Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Elenasss ja mieszkam w Londynie i sie dowiadywalam bo dzwonilam do konsulatu. Na wyrobienie paszportu tymczasowego(12 miesiecy) dla dziecka nie trzeba sie umawiac. Przychodzi sie z wypelnionymi dokumentami, zdjeciami i paszportami, musza byc oboje rodzice, i idzie sie od razu do okienka, daje sie papiery i czeka 3 tygodnie:) no i sie cos tam placi..tylko nie pamietam ile. Akt urodzenia pelny, angielski (nie musi byc tlumaczony)..generalnie prosta procedurka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chodzi o paszport to ja juz na wizyte sie umowilam w pazdzierniku i mam na 17 marca, w zasadzie do Pl nie polece szybko bo dopiero ok wrzesnia ale juz bede go miala no i jest on na rok. pozniej trzeba pozalatwiac w Pl, przetlumaczyc akt urodzenia isc zalatwic polski akt w urzedzie chyba tak? czy ten przetlumaczony wystarczy.... pewnie nie. no i pozniej po pesel i dopiero wtedy paszport a i jeszcze zameldowac wczesniej. ciekawe ile to zajmuje czasu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chodzi o paszport to ja juz na wizyte sie umowilam w pazdzierniku i mam na 17 marca, w zasadzie do Pl nie polece szybko bo dopiero ok wrzesnia ale juz bede go miala no i jest on na rok. pozniej trzeba pozalatwiac w Pl, przetlumaczyc akt urodzenia isc zalatwic polski akt w urzedzie chyba tak? czy ten przetlumaczony wystarczy.... pewnie nie. no i pozniej po pesel i dopiero wtedy paszport a i jeszcze zameldowac wczesniej. ciekawe ile to zajmuje czasu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolezanka wlasnie jutro odbiera paszport, nie ma umowien, poszla 3 tyg temu, weszla bez kolejki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem to juz nie trzeba sie umawiac ale jak juz jestem umowiona to ze moge jechac w umowionym czasie i tak wejde. podobno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes 23 jak bedziesz po terminie..to wizyty powinnas miec co 2, 3 dni....a nie co 2 tygodnie...moze jak teraz pojdziesz...to od tego czasu bedziesz musiala sie czesciej meldowac...ja tez tak mialam...to troche rabanu zrobilam i prosze teraz co 2 dni ide na kontrole... a co do paszportu...to musze przyznac, ze bylam bardzo mile zaskoczona..bo urzednik byl bardzo mily i wszystko mi objasnil i powiedzial, ze zadnych terminow nie trzeba robic...wszystko od reki...my tu w niemczech mamy europejski standart ..nie tam co w angli;) heheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski, widze ze faktycznie zastoj w rozpakowywaniu. Ja dzisiaj bylam w szpitalu na ktg, i tez zero skurczy...Myslalam ze wczesniej urodze a tu nic...Doczekam jak nie przenosze, boze uchowaj... Dostalam opierdziel od lekarki ze jezdze autem, bo mnie mijala na swiatlach. Wiedzieliscie cos ze nie mozna prowadzic w ciazy? Bez przesady nie? Jak ja juz ledwo co laze tak mi ciezko, to jak mam sie przemieszczac haha W nocy spie jak zabita, mam nadzieje ze tak zostanie. Brzuchol juz nie rosnie tylko maly sie wypycha na prawa strone i tak sie zastanawiam co to za czesc ciala. Chyba pupa haha Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tilli to byl zart ..ja tam wiem..ja wiem ze w calej europie sa europejskie standardy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadlam zupke wstawilam kolejne pranko i czekam na kolezanke z pracy chciala przyjsc pogadac a mnie juz tak plecy bola ze poszlabym sie polozyc w pokoju znow nie posprzatalam:P moze jutro albo pozniej mnie wezmie...ja tez sie zastanawiam nad paszportem ale chyba wlasnie jak urodze to zapakuje maluszka Artura i pojedziemy z papierami do londynu i bedziemy zalatwiac niewiem jak narazie cos nie mam glowy do tego ajjjj bola plecy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala fu:P wiem ze to byl zart..postanowilam po prostu bronic tej krainy mlekiem i miodem plynacej :P (ironia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Dopiero wróciłam z pracy i kina. Byłam na Lejdis. Troche sie pośmiałam, troche wzruszyłam nad losem kobiet, ogólnie fajnie. Zależało mi żeby pójśc teraz jeszcze do kina, bo nie wiem kiedy bedzie następny raz. Może za pół roku? A teraz poczytam co u was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Cos mało dzisiaj napisałyście; chyba już każda z nas ma tak dośc że nawet przy kompie nie chce nam sie siedzieć. Bynajmniej ja tak mam. Juz mi nawet na tym krzesełku niewygodnie..... Byłam dzisiaj u gina. Wizyta w porządku. Lekarz badał mi szyjkę was