Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Lula-no nareszcie :D To mi sie podoba wolam- jestes :D Dobrez z ewszystko u Ciebie ok. A jka Zuzia ma katarek to napewno dlatego jesc nie chce takz esie nei prezjmuj. Wklej jakiesnowe fotki jak bedziesz miala jak. Ziuuutek- pewnie ze pamietam. No czekam na temat zL-karnityna ;) jaka decyzja ?:) Gosiaczek- i co ? Bedziemy podwojnymi ciociami ;) Zbak- takczytam o Twoich problemach widze siebie za jakies 2 lata :) Mam nadzieje ze sie uda zalatwic sprawz przedszkolem. Ale tak nawiasem mowiac to jakas paranoja teraz jest. kogo nie spotkam to Bogu dziekuje ze sie dziecko dostalo. Kurcze niczym Harvard te przedszkola teraz sa :) Szczyt szczytem sie dostac. Jakby Bog wie co takeig oferowali. No nic. Zycze Ci aby szybko sie problem rozwiazal! No i zebys sie wreszcie wyspala! Ja kurcze dzisja malo spalam i juz nieprzytomna chodze. Viki dlugo nei chciala zasnac bo wczoraj w dzien spala-uwaga_3h!!!! Tez jej sie nie zdarza tak. Wydaje mi sie Sylwia z to ta nagla zmiana cisnienia. No a pozniej w zwiazku z tym nie chciala spac do 22. Ja siedzilam pozno bo jescze to a jescze tamto a potem i tak zasnac nie moglam. A Viki wstala po 6 brrrr. Zadkojej sie ostatnio zdarza. Nie chcial spac. tzn jakby chciala,ukladala sie ale nie mogla. No dostala mleko. Tak polezala jescze z 1h tyle dobrze ze zdazylam dojsc do siebie. Ide zrobic jeje soczek zaraz bede:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) u nas wczoraj bomba dzien byl :) kupilismy pistolet do nintendo wii i cale pol dnia i wieczor przechodzilismy poziomy jak male dzieci hihi a smiechu bylo co niemiara Olivcia w 7 niebie bo oboje rodzicow, jedno sie zajmowalo potem drugie :) padla nam o 19 i wstala dzisiaj o 6 (jak zwykle) cala noc przespana ponownie :) dzisiaj maz juz poszedl do nowej pracy :) u nas pogoda bylejaka chyba pojde do kolezanki z Olivcia zeby sie z Tosia pobawila a ja dostalam okres hehe no parodia jakas ale to przez to ze ten krazek wyjelam mialam 2 tyg temu okres, potem ten krazek, wyjelam po tygodniu i... masz babo placek wywolalam okres hehe :) a ja cos czuje ze bede sie tak samo dlugo starala o drugie dziecko jak o Olivcie ale tym razem sie nie stresuje jak bedzie to bedzie :) smieje sie ze moje pcos i torbiele na jajnikach to naturalna antykoncepcja :) Lula, Ziuuuutek, Zabka :D 🌼 fajnie ze sie odezwalyscie :) i to nie jest tak ze niezauwazylysmy obecnosci jak mnie nie ma znaczy ze nie mam czxasu, cos sie dzieje itd kazdy ma swoje zycie i swoje sprawy dlatego ja nigdy nie wolam ;) bedzie osoba chciala to sie odezwie :) a z tymi przedszkolami to faktycznie paranoja!! ale tu jest podobnie juz teraz powinnam zapisac Olivcie na liste zeby sie dostala do przedszkola od 3 roku zycia :) lece sie szykowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nintento wii hehe. Ja ogolnie niecierpie gierek, konsoli itp ale w to bym chetnie sprobowala pograc :) wydajesie fajna zabawa:) Ale moze to krawienie z odtawienia krazka? nigdy nic nie wiadomo:) Ajesli nie to zycze zeby teraz staranko trwalo krocej. A badalas sie po porodzie? Moze tych torbieli juz dawno nie ma? czasami takie rzeczy samoistnie sie wchlaniaja przyhustawkach hormonalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha Gosiaczek- z tym mlekiem to moj pediatra mowil to samo. Ze jesli nie chce to nie tylko inne produkty mleczne dawac. Mowil zeby roczne dziecko juz normalnie karmic jak doroslego. no wiadomo w granicach rozsadku hehe. ale juz mleka nie musi. I moj pediatra twierdzi z emozna juz krowie. No ja daje kozie teraz bo Viki dostaje uczulenie od krowiego jak za