała dziecko i ono by umarło, to wiedziałabym co straciłam, a tak żyję w błogiej nieświadomości. Nie mam dzieci- nie wiem co tracę. Jak mam odczuwać żal, skoro nawet nie wiem czego mam żałować? Nie wiem co to znaczy trzymać dziecko na rękach, nawet nie wiem, co tracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejże jeże
nie wiem czemu sugerujecie, że osoby, które nie chcą dzieci są nienormalne, niedojrzałe, lub bardziej cenią sobie "zabawę" jestem raczej spokojna, mało towarzyska, zawsze byłam domatorką, nie lubię hałasu, zamieszania, bałaganu, nie lubię zmian, nie jestem typem 16stolatki, która nie chce zrezygnować z coweekendowych imprez do białego rana po prostu nie odczuwam potrzeby posiadania dzieci i nie sądzę by kiedyś to się zmieniło, nie chciałam dzieci w wieku 20 lat i nadal nie czuję takiej potrzeby kobiety które żałują że nie miały dzieci to raczej te które nie miały dzieci z wygodnictwa i późno "dojrzewały" do macierzyństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż jest zdecydowanym przeciwnikiem dzieci. Wychował się w rodzinie wielodzietnej, musiał zajmować się młodszym rodzeństwem i teraz do końca życia będzie miał uraz, bo dzieci kojarzą mu się z przykrym obowiązkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodman gii
nie ma nic gorszego niz stare baby (pow. 29) bez dzieci. Takie kobiety sie zwykle nadmiernie pacykuja i przez to postarzaja, sa zapatrzone w siebie... Z mamami ktore maja dzieci mozna nawiazac milsze kontakty, bo mysla praktyczniej i dbaja o siebie w naturalny sposob, a nie maja kompleksow, ze dziecko rozryje im brzuch... nie sa tak groteskowe... Sluchajcie, to naprawde swiadczy o nieudacznictwie zyciowym lub kompleksach, ze ktos sie nie decyduje na dziecko. Pęka bo sam sobie ledwie radzi ze swoimi obawami, a jeszcze takie mysla, ze to jakis ich atut... O moj boze... szkoda slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjeeejjjjjeeeej
bo niema czego żałować powiem jedno niesztuką jest rozkładac nogi i zrobic sobie dziecko i przekonac sama siebie i otoczenie ze sie chciało tego sztuką jest zabezpieczyc sie tak zeby niemiec tych dzieci jak sie niechce a niestetty te mlode mamuski tego niepotrafily :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkujejkuu
Nie wiem co to znaczy trzymać dziecko na rękach, nawet nie wiem, co tracę. wiec nie wiesz nawet o czym mowi twoja stopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Denerwuje mnie ten mit, że kobiety nie decydują się na dziecko, bo nie chcą stracicić figury, nabawić sie rozstępów, czy rezygnować z rozrywek. Własciwie nie wiem, czy bardziej denerwuje, czy bardziej śmieszy... Nie mam i nie chce mieć dzieci, nie dlatego, że boje się utraty urody, czy braku czasu na imprezy. Nie chcę mieć dzieci, bo nie czuje takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjeeejjjjjeeeej
latwiej rozmawiac z kobietami ktoremaja dzieci? hmmm to chyba masz problemy i jestes triszke ograniczona skoro niepotrafisz rozmawiac z nowo poznana osoba- czyzby brak temaTU A TAK ZAWSZE MOZECIE POGADAC O BZDETACH KUPKACH PIELUSZKACH IT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejże jeże
Co do męża to jak napisałam jego temat dzieci nie interesuje, koledzy za którymi kiedyś przepadał i spędzał z nimi czas przestali dla niego istnieć gdy dorobili się dzieciaków. Wręcz zauważyłam że niechętnie zaprasza ich z żonami i dziećmi a gdy pojawiają sie u nas średnio raz w roku z ulgą wzdycha gdy wychodzą i sugeruje by następnym razem moze zaprosić ich bez dzieci. Z tego co wiem, w jego domu ojciec nie interesował się nim i całosć opieki i zainteresowania spadła na matkę. Dla teścia zainteresowanie synem polegało jedynie na kupowaniu prezentów dawaniu pieniędzy. Nie chcę powielać tego wzorca. Moja decyzja o braku dziecka jest więc w pełni świadoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkujejkuu
rozmowa o dzieciach z wami jest jak gadka ze slepym o kolorach nikt wam nie kaze miec dzieci kobity !do licha kto powidział ze musicie je miec ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjeeejjjjjeeeej
NIESąDZICIE ZE TO EST NIETATKT PRZYłąZIC Z DZIECIAKAMI W ODWIECDZINY? BIEGAJA wrzeszcza jak chce sie przyjsc z dzieckiem to trzeba uprzedzic i zapytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nigdy nie woziłam lalek w wózku, wogóle mnie te dzieci nie pociągały, nie byłam jedną z tych kobiet, które rozczulają się nad wózkiem, póki nie zaszłam w pierwszą (nieplanowaną:-)) ciążę, wtedy odkryłam swoje powołanie do macierzyństwa, teraz mam trójkę, a kto wie, co może się jeszcze wydarzyć;-) życzę wam wszystkim, żebyście wybrały właściwą drogę, czy to będzie macierzyństwo, czy nie, ale żebyście nigdy swojej decyzji nie żałowaly, teraz moje dzieci nadają sens mojemu zyciu, ale gdyby los nie zdecydował za mnie nie wiem jak potoczyłoby sie moje życie, dzisiaj nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkujejkuu
koledzy za którymi kiedyś przepadał i spędzał z nimi czas przestali dla niego istnieć gdy dorobili się dzieciaków i słusznie na wszytko w zyciu jest cza s jest czas na pilke a potem na dzieci a potem na emeryture w koncu na smierc to chyba logiczne ale widze ze niektórzy nigdy nie dorastaja do bycia rodzicem ale sa cały czas na etapie piłki moze to i lepiej.......tak sadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkujejkuu
nietaktem jest przyjscie do kogos z groznym psem albo innym zwierzakiem wiedzac ze gospodarze tego nie toleruja dzieci to mali ludzie ojjjeeejjjjjeeeej byłas kiedys dzieckiem? matka nie brała cie do znajomych i rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejże jeże
Napisałam kto chce dziecko: teściowa !!!! Gdybym powiedziała jej wprost że ma się odpinkolić i przestać pytać "kiedy?!" to by stwierdziła że po co się pobieraliśmy.....Jak to po co ?! By być razem .....Kocham jej syna i jesteśmy dobraną parą.....Nie bolał by mnie temat dzieci gdyby wszyscy wokół ciągle się nie dopytywali ani nie polecali znajomego ginekologa, który jest świetnym fachowcem i pomoże nam w naszym problemie.... W naszym społeczeństwie ludzie nie mają wstydu pytać wprost o osobiste sprawy ale z kolei gdy usłyszą szczerą odpowiedz nie potrafią jej zaakceptować. Gdybym mogła odpowiedzieć wprost uniknełabym powtarzajacych sie pytań i rad. Ale skoro powiedziałabym prawdę uznana bym była za nienoralną, niedojrzała, niedostosowaną i nie-coś tam jeszcze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjeeejjjjjeeeej
jasne i jak byłam zabierana to tam gdzie sa dzieci bo w iinym przypadku nudziłąm sie wiec moja mama nietargala mnie iepotrzebnie do ludzi ktorzty byc moze nielubią jak im dzieci po domu buszuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkujejkuu
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkujejkuu
czyli jaki wniosek??? znajdzcie sobie nowych bezdzietnych znajomych a tym starym podziekujcie bo to "patologia"i po kłopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjeeejjjjjeeeej
naszczescie moi znajomi a jest ich duze grono niemaja dzieci a sa w wieku 27-30 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×