LUTY 2008 !!!

Natimp, moja treż się ostatnio rozgadała ;) Bardzo ladnie powtarza sylaby, potrafi mi mi mi , bi bi bi, we we we, nie nie nie, no i standardowo bach, mama , tata, baba, dziadzia, daj:) a ile radości sprawia nam to jej gadanie, aż się sama buzia śmieje jak to słyszymy:) Alantoina ja niestety pracowałam cały weekend od 10 do 22 i jeszcze dziś pracuję od 17 do 22 i dopiero jutro wolne mam... Zeby mieć dwa weekendy wolne, muszę dwa całe pracować:( No i dostałam @, także u mnie to był fałszywy alarm, chyba mi się zaczyna regulować wsio, bo dostałam o czasie, a zawsze dostawałam 5 dni wcześniej, i stąd mój niepokój... Zosia na mnie wisi ciągle jak tylko w domu jestem.... czasami to by chciał człowiek z godzinkę odpocząć ale z drugiej strony to sobie myślę, ze od razu był tęskniła strasznie;)

W temacie ząbków Zosia ma 14, i idą kolejne dwa na górze, tym razem trójki, co dziwne 4 wyszły najpierw...

Witam, Natimp-dzieki bardzo za caly opis wszystkiego :) Troche mnie to pdbudowalo bo wlasnie tak sobie myslalm ile teraz musez odczekac. No u mnie zcaezlo sie plamienie takze gdyby mi nie zrobili zabiegu to tego saego dnia i tak by wszytsko polecilao bo wieczorem juz mikrwe leciala a rano przed zabiegiem dosc mocno(jak przy okresie) Takz enie dostawalam zadnych tabletek prezd zabiegiem ani nic, tyko ze tak powiem dokonczyli sprawe:) Zobaczymy co powie moj gin. Viki ma 10 calych zebow i 2 juz parwie. Bo te czworki co szly wszytskie naraz to 2 wyszly a 2 jescze nie. Viki bardzo szybko wyszlo pierwsze 8 zebow a potem dlugo dlugo nic i doipiero teraz sie ruszylo. Nie przejmuj sie bo wydaje mi sie ze sa to uwarunkowania genetyczne i kazde dzieciatko rozwija sie w swoim tempie. Takze na reszte zabkow zprzyjdzie czas :)

Hej! Sywlia jak Ty się czujesz?Lepiej? Mamba dobrze że juz po wszystkim; teraz juz bedzie tylko lepiej bardzo boli brzuch????Ja jeszczze nic nie wiem bo jutro dopiero ide do lekarza ale termin to bedzie na styczeń czyli niecałe 2 lata różnicy bedzie m-dzy najmłodszymi pociechami. Aniu moja Paulina niechetnie zareagowała na tę wiadomość a teraz już przetrawiła i jest ok. Ja żartuję że ona będzie niańczyc Oliwerka a ja malucha-chciałabym dziewczynkę tym razem dla wyrównania naszej wiuększości hyihihihihi!!!! Na razie nie mam żadnych objawów oprócz bolących troszkę rano cycków.I wszystko mnie wkurza.Zaczęłam brac kawas foliowy.Pamietam jak poszłam z Olim pierwszy raz do lekarza to on też nnajpierw z dystansem do tego podszedł a jak zobaczył bijące serduszko to dopiero sie uśmiechnął czyli to chyba częsa rzecz na początku ciąży; albo nie bije serduszko albo puste jajo:(:( JUtro idę do pracy i nastepne 3 dni . Z ustęsnieniem czekam na koniec roku szkolnego.W nastepną niedzielę jest u mojej córki festyn w szkole więc muszę być bo jestem w 3 klasowej. Lecę brać się za robotę PAPAPAPAPA

Hej! Ula ma 12 zębów. Czekamy na trójki. Idrisi - to tak właśnie jest, że najpierw wychodzą czwórki. Jak Zosia zniosła wychodzenie trójek? Ja sie tego boję. A czwórki też wyszły wszystkie na raz. Z moim karkiem lepiej, chociaż jeszcze boli. Nadal jestem spanikowana ciągiem dalszym. Uciekam coś porobić w domu póki słonko śpi :)

Sylwia, Zoska trochę marudzi ale ogólnie nie jest źle, poza tą temperaturą 39 st przed świętami, i teraz w sobotę miała 37 z kreskami, generalnie gorzej było jak wychodziły jej pierwsze ząbki najgorsze ze teraz jak z nią jestem w domu to ciągle na ręce chce a znów jak wyjdę na spacer to na nóżki a samej z wózkiem ją upilnować to masakra

