Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Sylwia-z wozkeim maskara. cos z kolem. Objezdzilam dzsija caly szczecin i nici z naparwy bo nie chca sie tego podjac. bo jescze jezdzi a boja sie ze jak otwrza kolo to sie rozsypie a niewaidomo jakie czeesci w srodku. moawia ze w takim przypadku to do prducenta tyko i to nie naprawa tylko wymiana calej czesci(kola). Maskara. Kurcze zla jestem bo to naparwde dobry wozek ale nieiste nie na polskie drogi. Fakt ja duzo korzystam bo z Viki chodze wszedzie ale to nie usprawiedliwa tych szzcecinskich chodnikow na ktore juz nie raz narzekalam:( Takze wlasnie siedze i pisze list do producenta. Ja chce wymienic to cholerne kolko i sprzedac go. Bo i tak rozwale znow. Tutaj w PL potzrebne jest cos bardziej toporego np> czolg :) a nie elegancki wozeczek rodem z Hollywood :D Nie no zartukje ale ogladam spacerowki. chce spzedac ten. Jesli chodzi o zeby to my od skonczenia roczku :D myjemy juz pasta. Elmex dla dzieci od 12 m. Ponoc najlepsza. Nie jest samokwa, wreczniezbyt dobra ale tak ma byc bo inaczej dzieci jedza paste. A nieawno odkyto ze jakas choroba jelita wlasnie jest od tego ze dzieci wcinaja niesamowite ilosci psaty bo tak im smauja. nie wim. Ja samam myje elmex i takakupilam Viki> Do roczku mylysmy sama woda. Rozmawialam dzsia z ediatra i mowil zeby sie nie martwic bo teoretycznie nawet do 3 lat dzieci czesto jedza jescze po myciu zebow albo wogole nie myja i nic sie nie dzieje. Po 3 rz tzreba juz uwazac ale narazie nic sie nie powinno dziac. Viki chetnie myje zabki i jak naloze paste tojuz sama buzie otwirea.Najpirw myje ja a potem Viki przejmuje szczotke:) My myjemy od pojawienia sie pierwszego zabka ale na poczatku byla taka gumowa na palec a teraz mamy normlan. Signal z gryzakiem na koncu bo fajnie i wygodnie sie trzyma.Polecam:) buraczki robie jak Sylwia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laseczki Agnes nie chce cie załamywac ale nie wiem czy ci uznaja to przeswietlenie. Ostatnio byłam u lekarza bo cierpie na wrzody zoładka(??) prawdopodobnie bo juz od 3 miesiecy lekarze nie moga zdiagnozowac i na kamienie w woreczku zólciowym..o kamieniach wiedziałam bo niedawno robilam soebie usg w Pl i ostatnio byłam u lekarza i mu mowie ze jestem tu juz 4 raz w ciagu miesiaca leki mi nie pomagaja boli mnie starsznie ze czasami nie moge sie ruszac ani oddychac i mysle ze umieram ...oni mi tylko zmieniaja tabletki na takie same ale o innej nazwie(glupota na maxa zero badania tylko stukanie palcem po zebrach)wkoncu sie wkurzyłam i powiedziałam ze chce badanie to powiedział ze zrobi mi usg na co ja mu wyjełam usg z pl milo moze 3 tyg i pokazałam ze stwierdzono kamienie..ale nie on musi zrobic usg bo tak w ym kraju robia..wiec poprosiłam jeszcze o gastroskopie to sie na mnie wkurzył ze nie jestem lekarze i on wie lepiej i ze najpierw usg..no wiec czekałam miesiac na usg ciwrpiac dalej....dzis miala i pytam lekarki i co znalazła jak zoładek??!! a ona ze ona zoładak nie moze zbadac poprzez usg ze musze miec gastroskopie...no sie wkurzyła jak nie wiem bo teraz musze sie umowic na spotkanie z lekarzem za tydzien jak przyjada wyniki(te moje kamyki co mu juz poakazywałam) no i musi mi dac skierowanie na gastroskopie wiec kolejne 1,5 miesiaca czekania...a wciaz codziennie rano i w nocy mnie boli wciaz od 6 miesiecy faszeruje sie lekami..no juz mam tak dosc tych debili ze normalnie mi rece opadaja...wiec radze wam juz teraz sie umowic na rendgena bo oni nie zaakceptuja zrobionego w Pl zaoszczedzicie sobie czasu ,kasy i nerwów. Ale sie wziełam rozpisałam hehe No ale wracajac do naszego topiku to witam wszytskie mamusie i skłądam zyczonka wszystkim juz roczniaczkom 10000buziaczków. Przeczytałam pobieznie co u was słychac bo nie mam wogole czasu na nic...pracuje teraz bardzo duzo bo moj dalej nie pracuje tylko siedzi przed kompem:( nic sie nie zmieniło w tej materii,oprócz pracy chodze do szkoły,ucze sie do testów na prawko egzamin mam juz za tydzien grrrr no i chodze na nauke tanca no i na cwiczenia połaczone z elementem walki do tego byli u nas goscie(siostra mojego R z córeczka-3latka) wiec kolejka była do laptopa niesamowita hehe Moj Robcio ma wkoncu zabki hehe az 5 jak dla nas to sukces bo myslałam ze wogole ich nie bedzie::D Mam do was pytanko czy zabólki tez wychodził waszym pociechom takie krzywiutkie czy odrazu ładne proste bo boje sie ze bedzie miał