LUTY 2008 !!!

helo lula kurde wspolczucia, naprawde, ja czasami narzekam zem niewyspana i zmeczona ale Ty to juz w ogole masakara :O biedactwo, sil witalnych zycze i wytrwalosci. a co do kolezanki... tacy sa faceci!!!!!! moja tez zostala specjalnie w UK dla faceta i nie poszla na magisterke przez niego, bo w imie milosci blablabla, i dwa miesiace go oplakiwala!!! grrrr mezus meczyk oglada a ja szukam walkow na glowe, chcialam zrobic trwala ale naczytalam sie jak baaaardzo wlosy niszczy i zrezygnowalam, mam lekko podwijane, falowane, czasem fajnie sie kreca, a czasem porazka, mialam lokowke ale nie mialam zbytnio wytrwalosci w trzyamniu lokowki az sie loczek zrobi, a tak nakrece na walki i zobacze jaki efekt bedzie

Hej! Wczoraj juz nie dałam rady zajrzeć, ale widzę, że i tak było pustawo :P Alantoina - i jak fryzurka? Bo chyba chciałaś nakręcić na noc? No tak, ja piszę , a bobas łobuzuje na potęgę. I przeszkadza. Miłego dnia :)

czesc ja zyje tylko dzis robie wyprz po tadku na allegro :D:D

helo Sylwia jeszcze nie mam, bo musze najpierw waleczki kupic, ale w przyszlym tyg juz mysle ze bede miala, moze dzis jeszcze. czy ktoras z Was poleca nakrecanie na walki? czy bardziej na lokowke?

heh tili, fruskawka fajnie ze od czerwca planujecie rodzenstwo dla maluchów bedziemy kibicować :) truskawkowa wspołczuje choroby, pewnie strasznie tesknisz, ja sobie nie wyobrazam zostawic małego na dłuzej :( ale jak trzeba to trzeba przeciez to dla zdrowia malenstwa Lula, Sylwia dlaczego boicie sie szczepic? Bo ja nie wiem co robic a pewnie niedługo bedą chcieli nas wezwac, te szczepienia sa jakies niebezpieczne po roczku? Piter juz prawie zdrowy tylko katar jeszcze został, długo dzis spi, ja posprzatalam a jak wstanie idziemy do mamy na imieniny a jutro do tesciowej bo obie Marysie hihihihi

hej:D ja dzisiaj odespalam 2h rano bo Olivcia spala 3h :D pospalam i jeszcze pocwiczylam a teraz gotuje obiadek i sprzatam Olivcia o dziwo dzisiaj boska - daje mi wszystko zrobic, sama sie ladnie bawi i nic nie jojczy (odpukac zebys sie zaraz nie popsula ;) ) wpadne pozniej

Tilli - i jak Olivcia? Utrzymała sie taka \"naprawiona\"? :D Widzę, że zasadniczo dobrze znosi chorobę. Alantoina - z tymi wałkami i lokówką to wszystko zależy od efektu jaki chcesz uzyskać. Ja używam wałków. Zakładam kilka sztuk takich szerokich, zaraz po umyciu i wysuszeniu włosów. Ale moim zamiarem nie są loki, tylko lekkie uniesienie włosów. Mam długie i proste włosy i taki zabieg sprawia, że nie leżą przylizane na głowie :)

Anastazja - rozmawiałyśmy tu z dziewczynami sporo na temat szczepień, a szczególnie tego, które jest zaraz po roczku - odra, świnka, różyczka. Boimy sie powikłań, bo ono jest dosyć inwazyjne. Jak będziesz chciała dowiedzieć się więcej to wrzuć w przeglądarkę nazwę szczepienia - mmr

Myszsza - ostatnio moja koleżanka wystawiała ciuszki na allegro i nic jej nie zeszło. Były w niezłym stanie i wydaje mi sie, że wcale niedrogo. Masz w tym doświadczenie?

hej, Sylwia z ciuszkami jest kiepsko bo jest ich baaardzo duzo, ale to zalezy od szczescia i ceny, mnie juz troche zeszlo chociaz znaczna wiekszosc rzeczy jakie mi poszly to typu spzret czyli lezaczek, karuzelka, ksiazeczka dla malucha itp...hustawka, chodzik... dzis wystawilam kolejne rzeczy, ja spzredaje po 1,69 i ok 2zl za szt te co byly uzywane a te nowe za pol ceny rynkowej... bardziej zalezy mi zeby sie tego pozbyc z domu niz zarobic... w sumie spzredaje wszystko bo o 2 dziecku nie mysle z racji mojej sytuacji rodzinnej a nawet jesli by sie kiedys zdarzylo to se kupie rzeczy ina pewno nie tyle co mam teraz bajerow co mi sie i tak nie przydaly :/