Moja córcia też sie buntuje jak ją wsadzam do wózka. Najbardziej lubi jak ją biorę za rękę i idziemy z psem na spacer :) No i oczywiście plac zabaw!

dziewczyny poprawka, zajrzałam Zosi do buźki podczas przewijania teraz i 3 i 4 wychodzą jej jednocześnie, widać już je dość mocno ale jeszcze małe są, także wychodzi że ma 8 zębów, a 8 jej rośnie, no bo wyrżnięte to one są, zwłaszcza te na górze bardziej

Aniu jestes cudowna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 sa piekne :D:D:D:D:D przepraszam za prywate ale wlasnie dostalam zdjecia z wizyty u Ani :D

hej dziewczynki tilli pochwal sie zdjeciami :) a tak w ogole chyba Cie przywolalam, bo jak wchodzilam na topik to myslalam zeby napisac gdzie sie podziewasz:P:P:P moja mala ma 8 zebow ale 9ty jej idzie, i to czworka po prawej. wiecie jak ciezko jest te rzeczy ogarnac, wszedzie mi sie ciuszki walaja :P wcz robilam zdjecia az mi bateria padla, i mam 400zdj do obrobki, wiec pewnie mi zejdzie ale jak anted napisalas musze wystawic wiecej naraz zeby byl wiekszy wybor, porobie tez jakies zestawy czy cos. musze zobaczyc i sie pozbyc wiekszosci :P najgorsze to oczywiscie bedzie przesylka... ale to nic, cos za cos

alantoina-wiem ile robioty przy obróbce masakra. Sama musze sie za to wszytsko wziąć bo ciuchy leżą ;) ale ja staram sie robic zdjęcia mozliwie najlepsze zeby potem bylo malo roboty. Sylwia-mam nadzije ze sie dobrez czujesz i ze chorobsko nie wrocilo!

Gosiaczek-mnie nic nie boli. Tylko dusza :) W pierwszy dzien taki troche dyskomfort byl ale juz wszytsko ok. super ze niecale dwa lata. Ja wlanie tak zawsze chcialam taka mala roznice. A corcia sie napewno przekona :) Bedzie ok :) Trzymnam kciuki za jutrrzejsza wizyte :)

mamba no wlasnie staram sie robic np tak zeby nie trzeba bylo obcinac to juz mam o jedna czynnosc z glowy, ale ja tlo robie biale i jeszcze z cieniem zeby ladnie wygladalo :P bo to wiesz zeby zachecalo ;]

nono wlasnie o to chodzi :) aja tla zmieniam w zaleznosci od kolorystyki ;) vii ciuszki to czesto na rozowym robilam. Ale fakt ze na bialym to zawsze ladnie wygalda iw iekszosc doroslych ciuchow wlasnie na bialym robie. Ale tez ciagle nie mam czasu. Od czerwca sie biore bo w maju jescze za duzo spraw na glowie mam a czasu malo. Wiesz ja tam w swoje to az tak sie nei wczuwam ;) Tak zeby w miare dobre zdjecie bylo i ok. Bo na obrobka taka naparwde dobra to strasznie dlugo trwa. tak tyle o ile :) Z reszta zalezy jaki ciuch. J anietstey ,nostwo rzecy na siebie musdze zakladac. No i wtedy to maz robi fotki bo inaczej nieda rady. Nie luvbie teak ale musze bo damskie cuyuchy tak na podlodze kiepsko sie prezentuja a manekina nie posiadam. Takze tez duzo roboty z tym. No ale odczerwca sie biore. Obiecuje :)

nie da ;)

juz myslalam zeby sobie tez lalke kupic i robic zdjecia tak jak wiekszosc na allegro ale poki tej lalki nie mam to sobie tak radze, a zdjecia jak swoje sprzedawalam to tez na sobie robilam i oczywiscie obrabialam, bo jak juz bluzke r 8 wcisnelam to niestety ale trzeba bylo uciac co nieco :P:P

Tilli weszłam na bloga :) Fotki śliczne, ale \"karta\" super! Jestem pod wrażeniem :) Alantoina, Mamba - obróbka zdjęć to dla mnie jakiś kosmos :) Nie wiem czy zauważyłyście, ale z naszego topiku zniknęło ok 10 postów. Nie wiem które. Zwracam uwagę na liczbę postów, bo jak zaglądam i jest tyle samo co poprzednim razem, to wcale nie wchodzę. No i dzisiaj patrzę, a końcówka jest 41, a pamiętam, że mój post był z 40, więc wchodzę a tam napisane duuużo. Nie wiem o co chodzi i po co ktoś coś usuwał :(