takie co 2 wystap.Co do myca zabków jeszcze nie zaczelismy..myslałam o tym ale nie wiedziałam cz z pasta czy nie no i jak skoro on nie wypluje tego..ale chyba czas juz zaczac szorowanko. Wiecie co ostatnio chodzi mi po głowie....postaranie sie o siostrzyczke dla Robcia.Tak mnie wszyscy namawiaja..ze bedzie za duza róznica...ze najlepiej teraz ,ze odchowac i pozneij z głowy i wogole tysiac róznych argumentów ze zaczełam sie zastanawiac..ale kurde troche sie boje jeszcze raz przez to wszystko przechodzic z jednej strony kuszace..a z drugiej mam pietra. Ok lece kolacje robic i spaaac bo jutro raniutko do pracki.. POzdrawiam i buziaki dla maluszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! W końcu mam czas, bo już męża wyprawiłam z powrotem do pracy do Norwegii. Wczoraj cały dzień go pakowaliśmy, lataliśmy do sklepu kupić jeszcze ostatnie drobiazgi, a wieczorem smażyłam Miśkowi 30 kotletów (żeby sobie zabrał) i musiałam sprzątnąć pokój mojej mamy, bo nad ranem przyjechała z pracy w Niemczech. Mężuś już na miejscu w pracy, mama jak zwykle obkupiła wszystkie wnuczki i cały dzień zabawiała Tymka zachwycając się jak jest duży. A ten mój mąż - mądra głowa wczoraj wziął maszynkę do golenia i opitolił Tymka na rekruta! Myślałam, że się popłaczę, bo tak bardzo chciałam zobaczyć go w dłuższych włoskach i jeszcze na karku takie fajne loki mu się robiły! I lata mi teraz po domu taki tłusty łysy bobas! A dzisiaj wyobraźcie sobie, Tymek nawalił ostro w pampera, a tam pół niebieskiego balonu z supełkiem! Gdzieś mały odkurzacz znalazł kawałek pękniętego balonika w jakimś zakamarku (po urodzinkach) i go zeżarł. Dziwiłam się co tak wczoraj stęka, pręży się i wścieka, a to mu stało gdzieś w jelitach. Na szczęście wyszło to badziewie! Już mówiłam mężowi przez telefon, że Tymek nie dość, że bawi się w kaskadera i rajdowca, to jeszcze spróbował pobawić się w kolumbijskiego przemytnika...;) Trzymajcie za mnie kciuki, bo jutro idziemy na szczepienie. Tymek zdrowy, więc wierzę, że przejdzie je bez problemu. W czwartek jadę z córką do ortodonty, a moja mama zostanie z wnusiem. Pojedziemy sobie jeszcze z Mariką połazić po sklepach, bo muszę jej kupić kurtkę, jakieś wiosenne czapki i inne rzeczy, bo strasznie mi wyrosła. Od wakacji urosła około 12 cm, ma 11, 5 roku i 155 cm wzrostu. Niby nie tak dużo, bo są w jej klasie dziewczynki po 164 cm wzrostu, ale nagle z całej niemal garderoby mi wyrosła. Odnośnie mycia zębów - myjemy od pojawienia się pierwszego, najpierw naparem z rumianku, około 8 miesiąca żelem dla dzieci Colgate, a od stycznia wskoczyłam już na Elmex, bo to najlepsza pasta, nie ma szkodliwego fluoru (choć nas zawsze uczyli, że fluor jest zdrowy), a aminofluorek. Tymek ma już 12 zębów i jak widzi, że zbliżam się ze szczoteczką, to sam buziaka otwiera. Potem zabiera szczoteczkę i i z zapałem sam sobie skrobie zębiska:) Sylwia - ja obiadki rozdrabniam widelcem, a mięsko drobno kroję. Tymek dobrze sobie radzi z połykaniem większych kawałków (patrz wyżej - zeżarł i przełknął nawet balon gumowy). Alanantoina - niezły charakterek ma twoja córcia - tylko patrzeć, jak za przyzwoleniem babci będzie chciała wszystkich po swojemu ustawić w szeregu:) Dusza przywódcy w niej tkwi:) Ale spokojnie, to taki wiek, że nasze dzieciaczki wymuszają na nas różne rzeczy, Tymek też z histerią potrafi jeździć na kolanach i wyginać się we wszystkie strony jak usłyszy słowo \"nie\" lub \"nie wolno\" No i jeszcze słówko do pomarańczowej dewotki Anny9998 - nie interesuj się moją macicą, bo ja spiralę i tak założę. A jak będę chciała, to nawet dwie i gówno ci do tego! Jak taka dobra jesteś i wpierdzielasz się w cudze sprawy, to pomódl się za mnie (i setkę tych niby moich dzieci - jakbym królicą była i zachodziła w ciążę co miesiąc!) i poleż krzyżem w kościele, czy tam, gdzie pielęgnujesz swój dewotyzm. Pewnie pójdziesz prosto do nieba za swoją nadgorliwość. Jasne, w 21 wieku będę stosować kalendarzyk małżeński! To dopiero zonk! Rozbawiłaś mnie:) Dobra Kochane dziewczynki, uciekam teraz, jutro się odezwę:) Miłej nocki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Wchodzę, a tu 3 dłuuugie posty :D Czytałam na raty, bo córcia łobuzuje. Alantoina - rozumiem jak to jest z takim wymuszającym dzieckiem, bo mam teraz top samo. Jeszcze do tego babcia na wszystko pozwalająca do kompletu. Jennny - fajnie, że sie pojawiłaś, wygospodaruj dla nas częściej