Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Gość noddy
Aniat łącze się z tobą w bólu.JA również straclam pierwsze dziecko,to utęsknione i wymarzone.Co prawda nie w tak zaawansowanej ciąży.I wiem że żadne nasze słowa nie są w stanie ukoić twojego bólu.Wcale ci nie zyczę abys się trzymała.BO po każdej stracie trzeba się wypłakać i oczyścić duszę i myśli. Będę się modłiła za was i za twoje przyszłe dzieci,bo na pewno bedziesz je miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noddy
Maniat trzymam kciuki bo dziś twój wielki dzień.Nie zazdroszę jej bo poród wywoływany to nie bułka z masłem.Poród moze i krótszy ale dużo bardziej bolący.Zyczę jej wieć bardzo dużo siły. Danis drugi poród rzeczywiście jest łatwiejszy i szybciej postępuję.Wcale bóle nie są gorsze,Ale moze nie mam porównania bo pierwszy miałam wywoływany MAłpeczko nie przejmuj sie tym nieproszonym gosciem na topicku.Gdy należałam do topicku w ciązy z Oleńką też taka jedna niemiła wciąż czepiała się jednej z nas i przez to ta dziewczyna(ta co była w ciązy) zrezygnowała z pisania z nami.Dlatego najlepiej jest niereagować Mam nadzieję ze o mnie tak nie myślicie że mogłam uważać zanim zaczęłam zachodzić w ciążę i że jestem sobie winna.Nie zawsze niestety można sobie wszystko zaplanować.Poczułam się troszkę glupio. Natimp moje dzieci i mąż przechodzą ospę tzn juz w sumie jest po wszystkim i tez bardzo sie bałam aby niezłapać półpascca ale skoro piszesz ze na tym etapie ciąży nie grozi to dziecku to bardzo mnie uspokoiłaś.Pzre[praszam że poprzez twoją chorobę ja się czuje spokojniejsza.Za tydzień najpózniej okaże sie czy rodzinka mnie nie zaraziła. Jeśli chodzi o czop.To w moim przypadku odszedł kilka godzin przed porodem i wychodził tez dluższy czas.Wyglądał rzeczywiście jak galaretaka i w moim przypadku bez krwi.Ja też słyszałam że czop może odejść nawet do 2 tyg przed porodem. Wczoraj strach wieczorem mnie sparaliżował bo na wkładce miałam trochę krwi.Tak sie wystraszyłam że może na dniach urodzę ze zaraz wzięłam nospę.Ale potem przyszło opamiętanie.byłam u lekarza w dzień i pewnie po badaniu jakieś naczynko pękło i stąd ten slad. Jutro wyjeżdzam na 4 dni na wieś do rodziny i lepiej aby nic się ze mną nie działo bo tam daleko wszędzie.Trzymajcie kciuki. Ale się rozpisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam raniutko !!! noc mialam okropna, budzilam sie z bolem brzucha, skurczami, dobrze ze mam dzisiaj wizyte umoje gin. i do toaltey i co sie brzebudzilam zasypialam zmysla o Aniat Aniat wspolczuje , trzymaj sie droga , wiem ze dzisiaj dla ciebie jest ciezki dzien. Malpeczka ja nic nie mowilam swojemu mezowi, bo bym miala zupelny szlaban na kafeterie. Teraz jeszcze bardzej doceniam profesjonalizm moje gin. kiedy dala mi karte liczenia ruchow, i przeprowadzila rozmowe uczulajac mnie jak wazna jest kontrola z naszej strony. Malpeczka slusznie zauwazylas, ze akurat trafilo na ciebie z Julkiem, poniewaz ja rownie czesto i czule pisze o Migdalku , a i Sylwia pisze o swojej bokserce, a Aniat opowiadala o swojej papudze lakomczuchu. Ja tez przezylam smierc bliskich mi osob, moj dziadek jest umierajacy teraz , po wizycie u mojej gin. ide do niego i wszyscy czekamy na ten smutny dzien, ale taka jest kolej rzeczy. Ja mysle ze serca ludzi sa tak ogromne i gorace ze portafia kochac i ludzi i swoje zwierzeta. A po 9 m-cach wspolnego klikania na naszym topiku stalysmy sie wirtualnymi przyjaciolkami, i dzielismy sie troskami i radosciami nie tylko na temat ciazy, poniewaz przeciez wspieramy sie w problemach mieszkaniowych, nieporozumien z partenrami lub mezami, z tesciowymi,z nieprzyjemnosciami w pracy i :) radosciami, zwiaznych z przeprowadzkami, kochanymi mezami i pipulami. noddy trzymam kciuki, aby wypoczynek na wsi sie udal, uwazaj tam na siebie i milego wypoczynku, oh