LUTY 2008 !!!

rodzice jak byli przywiezli mi pare ciuszkow ale takich ze tak powiem neutralnych kolorach bialych we wzorki albo zolte i wlasnie seledyn wiec jakby co bedzie ta niespodzianke w co ubrac,ale ja juz sam anie iwem co mam myslec moj lekarz pewien jest ale wiadomo niespodziani sie zdarzaja...zobaczymy.jesli bedzie chlopak nie mam zadnego pomyslu na imie bo jakos ta Vanessa jest i robota bedzie jesli trzeba bedzie dla chlopca wymyslac hihi

Ja tez myślę aby kupować do momentu rozwiązania rzeczy \"neutralne\" :) Jak pomyslę że mniej więcej drugie tyle nas czeka to aż się boję, przeraża mnie jesień i zima no i jak sobie pomyślę jak wielki będzie mój brzuch... wtedy będą mnie toczyć do lekarza :D

teraz na arte leci fajny program o dzieciach w brzuchu

w sumie to ja nie musze z wiele kupowac bo moja bratowa mi da ciuchy a miala blizniaki dziewczynke i chlopca wiec ciuchy mam.ale ona latem urodzila a ja zima to musze kombinezon kupic.

Hej! Ale robicie smaka tymi opowieściami kulinarnymi! Ja własnie wrciłam ze spacerku nad morzem. Pogoda super, zero wiaterku, ciepło. A potem zajechaliśmy do centrum handlowego i weszliśmy do sklepu dziecięcego. Ciuszki cudne! Wziełabym wszystkie. I wiecie co, widziałam kompleciki w kolorze biało -bezowym, z jakimiś słodkimi obrazkami z przodu. Naprawdę śliczne i dobre dla obu płci. A ja tez słyszłam, że zdarzają się niespodzianki przy porodzie, a niby na usg było widać. Chyba macie rację, że do porodu lepiej kupować neutralne kolorki.

ja juz patrze na ubranka, ale muszę najpierw zrobić sobie liste co potrzebuję na I m-c, kiedys tu był taki topik , o wyprawce i ja go ściągnęłam na ulubione, żeby potem nie szukać, tam ta wyprawka jest weryfikowana co jest ważne, co sie przydało a co nie , jak chcecie to wyśle wam link :)

Lula - to mizianie w brzuchu to na pewno dzidzia :D

witaj Sylwia ! ja też była nad morzem dzisiaj ze swoimi starszakami, było cudownie, bezwietrznie, najgorsze ,że pod nogami widziałam tyle pieknych muszelek, i cięzko mi było się juz po nie schylać, ale dzieci i tak obdarowały mnie swoimi kolekcjami :) Dzisiaj mam dobry chumorek, to chyba dlatego ,że moje maleństwo dało porządnie znac o sobie i trochę sobie porozmawialismy :)

Dziewczynki plecy mnie bolą :( Sylwia wiem, że to dzidziuś ale rzadko...Dziś chyba pływał i było tak dłużej... Oj jak ja bym nad morze się wybrała...

lula widze, że przezywasz to samo co ja jeszcze tydzień temu, ale zobaczysz jeszcze może kilka dni, a może jutro, i będziesz czuła pożadne fikanie, ja rozkoszuje sie każdym ruchem, duzo bardziej podoba mi sie druga połowa ciązy od pierwszej :)

dzieki anted, moja kolezanka która zaczeła 3 trymestr mówi ze 2 jest świetny, w 3 malenstwo sie mniej rusza co wywołuję lek, czy aby jest w porządku, ona już kilka razy na ktg wyladowała bo nie czuła ruchów a dzidziuś spał ;)

Cześć Mamuśki! Sylwia i Aneted ja też byłam dzisiaj na spacerku nad morzem. Pięknie było, cieplutko, bezwietrznie. Trzeba lapać okazje bo to ostatnie ciepłe chwile. Co do ruchów to ja czuje od kilku dni regularnie, a to mój 18 tydzień, więc widze że nawet dosyć wczesnie. Z dnia na dzień robią sie bardziej intensywne :-) Mały się wierci haha Faktycznie chłopców chyba u nas więcej, a powiem wam że moje wszystkie kumpele ostatnio porodziły, i prawie same dziewczynki! Co widze wózek to dziewczynka, chłopców jest jakoś mniej :-) Ale najważniejsze żeby było zdrowe... Każda płeć ma swój urok :-) Coś mnie kurcze ząb zaczyna boleć, mam nadzieje że nie da mi akurat teraz do wiwatu. Wiecie coś może o wizycie u dentysty w ciąży? Można robić znieczulenie? Pozdrowionka

czy wiecie własnie jak to jest czy w razie obaw moge poprostu pojechac do szpitala i zrobią mi ktg?

Wiem, że teraz wydaje sie to nieprawdopodobne, ale przyjdzie taki moment, że będziemy zmeczone ruchami naszych maluchów. Jak juz pod koniec ułoża się główką do dołu to bedzie niezłe kopanko. I tak co chwila obrywac w żebra to mało przyjemne. No ale to nas czeka za parę miesięcy, a na razie same przyjemności. Właśnie pokazali prognoze na weekend, zapowiada się pięknie! Trzeba korzystac ze słonka. Macie jakieś plany plenerowe?

anted22 nie stresuj sie na zapas bo nie ma sensu,dzidzia spi teraz po ok20 godz wiec masz prawo jej nie czuc a niestety nie kopia na zawolanie hihi.ona ma jeszcze miejsca a misjsca,ja bym poczekala.

nikita można robić znieczulenie podobno od 6 miesiąca :) anted tak robią jak jedziesz i sie nie pokoisz bo ruchów nie czujesz. sylwia ja jadę na chrzciny, nie chce mi się ale nie mam wyjścia...