odrobine czasu :) Ale zajęć masz rzeczywiście mnóstwo. No i gratulacje dla Robcia z okazji 5 ząbków! :) AnnaSzn - dobre z tym przemytnikiem :D Mamba - ja sie boję o to nocne jedzenie ze względu na próchnice butelkową. Mam nadzieję, że młoda ma mocne ząbki. Dzięki dziewczyny za rady w sprawie ząbków. Kupię elmex :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze wszystko mi wcielo! zawsze jak nie skopiuje to akurat sie cos stanie brrr. dobra w skriocie AnnaSzn-ladna modelka z Twojej corci :) Ja mam 1,56 ;) Viki zapowiada sie podobnie bo ma 70cm jak ja ostatnio mierzylam takze niska w porownainu na Naszych dzieciaczkow. Ciiuszki nosi na 80 bo lubie luzniejsze a z Niej ladny pulpecik jest :) Jenny-my tezchcemy rodzenstwo dla Vikuli tylko problem techniczny bo brak meza kiedy trzeba :) Napewno jest trudno ale wydaje mi sie zewarto i ze fajnie taka nieduza roznica wieku. Pozyjemy zobaczymy :) a ja siedze i szukam wozka. Musi byc solidny i mocny i z conajkniej 2letnia gwarancja. jak cos znajde to popytam czy ktoras z Was ma taki i czy sie sprawdza. MIlego dnia wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No teraz widzę, że te posty były 4 :) Mamba - ja sie przymierzam do zmiany wózka i spacerówki moim zdaniem są średnio solidne. Przede wszystkim większość ma małe koła. Dla mnie to minus, bo mamy blisko las, no i plaża niedaleko. A ten wózek który mamy sprawdza sie na takim podłożu świetnie. Tylko jest już za wielki. Chcę coś lekkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej AnnaSz tez bym sie poplakala.... jakos male dzieciaczki tak fajnie z taka cupryna wygladaja, mieciutkie wloski... a co do balonika dobrze ze dobrze to zniosl, obecnosc w zoladeczku Jenny i wlasnie sie kurcze tego obawiam ze po prostu jemu nic nie przyjma z tych polskich rzeczy, wypisow, zdjec, ale szlag mnie trafia juz no!!! w ogole to bardzo wspolczuje ze musialas to wszystko znosic, biedaczka, ja pierdziele co za tepe dusze no!!! a jeszcze z tym zdjeciem bo piszesz zeby samemu zrobic, problem w tym ze ja nie wiem czy tu mozna sobie samemu zrobic, nawet zaplacic, jak ja moge sie tego dowiedziec? bo przeciez lekarz to go nie wysle!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! U mnie mglisto i pochmurnie, właśnie piję kawę, a mały siedzi w zabawkach. Mamba - a jaki wozek chcesz kupić? Jakąś lekką spacerówkę, czy cięższy, ale wandaloodporny? JA też jestem przed kupnem nowego wózka, zastanawiam się nad Peg Perego Plico i Zooperem. Może jeszcze coś rzuci mi się w oczy. Potrzebuję naprawdę lekkiego i dobrego wózia, bo często jestem sama z Tymkiem i muszę sobie dawać radę z nim, zakupami i wózkiem właśnie. Napisz co cię interesuje w wózku, jaki miałby być i jakie ma mieć dodatki. Może przy okazji jak szukam Tymkowi i tobie coś wynajdę? A moja Marika nie wiem, czemu taka długa się robi - ja niska jak walizka - w porywach 160 cm, chyba, że po swoim ojcu (ale on nie jest wysoki, tylko długie nogi miał). W czwartek będę w Galaxy z Mariką, może spotkamy się na kawce lub czekoladzie? Jennny - współczuję perypetii z próbami leczenia się. Jak widać, musisz chodzić zgięta w pół, bo trafiasz na ignorantów i niekompetentnych lekarzy. Jak mojego męża w Norwegii złapał ból w okolicach serca i płuc (trzymało go chyba tydzień), dokuczało mu to i nie przechodziło po tabletkach przeciwbólowych, to jak udał się na norweskie pogotowie, to dostał... tabletki na żołądek. No i dopiero jak zjechał na urlop, to się przebadał kardiologicznie, zrobił morfologię, prześwietlenie klatki piersiowej i wiadomo, co mu było - ma zbyt szybki rytm serca i wyższe ciśnienie, ma przepisane tabletki na wyrównanie. Sylwia - tego Elmexu nie musisz od razu dawać dużo, bo pasta ma miętowy smak (nie żaden owocowy) i żeby przyzwyczaić małą, to tak troszkę wyciskaj co by ze smakiem się oswoiła. W sumie ja też od kilku lat używam tylko Elmex, albo pomarańczowy, albo zielony (na nadwrażliwość). Czasami na miesiąc zmieniam na jakąś inną, bo podobno nie można ciągle tą samą non stop. Mojej Marice od początku myłam elmexem, Marika używa go do dziś dnia i nie ma najmniejszych problemów z zębami. Jako jedyna w klasie ma wszystkie zdrowe. Ale to też zasługa genów, bo pasty same w sobie tak cudowne nie są:) Kurczę, Dziewczyny mieszkające w Anglii -> pomóżcie mi znaleźć maskotkę misia z dużego niebieskiego domu (bajka: Bear in the big blue house), bo mój Tymek