LUTY 2008 !!!

tilli tam by wychodzilo 60f tyg, wiadomo ze to zawsze pieniadz. ale coz.

Ja ze wspólnymi posiłkami ostatnio na bakier...obiad co 3 dni bo żadko się zdarza że mężuś przed 22 w domu, śniadania Tomek je w biegu...zanim ja się zciągnę z wyrka, postękam i doczłapię do wc, on już do pracy leci... Co do wspólnego porodu...plan mamy rodzić razem ale jak mi facet odpłynie po ścianie to pretensji mieć nie będę:D

malpeczka - odwazna jestem bo tak na prawde nie wiem co mnie czeka, nie moze byc tak zle skoro miliony kobiet rodzi i zyje:) Poboli, i przestanie....a tak po cichu powiem ze slyszam ze te ktore sie boja porodu rodza po terminie bo organizm psychicznie sie zaciska...moze cos w tym jest:)

dziewczyny co za kosmetyki dla dziecka bierzecie do szpitala w UK? Nie mam pojecia co wziasc dla malucha:) A pizame do porodu dawaja czy trzeba miec swoja???

Przeczytałam wszysko i sie Robcio obudzil hehe:) Ale widze ze u was wszuystko po staremu Aniat cieszę sie ze sobie radzisz! co do kosmetykow w Uk ja wzilam sporo ale nic sie nie przydało bo tylko sie przespałam po porodzie i do domu nas wypuscili,nie kompali malego ani nic z nim nie robili,wez tylko pampersy,a pizame to ja musialam miec swoja,ale mysle ze to zalezy tez od szpitala! Uciekam bo maluszek wzywa:)

dzieki Jenny ale na wszelki wypadek chyba wezne wszystko, lepiej nosic niz sie prosić!:)

Ja mam jutro całodniowy obchód po szpitalu, przeszybką szkołę rodzenia i wywiad środowiskowy:)od 9 rano do 18 Spytam się dokładnie co mam ze sobą zabrać bo też zgłupiałam już...

tilli a gdzie rodzisz jezeli mozna spytac?

elenasss ja sie pytalam dzis mojej poloznej co potrzeba, to dla dzidzi mowila tylk oo pieluszkach i ciuszkach. powiedziala nawet zeby nie brac butelek, reczniczka, ani kosmetykow dla dzidzi.... zapytaj sie poloznej

dziewczyny któraś pisala mi o tym rutinoscorbinie i tymianku z podbialem już kiedyś jak byłam przeziębiona tomój lekarz powiedział że można wziąc bo przecież tonami tego nie jem, a są to stare najprostsze sposoby.

małpeczka czytałam o tym w ostatnim M jak mama..ale może najlepiej będzie sie zapytać w swojej przychodni jak to wygląda..po prostu szpitale teraz nie wysyłają informacji że dziecko się urodziło tu i tu, więc musisz to sama zgłosić do położnej którą sobie wybrałaś..chyba można to zrobić jeszcze przed porodem.. widzę że na naszym forum zrobiło się bardzo \"angielsko\" ;) mnie trochę ostatnio męczy katar, ale da się znieść..oby tak dalej :) pozdrawiam

znowu cos mi się dzieje nie widze wpisów

to ja Ci pisalam podobno sie nie bierze wiesz wyczytalam nawet ze niektore leki powaznie moga uszkodzic plod!!! Dlatego ja sie 5 razy zastanawiam czy cos wziasc.

elenasss -pewnie, że można się spytać:) szpital Hillington w Londynie

dziewczyny czy to normalne ze dzidzia rusza sie od trzech dni bardzo intensywnie??? nonstop odczuwam ruchy to dobrze??? Jakis zwiastun?

dziewczynki mam straszne bole podbrzusza nie moge wytrzymac to sa jakies klucia jak myslicie mam leciec do szpitala ?

elenass mam to samo wlasnie

elenasss - moja Niunia przez 2 tygodnie prawie nie spała (kochana spała chyba wtedy kiedy mamusia) ruszała się cały czas, kopała, wierciła, gimnastykowała. Nawet moj Tomek nie mogl sie nadziwic sily wykopów...choc tam juz miejsca nie ma. Teraz od 2 dni tylko sie przeciąga i główką kręci:)

hej! Mój mały za to codziennie zmienia pozycję, kręci się z boku na bok a ja przez te chorubsko taka zamulowna jestem jakbym miała 100 lat.

Witajcie! Ale miałam czytania! :) Cieszę się, że juz weekend, bo jestem trochę zmęczona, a dzisiaj miałam nadprogramowy dzień w pracy. Ale nie było męcząco, więc ok. Jutro jadę pooglądac \"na żywo\" wózki, które sobie wyszukałam w necie. Może tym razem na coś się zdecyduję. Anted - dobrze, że masz kontakt ze światem :) Titi - jeśli chodzi o ZUS - to zgłaszasz dziecko tam, gdzie mieszkasz. Jeśli mieszkasz teraz taki kawał drogi od miejsca, które podałaś jako swój adres, to wystarczy zmienić w ZUS-ie adres zamieszkania. Nie musisz tam być zameldowana, bo podaje sie adres zamieszkania. No i możesz to wysłać poczta. Olcia - ja też uważam, że Zawitkowski jest świetny i mam zamiar kupić te ksiązkę. Lula - Zuzia jest cudowna! Bydziubelka pisała, że leżały z Blondii razem przed porodem. Blondii dostała fenoterol i miała wychodzić, ale ich kontakt się urwał, dlatego szukała jej przez kafe. Nie wie czy już urodziła. Danis - dobrze, że szukamy pozytywów w naszym szpitalu. A co do rutino- to mi lekarz przepisał jak byłam chora, a na gardło propolki. Dziewczyny - pamiętacie na kiedy Angelika miała wyznaczony termin cesarki? Może jest już po?