duzo dostanie. Ale meiszanek juz nie daje i jest ok. Tyle ze ona kozie chetnie pije. I nie powiem ze mi to nie pasuje. Bo rano to zagotuje, ostudze i ok a jakbym miala szykowac snaidanie tak wczsnei to masakra. A tak mleczko,potem po jakims czasie soczek a potem jemy sniadanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak podkreslilam MOJ PEDIATRA:) ale daltego ze kazdy ma inne zdanie i niektorzy sadza ze mleko krowe dopiero po 3 rz. Do jakiejs opinii trzeba sie dostosowac. Ja wybralam ta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamba - całe szczęście, ze Viki sypia w nocy, bo teraz Ty potrzebujesz więcej snu i wypoczynku :) A kakao juz dzis piłaś :P Tilli - każdy jest czasem jak dziecko :) a jak w pracy? Przyzwyczaiłaś sie już do innego rytmu dnia? A Olivka? Ja tez wiem, że każda z nas ma swoje życie i bywa, że nie ma czasu na nasz topik. Ale ja sie przyzwyczaiłam i przynajmniej w te dni kiedy jestem w pracy mogę częściej zagladać. No i wołam nasze nieobecne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia- wlaSNIE MNIE PRZYLAPALAS ;) zcaezl;am sie smiac jak przeczyatlam posta bo wlasnie wciagam politrowy kubek ;) Mala soczek juz wypila. A ja siedze przed kompem :) Tak wogole to faktycznie malo nas tu osttanio. a ja tam bed wolac ;) AnnaSzn-haloooo!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietamze AnnaSzn gzdies jechala pociagiem ale na ile nie pamietam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnnaSzn wyjechała gdzieś z rodzinką :) Jak byłam z małą na Izbie przyjęc to lekarka mnie pytała czy ona jeszcze pije mleko i sie zdziwiła, że tak. Chyba co lekarz, to teoria :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) Sylwia - na Ciebie to można liczyć :) Ten młyn który mam to taki bardziej na stałe, wiecej obowiązkow heh. Mam tylko nadzieję ze moja organizacja sie poprawi i wprawy nabiore wiekszej to szybciej bedzie szlo. Ale na razie Padam.... Musze poszukać tabelki i uaktualnić Marysię bo byłam u lekarza. Anted - podpadłaś... Z zapka mnie mylisz, pieknie pieknie :P Co do kw foliowego to ja byłam i jestem na pigulkach anty i przed ciaza lekarka kazala odstawic i zaczac brac foliowy na 3 mies przed staraniem, bo hormony niby wyplukuja go, wiec zeby go uzupelnic. Ale skoro jestes po medyku to pewno wiesz :) Postaram sie zajrzec po poludniu jak nadgonie robote troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem dlatego najlepiej wybrac jednego lekarza i sie go sluchac bo inaczej to nie da rady. To tak samo jak z witaminami u dzieci. Niektorzy przepisuja D, inni K, inni C albo A. Takze poprostu tzreba wybrac jednego i jzu bo tak jest ze wszystkim. Ile lekarzy tyle opinii. Moja Viki dostala K w zastrzyku po porodzie. Wiem bo pytali o zgode. tak jest w IRL ale pozniej dostawal tylko D i C, A i K juz nigdy potem. A kolezanka daje malej do dzis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! Długo mnie nie było, ale już się poprawię;) Właśnie pożegnałam męża po miesięcznym urlopie. O 12:40 ma samolot do Norwegii. Byliśmy prawie dwa ostatnie tygodnie w Łodzi u moich teściów. Tymek tam się rozchorował, miał zapalenie krtani i gardła. Tak to jest, jak dziecko \"blokowe\" od rana do nocy siedzi na ogródku. Miał wysoką gorączkę, strasznie charczał, krztusił się, dusił i wymiotował. Zaliczyliśmy lekarza w Łodzi i przez kilka ostatnich dni mały był na lekach. Ja spałam po kilka godzin dziennie i byłam ciągle zmęczona. Do tego jeszcze kłóciłam się parę razy z mężem - chyba rozdrażnienie wychodziło i wyczerpanie. Wkurzało mnie, że mało mi pomaga, że urlopy traktuje bardzo rozrywkowo i nie pomaga