uwielbia go, cieszy papę na jego widok, gada do telewizora i muszę takiego pluszaka mu zdobyć. Wiem, że robi te maskotki firma Matell, ale u nas to jedynie na allegro używane można dostać. Gdybyście gdzieś widziały, to dajcie znać gdzie i jaka cena, a ja wtedy wykombinuję jak ją kupić. Idę się umyć i ubrać, bo w koszulce i gaciach śmigam. Miłego dnia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):) No dziewczyny ide dzisiaj do fryzjera; hura!!!! Mały dzis mi dał w nocy popalic nie wiedziałam co mu jest ale juz teraz wiem.Co on ma za usta jak nie urok to...Zawsze ma koło ust takie krotki teraz znowu uderzył sie dwa dni temu w usteczka i dzis mu zaglądam a tam takie jakby ropą podeszło i pewnie go boli taka bulała mu sie zrobiła. Wyparzyłam mu znowu smoczki i posmarowałam dikortineffem mam nadzieje że pomoże. Ja juz też od jakiegos czasu jakieś pół roku nie miksuję nic kanapki daje czasami normalnie w raczkę ( duże potem z nieju n ie zostaje - jest wszędzie tylko nie w buzi) no ale musi sie uczyc jeść. Buraczki daje normalnie z octem i takie jak my jemy. Mój mały to w ogóle normalnie reaguje na wszystko je serki i wszystkie przetwoy nabiałowe ale Bebiko 3 mu wyjątkowo szkodzi-co za syf musi być?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:):) Sylwia obiecuje ze postaram sie jak najczesciej zagładac,postaram sie wygospodarowac troszkę czasu. Analntolina coz ja ci moge powiedziec...sama sie uzeram z tymi debilami jedno jest pewne polskich papierów i wyników ci nie przyjma(tak mysle)bo muszza miec swoje.Moze zmien Gp na innego!! A moze powinniscie udac sie do polskiej kliniki i polskiego lekarza tu. AnnaSz a co to za misio?kurcza ja nie widziałam takiej bajki.Przeslij mi linka z allegro z takim misiem a ja postaram sie poszukac tu takich. Gosiaczek super ze idziesz do fryzjera,trzymam kciuki za sliczna fryzurkę,sama sie zastanawiam co z robic ze swoimi...korci mnie zmiana koloru na jednolity ale z drugie strony boje sie ze jak nie bedzie mi pasował to juz nie wroce tak szybko do takich jakie mam.Ehh Ale sie usmiełam z tego przemytnika niebieskiego balonika hihi dobre. Robcio tez juz nie je mixowanych posilków...raczej tez mu daje w kawałeczkach a kanapkę do raczki choc podobnie jak u Gosiaczka połowa kanapki znajduje sie po kanapa a druga połowa w buzi. My zaraz lecimy na spotkanie dzieciaczków,mamy takie organizowane spotkania dla małych dzieci.Robcio je uwielbia bo moze sie nabawic z maluchami. ok uciekam i postaram sie woasc wieczorkiem! Milego dzionka zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja znajde wiecej czasu??? :O hej hej:) obiecanki cacanki, a ja wczoraj padlam wieczorem jak ustrzelona kaczka :( wlasnie mi Mala padla po spacerku wiec mam doslownie chwile bo kupe rzeczy jeszcze do zrobienia Mamba - widzialam na zdejciach wozek, jest swietny, szkoda by go bylo.. zabki myjemy od pojawienia sie pierwszego, myjemy pasta od 3 miesiaca, tam bylo napisane nakladac tyle co glowka od szpilki i rozsmarowac po calej dlugosci szczoteczki i tak tez robimy ale mycie zebow to u nas ciezki orzech do zgryzienia bo Olivcia najlepiej by sama a wiadomo jak sama to \'po lebkach\' ;) wiec w wannie jest zawsze klotnia :) nie rozdrabniamy jedzenia od pol roku Anna- ale akcja z tym balonem, dzieki bogu wyszlo tylem;) gorzej pewnie gdyby chcial zwymiotowac mogloby mu stanac ehh.. te dzieciaki wszystko by zjadly codziennie odkurzam dom dwa razy bo nawet kawalek blota z pod buta jest interesujacy :O i moze by go sprobowac... :O alantoina - no i cale gp! ale mysle ze w Polsce z panstwowa opieka podobnie, poza tym faktycznie gp nie chonoruje papierow z Polski oni musza sami, po swojemu, mysla ze Polska to zacofany kraj itd jedynie na prywate mozna chyba liczyc powodzenia w kazdym badz razie jennny - biedactwo, tyle na twojej glowie i ten bol jeszcze... dobrze ze masz jeszcze w sobie pozytywizm:) ja dziekuje bogu ze zdrowa, nic mnie nie boli itd kupilam wczoraj Olivci swinke skarbonke fisher price bardzo fajna polecam :)http://cgi.ebay.co.uk/FISHER-PRICE-LAUGH-LEARN-PIGGY-BANK-SET_W0QQitemZ110355727668QQcmdZViewItemQQptZBaby_Toys?hash=item110355727668&_trksid=p3286.m63.l1177 jak nigdy Mala siedziala 30 min i wrzucala monety, wyjmowala, zamykala, otwierala, naciskala nosek itd :D a potem chodzila z nia po domu ;) jezeli komus nie odpisalam przepraszam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek - tylko żeby Cie fryzjer nie załatwił tak jak mnie :P Dziewczyny a wasze dzieci potrafia wypłukac buzie po myciu zębów pastą? Angelika - gdzie sie dzisiaj nam zapodziałaś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jedzenie kanapek wygląda podobnie :P Dodatkowo moja córcia to niezły odkurzacz, wszystko co znajdzie na ziemi to pakuje do buzi. Nie nadążam za nią, bo najpierw naśmieci, a potem sprząta :) Ostatnio coraz bardziej zaczepia psa i mnie to martwi, bo nigdy nie wiadomo jak pies zareaguje. Niby bokserki sa łagodne, ale obawa zawsze jest. Jestem w pracy od 12 i jeszcze nic nie zrobiłam. te środy mam zawsze zakręcone, zanim sie zapoznam z tym co mam do zrobienia to sie dzien kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny no sprawa wyglada tak ze wiem ze nie przyjmuja plskich papierow i zdjec ale mam nadzieje ze jak juz zobaczy ten debil zdjecie to cos sie ruszy a jak nie to do szpitala pojdzie i powie ze nie moze oddychac bo ma astme albo cos. zobaczymy co jest pewne to to ze prawniczka powiedziala zeby polskie papiery i zdjecia mial przy sobie i ze jak sie spotkaja w birmingham to ich lekarz go przebada od pluc i beda mieli dowod. myslalam tez nad polska przychodnia w Londynie ale to pewnie tez dluga droga bo zanim on wysle na zdjecia to kasy pochlonie pewnie wiec sprobujemy inaczej. kiedys badal go gp i oczywiscie nic nie slyszal, a teraz na emergency ale do przychodni poszedl i tez nic, oni nawet sobie nic nie zrobili z tego ze on jak kaszle to pol nocy i tchu nie moze zlapac, niech sie udusi bo przeciez nic mu nie jest, krew zalewa :O:O:O:O:O ale to nic bedzim walczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia moja też zbliża się do psa i jak na razie 2 razy warknął jak go nadepneła, także muszę uważać i raczej go omijamy, ale wiadomo ją korci strasznie chodzenie koło niego. Buraczki robie też jak Sylwia tylko daję kwasek cytr i troszkę cukru, nie dodaję mąki i duszę. Teraz własnie Zosia wcina galaretke z kurczaka i bardzo jej smakuje:) Własnie się ostatnio zastanawiałam nad pastą, na razie myjemy wodą od pierwszych dni, ale widze ze musze elmex kupić:) Teraz wychodż jej Zosi wrteszci te trójki, co ją tak męczą od dawna. AnnaSZn - ale numer z tym balonikiem, twardy zawodnik z Twojego Tymka:) Tez sie zastanawiam nad zmiana wózka, ale zobaczymy, bo mój zły nie jest... Roczek ie nam udał superowo, Zosia padła juz o 10 u babci na rekach co jej sie czesto nie zdarza... Moja nie je w nocy tylko pije herbatke, za to ciagle molestuje mnie o cyca, i to bardziej do memłania niz do jedzenia, podejrzewam ze pokarmu malo mam a ona by chciala wiecej. zabawne jak dobira sie najpirw di jednej a za chwile do drugiej piersi, juz bym chciala zeby zabawki staly sie atrakcyjniejsze, ale jak na razie niestety cyc góra... Zosia tez wcina kanapki, zupek nie miksuje juz dawno, tylko rozdrabniam... Ostatnio zaczeła mi sie wspinac na meble....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !! mamba wspolczuje z tym wozkiem, rzeczywiscie masz problem :( my tez myjemy zabki woda, no i musze wkoncu przerzucic sie na paste, ja odrazu kupilam zestaw 3 szczoteczek, pierwsza byla taka zdrobniutkimi bolcami do masazu dzialselka, potem z drobnymi wloskami, a teraz juz taka od roczku . Jenny Mati ma juz 9 zabkow , a 10 -ty w drodze, w lini dziasel sa proste, ale ma spora furtke miedzy gornymi jedynkami, i niektore szczegolnie te pierwsze byly tak jkaby leciutko pokarbowane, ale naprawde trzeba sie bylo przypatrzec i teraz tak jakby mu to sie ladnie wyrownalo. Jennny my tez sie staramy o siostrzyczke, wiec moze jak tak zdopingujemy sie razem beda lepsze rezultaty, hihi, powodzenia zycze. AnnaSzn ja bym mezowi dopiero wygolila ale gdzie indziej, hehe, ja tez lubie maluchy we wloskach, tzn. samam Matiego juz dwa razy obcinalam ale tak na grzybka, czyli dlugie wloski ale na chlopaka. A Marika jest juz wyzsza odemnie, mmm, wszystkie dzieciaki mnie przerosna. Ja tez zawsze Matiemu rozdrabnialam widelcem , a teraz to w kosteczke, nawet teraz miesko daje mu w kawalkach, no ma tyle zebow 9 szt. to musi sobie dawac rade. Gosiaczek aby wizyta u fryzjera sie udala :) My z kanapkami mamy problem, poniewaz zanim Mati ja wlozy do buzi to cala rozgniata w piastkach i rozmazuje, do tego stopnia ze zmiksowana kanapka wychodzi miedzy paluszkami. dzisiaj jade do kolezanki, ciesze sie, ona ma dwie coreczki w tym jedna 