Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

hihi jakie obrzarstwo na noc :P ja nie lepsza, kukurydzę gotowaną wszamałam :) ziuuutek współczuje Ci takich teściów, ja mam takich że się w ogóle nie interesują, mieszkają 70 km, i mają nas gdzieś.Do tej pory ubolewałam ale teraz jak tak patrzę na Wasze relację to chyba dobrze jest jak jest :) przynajmniej nikt nam się nie wcina :) Szkoda że czasem te relacje tak nie ciekawie się układają...no ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy. kolorowych snów dziewczynki, ja jeszcze posiedzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie jakiś ciążowy przysmak? Coś za czym przepadacie poprostu? Ja mam - sok kubuś ale koniecznie z bananem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziuuutek ten kombinezonik w allegro to dołączyłam tylko jako przykład, ale u mnie w mieście sa takie sliczne, przeróżne kolorki, ecrie, seledynowe, i typowe niebieskie i różwoe, ale materiał jest przyjemnijszy takie pluszowy z wytłaczanymi wzorami, sprawdziłam łatwy do prania, ja chyba tez kupie to i juz bez śpiworka, jak będzie bardzo zimno, to cieplej ubrać pod spód można, i jeszcze kocyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie mam żadnych zachcianek :(, lubie jeśc, ale codziennie cos innego, i nie mam jakis konkretnych ulubionych potraw. Ja oprócz tego że mieszkam z teściową, to wzięłam sobie na głowę jeszcze bratową, ale mysle ,że max jeszcze rok, i moj bratowa przez całą ciążę raz spytała się tylko jak się czuje, ponieważ miała do mnie interes , jak się okazało kilka minut potem..., to koleżanki częściej dzwonią i pytają się co u mnie, i noawet moja dyrektorka jest bardziej troskliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted u mnie sytuacja baaardzo podobna..eh...szkoda słów.. A twoja teściowa jak długo u was będzie mieszkać? A bratowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba wszystkie poszłyście spac, więc ja też się żegnam dobranoc, pa , :) acha polecam topik: rady dla przyszłej mamy.,fajnych rzeczy można się dowiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o lula , nie śpisz, mam nadzieie, że do następnych wakacji się ulotnią, a u ciebie też jest teściowa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma na szczęście ale podobnie jest z tym że się nie interesuje ani ona, ani teść, ani siostra mojego męża ehh a rozumiem ze wziełaś je tak na \"przechowanie\"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam pozna pora:) po pracy bylam taka zmeczona i jeszcze po lozko musialam do kolezanki jechac bo mi sptrezentowala Artu poszedl na nocke do pracy dlatego wczesniej nie pisalam bo to obiad to kanapki a to cos jeszcze i tak mi zlecialo. JEJKU jak ja sie ciesze ze jutro jak wstane i bede pisac ze do pracy sie szykuje to bedzie juz piatek!!!:D:D:D dzisiaj jak wrocilam z pracy Artur na mnie nawrzeszczal ze nic o siebie nie dbam ze nie jem owocow i wogole ze jak wracam z pracy to nic nie jem...ja nie mam sily na jedzenie:(jak wracam z pracy to mi sie oczy zamykaja nogi napuchniete glowa boli i jeszcze ten mi sie drze....llloooo matko mowie Wam... wiem ze powinnam troche bardziej zadbac ale skad wziasc sily? jutro pojade na zakupy i nakupuje jogurtow i owocow... wszystkie pewnie spicie juz a ja wlasnie sie rozbudzilam jakos tak dziwnie mam ale co tam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie :) Nowy dzień, pięknie świeci słonko, ja już po śniadanku, głowa umyta i czekam na zbliżający się week end bo męża w domu będę miała :D Miłego piątku dziewczynki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Chyba mam dziś zły dzień.... Wczoraj do wieczora (tj do 22:00) szrpanina na telefonie z powodu pracy ( i to jest właśnie mankamanet tej pracy, w takich momentach zawsze myślę, że powinnam siedzieć na zwolnieniu). Potem przez nerwy nie wyspałam się. No i z mężem od czwartku do poniedziałku będziemy się widywac albo i nie. Więc głównie sama będę spędzać czas, a tego naprawdę nie lubie bo jestem stadne zwierzę.Zaczął się jego piąty rok studiów więc tzreba to przeboleć. Ostatnio uzmysłowił sobi e, że sesja i narodziny dziecka zbiegna mu się w jednym czasie i złapał się za głowę. No i pisanie pracy mgr wieć będzie miał ciepło. Ale poza tym piątek. Ito chyba najbardziej optymistyczny akcent tego dnia. :) Trzymajcie się cieplutko i pozdrawiam z dżdżystego Wrocławia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