mi przy dzieciach i w domu tak, jak powinien. Ale potem się poprawił i nie miałam wszystkiego na głowie. Po powrocie do Szczecina Tymek złapał chyba rotawirusa - akurat na długi weekend, bo miał straszną biegunkę i ból brzucha. Albo to była reakcja na wszystkie powycierane w pociągu brudy. Dobrze, że mi nie wymiotował, w miarę dobrze jadł i dużo pił. Teraz wszystko wraca do normy. Zrobił się z niego straszny cycuch, cały czas trzyma mnie za nogi, nie pozwala nigdzie wyjść. Ale za to przesypia mi ładnie całe nocki - choć teraz podczas choroby często się budził z brzydkim, suchym krtaniowym kaszlem. Musiało go to bardzo boleć, bo płakał przy tym i rozdrapywał sobie gardło. Muszę ogarnąć teraz mieszkanie, bo po pakowaniu mojego męża straszny syf jest. Na obiad robię chińszczyznę, więc szybko pójdzie. Nadrobię trochę czytanie Waszych wpisów i będę się odzywać. W tym tygodniu muszę małego jeszcze umówić do chirurga z tą stulejką, bo zaczyna popłakiwać i się prężyć przy sikaniu. Samo mu już nie przejdzie, skoro się pogarsza. A jutro idę do kuzynki na urodzinki, mam nadzieję, ze pogoda dopisze, bo grill miał być. Jak powiedziałam mojemu mężowi, że kilka dziewczyn z topicu jest znów w ciąży, to zaczął gadać, że może na nas też pora, bo on chciałby jeszcze córeczkę. Ja nie czuję się na siłach, Tymek to rozrabiaka, często jestem z dziećmi sama, więc prędzej na psychiatryku bym wylądowała, niż dała sobie radę ze wszystkim. Dom, dzieci, gotowanie, sprzątanie, pranie, lekarze, spacery, pies, królik. Może za parę lat, jak zmienimy mieszkanie na domek i o ile będę jeszcze w dobrej formie fizycznej, bo w tym roku już 35 mi stuka. Do ginekologa na założenie spirali jeszcze nie dotarłam, ciągle nie miałam czasu do niego zadzwonić, albo zapominałam. Przed wyjazdem do Łodzi miałam zepsuty komputer, padł mi twardy dysk, musiałam wszystko do nowa instalować, konfigurować itp. Ale chaotycznie wszystko opisałam! Dobra, teraz zmykam na trochę do kuchni. Pozdrawiam Was wszystkie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh ja dzisiaj wzywalam Lule-pojawila sie, teraz AnnaSzn-i juz jest. Jakis dar mam :D Kogo tu jescze nei bylo ?! Jenny- teraz Ty!!!!zobaczymy czy czarownica jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnnaSzn-no to sie dzialo u Ciebie. Duzo zdrowka Tymkowi zycze!!! jak moj maz przyjezdza na dluzej to tez sie czesto zetniemy no ale coz takie zycie hehe. Za to jak go nie am to tesknie:) Tak zle i tak niedobrze :) A z ta druga dzidzia hehe no bo w sumie to trzecia bylaby :) No napewno decyzje trezba dobrze przemyslec :) Ja zawsze chcialm dwojeczke.No chyba ze teraz beda blizniaki hehe bo w sumie jescze nie wiem bo ostatnio na usg malo co bylo widac :) To dopiero bybylo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Mamba - masz moc!!! Wołaj tak dalej to nie nadążymy z czytaniem :) Ania - fakt - działo się. Biedny Tymuś! Ale Twój mąz ma pomysły :D Ziuuutek - a nie da sie z kimś podzielić tym nadmiarem obowiązków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i chyba nici z czarownicy. Jenny nie widac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze ja się dołączę :) JENNNY - ODEZWIJ SIE DO NAS!