chyba twoje dziewczynki bede mialy fajny czas, dzieci lubia takie klimaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Dzisiaj po raz pierwszy od dłuższego czasu nie miałam dyżuru nocnego, to znaczy po przebudzeniu się w nocy zaraz ponownie zasnęłam a nie czekałam dwie godziny lub trzy aż mnie sen ponownie dopadnie. Małpeczka Rozumiem Twoje zdenerwowanie. Nie myśl o tych wpisach pomarańczowych. Nikt nie ma prawa na forum obrażać nikogo ani ganić. Jeśli jest czyjaś taka wola niech wyśle meila, albo pozostawi takie przemyślenia dla siebie. Tutaj na forum mamy czekają na swoje pociechy i mają różne stany psychiczne i dzielą się tym. Małpeczka nikogo nie obraziła swoją wypowiedzią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniat bardzo mi przykro współczuje, wczoraj w nocy przeczytalam co sie stalo i ciągle o Tobie myslałam, ale poprostu nie wiedziałam co napisac :( nie umiem wyobraxic sobie nawet twojego bólu nie wiem czy z tego wszystkiego czy przez to ze seksu mezowi sie zachciało ale 2 godz. miałam bóle w nocy juz nie wiedziałam co ze sobą robic ale cały czas były co 10 min potem co 8 i juz miałam jechac do szpitala ale w koncu zaczeły sie wydłuzac i usnęlam tylko ze jestem dzis nie do zycia, pewnie przy nastepnej takiej akcji urodze ja tez mam teraz tak duzo śluzu i sobie mysle ze moze to ten czop pomału odchodzi ale bez krwi poki co denis mam nadzieje ze nie zaczniesz rodzic u rodzinki małpeczka nie denerwuj sie bo po co nie ma to jak ktos zacznie sie wtrącac w cudze wypowiedzi ciekawe jak tam mania oby szybko dotarly do nas dobre wiesci bo dzis to tak mi sie ryczec chce ze o matko :( a jeszcze napisze ze u mnie tez ciasno podczas stosunku az sie zdziwiłam ale to chyba juz wszystko obolałe i spuchniete i dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted, mam do Ciebie pytanie. Ty masz doświadzcenie z dziećmi? Chyba jeśl się nie pomyliłam pracujesz w przedszkolu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi az serducho scisnelo, jak przeczytalam posta :o weszlam na moment, bo zaraz do lekarza, doczytam potem Aniat ❤️ jesteśmy z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drugi raz już prubuje coś napisać, wiadomość o tragedii Aniat wstrząśneła mną, żadne słowa nie przychodzą mi do głowy, które byłyby właściwe w tej sytuacji, Aniut będziemy się modlić za ciebie, męża i waszego groszka aniołka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dziekuję za słowa wsparcia z tą moją pracą, na szczęście takie sytuacje zdażają się już coraz żadziej, a niedługo mam nadzieje - wcale. Małpeczko nie zwracja uwagi na te kretyńskie wpisy, dziwne że ktoś się wypowiada o drugiej osobie na podstawie wyrwanych z kontekstu fragmentów. Zapka napisz jak wizyta u lekarza A co do czopu, niestety też jestem zielona i za każdym razem kiedy tylko zauważe coś dziwnego na mojej wkłądce - zastanawiam się czy to już nie to, ale chyba nie.. nadal jestem w całości :) Zastanawiam się czy nie próbować pośbieszyć tego mojego szkraba, ale sex na nią nie działa, porządki też nie, a innych metod wole nie próbować. Chociaż i te nie są celowe. Właśnie zaczął mi się 39 tydzień, a moja maleńka nic- fika śmiało w brzusku i chyba nie chce go opuszczać. A ja jak już pewnie każda nie mogę się doczekać kiedy będę po porodzie i nasze maleństwo będzie z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Tez nie mogę się doczekac!Strazsnie sie boję i chcę już miec mała na świecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paty, Lidka, ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony już chciałabym mieć Mikołaja przy sobie, z drugiej strony Majka, moja córka daje mi mnóstwo powodów by myślecz, czy wogóle dobrze sie stało, że bedziemy mieć drugie dziecko. Jest tak absorbująca, że 24 godziny spędzam z nią lub nad nią tłumacząc różne rzeczy lub przy niej robiąc kakao, obiadek, karmiąc jak nie potrafi do końca poradzić sobie ze sztućcami, albo na proszeniu by coś zrobiła, wypiła wytaminę. wrrrrr. Tego jest mnóstwo a ja nie mam tyle cierpliwości. Będę musiała czas podzielić na dwoje dzieci a nie zapowiada sie, żeby Majka odpuściła. A gdzie czas dla mnie?..... Boże jestem wściekła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniat bardzo bardzo mi przykro, spłakalam się jak ie wiem...Nie potrafię przestać o Tobie mysleć..