Alantoina-heh oj tam na tym w koncu bazuja modelki :) Sylwia-jakas paskudna pomarancza czepila sie danis. Napewno jej posty skasowali.

dziewczyny ja na pomaranczową nic nie pisalam, bo z osobami, ktore kryją się za jakimiś tam zmyślonymi nickami i \"chorymi\" nie dyskutuję. Zatem ja nic nie kasowałam. Nie wiem skąd brak iluś tam wpisów. Byliśmy dziś całą rodzina na rozdaniu pucharów z rajdu. Mężulek dostał sporo gadżetów i piekne puchary. wygrał w swojej klasie i w generalce. było fajnie.

okej, mam chwile :P maz powiedzial - masz 30 minut - wiec kozystam ;) Sylwia dziekuje :) moja Niusia sie ostatnio rozgadala ze nie wiem powtarza wszystko co jej mowie jest juz to co wczesniej mama, tata, baba, lala, bye, papa, nie doszedl : but, pilka, karta, oki, ryba, tutaj, daj, taka, no i dzwiekonasladownictwo : muuu, beee, tup tup, brum brum, buuuu, wszystko w ciagu 3 ostatnich dni :) alantoina :) dzialaj dzialaj :) jestem zmeczona, biegam ganiam i zalatwiam, jutro ide zaniesc cv w pewne miejsce...kto wie , kto wie... co do nocnika, u mnie nocnik wyladowal w smieciach.... sadzalam Niunie jak robila kupke, ale tylko w pieluszce bo bez nie chciala no i raz mowie, ze trzeba by bez pieluszki, zdejmuje jej pieluszke jak robila kupe a ta wrzask, krzyk, placz i zaczela uciekac...robiac te kupe wiec lecialam za nia z chusteczkami i lapalam!! udalo mi sie uchronic dywan hehe ale z frustracji, cala pieluche kusteczki i nocnik wyrzucilam do kosza bede uczyc w lato prosto na nakladke na kibelek :) gosiaczek daj znac co i jak :) mamba:) ciesze sie ze juz lepiej sie czujesz :)

a zdjecia oczywiscie na blogu sa :)

jestem jedna z nas :). ale ponieważ byly wredne i pomarańczowe, doszłam do wniosku , ze trzeba je usunąć , bo po co nam takie nieprzyjemności, i niepotrzebne dyskusje z kimś szukającym tylko afer, i czerpiącym przyjemność z obrażania innych, a uważam , że najlepszym sposobem na takie pomarańcze to kompletna ignorancja, ale to było w niedziele, o innych nic nie wiem.

acha, no i jestem na pomarańczowo, ponieważ nie chcę aby jakaś wredna osoba tym razem uwzięła się na mnie

hejka !!1 Mati ma chyba 14 zebow, chyba , bo kilka w drodze, na prawej dolnej czworce dziaselko az mu lekko krwawi, biedak sylwia, no wlasnie, pisalas , o bolach w karku, i jak teraz ? Gosiaczek ale u ciebie termin bedzie na przyszły rok, super, fajny rocznik 2010, jak byłam dzieckiem, to myślałam , że w tych czasach to bedą po ulicach chodziły roboty a układ planetarny będzie dostepny jak wycieczka do Egiptu , hehe, a my dalej czterokolowymi samochodami po dziurawych drogach. Idrisi, Sylwia, Mati tez najchetniej piechota, dzisiaj wzielismy kaczke i poszlismy bez wozka na spacerek, no jaki był dumny, kaczke ciągną za sznurek, i rączke w ktorej trzymal kółeczko od sznurka cały czas trzymał wyprostowana do przodu. tilli teraz wybieram sie na twoj blog poogladac zdjecia A u nas z mowieniem kiepsko, tzn. cos tam po swojemu, ale ogolnie malo :(

moj Igi bierze telefon do ucha i stale powtarza baba baba pa. Oprócz tego mama, tata, dada, ne to odpowiada gdy go o coś zapytam i nie chce. Jutro idę do lekarza ciekawa jestem co mi powie. Troszkę się bojkam. Pewnie kuracja hormonalna pomoże. Dziś wypełniłam zalożony plan hihi. Dobrej nocki.

