Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Witam Was moje kochane. Przepraszam że dopiero dzisiaj pisze ale ze szpitala wyszłam w piątek wieczorem do was pisałam ale pomyliłam hasło i... znikło. a że nie umiem jeszcze za długo siedziec to dałam sobie spokój. DZIĘKUJĘ ZA TROSKĘ I ŻYCZENIA JESTEŚCIE KOCHANE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIe przeczytałam was weszłam tylko na dzien w którym urodziłam mojego synusia, macie racje miała byc na 99.9% dziewczynka, a tu niespodzianka, miał być też duży od 3600 do 3900 a tu 3330, napisałam wam 3370 ale to z szoku.Synuś bedzie się nazywał Mateusz. Jesteśmy bardzo szczesliwi, a i jeszcvze coś dziewczyny jak tylko możecie bieżcie chłopów ze sobą naprawde się przydają. mój mąż był ze mną i stwierdził że każdy mężczyzna powinien być w takich chwilach z kobietą. uciekam bo już mnie zaczyna bolec. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarina :) o bozie...jogurt i kawa...no i mi tak slinka pociekla!! A ja ci powiem troszke inaczej o tym twoim facecie...nie bede pisac jaki to on nie jest. Ja tez czasem placze w poduszke i jestem juz ze swoim prawie 8 lat...dajcie sobie czas do pojawienia sie Maleństwa..wtedy NA PRAWDE wszystko sie moze zmienic:) Widzisz..tak na prawde facet prawie kazdej z nas gdzies teraz raz wyszedl i sie \'napil\' i kazda mysli co by bylo gdyby wziely mnie skurcze. Ale nie wziely! i ja do tego tak podchodze... A ja nie potrafie sie dlugo gniewac bo nerwy sa totalnie niepotrzebne ani nam ani dzieciaczkom. Dobrze ze jedziesz na te wyprzedarz:) Nie ma to jak mile zakupy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mania dla ciebie🌼, też długo nie mogłam normalnie siedzieć, ale to mija, ciesz się teraz synkiem, pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie1 Wpadam tylko na chwilę, żeby się przywitać, bio zaraz ruszam i wracam dopiero późnym popołudniem. Anted się nie odezwała, nie pisałam, bo nie chce jej denerwować takim dopytywaniem sie co się dzieje. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uzupełniam dane od Mani :) WIOSNA-.......26.......dolnośląskie… 27.04...... 03.02 beti_25........29........londyn........30.04........04.0 2 ->Kacper dziubek2211...30.....opolskie.........17.04.......05.02< br /> oga.............22......wielkopolska.. 02.05.......06.02 mama .........31......pomorskie........12.05......14.02 Motylek27.....27......Warszawa.......10.05.......15.02 czeresnia......20......sopot.............16.05.......15. 02-20.02 kina...........24........pomorskie........15.05…&# 8230;….21.02 iwcia_27.......27........Siedlce..........19.05.......23 .02 wasiulka29 ...........pomorskie.........19.05.......23.02 anted22.......32........Ustka..........26.04........01.0 2 ->Mateuszek malpeczka81..26......Gdynia..........29.04.......05.02 ->Kacper Lidka81........26.....mazowieckie....02.05.......05.02 ->dziewczynka paty.....................opolskie........04.05.......08. 02->dziewczynka agnes 23..23..Gorzow/Northampton..28.04.....09.02->Zuzia gosiaczek76….31...... warm.-maz... 02.05.......09.02 ->chłopiec 9 luty takmowia..21...wlkp/hiszp.... 04.05......09.02 ->dziewczynka Neska33.......33.......Tychy........... 02.05......09.02 ->chłopczyk Olcia_M........27......pomorskie.......05.05......12.02 ->Oliwier ziuuutek.......26......dolnośląskie…….11.05. .....13.02 ->dziewczynka Żabuleńka...20.....Wrocław...trudno wyczuć....ok.14.02-> Milenka idrisi...........31.......Łódź.............09.05 ......16.02 katarina3x3..21....Szczecin-St.Ives.13.05.......17.02 ->Filipek panna Klara. 28.....Katowice......... 10.05........17.02 ->Natalia Aniat72 35....Wroclaw/Holandia ? 18.02->niespodzianka Blondi20015..33....Gliwice/Zabrze.....13.05.......18.02 ->Kasper nikita27.......27....zachodniopom…....14.05....... 