2,5 roku, wiec Mat bedzie mial okazje sie troche pobawic. pa, caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam tylko wprzelocie Poczytam i popisze jak zanjde chwilke... Normlanie nie mam w co rece wsadzic i pomyslec ze kiedys tylko tak praca wygladala....Milo jest jak sie tyle dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o wozek to ja sie tutaj nei wypowaiadam bo ja przymusowy zakup musialam dokonac na poczatku lutego - nie zaluje swojej decyzji i wiem ze nawet jak mala bedzie jeszcze starsza to i tak bedziemy go uzywac. Zabki myjemy od 2 miesiecy. I moj aklamczucha na pytanei czy mylas jzu zabki zawsze powie NIE i szoruje szybciutko do lazienki. Tak lubi. Wczoraj odwiedzilysmy Fruskawke. Biedny Oleczek dostal goraczki po szczepieniu. Mam nadzieje ze juz mu lepiej :( A mala zaczepiala pieska Fruskawki :) Zaczepiala a potem chciala sie z nim gonic w chowanego :) i zwiewala na kanape. Fajna sprawa. Buraczki jej zrobie w najblizej nadazajacej sie okazji. Ciekawe jak na nei zareaguje. Ale moze sprobuje tez dac takie w occie?? Bo za tymi to szaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z olim juz wszystko dobrze, chociaż apetytu w obiad nie miał :( ale pewnei nadrobi póxniej a ja sobie nowe hobby wynalazłam :) i powtarzam i ucze się angielskiego :) A Kamilka jak zwykle niesamowita hihi żebyście widziały jak Pellka zaczepiała hihi a później biegusiem do Mamy i na ręce hihi tylko Pello wielki to Ją nosem trącał to tak fajnie piszczała z radości :) widze że będzie kolejna psiara hihihihi a mój Pello uwielbia dzieci, to się dogadają :) z reszta pies przeszedł juz niezłą szkołę z Olkiem :) np Olek wsadzał Mu paty raz do nosa, raz do ucha i do pyska :) oczywiscie od razu interweniowałam, ale znaim dobiegłam hihi to Olek próbowal róznych możliwości :) a żebyscie widziały jak Pello Go pilnuje :) normalnie mam etatową niankę :P nie daj Bóg ktoś wejdzie do domu a Olek zapłacze czy zapiszczy to pies jest pierwszy :)) i sprawdza co jest grane hihi a jak pampersa nosem trąca jak trzeb przebrać hihi komedia cała z tym moim Synkiem i piesiukiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alantolina a wiesz,ze nie tylko w londynie jest polska klinika,kolejna jest w Coventry to niedaleko birmingham i wrazie co tez tam mozna sprobowac jak juz nie bedzie taletek..tylko tam na dzien dobry 50 funtów..ale masz racje walczcie o swoje!! Anted no moze uda sie nam znów razem byc w ciazy:):) No ciekawa jestem czy te zabki beda proste czy takie jakiespokrzywione..duze odstepy ma miedzy tymi zabkami,mozesie jakos to naprawi. Angelika,Fruskawka fajnie,ze sie udało spotkanko. Uwazam,ze dobrze jak dzieci sa \"chowane\"ze zwierzetami..nabywaja wtedy większej wrazliwosci. Syliwa jak z robotą zabrałas sie za cos?? Gosiaczku jak fryzurka?? Tilli my tez kilka dni temu dostalismy tą swinke i uwazam ze rewelacja,Robcio sie tak nia bawi,wrzuca te pieniązki non stop.Bardzo trafiona zabawka.Masz racje zdrowie to podstawa i tak naprawde sie tego nie docenia dopóki nie zacznie sie sypac..a ja te wrzody pewnie mam przez te wszystkie moje stresy...ehh ale co mi pozostało jak sie załamie i dopadnie mnie deprecha to nic to nie da:) Dzis Robcio ma wyjatkowo pechowy dzien.Od dawna nie miał zadnego siniaka a dzis nie dosc ze spadł z fotela i ma wielka szrame na czole to na tym spotkaniu \"dzieciów\" jeden chłopiec sie na niego uwział i go bił,dostał Robcio chyba z 4 razy przez całe te spotkanie a raz to jakas zabaka i ma teraz oko,powieke i pod okiem wiec wyglada jak po wojnie :D:D bidulek nie dos ze pobity to ciagle dzis gdzies sie rąbnie,walnie...ehh az mi go szkoada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jennny - no nie zabrałam sie :P Jutro nadrobię. A pierwsze ząbki najczęściej są krzywe i między nimi są spore szpary, ale jak wychodza następne to sie wyrównują. Fruskawka - rzeczywiście niezła współpraca z psem :) Moja psinka też kiedyś zachowywała sie jak niania. Teraz raczej doszukuje sie w małej partnerki do zabawy, albo ofiary kradzieży jedzenia. Czai sie jak młoda idzie z czymś w rękach i musze pilnować, żeby nie wyciągała jej jedzenia. A szczepienia sie boję jak cholera. U mnie szczepią priorixem. Podobno łagodniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! Wizyta u fryzjera sie udała. No cóż zrobiłam cos strasznego: pokręciłam,czyli trwała , ale podobam sie sobie natomiast zdania innych sa