titi- mi polozna powiedziala ze bole podbrzusza sa wtedy kiedy dzidzia sie obniza, tez mam takie klucia i pobolewania od paru dni, moze po prostu poloz sie i masuj podbrzusze albo wez kapiel... ale jesli bardzo sie obawiasz i masz zle przeczucie to zaufaj instynktowi i pojedz do szpitala.

nie pisalam na bierzaco i juz nie pamietam co komu :( ja chce rodzic z mezem, za pierwszym razem tez razem rodzilismy, jakos nie wyobrazam rodzic sama :(, w mialam jakies wparcie, chocby psychiczne, a to bardzo duzo, tez nie byl perwnien tego czy chce isc, ale zostal do samego konca i cial pepowine lula, corcia urocza, a jak masz chwilke, to wklejaj jej fotki na stronce www.bobasy.pl - potem mozemy zrobic tabelke ze stronkami dzidziusiow :) i nie zajmuje wiecej czasu niz wrzucenie fotek na fotosik mania, czasem takie sprzatanko przyspiesza porod :)

a nie miala terminu na wczoraj?? bo ja sie juz pogubialam :(

Tillt ja tez mam takie bóle w podbrzuszu lekarz stwierdził ze mnie to boli i dobrze bo robi sie rozwarcie, a im wieksze zrobi sie przed to tym lepiej będzie mniej polało w poród. Trzymaj sie . Pozdrawiam

witam !!! co do Angeliki, tomi tez wydaje sie , że ona miala termin jakos tak na samym poczatku dwudziestoego.... stycznia, moze jest po. :) mania co do tych bolow podbrzusza to ja mam juz napewno z 2 tygodnie, a moze dluzej i a rozwarcie stoi w miejscu, jak bylo tak jest, wiec sama nie wiem co to moze oznaczac. snilo mi sie ze odezwala sie do nas 9 luty tak mowia,moze to jakis zwiastun ,ze niedlugo zajrzy do nas z dobrymi wiesciami :) zabulenka, ale mnie wystraszylas, w pierwszej chwili zrozumialam, zenie masz juz wod plodowych juz cie nie chceili badac, a to chyba akiej w kranie nie bylo :) Katarina widze ze twoj Artur taki odwazny jak i moj maz :):):), ach ci meżczyźni tilli ale masz fajne kapiele :) wiecie co cala ciaze nie mialam zadnych zaparc a teraz z 2,3 dni zaczely sie, i staram sie sporo blonnika, i mandarynki i muslli i suszone owoce, slonecznik, kurcze sama ie wiem, tzn. jestem coc raz dziennie w toalecie, ale do tej pory to mailam tam wizyte i 2 po i 3 razy , a moze to ma zwiazek z tym ze dzidzius jest nizej. o.k,lece musze rozwiescic pranie i cos przekasicz duza iloscia blonnika,haha

witam, katarina- to widze ze z tym siusianiem i wracaniem za sekunde nie jestem sama:) Lecz sie kobitko!!!duzo duzo miodu, cytrynki i czosnku! lula-cudne zdjecia. Zuzia jest sliczna!!! anastazja- spodobalo mie sie twoja wypowiedz ze nie powinnysmy rodzic tak z nienacka:) :) :) Fakt:) titi-ja tez mam takie bole od kilku dni mocniejsze a dzisiaj to naparwde silne. Tak jak na okres w dole brzucha itakie klucie czuje. Moze to faktycznie sie dzidzia opuszcza???

a ja sie caly czsa zastanawiam nad tym porodem ale chyba jednak niechce meza w szczytowym momencie. Wczesniej przy skurczachtak ale jak juz sie zacznie to chyba nie. Tak ustalilismy na poczatku ale sami teraz nie wiemy. Stwierzdilam ze zobaczymy jak bedzie i wtedy zobaczymy. Mam pytanie do dziewczyn ktore juz maja dzieci. Jak to bylo u Was z seksem po porodzie?? Ile czasu czekalyscie i wogole jak bylo?

nie chce oczywiscie. moja spacja jest straszna!

witajcie i juz kidy mialam sie polozyc na troszke zapukala do nie kolezanka i wprosila sie na troche(do teraz) wkurzylam sie troche bo przyszla ze swoja corka 3 letnia i nie dosc ze mala ogolnie jest nie znosna to jeszcze przeziebiona i kaszlala na mnie to jeszcze na koniec dowiedzialam sie ze mala ma owsiki a co 5 min latala do toalety nie wiem moze przesadzam ale az mi ciarki przechodza jak pomysle noi musze zaraz kibelek czyms spryskac no ale co byly poszly i juz dobrze. zaraz jade na jakies male zakupy bo juz pingwiny zaczynaja meszkac w mojej lodowce a mi w brzuszku burczy:( tak wiec odezwe sie pozniej

kurde felek ja sie chyba nie zdecyduje nigdy na jakis wozek teraz znowu zmienilam zdanie - obecnie mysle o x-lander XA może ktos takiego ma ?