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neska doskonale cie rozumiem, miałam dzieci malutkie 2 lata różnicy, było ciężko...ale teraz chłopcy juz mają 8 i 10 lat i wiele i pomogą, wyraśli jest super a z dziecmi kłopoty zawsze sa. Po tym co sie stało z Aniat szczerze wolę już małą zobaczyc i nawet meczyc się po nocach,bo to minie a dzidzia będzie nasiwecie to ja będę spokojna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja juz po wizycie naszczescie wszystko wporzadku maluszek sie narazie nie wybiera na swiat a to krawawienie to po stosunku teraz mam polegiwac i odpoczywac i zero seksu. Gduby jednak krawawienie wystapilo ponownie to odrazu mam jechac do szpitala. W piatek ponownie na wizyte. Mialam podlaczone ktg -skurczy zadnych nie ma. I pani doktor powiedziala ze dobrze by bylo pochodzic tak do 5 lutego wiec musze sie trzymac ale mysle ze damy rade. Malpeczko rozumiem twoje zdenerwowanie i twojego meza tym bardziej. Ale nie ma co sobie nerwow psuc bo to szkodzi dziecku. A czesto mowimy cos co z zyciem ma niewiele wspolnego czasami jak jestesmy wkurzeni to mowimyze nas zaraz szlg trafi a przeciez tak nie myslimy naprawde wiec ta twoja wypowiedz ze oddalabys zycie za Julka to byla przenosnia ale widocznie nie wszyscy sa w stanie to pojac. Widocznie za duzo by to ich myslenia kosztowalo. Paty nic sie nie martw dasz sobie rade napewno 2 dzieci to absorbujace dwa razy wiecej zmartwien ale i dwa razy wiecej szczescia i powodow do dumy agnes dzieki za pocieszenie mialas racje narzady sa teraz bardzo ukrwione i to przez to to teraz sex mnie czeka dopiero gdzies na poczatku kwietnia.Normalnie zostane matka dziewica haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula matka dziewica dobre dobre hihihi. ja to pozniej tez bede nietykalna pewnie. ze strachu zeby znow nie wpasc :O mimo uzywania srodkow anty ktore mam zamiar zazywac. cos mnie dzis brzuszek pobolewa... ja dopiero wstalam, ide sie ogarnac i zasiade do Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzec2008
witam jestem z topiku marzec 2008, chciałabym powiedzieć że bardzo współczuje ci aniat tego co sie wydażyło, i tak naprawde teraz dopiero zrozumiałam co to znaczy, nawet przez myśl mi nie przeszło że coś takiego może sie wydażyć w 8 miesiącu, BARDZO CI WSPÓLCZUJE,BARDZO. TRZYMAJ SIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neska,ja nie mam żadnego doświadczenia w wychowywaniu dzieci (poza kontaktami z kuzynami, ale to inna sprawa), ale myślę, że twoja starsza córka wyrośnie z humorków. Pewnie z czasem będzie musiała pogiodzić się z tym, że część uwagi poświęcacie też drugiemu dziecku, może na tyle spodoba jej się mały braciszek że będzie chciała przy nim pomagać. Podobną sytuacje miał mój brat, ich starszy synek, jest bardzo energiczny i absorbujący, ale na młodszą siostrę zareagował rewelacyjnie, oczywiście na początku był zazdrosny i marudził jak brali ją na ręcę a jego nie, ale z czasem to się zmieniło i teraz sam za nią chodzi (mała porusza się na czworakach lubw chodizku) głąszcze ją po głowie, zaczepia, przytula się do niej itp. Mam nadzieję, że u Ciebie sytuacja z czasem sama się rozwiąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paty, podziwiam, dwójka chłopaków w takim krótkim odstępie czasu. I z tego co napisałas, nawet nie zajęknęłaś się, jeśli