Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

witaj lula, przedstawienie mamy w piatek z okazji Dnia Eduk.Narodow., który jest w niedziele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak podejrzewałam ;) moje maleństwo od wczoraj wieczorem się postawiło i nie puka :( zaczynam się martwić, ale mój mąż zabronił mi panikować.Więc czeka aż mi puknie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lula , może buszowało po brzuszku jak smacznie spałaś, to jest całkiem możliwe, ponieważ moje maleństwo własnie w godz.nocnych jest bardziej aktywne, choc ostatnio to juz sie pogubiłam, np. czuje teraz, i czasami zastanawiam się kiedy spi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula 26
Witam mamusie lutowe ja jestem mamusia marcowa :-)) Jutro zaczynam 18 tydzień jestem bardzo bardzo szczęśliwa. Powiedzcie kochane czy tez miałyście takie ciągnięcie na dole ja mam tak od wczoraj wieczora i dzisiaj rano jak wstałam cały czas to czuję?? Proszę o odpowiedź :-)) pozdrawiam i życzę spokojnych miesięcy do rozwiązania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możliwe, dlatego nie panikuję - narazie ;) jeju mowię ci jak ja tego usg połówkowego nie mogę się doczekać...zostały 2 tyg i wiem, że bedzie mi się dłużyc ;/ a za dwa i pół tyg wraca w końcu moja mama z zagranicy po 2 miesiącach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiula to najprawdopodobniej wiązadła albo pachwiny :D no niestety takie uroki ciąży ;) Też miałam ;) i czasem mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiula , takie bóle są , wiązdała się rozciągaja, macica powiększa :), lula, my połowkowemamy w podobnych terminach, też nie mogę się doczekać :) ja zmykam już do pracy,miłego dzionka, dzisiaj na obiad i najutro zrobię po pracy, kopytka z kurczakiem w sosie, i surówka z marchewki, pychotka,przepis mojej babci św.p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angelika do jakiego lekarza chodzisz?? ja muszę umówić się na usg połówkowe i szukam dobrego gina z usg 3D/4D :) także jak masz namiary na dobrego gina to podziel się proszę :) anted22 a Ty podziel sie proszę przepisem :) uwielbiam próbowac nowości kulinarne :) ja zrobiłam wczoraj paste rybną :) ale to już pewnie znacie :0 ryba w pomidorach np makrela + kostak białego sera + cebulak+ pieprz + odrobina soli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny :) Dopiero sobie wstałam, zjadlam sniadanko i czuje jak mala puka :) Fantastycznie sie wyspalam, nie wiem czy bylam juz tak zmeczona ze zasnelam twardo i nie czulam kopania, czy mala mi dala taryfe ulgowa na te jedna noc :) Lula, jak nie czujesz malenstwa zjedz sobie porzadna porcje slodkiego, batonik, ciacho itp, ja tak robie jak dluzej nie czuje kopania i nie musze dlugo czekac na \"pozdrowienia ze środka\" :) Tak w ogole to ubzduralam sobie ze poniewaz czuje ruchy w dole brzuchja, tam gdzie ostatnio na usg byla glowka tzn ze czuje raczej rece, a co z nogami? No i jak mi to wpadlo do glowy to sie teraz nie moge opedzic od mysli ze ona nie rusza nogami i dlatego nie czuje i dlatego maz nie moze pod reka wyczuc :( M. znow w delegacji, nie ma mnie kto do porzadku przywolac, pocieszcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ziuuutek widzę że też \"schzujesz\" jak ja :) nie dobrze..A tak serio to napewno jest w porządku, więc się nie zamartwiaj!!! miałaś już usg połówkowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie...mam termin 13 lutego..ale moze przetrzymam do 14 to bedzie taki ladny prezent dla mojego meza:).....mam pytanie czy przytylyscie?..ja od poczatku ciazy schudlam 10 kg...ale to od tego zdrowego odzywiania....nie mialam zadnych