19.02 ->Karolek AnnaSzn.......32.......Szczecin..........16.05.........2 0.02 ->Tymon natimp1.......24....... Poznań...........15.05.........20.02 fruskawka....25........wrocław..........16.05….... .21.02 ->synek Sylwia72.....35........Gdynia............18.05…... 22.02 >dziewczynka tilli............24.......Londyn.............18.05.....2 2.02 - Oliwka martella.......25.......Kalisz.............15.05.....22. 02 ->Tośka paula1984kra.22........kraków...............?........23. 02 ->Mikołajek mamba9.......27......Szczecin/Dublin.....16.05.....23.02 ->Viktoria? danis...........36......... Gdynia............20.05.....25.02Igorek titi------------..29...........Wawa...........20.05... ..14-27.02->Zosia zapka.........29.........Siedlce..........22.05.....29.0 2 ->dziewczynka? betkaa........31........łódzkie..........25.05.....29.02 Nasze narodzone maleństwa nick.......tc...........data.........imię.........waga/c m..........poród Antoś.....36........28.12.2007...Szymek.......2350/48... ..........cc Lula.......35........07.01.2008...Zuzia..........3400/55 ............cc Jenny.....38........14.01.2008 ..Robcio........3600/50.............sn myszsza..36.......19.01.2008....Tadeuszek...2900/54..... ....... sn AngelikaWrocł.38..22.01.2008..Kamilka.......3820/57.... .........cc Anastazja.39 ......25.01.2008...Piotruś.......3780/57.............sn Mania 84..39.......28.01.2008 ...Mateuszek..3330/53.............sn Mala86....37........29.01.2008...Wiktor.......3010...... ............cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HejCo u Anted? Ciekawe czy jutro już mnie zostawią na cc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ale dzisiaj pieknie! Pogoda typowo wioesenna.Widze że dzisiaj macie już lepsze humorki. Ja niestety wstałam lewą nogą i corce sie dostało. Miałam iśc wczoraj do gina ale zadzwonił że musiał wyjechać i idę jutro. Dziewczyny czy wy mówiłyście lekarzowi o tych wyciekających wodach? jest sens mu o tym mowić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania na pewno każda z nas chciałaby mieć przy porodzie swojego partnera ale senk w tym że oni nie zawsze chcą. Chociaż mój chyba już nastawił się psychicznie że będzie bo powiedziałm do niego ostatnio żeby pilnował w pracy żeby mu się telefon nie rozładował to powiedział wiem , wiem bo przecież może zacząć się w każdej chwili. No, zobaczymy czy nie stchórzy i nie ucieknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak piszecie o tych waszych facetach... ehh a mnie to dopiero po porodzie chce sie plakac nad swoim chlopem, taki byl dla mnie cudowny zawsze, a teraz poza synkiem swiata nie widzi i ciagle na mnie wrzeszczy ze mam to czy tamto zrobic zeby malemu to czy tamto bylo lepiej itd. mam juz tego dosyc ale coz zrobic... teraz to dopiero czuje sie samotna :( nawet skubany mnie nie przytuli ani pocaluje, rozmawiac ze mna nie bardzo chce tylko na krok nie odstepuje od dziecka, walnelo mu na glowe, mam nadzieje ze mu pzrejdzie :) bo jak nie to ja oszaleje, skonczylam sie liczyc w naszym zwiazku :/ moze to dziwne ale zazdrosna jestem wrr..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza, pierwszy raz spotykam sie z takim szalenstwem meza :), bo to oni naogol narzekaja, ze to ich sie zaniedbuje i ze dziecko najwazniejsze, a oni zostaja w tyle, niemartw sie powinno mu minac, a z drugiej strony to urocze:) u mnie tez humor lepszy, pogoda sloneczna, teraz siostra zabrala Mateuszka na spacer, choc juz byl dzis ze mna godzinke, wyszlismy wczesniej na autobus, a potem na spacer do babci na piechotke, maz zabral samochod do wawy do skzoly i pewnie taxi wrocimy.. zeszlo nam sie z pol godziny jak nie wiecej tym spacerkiem:D krzyz mi nawala dzis potwornie, ani posiedziec, ani postac, sama nie wiem co mam zrobic ze soba :( milego popoludnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam, myslałam, że będę miała do przeczytania 2 strony, a tu pustki. Odsypiacie noc? Mamba - własnie zajadam faworki :D Byłam dziś u mojej mamy i trafiłam na świezutkie. Pycha! Tak bardzo miałam ochotę po tym jak pisałaś, że wczoraj robiliście z mężem, że moja mama chyba telepatycznie to odebrała i zrobiła :) Anted się nie odzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