Ja ok 2 m-ce temu pozbyłam sie dużej części ciuszków, bo znajomego córka urodziła. Zostawiłam sobie tylko te, które lubiłam najbardziej, bo szwagierka planuje dzidzie, to jej damy. No ale troche miejsca to zajmuje.

a ja wszystko oddalam bo myslalam ze dzidiz nastepnej nie bedzie... buu... tzn zostawilam takie najladniejsze rzeczy i tylko uniwersalne albo pod chlopca ;) bo Olivcia miala tez chlopiece ciuszki ;) nastawiamy sie na chlopca :D Sylwia - tak, byla cudna caly dzien, potem spala 2 raz 2 godziny :D juz teraz znowu spi dzien spedzilysmy glownie biegajac albo bawiac sie w namiociku zrobionym z koca pomiedzy krzeslami i lozkiem ;) padam, ide nyny

helo tilli dobrze ze malutka zadowolona ;] Sylwia ja chce na tej glowie miec tak wlasnie uniesione bardziej, nie jakies bujne loki bo mi na to wlosy nie pozwola, ale zeby wygladaly jakos normalnie, dzis kupilam za ebayu walki i zobacze,ja wiem ze po sciagnieciu ich moje wlosy beda na wszystkie strony i wiem tez ze jak je rozczesze rekoma to beda juz w miare, a jak jeszcze jakas pianeczke dam czy cos to mysle ze bede zadowolona, a ze mam pocieniowane to beda, mam nadzieje takie jak czasem mam jak mnie lubia i sie ladnie uloza, wywijaja sie wtedy ladnie, ale zazwyczaj moje wlosy mnie nie lubia i tak wygladam dziwnie. myszsza ja tez nie planuje w najblizszym czasie dzidzi i tez odsprzedaje ciuszki i jakies podgrzewacze i inne, zostawilam tylko takie co np mama moja uszyla, albo cos co ktos malej kupil i jest przesliczne i w ogole cudo to tez zostawilam... siostra cos tam gada o coreczce ze miec... wiec zostawilam.

hihi ja z tą dzidzią w czerwcu to na razie tak na 50% :) jeśli dostanę prace to dzidziowe plany odkładamy hihi ale my dla odmiany moglibyśmy mieć dziewczynke :))))) a poza tym to mam dzisiaj zły humor i \"żałobę\" :( byliśmy na zakupach i upatrzyłam sobioe taką extra kurtkę narciarską na spacerki z Olkiem za niecałe 200zł i kolor tez fajny bo nie takie żaruwiasty tylko szarko niebieski i zamiast kupić od razu to stwierdziąłm ze jeszcze obejde i kupić :(((((( a jak wróciłam to juś ktoś mnie wyreczył :((((((( i w sumie kupiłam tylko bodziaki dla Olka i Mąż kupił sobie super kurtkę do pracy n garniutur (wygląda cudnie), ale chyba zal Mu się zrobiło że moją kurtkę ktos kupił i jak nigdy (nielubi zakupów) powiedział że jutro pójdziemy z Olkiem i może znajdę coś równie fajnego :) także błaaaagam trzymajcie kciuki :) niom i jeszcze kupię sobie taką ala marynareczkę 3/4 rekawek nieco cieplejsza bo tez mi sie podobała, ale nie bylam do końca zdecydowana hihi ale teraz już jestem :)))

padam, łowa mnie boli, prawie w nocy nie spałam, mała miała całą noc gorączkę tak ok.40st i jeszcze biegunka, do tego z noska jej leci, mam nadzieje,z e to na zeby, bo ma starsznie rozpulchione, a nic powazniejszego, normalnie padm i nic mi sie nie chce, a na dodatek jestesm sama, bo maz pojechal na egzamin i ma jeszcze nocke, a wiec wroci ze stolicy rano :(, nie zapowiada sie ciekawie ten dzionek :/

zabka trzymam kciuki oby ten dzień nie był dla Was zły :) trzymajcie się a ja jestem dumna z mojego syna bo zjadł ponad połowę omleta i nie zwymiotował :) skubaniec nie chce gryźć i jak trochę napcha do buzi to najczęściej wymiotuje, ale nie poddaję się i wymyślam coraz to nowsze jedzenie które powoli musi gryźć :) Angelika podsuwa mi różne pomysły :) jesli macie jakieś pomysły to tez poproszę :)

Hej! U mnie też noc beznadziejna. Młoda stekała okropnie, ni mogła sobie miejsca znaleźć. W dzień też nie chce spać, chociaz by sie przydało na ten nastrój. Po nocy jest taka zmęczona, że chwilę temu prawie zasnęła na siedząco na nocniku. Ale jak tylko ją położyłam do łóżeczka odzyskała wigor. Jestem wykończona. Zapka - trzymaj się! Mam nadzieję, że to zęby. Lecę, bo płacze. Chyba pójdziemy na spacer, to zaśnie w wózku.