wymiotrow czy ciciazby jadlowstretu....wiec \"winne\" jest tu zdrowe odzywianie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie lutowe mamusie!!! :) jestem tu nowa,zatem na początku może coś o sobie... mieszkam obecnie w Anglii i tu też będę rodzić a moje maleństwo ma dokładnie 23 tygodnie :) termin porodu według polskiego lekarza to 11 luty, natomiast według anglielskiej położnej to 4 luty!!! zatem sama dokłanie nie wiem,kiedy będę rodzić... chyba wtedy kiedy dziecko będzie miało ochotę :)) niestety płci jeszcze nie znam,ale w następnym tygodniu lecę do Polski,więc się dowiem i szczerze mówiąc już sie doczekać nie mogę!!! pozdrawiam,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe mamusie :) Jaka cisza, ja właśnie wróćiłam ze spacerku z mężem :) cudnie :) Zaszliśmy do sklepu z powrotem i oczywiście musieliśmy kupić Kubusia z bananem :D Puściutko tu u nas bardzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, NIe bylo mnie bardzo dlugo ale kiedytylko moge, uwaznie sledze topic. Naogol jak przeczytam wszystkie zaleglosci to juz nie mam sily nic odpisac. U mnie dzisiaj konczy sie 21 tydzien. Dzidzie czuje od 16go tygodnia. Teraz to juz regularnie i o regularnych porach. Nie wiem jescze czy chlopczyk czydziewczynka. Bede w POlsce w przyszlym tygodniu to mam nadzieje ze sie dowiem bo na ostatnim usg nic nie bylo widac jescze. Lece na slub kolegi i nadal nie mam w co sie ubrac :( nic nie moge kupic. Tylko buty mam :) POzdrwaim Was wszystkie. POstarma sie czesciej zagladac ale ostatnio mam bardzo duzo pracy a sily wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mój mąż stwierdził że gdyby było domowe usg to nasza niunia by się świecąca urodziła :) bo bym jej spokoju nie dawała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziwczyny! ja wlasnie po pracy i szybkim obiadku padnieta jestem niesamowicie ale naszczescie nie ide jutro do pracy tylko jade do szpitala na usg:D:D:D:Dstrasznie sie ciesze:) ja nadal ruchow nie czuje dlatego tym bardziej sie ciesze ze zobacze jutro czy wszystko ok ale jestem dobrej mysli oczywiscie:) ostatnio nawet dobrze sie czuje no oprocz tego ciaglego zmeczenia ale daje jakos rade jutro pojde tez do mojej przychodni po to zaswiadczenie do pracy i moze wkoncu dowiem sie kiedy juz moge isc na urlop bo w tj mojej fabryce to naprawde ciezko no jutro sie wszystko okarze pozdrawiam Was serdecznie i buziaczki dla rzuszkow przesylam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorkiem! Nie miałam dzisiaj czasu, żeby zajrzeć. Ale jesczce tylko jutro i znowu parę dnia wolnego. Chyba, że komp znowu padnie. cześć Justyna! Fajnie, że zajrzałaś. I rób to jak najczęściej, bo tu możemy pogadać o wszystkim. Mala fu już kiedyś u nas byłaś, prawda? Zaglądaj częściej. Mamba - dobrze, że u Ciebie wszystko ok. Bo jak któraś z naszych dziewczyn długo nie zagląda, to się martwimy. A wiesz, że w naszym stanie to niewskazane, więc postaraj sie więcej do tego nie dopuszczać! :D AnnaSzn - gratulacje! Świetnie, że wszystko ok i jeszcze synus! Nie ma to jak parka. U mnie tez wszyscy czekaja na dziewczynkę. Dla mnie nie ma różnicy. Ale najbardziej przezywa męska część rodziny - mąż, syn i mój tata. Dzisiaj się usmiałam, bo dzwoniła moja mama i zdała relację z wczorajszej rozmawy z tatą (jest na statku). Otóż tata przygotował całą lodówkę alkoholu na opijanie z kolegami wnuczki. A impreza ma być 15, bo wtedy będzie usg. Zapytałam co sie stanie z tym alkoholem, jak bedzie chłopiec, czy bedą pic na smutno? A tata powiedział, że wtedy bedzie opicie symboliczne - 1 flaszką, a jak dziewczynka to cała lodówka. Az sie boję czy statek nie zatonie :) Lula z tym