Nikita - ja się wybieram do dentysty, bo na początku ciąży wypadła mi plomba. Na razie nie boli, ale pewnie zacznie. I dowiedziałam się, że najlepszy czas na znieczulenie to 5-6 miesiąc. Anted - tez mnie to ciekawi. Tylko, że to może byc problem, bo przecież wiadomo, że kobiety w ciąży często panikują, więc pewnie nic innego nie robią tylko badają. A może przesadzam z tym pesymizmem?

nikita to rzeczywiście masz szybko ruchy, ale czy to sa kopniaczki czy takie bulgotanie i tego typu, poniewazja ja wczesniej czytałam że już w 17, 18 czuje ktos ruchy to sama panikowałam, odrazu sobie wyobrażałam,że juz czuj porzadne kopniaki a u mnie trzepotanie, i łaskotanie i to raz na jakis czas -rzadko- , ale gratuluje ci że juz cieszysz sie nadobreswoim maleństwem :)

9 luty, ja tylko tak sie spytałam na przyszłośc, dzisiaj moje maleństwo własne od jakieś godz. 18 cały czas daje znac o sobie, więc teraz juz od 15.09 codziennie sobie rozmawiamy i dajemy znaki sobie :)

Sylwia z tego co wiem to zawsze robią, jak przyjeżdzasz na pogotowie, nie mogą ci odmówić ;) więc nie ma co się martwić na zapas. nikita gratuluję ruchów :)

Sylwia piszesz że będą dawały po żebrach , a teraz moje maleństwo juz od dwóch dni daje znaki w dole brzucha i pęcherz, całe szczęście ma jeszcze sporo czasu aby się obrócic głowka w dół

mama tez mo opowiadala jak po zebrach ją kopałam a pozniej moja siostra hehe stwierdzila ze to sa wtedy dopiero kopniaki az czasami juz by sie spalo a tu male sie kreci gimnastyke w nocy uprawia.moja tez sie wierci ale te ruchy do tych zeberkowych kopniakow jeszcze sie nie rownaja ale i tak skutecznie po pecherzu lata ze latam czasami co 15 minut.

Nie pamietam kto mial dzis wizyte, ale ktos mi obiecal ze spyta lekarza o tego gronkowca, i zapomnial pewno. Na zastrzyku pani mnie podsumowala ze w ogole nie wygladam na piaty miesiac i nic po mnie ciazy nie widac. Tesciowa znowu swoje \"bo ty za malo jesz\", nie wiem ile bym musiala jesc zeby byla zadowolona, tzn zeby mi dala spokoj raczej. Mam ogromny apetyt jem co najmniej 2x tyle a im ciagle malo kurde! dalej nie wim co z tym gronkowcem, nic sie nie dowiedzialam w zasadzie i czuje sie jak na bombie zegarowej. A wy mnie nic a nic nie pocieszacie :0

ziuutek jest taka strona http://www.forum.e-mama.pl/ tylko cos mi dzis działac nie chce i tam jest forum lekarz odpowiada, może tam zapytaj i lekarz albo któraś z dziewczyn ci pomogą...

ziuuutek a normalny lekarz tzn twoj rodzinny nic nie doradzi gdybys zapytala???

http://www.forum.e-mama.pl/viewforum.php?f=17&sid=f9a6636a60445d48241d810a3df7c1aa Podaję link ziuuutek :)

ziuuutek, szoda mi ciebie, ponieważ taka niepewnośc jest najgorsza, ale nie mam pojęcia ani nie słyszałam o tym wcześniej aby ktos miał z tym doczynienia w czasie ciąży, nie martw się

dzieki dziewczyny, ja mam po prostu dola i marudze. chyba sie pojde polozyc, nie bede wam tu smecic

ziuuutek wklejam ci fragment innnego ,forum, na końcu ta wypowiedź po przeriwe to wypowiada się lekarz: Anka ciążą a gronkowiec JESTEM W CIĄŻY juz 17 tyg i już drugi raz miałam robiony posiew z moczu poniewaz mam problemy z układem moczowym. Za pierwszy razem było to spowodowane bakterią E.Coli ESBL, brałam wtedy przez tydzień Furaginum co 8 godzin, potem Augumentin bo wciąz były nawroty dolegliwości. Za około 2 tyg po wszystkim znowu pojawiły sie problemy i znow robiłam posiew i wyszło że mam gronkowca złocistego a dokładnie Staph.Aur.Met - oporny MRSA, pani doktor ginekolog tym razem przepisała mi znowu Furaginum ale przez dwa tyg mam brać co 6 godzin. Jestem załamana tymi wynikami i taką ilościa leków którą zjadłam juz będąc w ciąży. Proszę o jakąś kompetentną odpowiedź czy te leki rzeczywiście nie zaszkodzą dzidzi i mi pomogą. Dziecku nie zaszkodzą, jednak nie wiem czy pomogą, - powinnaś brać chemioterapeutyki zgodnie z antybiogramem. --------------------------------------------------------------------------------

w przyszlym tygodniu mam robic morfologie i mocz, chyba zrobie od razu posiew jednego i drugiego. Majatku to chyba nie kosztuje. i znajac wyniki sie uspokoje, albo spanikuje na maksa. A do tego czsu obiecuje nie poruszac tematu. musze przestac sie martwic, dziecku tak nie pomagam. dziekuje dziewczyny jeszcze raz