podzielone ja wiem że teraz modne sa proste ale ja zawsze \" wyprzedzałam \" mode więc teraz jestem troszke mniemodna:):):) Mój mały albo będzie chory albo dopiero teraz wychozą mu efekty szczepienia sprzed tygodnia. Od wczorja jest jakiś markotny jak dzos wrócciliśmy od fryzjera to nawet gorączkował troszkę. Mnie ciągle martwi czy jemu znowu nie wraca ta bakteroia w moczu bo to podstępne jest niby nic sie nie dzieje a trzeba natychmiast leczyc- nie daje to takich pewnych obajwów więc troche sie martwię jutro trzeba do lekarza znowu uderzy ć. Wczoraj mały zrobił cos strasznego!!!!!!!!!Najpierw ulało mu sie troszkę mleka na podłogę z buźki a potem to.... zlizał!!!!!!!!Normalnie szybko podbiegłam do niego żeby to wytrze ć a on...w krzyk. Zszokował mnie:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, AnnaSzn-kurcze bardzobym chciala ale boje sie ze noe dojade:( bo to kolko to ledwo sie trzyma a ja mieskzam przy glownej bramie cmentarza tazke do Galaxy mam kawalek. Normalnie to migusiem bym smignela ale kurcze kolko moze nie dac rady:( Ja szukam czegos solidengo. To jest w tej chwili dla mnie priorytet. Bo sliczny wozeczek juz mialam. Rok! Teraz chce taki typowy czolg ktory przejedzie wszedzie. Ja na parasolke sie nie nadaje bo ja naprawde duzo chodze i wszedzie, wertepy, lasy, dziury itp. Takze ja musez miec cos na maxa wytrzymalego. Rozmawiam dzisija z pania ze sklepu z netu z Bobowozkow ktory kiedys na poczatku Sylwia podala :) Pani poleca teutonie mistrala. Wyglad jak dla mnie masakryczne ale ponoc nie do zdarcia i 3 lata gwarancji! Ma ktos moze taki wozio? On jest dosc ciezki ale teraz mialam superlekki bo tylko 9kg calosc. No fakt ulatwia zycie ale niestty takie wozia sa delikatne. Nie dla mnie poprostu i nie w pL. W Irl bylo ok bo chodniki inne. Na tam zdecydowanie polecilabym Bugaboo ale tu nie. Tez patrzylam Pegperego ale GT# comleto.tyle ze on ma 3 ola a ja wole 4. Pani ze sklepu mowila ze niby teutonia jest mocniejsza aczkolwiek Peg Perego ma 2 lata gwarancji takze tez niezle. Aj sama nie weim. Jakie macie wozia i jestescie zadowolone? Z gory zaznaczam ze ja naprawde duzo korzystam aha no i wozek czesto lata samolotem stad musi sie w miare dobrze skladac. Sadze ze te loty tez dobily moj Bugaboo:( ja dzsiaij bylam na wsi:) Viki sie tak usmarowala ze masakra:) Pogoda byla nienajlepsza i calutka byla w blotku:) Oczywiscie swirowala z dwoma psiakami:D No ale nawiozlysmy sobie za to warzywek i jabluszek na soczki :) Teraz spi a ja ogladam Sexand the city :) Aha no ja jakis czsa temu wlasnie polecalam swinke skarbonke. Tez mamy od jakiegos czsau i Viki ja uwiebia:) wogole lubi swinki stad byly swinki na torcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna Szn-obejrzalam wozki ktore wybralas. taki podobny do Zoopera mi sie podolal w Mamasand Papas ale kurcze nie jestem przekonana co do 3 kol troche. ten PegPergeo jak dla mnie odpada bo ma male kolka. Ja myslalm o wielkich dmuchanych. Ja mialam takie tzn mam w teraz w wzku z tylu i sa wogole niezniszczone a te przednie masakra. Ale sama nie jestem w 100%przekonana. Czym Ty sie sugerujesz kupujac? Napewno zalezy od rodzaju uzytkowani. Mi to przydalyby sie gasienice zamiast kol :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! Jestem na momencik. Fajnie Gosiu, że zadowolona jesteś z fryzurki - podobno proste włosy odchodzą w niepamięć, a zaczyna się znów moda na fale i loczki - tak mi powiedział mój kolega fryzjer z Krakowa:) Więc jest tak, jak napisałaś - wyprzedzasz modę:) A Oli widzę, że taki sam świntuszek jak Tymek. Ten też lubi zeżreć to , co mu z buzi wypadnie. Z psa miski czasem podjada jak nie zdążę odstawić jej na komodę wysoko, nie straszne mu obrzydlistwa;) Mambo, jak chcesz wandaloodporny wózek, to ja bym ci polecała X-landera XA. Do leciutkich nie należy (około 14 kg), ale mocny jak diabli. Ja takiego obecnie mam, ale pod koniec miesiąca sprzedaję cały zestaw (bo lepsza cena za całość) ze spacerówką, gondolą, fotelikiem samochodowym, adapterami, parasolką, foliami przeciwdeszczowymi i torbą. No i tak siedzę i przeglądam te wózki i sama już nie wiem. Też chciałabym mocny wózek na dobrym stelażu - właśnie taki, jaki mam teraz, bo jestem ogromnie zadowolona z x-landera. To, co my w wakacje wyprawialiśmy z tym wózkiem, to głowa boli. Jeździliśmy nim po lesie, po takich muldach piaszczystych dla motorów, po