ja też żyję myślą o weekendzie. Zostało mi jeszcze 1,5 tyg do pracy i ide na L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana !!! moja dzidzia chyba trochę się przesunęła na drugą stronę i już tak mnie nie uciska, więc ból jest tyko od czasu do czasu. Ale raczej cały czas jest po lewej , ponieważ tam czuje ruchy, ale wolałabym dla pewności żeby przesuneło się na prawo lub środek. Teraz chyba włączę sobie jakąś spokoją muzyczkę, żeby maleństwo posłuchało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! Mamy dzisiaj piatek hurrrrrrra :0 od razu po pracy jedziemy do Lubina(nie pamietam czy już Wam pisałam, Mąz dostał zaproszenie z pracy i jedziemy tam w zastepstwie szefostwa hihi), bo wieczorem impreza :) a jutro ide do fryzjera podciac włosy i może będe miał grzywkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak cichutko przy piatku :) byłam w sklepie i zachciało mi się twixa...zjadłabym go oczami :) no i siła wyzsza musiałam kupić :) tak więc opycham się czekoladką od rana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja na nic nie mam ochoty jesli chodzi o jedzenie :(, zjadłabym coś, ale nie wiem co, i na razie jestem o jednej kanapce i nie wiem co mam przekąsić dalej, mąż zaraz powinien przyjechać, może on coś wymysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ale fajnie że twój mąż wraca :) a ja kupiłam cieplutkie bułeczki i chyba sobie z masełkiem i szyneczką zrobię :D dziś bym tylko jadła i jadła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
ja lubię koła południa tak jak teraz wypić sobie slodziutkie cappuccino waniliowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
muszę koniecznie kupic sobie spodnie nowe bo stare mnie uwierają, zastanawiam się czy kupić typowe ciążowe czy poprostu normalne tyle że większy rozm. Jak sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danis myślę że jak kupisz typowo ciązowe to na dłużej będziesz miała, wiem po sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danis polecam ci na zimę, ponieważ będziemy z brzuszkami jeszcze w zimowe miesiące takie ciązowe z pasem, ja mam takie jedne struksy, jeszcze ich nie nosze trzymam na zimne dni, tak grzeją super w brzuszek i nerki masz zabepieczone przed zimnem, więc warto :), jedą parę na mrozy, ten pas jest bawełaniany, pięknie trzyma się aż prawie pod biust i nawet pod obcisła bluzką nie widać go , ponieważ ładnie przylega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba dzisiaj fundnę sobie cappucino, juz dawno nie piłam, a napewno cała ciążę ,a nie ma tam za duzo chemii?, a zresztą , gdzie nie ma chemii, wszędzie jest chemia, hihi męża mam już w domu, tzn. teraz wyfrunął na moment, do przedszkola po przewodik dla mnie, muszę napisać plan przez weekend , ale jak wróci, to robimy sobie pizze z kurczaczkiem, cebulką, pomidorki i czosnek, a moje maleństwo słucha sobie stacji nalepsze polskie przeboje, leca tam zazwyczaj spokojne ,romantyczne kawałki jeszcze z lat 70,80, 90 , a że to jest moja ulubiona muzyka niech się przyzwyczaja, ponieważ to u mnie najczęsciej gra i w domu i w samochodzie :), ale ma dobry humorek, może dlatego że wyszło słonko, a mój kotek zamiast jeść pyszna wątrobeczkę z sosikiem( taka dla kotków) to wolał się najeść zwykłego chleba z masłem ( przy okazji robienia śniadania) i teraz śpi, mój mąż śmieje się ,że jak maleństwo już będzie jadło takie jedzonko dla niemowlaków, to kot będzie miał dopiero uczty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
musze się za czymś rozejrzeć bo w tych mi ciasno po 2 czeka mnie wesel więc też muszę się prezentować jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki, dopiero teraz zasiadam do kompterka. Musialam nadrobic 3 strony czytania od wczoraj ;-) Anted- fajnie że tez chcesz sobie przyzdobić sciany. To takie milusie i od razu miekne jak wchodze do pokoiku. Na razie stoi tam po srodku suszarka taka rozkladana i pokoik robi troche za suszarnie ale pewnie tak zostanie bo to jedyne miejsce ktore póki co nie jest zawalone meblami. Lula- tak jak ty mam ochote na słodycze ciagle i kubusia i wtedy obowiazkowo z bananem ;-) mam nadzieje że bedzie dziewczynka obserwując moje zachcianki na słodko. Poza tym słucham nałogowo ostatnio Bocelliego, slicznie spiewa. Nawet mój kot przy tym odpada ;-) Popada w taki relax i sen że az ma senne drgawki ;-) W każdym razie ja się przy tym wyciszam. Dziś mężuś poszedł pozniej do pracy, potem sobie troche posprzatałam, wstawilam pranie. Teraz telaxik z wami przy melisce ;-))) A potem znów wpracam do sprzatania i moze prasowania. Tego drugiego nienawidze ale musze się zmusic ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×