Hej Dziewczynki! Kurczę, dopiero mały mi zasnął. Ale miałam rozrubę! Po wieczornej kaszy ładnie Tymek zasnął i tak po 30 minutach tak zaczął rzygać, że hej! Pohaftował kołdrę, poduszkę, materac, łóżko, ściany, siebie, a jak wyjęłam go z łóżka to jeszcze podłogę i mnie. Masakra! Musiałam go rozebrać do rosołu, ogarnąć ten syf, pomyć wszystko, wynieść bety do prania. Uspokoił się bidulek i po kilkunastu minutach znów zaczął haftować na podłogę, dobrze, że był u mnie na rękach i go w porę nad tą podłogą trzymałam, bo moje łóżko byłoby zabrudzone. No i po kolejnych kilkunastu minutach znów rzygał. Już prawie nie miał czym, sam odruch miał i ślina leciała. Teraz śpi, ale zaglądam do niego co chwilę. Nie mam pojęcia co mu zaszkodziło, chyba moja Marika przesadziła z karmieniem brata prażynkami. On krzyczy \"am\" jak ona coś je, no to mu dała, za dużo widać. Potem jeszcze przed kąpielą dała mu jogurt jagodowy, a po kąpieli dostał butlę z kaszą. Wszystko widocznie się wymieszało i biedny zwrócił. Aj! a wcześniej, po obiedzie jadł jeszcze galaretkę truskawkową, a przynajmniej próbował, bo potem tą galaretkę miałam wszędzie i wszystko się teraz klei. Mam nadzieję, że to niestrawność, a nie kolejne choróbsko! Tilli, podaj mi adres bloga, ja też chcę zobaczyć!:) A fotki faktycznie niektóre fajnie wyszły (część jest nieostra, albo źle wykadrowana), bo modelka urocza:) Jak będę miała chwilę jakąś to jeszcze się pobawię i obrobię jakoś fajnie fotki Olivki. Oczywiście wyślę Ci:) A Tymek ma 16 zębów, wszystkie do czwórek. Jak mały rekin:) Też w ostatnich dniach zaczął więcej gadać. Cały czas chodzi i mówi, że czegoś nie ma, a to \"ato nie ma\" czyli samochodu, albo pyta się \"mama nie ma?\", no to ja odpowiadam, że jestem. Wydaje mi się, że dużo gada. Jak chce pić, to zanosi swoją butlę do kuchni, stawia obok czajnika i drze się \"picie!\" Nawet podsłuchał jak się gada przez telefon i też jak bawi się swoim telefonem to mówi \"acha\" i tak fajnie to akcentuje:) Mówi am, dzidzia, buju, hau - hau, idzie, jedzie, jeszcze, chcesz?, nie nie, brum - brum, pa-pa, beee (to o kupie jak zrobi), ko-ko (na kurkę). Wszystkiego teraz nie pamiętam, ale z tygodnia na tydzień więcej jest słówek:) Danis - no to możesz być dumna z męża!:) Fajnie, że ma ciekawe hobby i jeszcze nagrody zdobywa:) Mamba - cieszę się, że wracasz do siebie i fizycznie, i psychicznie:) Alantoina - fajny pomysł z lalką, tylko nie kup jakiegoś potworka! Bo ostatnio widziałam u jakiegoś sprzedawcy taką potworną czarną lalkę, która miała jedną rękę poklejoną taśmą pakową brązową! Fuj! Paskudnie to wyglądało, jakby ją na śmietniku znalazł! Też muszę się zmobilizować i jakieś aukcje wypuścić, bo trochę rzeczy po Tymku mam i po swojej córce. Zawsze jakiś pieniążek wróci i mogę kupić coś nowego. Idrisi - ja też latam na spacerach za Tymkiem ciągnąc za sobą wózek... A on się wcale nie słucha, nie wraca i zawsze idzie w przeciwną stronę niż ja, więc go muszę łapać, a on się wtedy drze i nawet kopie. Gosiaczek - dbaj o siebie:) A Paula pewnie teraz załamana, a potem będzie się cieszyć. Niech się trochę oswoi. Moja Marika też pewnie byłaby średnio zachwycona, bo teraz zaczynają się spotkania z koleżankami, spacerki, rowery, rolki. No i Marika lubi sobie w weekend długo pospać, a Tymek tak wojuje od 7 rano, że chyba budzi wszystkich do samego parteru. Sylwia - a bierzesz coś na stawy? Jakieś tabletki? Diclofenac? Czy jakieś inne? To schorzenie Ci się odnawia co jakiś czas? Od czego tak się robi? Ja tylko mam reumatyzm na zmianę pogody i to już mnie wkurza, że tak kręci ten ból w stawach. A najbardziej pogięta chodziłam jak miałam żółtaczkę, wtedy wszystkie stawy tak bolą, że jajo można znieść. Chodziłam zgarbiona jak stara babcia, nie mogłam nóg w kolanach wyprostować, nawet na stopach nie mogłam stanąć stabilnie, bo w palcach wszystkie stawy bolały. Jak niosłam kubek z herbatą, to jak paralityk - jakbym czucia w rękach nie miała, obiema dłońmi obejmowałam kubek, ale palców nie mogłam zacisnąć, taki ból! Idę zobaczyć do małego, zaraz znów zajrzę.