kamieniach, górkach, kałużach, dziurach, błocie. Ja mieszkam obok Puszczy Bukowej, więc wiesz jakie piękne są tu tereny. Nic, tylko chodzić i spacerować. Wózek spokojnie wszystko znosił, a teraz w zimie spokojnie pchałam go przez zwały śniegu nawet z obciążeniem zakupami i bez żadnego wysiłku. Osoby, które mają te wózki mówią, że \"jadą jak po maśle\" A jak odblokujesz sobie kółka przednie na równym terenie, to prowadzenie go to już w ogóle poezja. Nigdy mnie nie zawiódł, tylko kółka mu pompuję od czasu do czasu. Jak nie znajdę żadnego fajnego wózka, to kupię sobie jeszcze raz X-landera, ale teraz inny kolor:) Ze składaniem nie ma problemu, bo ja go w chwilkę składałam do pociągu. Kółka się odczepia, stelaż sprytnie składa i już. Dużo miejsca nie zajmuje - w pociągu normalnie leżał na górze na półce bagażowej. Później tylko jednym ruchem składałam, kółeczka myk-myk i jechaliśmy z Tymkiem:) A ten wózek Zooper to ja patrzyłam z czterema kółkami - Zooper Waltz to był chyba. Tymek szczepienie zniósł bardzo dzielnie - kwęknął raz i nie płakał. Jeszcze pokazał pielęgniarce swoją minę - focha, którą straszy i która oznacza, że jest zły. Wpadł w ogóle do gabinetu lekarza jak torpeda i od razu poleciał do żaluzji pionowych, żeby je ciągać za koraliki. Lekarz śmiał się z niego i pytał czemu to dziecko takie atomowe? Dał się nawet zważyć - całe 11,200 kg. Schudł mi chyba trochę, albo tak wylatał. Nie gorączkował po szczepieniu, nie był senny. Normalnie się zachowywał, jadł, teraz pięknie śpi. Uciekam moje Drogie, śpijcie słodko! Do jutra!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! jestem w pracy i zaraz zabieram sie za te stosy, które u mnie leżą :) Gosiaczek - pokaż fotki :) Je też jestem de mode :) Moja fryzjerka chciała mnie namówić na jakąś odmiane boba, bo modne. Dla mnie to żaden argument, mam na głowie to w czym sie dobrze czuję i wyglądam, a nie to co modne. A co do reakcji po szczepieniu to czytałam, że właśnie reakcja jest po kilku dniach. Ja chciałam kupic parasolke, bo teraz mam taki wózek-traktor i juz mi sie znudził. Najwyżej nie będe chodzić po wertepach w lesie, tylko po ścieżkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny witam i RATUJCIE !!!! Kamilce cos sie mocno poprzestawialo i dzis mamkolejna nocke z dwom abutlami. Przeciez w jej wieku to powinno pojsc w odwrotnym kierunku czyli zero jedzenia w nocy a ona mi wraca do stanu jak miala pol roku :( Jak jej nie dam butli to ryczy w lozeczku, na rekach spac nei chce (do lozka nie wezme za wszelkie skarby swiata). macie jakie spomysly?? Blagam..... :( Mam wybor - albo dac mleko albo nie spac przy niej cala noc :/ a w koncu jak skoro chodze do pracy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelika - mysle, że nie ma sensu walczyc, dawaj jej butle jak chce, jesli dzieki temu przebudzenie jest krótkie. Może to jakiś kolejny etap przyspieszonego wzrostu i ma wieksze potrzeby? Pewnie po kilku nocach przejdzie samo. Ja też sie martwie tym, że młoda sie regularnie budzi na jedzenie, mam wrażenie, że ją przyzwyczajam do złych nawyków, ale uważam, że nie ma wyjścia, bo dostaje butle i zaraz spi. Nie będę z nia walczyc nocami, nawet jeśli to oznacza, że przez 2 miesiace dłużej bedzie jadła w nocy i nie przesypiała nocy. Synek nie spał do 3 lat i przeżyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja mam ostatnio z Olivcia miod w nocy bo spi mi ciagiem 12 godzin ale za to sama nie spie od 4 bo dostalam @ i bylam jednym wielkim bolem 2 nospy i 2 ketonale i odpiero wtedy po 2 godinach przeszlo :( ryczalam do poduszki i myslalam ze zdechne z bolu doslownie okropne mam te @...dzieki bogu co 2 miesiace... musze isc w polsce koniecznie do gin ja tez kupuje teraz parasolke ja skolei chce parasolke bo biegam po wertepach i nei cce mi sie ciagnac wozka za soba Olivia juz prawie w wozku nie jezdzi wiec chce taka 5kg, skladam zarzucam na ramie i idziemy przez pola, laki moja myszka w ciagu dnia taka maruda sie zrobila ze normalnie nie poznaje. taki charakterek zaczyna wychodzic...ło booozie Angelika - tez bym nie odzwyczajala. skoro chce, trudno mysle ze przejdzie jej mojej jak zeby dawaly mocno w kosc tez sie budzila i chciala pic a pare razy mi sie zdazylo ze i mleko wolala widzialam ze jak ja bolalo to mleko pozwalalo jej zasnac cieple, uspokajalo ja glowa mnie boli od tych tabletek przeciwbolowych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×