sprzętem usg to pewnie większość z nas by tak szalała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!! mamba9 ja też lecę w przyszłym tygodniu do Polski na wesele brata i drugie u znajomych i powiem Ci szczerze,że miałam problem z kupnem sukienki... ciężko było coś fajnego znaleźć z coraz to większym brzuszkiem ;) ale udało się!!! wczoraj od rana do wieczora latałam,ale opłacało się,bo mam już wszytsko łącznie z poprawinami :) a wyjazdu już nie mogę się doczekać,bo w końcu poznam płeć mojego maleństwa!! papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam wieczorową porą mamba fajnie że zajrzałaś :) ale do Pl to tylko tak na chwile i wracasz tak?? katarina może dlatego nie czujesz bo cały czas pracujesz a na początku ruchy są naprawdę delikatne..albo masz młodszą ciążę niż myślisz ;) mam nadzieję ze anastazja jak zajrzy to będzie pamiętać o przepisie na buraczki ;) a ja dzisiaj byłam w pracy zawieść kolejne L4 i powiem wam że strasznie mi sie za pracą zatęskniło :( naprawdę mimo że nie siedzę cały czas w domu to chętnie bym sobie popracowała..ehh..a tu jeszcze trochę..ale przy okazji się dowiedziałam że od tego roku przysługuje mi 26dni urlopu :) więc po macierzyńskim spokojnie moge jeszcze miesiąc albo dłużej w domu z dzidzią zostać :) a dzidzia kopie dzisiaj od samego rana, zwłaszcza w autobusie i po pęcherzu ;) a myślicie że one kopią bo coś im się podoba czy wręcz odwrotnie?? czy po prostu jak mają kaprys to myślą \"a kopnę sobie mamę potem mi nie będzie wolno..\" hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Sylwia ta sałatka to tez z buraków i papryki ale podaje jakbys miała inny przepis 3 kg buraków czerwonych 1,5 kg papryki 3 duze cebule zalewa: 1 szk octu 10%, 1 szk oleju, 1 szk cukru, 1 łyzka soli zalewe zagotowac wrzucic papryke i cebule pokrojone w piórka, gotowac 7 min. Ugotowane starte buraki dorzucic i gotowac razem jeszcze 5 min., gorące wkładac do słoików i pasteryzowac 15 min. Mi smakuje bardzo a za burakami nie przepadam :) Anna sz gartuluje udanego USG no i synka, ja tez mam pierwszą dziewczynke ale sama nie wiem co bym teraz chciała bardziej, fajnie miec parke ale dzis naprzykład oglądalam takie sliczne malenkie sukieneczki i strasznie chce takie kupowac :D Katarina zycze jutro wiele radosci na badaniach i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej panno Klaro zsynchronizowałysmy sie dzis, ja tam za pracą nie tesknie ale okazalo sie ze praca za mną :( szef nie chce slyszec ze juz nie wracam i powiedzial ze czeka na mnie oszalal calkiem, dopiero mnie tydzien nie ma a oni i tak codziennie dzwonią i jeszcze myslą ze wróce a niby kiedy ja mam odpoczywac i przygotowywac sie do macierzynstwa Pozatym ciagle jestem zmeczona dzis cały dzien praktycznie przespalam, nastawiłam zupe i polozyłam sie z taką myslą ze na 15 min. a spalam 2 h gdyby mąż nie przyszedł i zupy nie ugotowal to bysmy mieli co jesc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja - ja też dziekuję za przepis. Chyba nawet cos podobnego robiłam. Ale ja nadal nie przepadam za burakami, chociaz jedzone od czasu do czasu nie są takie straszne. Słuchajcie - ale jaja! Zrobiłam sobie dzisiaj test na płec z obrączka. Moja koleżanka wierząca w babcine sposoby powiedziała mi jak. Podobno sprawdza się każdemu. Wrózy sie nad otwartą dłonią i pokazuje ile będzie sie miało dzieci i jakiej płci. Otóż wyszło mi jako pierwsze - synek a drugie córeczka. I mojemu mężowi też! Ciekawe nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorkiem :) Cos nie mam szczescia ostatnio na forum porozmawiac, ciagle sie z Wami mijam... Mala fu - witaj, masz termin ustalony dokladnie tak jak