AnnaSzn- no juz lepiej :) heh usmialam sie z tego opisu paskudnej alalki a fuj.. :D Ale faktycznie ma to ogromne znaczenie takze Alantoina-jak lala to ladna musi byc :) Ale faktycznie ubranka na lalkach zdecydowanie najlepiej sie prezentuja :)

Znowu Tymek się obudził i wymiotował, samym kwasem, bo już nie ma czym. Nie ma gorączki, ale taki wymęczony jest. Zobaczymy jak noc będzie wyglądała. Jak rano nadal będzie chory, to lecę do lekarza. Mamba - A lalka musi być ładna, z włosami, nie pogryziona przez psa, z wszystkimi kończynami:)

Aniu, biedny Tymek!!! Trzymam kciuki , żeby się uspokoiło:) Oby to była zwykła niestrawność, ale ile człowiek się nadenerwuje.... Trzymajcie się!!!

kurcze AnnaSzn mam nadzieje ze to tylko te prazynki. Wiesz w sumie to one samzone w glebokim tlusczu chyba sa to naewno ciezkostrawne. Do tego jogurt i kaszka. Moze sie zoladkowi troszke za ciezko zrobilo. Oby! Trzymam kciuki zeby to nie wirus byl bo juz dosyc tego chorowania!!! A ja ostatnio Viki upilnowac nie moge. Ona zawsze na wszystko wchodzila ale teraz to juz sama siebie przechodzi. Uklada garnek na garnek na to sitko i wchodzi. No masakra. Nie moge spuscic oka z niej. Dzisiaj wsiadla do garnka takiego wielkiego tak pupa jak na ncnik i slysze ze steka patzre a Viki sie zaklinowala i nogi wgorze i wyjsc nie mogla :) To samo oczywiscie zrobila ze 100 razy dzsija. Albo wchodzi nogami do srodka i siada tak an wcisk i tez wejsc nie moze. Usiadla dzisja w wielim sitku takim plastiokowyma podstawa taka nieduza no i sie wywrocila oczwciscie i glowa w twardy brezg lozka. Ale ona jets taka ze udzerzy sie zaplacze i znow siada na to sitko. Dorwala sie dzsija tez do szfki gdzie mam cukry ito. i tak rozne ciekawostki znalazlam w cukrze miedzy inymi smoczki i ugniatarke do ziemniakow. :)(cukier w takim duzym pojemniku) Ostatnio tez wszytsko wszedzie wklada. Milam pilke taka wielka gumowa w pralce.A jaka zadowolona byla ze sobie az brawo bila :) zaklada tez osattnio moje kapcie buty itak chodzi tzn probuje :) Wogole ostatnio bardzo kumata sie zrobila. Wszystko rozumie co mowie. smieszne bo niewiele gada no takie podstawy a tyle juz rozumie. Aczkolwiek ostatnio zcaezla duzo powtarzac ze ja cos powiem a ona za mna. No i mnostwo gada do Tv. Nie wiem czy macie telewizje n. Ja jesem zachwycona. wczesnie mialam cyfre i niedawno zamienilismy na enke. Dla dzieci rewelacja. jest taki program baby tv.Super dla dzieci od 0-3 lat takz eidealny. Leca tam nie takie zwykle bajki a takie edukacyjn, pokazuja przedmioty i je nazywaja, dopasowuja dzwieki do zwiezratek i przedmiotow. No ja jestem zachwycona. Noi w ence mozna przelaczyc na angielki takze mi to tez odpowiada . Takie dziecko bardzo szybko lapie jednak i warto uwazam :)