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziuuutek sorki za pomylke :( mamba to zycze blizniakow , :):):), chyba sama tez bym chciala, zawsze marzylam o trojeczce dzieci, a tu juz 35 lat na karku , i dopiero jeden synus, a drugie wcale sie nie spieszy na ten swiat. Ania to Tymus też nieźle sie nachorował, dbajcie o siebie, i milych urodzinek życzę u koleżanki mamba a pisalas o mleku kozim, ale narazie poki Mati z checia pije to sojowe, to na tym zaprzestane, ja podaje mu to w proszku i tam sa wszelkie wartosci odzywcze i witaminy, tak wzbogacane jak dla niemowlat. Dzisiaj tez kupilam swojej chrzesnicy i bratanicy zarazem na dwa latka taka duza kuchenke z naczyniami, z piekarnikiem, z deska do prasowania i zelazkiem, no wszytsko co dla malej gospodyni, chyba sie ucieszy. a tak pozatym z przywolywaniem dziewczyn to chyba duza lista zapka, nikita, natimp, malpeczka, myszsza, no o blondi, katarinie, 9 luty tak mowia nie wspomne, a szkoda, ach to nasz topik dopiero by zyl, :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anted :) Moja bratanica ma wszystkie zestawy "gospodyni domowej" i je uwielbia. Ma 3 latka. I jeszcze musimy zawołać Danis, Angelikę, Fruskawkę i Truskawkową - bo cos milczą od dawna, a przecież były aktywne. A Blondii to chyba już tu nie zobaczymy :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted-chyba... napewno!! sama bym sie ucieszyla hehe. Juz sie nie moge doczekac jak ja bede kupowala takie cale zestwy swojej krolewnie!!!!Sama tez sie z checia pobawie hehe. A co do mleka to ja wlasnie nie chcailam tych mieszanych wlasnie ze wzgledu na te dodatki :) Ja jestem ogolnie przeciwna sztuycznym witaminkom itp. No w caizy jak gin kazal to baralm a malej dawalam C i D ale tak w zywnosci to wole nie. Z reszta wszystko wyjzdie przy pierwszych badaniach krwi czy sa jakeis niedobory. Jak beda to wtedy zastanowie sie nad sztucznymi suplementami a narazie nicmalej nie daje. No D nadal daje ale mlerko pije kozie taki z kartonu zwykle. Ostatnio u Viki znow gorzej z apettytem ale to te zeby. @ czworki wyszly a 2 juz prawie prawie. Ale nei przejmuje sie bo jak jest glodna to potrafi zjesc wiecej niz ja heh takze napewno nadrobi zaleglosci. narazie duzo picia jej daje. Oczuywiscie soczkow hehe. Ja wlasnie soczkom jestem wierna:) Ale jak kto uwaza. Tak jak kazdy lekarz uwaza inaczej tak kazda mam tez :) Ufajmy swej intuicji :) Sylwia- no i nici z wrozkarskich predyspozycji bo Jenny nie ma :D No ale walsnie gdzie sie podziewa cala nasza reszta ?!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dopiero wrocilam do domku. Brr beznadziejna pogoda. pada i wieje brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcociaz mnie nie wołałysciwe - jestem hihi Słuchajcie jak tak czytam o waszych dzieciaczkach i przespanych nockach to super. Mój maksio który praktycznie od 5 miesiąca zycia zasypiał o 20 i wdstawał o 6 na butlę, a potem podsypiał do ok 7:30 od jakies miesiaca się \'\' paskudnik\" zrobił. Budzi sie po 5 na butle i śpi do 6:30 a czasem wcale . Moze macie jakies sposoby od odzwyczajenia go od złych nawyków :):):) Wiem, ze grzesze ale tak mi brakuje tej pierwszej pobudki po 60 ;) p.s a wogóle to od czaus gdy wożę go do mamy to mi cwaniak nie chdce po pobudce w wyrku leżeć. Przez zime jak mama porzyjezdzała to nie musiałam go wozić i po pobudce spokojnie sobie wariował w wyrku i przez wekend zawsze jeszcze przez jakies 30 min dochodziłam do siebie, a teraz jak po pobudce jest zaraz wyciągany i ubierany to sie w wekendy buntuje. :):) A i się uśmiałąm jak czytałam o wpsinaczkach waszych opciech. Ciesze się że tak inne dzieciaaki też mają bo czasem aż z niepokojem patrzymała jak młody próbuje na coś sie wdrapać :):) smiesznie to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez jestem ciekawa. A co do zabawek dla dziewczynek - to moja córcia na razie preferuje wszelkie pojazdy. I na żywo i w książeczkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 6 miało być. .. kurcze dziewczyny cos mi wyszło na twarzy jakieś uczulenie czy co