ja też wróciłam kupiłam klapki pod prysznic i kapcie specjalnie do szpitala pod kolor szlafroka haha. teraz wcięłam pyszne cistko od sowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
ale miałam w planach żyrandol dla dzieci idywan a nic fajnego nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ciastka od Sowy sa ekstra! Ja kupiłam dzisiaj przewijak, materacyk i wanienkę. Jeszcze mi został wózek i fotelik, ale to po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek76 ja mialam wyciekajace jak myslalam wody plodowe...i wczoraj jak bylam w szpitalu..to lekarka zrobila mi usc i powiedziala, ze to nie sa wody plodowe..tylko od jakies infekcji..ja myslalam, ze to juz, bo ta woda nie miala zapachu i byla biala...powiedz lekarzowi...byc moze w twoim przypadku bedzie cos innego..,lepie, zeby wiedzial....a co do obecnosci partnera przy porodzie..to ja mu pokazalam kilka filmow z porodu i juz jest ok....wazne, jest zeby z nim porozmawiac, ze w trakcie bolow on nie jest w stanie nam pomoc, ze my tego od niego nie wymagamy i ze to jest bol pozytywny, bo dzieki niemu urodzimy dziecko..bez niego dziecka by nie bylo...aha wazne jest zeby zaznaczyc, ze jego mama tez miala taki bol jak go rodzila;)....i wazne jest tez pochwalenie po porodzie, ze dzielnie go zniosl.....aha polozna w szkole powiedziala nam jeszcze zeby wyznaczyc mezowi jakies zadania..zeby nie stal bezczynnie np.on bedzie od podawania nam czegos do picia i od ocierania czola czy masowania...z trudniejszymi zadaniami jak odbior porodu to bym nie ryzykowala;) katrina3x3 kupilas cos? ja dzisiaj nic...same gnioty byly;)....jak dotrwal to moze w przyszlym tygodni tez pojde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki kluska serowa dzieki za rady. wczoraj nawet nie mialam zgagi i dzis mnie nie lapie tez na szczescie. Katarina moje Slonko ja juz przez mojego tez dzis do poduszki plakalam. a to dlatego ze zrobilo mi sie bardzo przykro kiedy przez caly wieczor wczoraj i noc i ranek bolal mnie bardzo brzuszek na dole i pachwiny i co jakis czas jajnik jeden i drugi i sie ruszac nie moglam z bolu i niby jakies tam skurczyki byly ale rzadko i on na moja prosbe nie zrobil mi nawet sniadania!!!!!!!!! moze przesadzam, ale przykro sie robi keidy co tydzien sie ma niespodzianki niemile przez faceta, codziennie sie mu obiad robi a on nawet sniadania nie chce zrobic!!!!! a jak juz laskawie zacznie go robic to po pol godzinie!!!!! i tak sobie mysle ja pierdziele co bedzie pozniej kiedy ja bede ledwo zywa i go o cos poprosze? nawet nie mam juz ochoty prosic ale czasem prosze i sie rozczarowuje. dziwni faceci sa naprawde..... :O raz mi zrobi masazyk stopek kregoslupka a raz nawet sniadania nie pojdzie zrobic :O ja mojego znam 1,5 roku. wlasciwie przed zajsciem znalam trzy miesiace, pozniej 7 miesiecy tylko smsy, telefon sporadycznie i jakies sygnaly (bo ja wtedy w Pl bylam) no i zaraz po przylocie moim tutaj sie zaczelo, szybko zaszlam i najgorsze ze sie docieramy w takim momencie. czyli 9 miesiecy ciazy...... czasem naprawde juz mi rece opadaja, ale mysle ze jakos sie dotrzemy a jak nie, to bede miala sliczna corunie i to mi wystarczy :D:D:D:D::D:D:D:D:D:D myszsza kurcze i tak i tak niedobrze faceci naprawde sa dla mnie zagadka...... ale miejmy nadzieje ze bedzie dobrze. i jak cos to tez sie unies czasem. a co!!! a no i o tych carboot jeszcze Katarinko ja to myslalam ze to jest