chodzi o radzenie sobie z wychowaniem. Lidka, to pocieszające co napisałaś o sytuacji u brata. Takie wiadomości podnoszą mnie na duchu i bardzo lubię czytać jak siostra, brat, którzy byli w centrum uwagi potrafią ustąpić rodzeństwu miejsca i pierwszeństwa. Paula, dobrze że wizyta udała się. Teraz gdy emocje sięgają zenitu każda dobra wiadomość na temat zdrowia i rozwoju naszych pociech pod serduszkiem jest na wagę złota. Tak się dziwnie czuję psychiczne, że myśl o sexsie po mnie spływa. Czy będzie teraz, czy w kwietniu - nie wzrusza mnie, a wcale nie jestem osobą stroniącą od tego typu przyjemności. Ale doła złapałam. Zrobię zupę i zawiozę Majkę do opiekunki. Chwilę odpocznę fizycznie i psychiczne i dokończę sprzątanie. Och, dziewczyny, życzę na dzisiejszy dzień lepszych humorów niż mam ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby nie było, że za mało czasu poświęcam Mikołajowi a za dużo sobie i Majce, to Mikołaj regularnie fika koziołki w moim brzuszku czemu bacznie się przygladam i co powoduje uśmiech na mojej twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
sporo a nas zastanawia się jak wygląda tn czop, czy wody odejdą wcześniej i tu chyba okzauje się, ze ile kobiet tyle różnych przypadków. Ja tak Wam pisalam nie widziałam czopu, ani też wody nie odeszły wcześniej bo pęcherz przebiła mi położna gdyż poród był już mocno zaawansowany a tu nic. Za 6 dni idę do lakarza teraz chodze co 2 tyg ciekawe co powie i ile waży Igorek. Waga mozna powiedzieć zadowalająca bo 11+, ale tez brzuch zupełnie inny niż za 1 razem wystaje pół metra w przod. dzisiaj tak jakoś dziwnie spałam że nad ranem nie mogłam wytrzymać z bolu barka i prawej ręki. Teraz ok ale zdarzyłam się rozruszać , ugotować grochówke mniam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
piękna dzis pogoda w Gdy zatem idę na zakupy i mały spacerek z moja pociechą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny tak strasznie mnie boli w podbrzuszu i dziecko sie kreci wypina i wogole moge nospe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
titi ja już nie biorę nospy staram sie przetrzymać wychodzę z zalożenia co będzie to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
też 36 tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małpeczko 🌻 ja też lubię bardzo twoje posty u lekarza ok, wyniki chyba ok, choć doczytałam sie śladu białka w moczu, ciśnienie standardowo 100/60, nastepna wizyta 13luty neska, rozumiem Cię doskonale, ja mam synia 2 latka i też czasami juz nie wyrabiam, przychodzą też myśli, że mopże to za wcześnie na 2 dziecko, ale szczerze mówiąc chyba będzie dobrze jak jest. Jakoś muszę dać radę i wiem, ze na początku bedzei trudno i ewnie nie raz będę na skraju rozpaczy, ze zmęczenia, braku czasu na cokolwiek. Ale takie jest życie i ten początek jakoś trzeba będzie przeżyć. U Ciebie jest większa różnica i moze córcia Ci troszkę pomoże, bo raczje nie mam na co liczyć :(, a ty masz jeszcze opiekunke do pomocy, wiec glowa do gory!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noddy
Ja tez 36 tydz i wczoraj wzięłam nospę a niech tam bo tak się wystraszyłam,tego sladu krwi.dziś patrzę niedawno a wkładka znów tak jakby brudna.zajrzałam sobie w krocze i tam widze upławy ale w normalnym kolorze.DZIEWCZYNY czy miala któraś z was podobne problemy i co takie śłady oznacają.Chyba jutro jeszcze raz przed wyjazdem pójdę do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela29
ja na uplawy dostalam ostatnio tabletki dopochwowe Natamecyne, moze zrobil ci sie stan zapalny. W ostatnich tygodniach ciazy lubi sie robic czesto. Mam pytanko co myslicie o uzywaniu kuchenki mikrofalowej? ja uzywam jej dosyc czesto staram sie zaw3sze byc jak najdalej przynajmniej na 50 cm czy moglam cos zaszkodzic pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×