i piecze cholernie. już nie wspomne ze wygladam paskudnie...ciekawe od czego zmowu takie cos mi wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natimp - Anted Cie wołała :) Moja sie budzi całe życie po kilka razy w nocy, więc ja nie jestem dobra w radach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moglyby byc nowalijki. mlode ziemniaki czesto uczulaja. Ja narazie nadal jem stare. poczekam az urosna te rodzicow bo niepryskane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj sie ruszylo ;) Sylwia - co do pracy...juz sie powoli przyzwyczailam, ale nie tak do konca zobacze jak bedzie jutro mamba - ten @ to na pewno po wyjeciu krazka... ehhh... Anted, AnnaSzn...35 lat na karku???? wcale bym tego po was nie powiedziala! myslalam ze obie ok 30 macie :) no to Anted, zycze szybkiego zajscia...a Tobie Aniu?... a chcialabys jeszcze jedno tak na serio ? :) ja sie nie dziwie ze przy Tymusiu sie zastanawiasz hehe wygania Cie ten chlopak jak nie wiem :) dzisiaj bylam u kolezanki wlasnie co ma Tosie (16 miesiecy) i dwojke starszych (18 i 16 lat) Ona ma 38 i mowi ze bardzo ciezko jej kocha Tosie nad zycie ale gdyby miala jescze raz wybor to by sie nie zdecydowala miala 2 odchowanych dzieciaczkow i spokojne ustabilizowane zycie i wszyscy jej mowia ze jak fajnie i ze odmodniala a Ona mowi ze zmeczona strasznie, na nic nie ma czasu, pracuje jeszcze itd i staje na glowie zeby wszystko zrobic , Tosia wymagajaca, Ona wyszla z wprawy :) co do aut - my wczoraj Malej quada kupilismy, ale takiego co nogami sie odpycha, bomba! Olivcia za nim szaleje i jezdzi po calym domu:) staje, przesiada, wsiada, zsiada, wchodzi, obraca itd itp dobry zakup :) kwas foliowy lykam bo mowi sie ze do 3 miesiaca rozwoj najwazniejszy a to przeciez czlowiek z takim rozlegulowanym systemem hormonalnym nigdy nie wie kiedy jest w ciazy ;) ostatnio jak sie dowiedzialam w 6..czy 7 tyg ze jestem w ciazy to lykanie witamin z kwasem foliowym byla dla mnie katorga :P rzygalam jak kot po musztardzie (sory za okreslenie :P ) i musialam w 3 miesiacu odstawic.. Olivcia ful wypas zdrowa wiec ok :) ale teraz profilaktycznie sobie podlykuje ;) Aniu - ale mialas wypad... kurcze.... nie zazdroszcze :( i slysze ze maz jednak wrocil do Norwegii czyli nie zostal na rok jak mowil :) fajnie ze sie soba nacieszyliscie :) a sprzeczki zawsze sa i beda...chyba wszedzie... kurde juz sie chyba do tego przyzwyczailam ze pare dni jest boskich, a potem jakas chmura gradowa...ale ona szybko przechodzi i potem znowu jest ok :) jak sie ludzie kochaja to i sprzeczki sa ok :) rozladowuja atmosfere hmmm... moja odpukac tez ostatnio je za dwoje :) dzisiaj nalesnika z powidlami jadla az sie uszy trzesly aha...slyszalam o tych hormonach w kurach co to by dziewczynki mialy szybciej dojrzewac itd i drob wcale zdrowy nie jest.. wiec przejzalam zasob swojego portfela i podjelam decyzje ze przenosze sie na najwyzsza pulke z kurczakami...ehh...z ubytkiem dla portfela 2 male piersi takiego kurczaka 7 funtow.. ale kurczak organic, pasiony kukurydza na domowych farmach i troszke ograniczylam kure daje tez wiecej wolowinki, wieprzowinki moja Mala to w ogole straszny miesozerca! dac jej kielbache w rece i najbardziej szczesliwa ;) natimp - ja tez nic nie poradze na takie budzenie niestety :( aha i jeszcze co do mleka moja caly czas na sniadanie 180 ml i na kolacje 210 ml mleczka modyfikowanego i zamierzam jej dawac tak do 2 albo i nawet 2,5 roku uwazam ze maja witaminki specjanie przygotowane dla maluszkow tez ufam swojej intuicji :) a moja lubi mleko i jej nie bronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×