hej ja nie lepiej niz wy co chwile w nocy biegalam a rano wygladalam jak zmora 7 nocy z rzedu nieprzespane (ok 3h moze), wieczorem te cwiczenia i trzymanie diety dobilo mnie to wszystko dzisiaj rano krzyknelam na meza ze ja juz nie mam sily! no to on mi na to - to dzisiaj ja spie z Mala w pokoju zebym sie wyspala :D tylko szkoda ze wczesniej tego nie zaproponowal :P :P ale ogolnie dzien jak na razie ble i ta pogoda brrrrr jutro zamierzam wyjsc z Mala na jakies 30min na spacer bo na prawde idzie juz dostac po bani z tego siedzenia ja chce laaaaaaaaaaaaaaaaaaaatooooooooooooooooo chce znowy wychodzic o 10 i wracac o 16 chodzic do parku, biegac, bawic sie z Mala do kolezanek na ogrodki poopalac sie pochlupac w basenikach aaaaa lato lato lato!!! a wlasnie, dzisiaj zrobie omleta dzieki fruskawko ;):D

ucze sie wlasnie rymowanek ;) hehe dobrze ze pamiec mam w miare dobra :D

to mi sie podoba :D Policzymy, co sie ma: mam dwie ręce, łokcie dwa, dwa kolanka, nogi dwie - wszystko pięknie zgadza się. Dwoje uszu, oczka dwa, no i buzię też się ma. A ponieważ buzia je, chciałbym buzie też mieć dwie!

Tilli - no ja też jak nigdy (bo lubię zimę ) tęsknię do lata. Dziecko jednak zmienia punkt widzenia :) Obejrzałam dziąsła i ida 2 dwójki na raz. Chyba podam dziś na noc viburcol, bo mała cały dzień jest wyjątkowo marudna. Truskawkowa - i jak zdrówko?

Fajna ta rymowanka :) Ja sie na razie uczę piosenek i wierszyków z zabawek grających, których młoda ma mnóstwo. Wystarczy mi na jakiś czas :)

Ja na chwilke....POczytam jutro... Wlasnei sk.......ukradli nam wozek spod drzwi (miedzy 16-19) Wszyscy bylismy w domu....Kolejny wydatek przede mna a mi sie ryczec chce (wozek 2 kocyki podusia spiworek wiec ktos sie niezle oblowil)

Ja na chwilke....POczytam jutro... Wlasnei sk.......ukradli nam wozek spod drzwi (miedzy 16-19) Wszyscy bylismy w domu....Kolejny wydatek przede mna a mi sie ryczec chce (wozek 2 kocyki podusia spiworek wiec ktos sie niezle oblowil)

Ja na chwilke....POczytam jutro... Wlasnei sk.......ukradli nam wozek spod drzwi (miedzy 16-19) Wszyscy bylismy w domu....Kolejny wydatek przede mna a mi sie ryczec chce (wozek 2 kocyki podusia spiworek wiec ktos sie niezle oblowil)

Ja na chwilke....POczytam jutro... Wlasnei sk.......ukradli nam wozek spod drzwi (miedzy 16-19) Wszyscy bylismy w domu....Kolejny wydatek przede mna a mi sie ryczec chce (wozek 2 kocyki podusia spiworek wiec ktos sie niezle oblowil)

Ja na chwilke....POczytam jutro... Wlasnei sk.......ukradli nam wozek spod drzwi (miedzy 16-19) Wszyscy bylismy w domu....Kolejny wydatek przede mna a mi sie ryczec chce (wozek 2 kocyki podusia spiworek wiec ktos sie niezle oblowil)

ja też ostatnio sprzedawałam ciuszki po Igorku i uli i musze przyznać, że trochę tego sprzedałam na łączną kwotę 140zł wydaje mi się że nieźle. Mam jeszcze kilka, zdziwona jestem, że sukienka po Ulci naprawde piekna kupiona na moj ślub nie zeszła. Moim zdaniem była najlepsza, ale coś wstawię znowu. Byliśmy dziś rodzinnie na spacerze zmarzliśmy jak diabli szybko wracaliśmy. Mieleiśmy sobie taki rodzinny dzień, bo wczoraj mąż był na rajdzie i zajął 2 miejsce, wrocił z kolejnym pucharkiem. Szczęśliwy! Dobrze, że teraz przerwa do kwietnia. Od jutra zabiera się za porządki w piwnicy, naprawe szuflady i uszycie nowych pokrowcow na pufy. Czujemy się już dobrze.

Angelika - no szok!!!! co za debile!!! jaki tupet w ogole ...wozek ukrasc ehhh szkoda gadac no wscieklabym sie jak cholera danis :) dobrze ze u was wrocilo do normy :D

niech szlag trafi tych parszywych złodzieji! wiedzą, że to spory wydatek, że matka jest uziemiona na kilka dni bo jak wyjść, a kurcze spod drzwi podpieprzą wózek.