odwolane w okolicach pazdziernik marzec.... a to one caly czas sa?? no a u mnie to jak pisalam u gory boli mnie brzuchol caly i juz mialam nadzieje ze to juz sie zacznie a tu nic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Ja dziś pobiłam rekord,zasnęłam gdzieś około 7 rano:(..od 2 w nocy tak się męczyłam.Głowa mnie bolała strasznie,okładay sobie robiłam ale one nic niepomagały...teraz też mnie boli ale juz nie aż tak mocno,zaraz idę zmoczyć ręczik i dalej sobie robić te okłady bo troszkę ulgi przynoszą. Miałam dzwonek wyciszony cały dzień a o 16 patrze,że anted pisała o 11:Dziewczyny coś mój Mateuszek uparciuszek.Mam regularne skurcze co 3 min które niepowoduję rozwarcia,lekarz stwierdził że przy takich skurczachnie ma sensu podawać kroplówki,bo one sa na wywołanie skurczy,a ja je mam,haha i co teraz:-)całuski A chwilkę póżniej anted pisała na co jest herbatka z liści malin czy na skurcze czy na rozwarcie? Ale w lnku,który kiedyś któraś z Was przysłała na temat przyspieszenia porodu przeczytałam,że na częstsze skurcze,więc anted ta herbatka raczej się nieprzyda. To buło o 11,więc napisałam do niej co u niej teraz...może jest już po.Jak odpisze to się odezwe,a teraz idę okłady alej robić. Dobrze,że u Was oki i zakupy porobione...ładna dziś pogoda była,żałuję że niemogłam z niej skorzystać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malpeczka81 jak chcesz szybko urodzic..to tylko sex cie ratuje;)..albo sprzatanie i to takie ktorego nie robi sie na codzienn;) jakis witryn...albo w szafach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, pare dni nie zaglądałam, a tu tyle naskrobałyście, mam co nadrabiać :)) Widzę, że kolejne mamy już się rozpakowują, a ja zgodnie z tabelką 3 w kolejce. Niestety 3-cia pewnie nie będę, bo moja malutka nadal się nie śpieszy. Byłam w czwartek na wizycie u mojego gin. i dowiedziałam się, że skurczy prawie nie mam (tzn. jakieś tam są ale nawet na przepowiadające są za słabe- przynajmniej rzeczywiście nic nie czułam) rozwarcie może na 1 palec, jak nie mniej... praktycznie nic się nie dzieje. Trochę się podłamałam po tej wizycie, tym bardziej, że lekarz postraszył mnie że jeśli naturalne sposoby nie podziałają i nie urodzę do 1,5 tyg po terminie ( a na to się zanosi) to połozy mnie do szpitala na wywoływanie, a jak i to nie pomorze to cesarka. Niby nic, ale wszytko tak dobrze do tej pory szło... No i próbowałam już poganianie małej przez porządki, seks, masowanie brodawek, łażenie po schodach ... i nic nawet skurczy nie czuję (no może czasem brzuch mi stwardnieje) Hmmm... a może muszę popracowac nad nastawieniem psychicznym, tzn. może za bardzo boję się porodu i zmian jakie się z tym wiążą ? Muszę spróbować ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam troszke niezagladalam do was, bo sie wczoraj znow za porzadki wzielam, do tego doszly zakupy i goscie no i caly dzien zlecial. A dzis sie wybralismy na spacer do lasu, mial byc krotki skonczylo sie na 2h łażenia po lesie. Ciekawe ze czuje sie po tym swietnie, nic mnie nie boli, sil nabrałam a przeciez ze 2-3 km musiam przejsc. Znowu odszedl mi kawalek tego czopu, we wtorek mam wizyte i juz sie nie moge doczekac co mi lekarz powie, moze sie rozwarcie robi bo juz ktorys dzien mnie kluje jakby w pochwie i mam wrazenie ze sie tak poszerzam, glupie uczucie... Tez tak macie? no nic lece was nadrabiac, ktos za mna tesknil??? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widze ze nikt nie tesknil :( ... To ide robic racuchy z jablkami na pocieszenie :D milego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wróciliśmy od mamy, jutro ma 60 tkę , więc pojechaliśmy dziś.Ogólnie nie czuję się najlepiej, ze strachu boli mnie brzuch nieregularnie i ogólnie czuję się psychicznie b,źle.Wiem,że już nudze ,ale boję się okropnie, co dalej.Martwię sie o dziecko, jak to wszystko sie potoczy itp. Na dodatek mój M chory, nie wiem co to jest, bóle żołądka, nudności, dręrwienie rąk, nie może spac, jest apatyczny martwię się o niego, mimo,że on nic nie mówi to ja widzę,że coś nie tak... Mam doła.,.. Nie będę was zanudzac swoimi bolączkami...Na razie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pospałam trochę, fajnie było. Wstałam, zjadłam znowu pyszne ciasto (od teściowej :) ) i jestem taka rozleniwiona, że nic mie się nie chce. Malpeczka ja już myslałam, że Anted urodziła i nie ma siły napisać. Ziuuutek - wiadomo, że wszyscy tesknimy :D Oj dziewczyny - co wy macie z tymi waszymi facetami. Niektórzy faceci to naprawde jeszcze nie dojrzeli do dorosłego życia i odpowiedzialności. Widzicie teraz jakie to trudne zadanie byc matką i odpowiednio wychować dziecko, a szczególnie syna. Ja zawsze chciałam, żeby moja przyszła synowa była zadowolona ze swojego feceta, zreszta mówią, że syna sie chowa dla innej kobiety. I chyba tak jest. Dobra, dosyc marudzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha - i jeszcze jeden sposób na przyspieszenie porodu, który stosowała moja mama, bo tak jej lekarz zaaplikował i sie sprawdził. Otóż trzeba wypic łyżeczkę rycyny i zapic mocną kawa. Wiem, że rycyna jest syfiasta w smaku, ale trudno, ja w czwartek wypije i wam opowiem. A mocna kawke piłam pod koniec ciazy z synkiem i druga z serii podziałała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malafu ma rację.Jutro mam wizytę u lekarza i po tej wizycie zaczne własnymi siłami wywoływać ten poród,którego boję się tak samo jak Ty Paty...jestem umęczona juz,niemam siły i chce to mieć za sobą a strach o maleństwo jest codziennie coraz większy. Chociaz sądze,że lekarz sam zaproponuje mi wpłynąć na przyspieszenie porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia to mocna kawa tak dziala??? Ja pilam przez ciaze jakies popluczyny, tzn zbozowa kawe parzylam, taka mam ochote na porzadne expresso, oj jutro sobie zrobie po sniadanku :P Malpeczka - z tych przyspieszaczy to na pewno na mnie nie dzialaja maliny, cala ciaze je jadlam i pilam i herbatki z lisci tez i nic sie nie dzialo. jeszcze w Itrymestrze pytalam o to lekarza a on mi powiedzial ze to bzdury i moge smialo pic. No to pilam i nic. Wiec malinki to miedzy bajki mozna wlozyc, przynajmniej w moim przypadku. Ale ciebie to juz pewno polozy lekarz do szpitala po wizycie, jestes juz po terminie, czy tak? U nas klada po skonczonym 40 tc. MAm pytanie do mam, co kupilyscie z \"apteczno-kosmetycznych\" rzeczy dla dziecka i co sie wam faktycznie przydalo? Jutro chcialam isc do apteki i nie wiem co kupic, zeby nie nakupic za duzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie jak byłam młodsza tak sie nie bałam jak teraz , koszmar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, czy ktoras ma ochraniacz szeroki?? jesli tak napiszcie jaka ma szerokosc, bo ja mam waski i on nie jest niestety najlepszy :(, zastanawiam sie nad kupnem szerokiego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do herbatki malinowej!..ona nie jest na wywolanie porodu, ona nie jest na skurcze...herbatka malinowa UELASTYCZNIA szyjke macicy co powoduje latwiejszy porod, latwiejsze przejscie maluszka. Ona nie spowoduje ze urodzimy wczesniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno kawa działa, chociaż pewnie nie na wszystkich. Ja kawę piję żadko, więc jak sobie zaaplikuje takiego szatana, to mała poczuje i może zechce wyjśc. A właśnie wypiłam herbatę z liści malin. Zapka ja mam jeden wąski, a drugi zamówiłam wraz z kompletem pościeli z allegro i właściwie to nie wiem jaki jest wymiar. Ale któraś z naszych dziewczyn juz ten komplet zamawiała, więc może coś nam powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×