Do mamusiek ktore karmia piersia

Moze te pytanie wydac sie dla nie ktorych mamusiek banalne,ale zastanawiam sie jak sobie radzicie w sytuacjach wyjatkowych z karmieniem piersiom.Chodzi mi mianowicie o to jak sobie rdazicie jak musicie gdzies na dluzej wyjsc czy pokarm wyplywa o stalych porach i czy jak zamierzacie karmic odciagnietym pokarmem to ile moze stac w lodowce..napiszcie mi cos wkiecej na gten temat.Niedlugo bede mama ;) Chce karmic piersia,ale zastanawiam sie jak sobie wszytsko zorganizowac jak bede musilala wyjsc i cos zalatwic,hmmm

jak bedziesz miala duzo pokarmu, to spokojnie odciagniesz i zostawisz - w lodowce moze stac 48h, w zamrazarce kika tygodni. Jak nie - to albo planowanie z wyprzedzeniem ( przygotowywani zapasow zamrozonego mleka), albo wyjscie z dzidziusiem...chyba ze jestes pewna ze dasz rade obrocic w 2h, bo tyle mniej wiecej jest przerwy miedzy karmieniami, jak juz sie w miare laktacja ustabilizuje. A pokarm wyplywa wtedy kiedy jest potrzebny (jak dziecko ssa) albo jak jest go nadmiar. Odciagac jest najleppiej w trakcie karmienia, z drugiej piersi a ogolnie rzecz biorac, przez pierwszych kilka tygodni nie robilabym wiekszych wyjsciowych planow bez malego ssaka :)

szanta nie planuje od poczatku zadnych wyjsc ;) Chce poprostu sie zorietowac jak sobie inne matki z tym radza ;) Od kiedy laktacja sie stabilizuje ? :D A czy to prawda ze nadmiar pokarmu maja kobiety ktore maja znacznie wieksze piersii :O Moje niestety nie zostaly obdarzone owocnie :O ,ale strasznie chcialabym karmic :D

nikt mi nie poda wskazowek :( z innego doswiadczenia :(

Ja karmie 4 tyg i nadal nie mam ustabilizowanej laktacji....

poczytaj sobie tutaj, to srona poradni laktacyjnej i znajdziesz tam duzo pozytecznych informacji http://www.bonamater.waw.pl/poradnia_laktacyjna.php Pamietaj tez, ze tak jak kazda ciaza i kazdy porod, tak samo kazda laktacja jest inna...

dziekuje ;)

zastanawiem sie- ja mam male piersi ale nawaly pokarmu miewam rowniez, szczegolnie noca bo moj maly teraz rzadko budzi sie na jedzonko. Jak wybieram sie z nim gdzies dalej zawsze mam butle z odciagnietym mlekiem ze soba. Z tym,ze ja doczytalam sie,ze w lodowce mleko mozna przechowywac do 24 godzin, w temperaturze pokojowej do 10 godz a zamrozone nawet do 6 miesiecy. Sama raczej tego nie praktykuje i odciagam tylko tyle ile potrzebuje na wyjscie.

Ustabilizowanie laktacji moze zajac nawet 6 tyg, wiec troche czasu mija :) Ale mozna sobie pomoc - i stopniowo wydluzac przerwy miedzy karmieniami, pilnujac zeby dzieciak ssal porzadnie jak juz ssa, a nie przesypial, bo jemu przy cycku jest dobrze jak w niebie :) Ogolnie powinno byc okolo 8 porzadnych karmien na dobe, najlepiej 6 w dzien, 2 w nocy ( u nas to wychodzi tak: 6-9-12-3-6-8-12-3, zaczelam od 6 rano), sa szczesciary ktorych 4 miesieczne dzieci przesypialaj po 6 godzin w nocy, ja sie do nich niestety nie zaliczam :) Wielkosc piersi nie ma znaczenia, tak madrzy tego swiata mowia, ale ja np piersi mam male i pokarmu tez wystarcza w sam raz dla Malutkiej, ale juz z odciagnieciem gorzej - tzn nie jestem w stanie odciagnac tyle zeby sobie wyjsc beztrosko z domu i zostawic butle na jedno karmienie :(. Wiec jakby na to nie patrzec potwierdzam teorie :). Jak zaczelam sie bawic w porzadne odicaganie zeby zastymulowac laktacje, to dostalam zapalenia piersi, wiec odstawilam laktator i kupilam dobre nosidelko :D Jakby jeszzr jakies pytania to sprobuje zajrzec pozniej i jak umiem, odpowiedziec! A pytac warto, bo im wiecej sie wie, tym mniej rozterek pozniej, a bedzie ich i tak nie malo

Szanta a powiedz mi cos na temat tej calej chusty :D ,bo sie zastanawiam czy sobie nie kupic :) Sprawdza sie w twoim przypadku ? Jesli mozesz to napisz jaka mniej wiecej masz

Chusty nie umialam uzywac, kupilam porzadne nosidelko na brzuch, ale uzywalam dopiero jak Mala skonczyla 2 mce :)

HEJ Potwierdzam że wielkość piersi nie ma znaczenia na ilość pokarmu - ja mam dośc małe a pokarmu mnóstwo(całe litry:) Poza tym nie mozna po prostu wyjść dłużej i nie martwic sie o laktacje - przynajmniej moje piersi sie buntuja i muszą być opróżniane mniej wiecej co 3,4 godziny. Niestety musze też w nocy odciagać laktatorem bo mam twarde nabrzmiałe piersi - dziewczyny naprawdę uważajcie żeby nie dopuścic do zastojów , juz trzy razy miałam zapalenie piersi(chociaz naprawdę dbam żeby nie nagromadziło sie zbyt wiele), koszmar, przeszłam przez to dzielnie i karmię dalej. uwielbiam te chwile gdy Niunia patrzy mi w oczy i sobie ssie Pozdrawiam i zycze pociechy z dzidziusiów!

Ciesze sie,ze juz mam jakies informacje :D Ciekawe jak bedzie to u mnie :O DZIEKUJE Wam mamulki za rady