ja, na 13 :) ciekawe jak wyjdzie w praktyce. Jak sie czujesz? Lula- mialam usg polowkowe tydzien temu i lekarz mowil ze wszystko ok, chyba by zauwazyl gdyby mala nie ruszala nogami, jak myslisz? A moze widzial i niechcial mnie denerwowac? Kurcze, ja chce takie domowe usg! Moj M. nadal w delegacji, obiecalismy sobie ze jak wroci, zadne z nas juz nie zapali. Nie wiem jak to bedzie, w sumie to ja powinnam rzucic, a on w zasadzie dla towarzystwa no i zdrowego rozsadku. Tylko ze on jak sie zaprze to nie bedzie a ja choc mam motywacje zajwieksza z mozliwych to nie moge. Az mi wstyd, co za durny nalog. Niewolnika ze mnie zrobil. Wiem ze niektore z was jeszcze tez pala, zmotywujmy sie dziewczyny, wezmy sie jakos w garsc. moze razem latwiej pojdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anastazja dzięki :) ja robię podobnie tylko trochę inna zalewę i dodaję jeszcze ostrej papryczki :) a na kolację zjadłam naleśniki na słodko i dzidzia fikała później na całego :) spokojnej nocy i kolorowych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinsky ja nie miałam jak na razie robionej cytologii..i w sumie nie wiem czy jest taka potrzeba w ciąży, wydaje mi sie że nie, zwłaszcza jeśli robiłaś regularnie wcześniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie brzuchate Laseczki!:) Wpadłam tylko na chwilkę, bo o 23:00 na jedynce będzie \"Monsunowe wesele\", przepiękny kolorowy hinduski film. Polecam wielbicielkom filmów z Bollywood:):):) Ja uwielbiam takie egzotyczne klimaty, ich muzykę, kolory, po prostu super:) Sylwia72 -> muszę spróbować zrobić taki test z obrączką, ciekawe, co wyjdzie:) Tej chińskiej wróżbie dotyczącej płci nie wierzę (była gdzieś tutaj na forum i dziewczynom ponoć się sprawdzało), bo sprawdzałam w tych tabelkach odnośnie mojej córki i wyszło, że miała być chłopcem, a z kolei teraz przepowiadało mi dziewczynkę, a rośnie we mnie synuś:) Anastazja123 -> znam twój przepis, też robię buraczki z papryką i uwielbiam je:) Jem to nawet do kanapek:) Lubię też ugotowane buraki pokrojone w cząstki lub starkowane, wymieszane z czosnkiem i niewielką ilością majonezu. Do tego oczywiście ciut octu, cukru, soli i pieprzu. Ale to taka wersja obiadowa i nie do słoików:) Jeśli tak dokucza ci zmęczenie, to bierz może sobie magnez z witaminą B6. Mi pomaga, bo też czasem jestem klapnięta. Jutro idę na wizytę do gina, dziś odebrałam badania krwi i moczu. Za dużo mam białych krwinek, ale to podobno norma w ciąży, no i hemoglobina i hematokryt ledwo-ledwo. Muszę się czymś podtuczyć, żeby wyniki lepsze były:) Mój syn kopie mnie jak oszalały, skacze po pęcherzu i ciągle prostuje nogi. Naprawdę mam mało czasu w ciągu dnia, kiedy jest spokojny. Jak leżę z odkrytym brzuchem to widać jego kopniaki, bo brzuch mi tańczy i się trzęsie:) Nie ważne co robię, czy jestem na zakupach, czy z psem na spacerze, czy obieram ziemniaki - dzidziuś robi fikołki i mocno daje znać o sobie. Czasami tak mocno, że aż w kolanach mnie zgina. Mój mąż Michał przykłada rękę albo policzek, żeby poczuć te kuksańce i za każdym razem jest zachwycony ich siłą. Mały harcuje jak zając w kapuście. Teraz rządzimy z córcią same w domu, bo mój kochany jest na kontrakcie aż w Chinach. Wraca za 3 tygodnie. A ja rozglądam się już powoli za wózkiem, sprawdzam funkcje, ceny, praktyczność, wzory. Będę mądrzejsza przy zakupach:) Pozdrawiam Was dziewczyny:) Miłej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noja wlasnei w tamtym miesiącu mialam robioną i zastanawiam sie czy bedą mi robic jeszcze raz... a jak z badaniami typu morfologia, mocz, WR, glukoza robi je się co miesiąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×