też tak bolało to badanie? Mały waży prawie 4 kg dokładnie według jego ustaleń 3950. zobaczymy jak się urodzi czy się sprawdzi. Pytał mnie czy juz czuje jakieś skurcze jak powiedziałam że nie bardzo to sie zdziwił. Jak nie urodzę do 9 to mam przyjść 12 i położy mnie na wywołanie. Poza tym mały ma zechy przenoszenia ponieważ już maź płodowa z niego zeszła i to wszystko pływa w wodach. Było widać na USG takie latające farfocle. Poza tym znowu dzisiaj w nocy nie spałam 2 godziny tak jak zawsze o któerej się nie położę to i tak 2 godziny w nocy nie śpię. Ciekawe ja Małpeczka po wizycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam i widzę, że my wszystkie nadal w dwupakach :) Nikita - ja tez cały czas prowadze samochód i nie uważam, żeby to było coś zakazanego. Mnie jazda relaksuje. Słyszałam tez, że nasze maluchy lubia jeździć, bo to je usypia. Oczywiście w tym celu wystarczy byc pasażerem :) Biedna Anted, tyle to już trwa, że wcale się nie dziwię, że traci dobry nastrój. Gosiaczek - ciekawe jak sie sprawdzi ta waga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek76 nie boisz sie porodu?....moja mala wazy teraz 3,75..ale do pordu ma podobno wazyc 3,8 i bardzo boje sie jak to bedzie....chcialam urodzic natualnie..ale teraz juz sama nie wiem... wlasnie zrobilam pizze i stracilam ochote na nia....wszystko przez ta ciaze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała fu ja pierwszą córke urodziłam właśnie 3800 i lekarz mi poweidział że takie większe dzieci lepiej się rodzi bo ładnie wchodzę do kanału rodnego tak więc nie przejmuj się jakos urodzimy te dzieci. U nas w szpitalu teraz kobieta urodziła pprawie 5 kg dziecko i podobno nie było tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala fu bo oczywiscie nie pamietam ale Ty jestes przed czy po terminie? ja mam na 9 lutego z usg i to jest sobota a wizyte w pon. nikita chyba juz w zaawansowanej lepiej nie jezdzic bo jak Cie skurcz zlapie to mozesz stracic panowanie nad kierownica :O pewnie o to jej chodzilo ja wzielam kapiel i dalej mnie mecza te skurcze ale nic poza tym :O ehhh no zobaczymy zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mój synek ważył 3900 i nie wspominam tego traumatycznie. Przecisnął sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam termin na 28 stycznia...a wiec juz troche po terminie.....ale nie martwie sie tym...wazne, ze wczoraj w szpitalu powiedziano mi, ze wszytsko ok....a jutro ide do lekarza... 5kg?!?! to dopiero wyczyn...a ja sie tu moim 3,75 martwie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Mala fu - ale z każdym tygodniem przybiera jakieś 200 gram, więc Ty juz nieczekaj, tylko zachęcaj dzidzie do wyjścia. Ja już z moją gadam codziennie, bo mam wrażenie, że mi skóra zaraz pęknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej co tu takie pustki? Poszłyście wczesniej spać? Malpeczka jak po wizycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem i nie spioe, ostatnio prawie wcale nie spie hihh bo 2 godz co 2 godz to nei spanie :D kurcze mam juz pol zamrazalnika pokarmu, jka ktorejsc braknie to mam spory zapas, nie wiem kiedy to zuzyje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A juz chciałam i śc, bo ile można gadać sama ze sobą. Myszsza ciesz sie z tego, że masz tyle pokarmu. A zużyc zawsze zdażysz, np bedziesz mogła sma gdzieś ruszyć bez obawy, że Tadeuszek nie będzie miał co jeść. A miałaś wcześniej siarę? Bo ja mam pojedyncze kropelki i zastanawiam sie jak to sie przełoży na mleczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszsza - powiem co mi polozna powiedziala, ze chociaz pokarm mozna trzymac do 6 miesiecy to nie powinno sie trzymac tak czy siak wiecej niz 1.5 miesiaca bo za tyle czasu twoje malenstwo bedzie potrzebowallo troszke innego mleka niz na poczatku, wiec nie ma sensu magazynowac za duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia72 a myslisz ze co ja robie?..caly czas zachecam, przekupuje i tlumacze, ze ten swiat jest lepszy niz ten w brzuszku...ale ona nie chce..chyba ma to po tacie;)...za pol godziny moj luby wstaje do pracy i kolejna samotna noc...ale ciagle powtarzam sobie, ze to juz niedlugo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja już też nie wytrzymuję, a tu jeszcze ponad 2 tygodnie do terminu. Jak sobie pomyslę, że mogłabym rodzić w marcu, czyli po terminie to dramat. Ale staram się przekonać moją córcię do szybszego wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×