Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

witam, u nas ranek deszczowy,a le mimo, ze o 7 synio wstal, to jakos zlecialo pol dnia, siedzimy sami w domku, maz na uczelni, a na obiad do mamy nie ide, bo tam brat chory i moja siostrzenica bedzie, ktora tez jest chora /ma zastrzyki, wiec siedzimy tak sobie samiusienko :(, Mati właśnie zasnal, a ja wpadlam na chwilke, a potem chyba jakies spagetii zrobie, albo makaron z warzywami, bo ziemniaczki sie skonczyly :) hemoroidy i ja niestety mam :(, ujawnily sie niedawno, tz powrocily, bo po porodzie mi wyskoczylo paskudztwo, niby sie pozbylam, ale widze, ze znow zrocily, kupilam masc i juz jest znacznie lepiej, bo wczesniej nie dalo sie siedziec, ochyda :( wg tej stronki z odliczaniem terminu mam termin na 25 luty http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=Asia&year=2008&month=2&day=25&babycount=1\" i zostalo mi jeszcze 113 dni, czyli sporo co do wyprawki to mnie wiekszosc rzeczy ominie, napewno musze kupic pieluchy, jakies kosmetyki i troszke ewentualnie pierdulek, ale jeszcze nie wiem co tam potrzeba, zostalo mi jeszcze duzo czasu... mam taka nadzieje przynajmniej :D. Większe rzeczy mam po Matim, to ewentualnie jemu trzeba bedzie zmienić łóżeczko :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anted a co do sexu przed porodem, to u nas sie sprawdzilo termin mialam na 18 stycznia 2006, a mezus dobral sie do mnie 8 :D poznym wieczorem i rano okolo 6 rano odeszly wody:D, a o 12 na świecie był Mateuszek, przy wcześniejszych zblizeniach, a wlasciwie po mialam dosc silne skurcze i balam sie, ze wczesniej urodze, to bylo tak od 8 miesiaca, ale wtedy skurcze byly coraz rzadziej, a nie czzesciej, jak przed porodem :) choć wiem, że z tym różnie bywa i nie każdemu sie sprawdza, u nas spradzilo sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj zapka ! u nas wyszlo sloneczko, wracam do hemoroidow, piszesz ze cie bolalo i nie moglas siedziec, wiec pocieszam sie ze u mnie to poczatki, poniewaz poza pierwszym krawaieniem nie mam innych objawow, i zadengo bolu, nawet przy wyproznianiu sie, mam nadzieje ze zaradze temu na samym poczatku. Zapka ty masz pierwszego synka Mateusza, i po nim rzeczy dla drugiego malenstwa, u mnie bedzie to samo, pierwszy syn Mateusz, ktory zostawi w spadku rzeczy dla kolejnego, poniewaz planuje kolejne dziecko po niedlugiej przerwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapka , dzieki za potwierdzenie, napewno wykorzystam ta metode, przeraza mnie czekanie choc jeden dzien dluzej niz po terminie, wizja starych wod plodowych lub obkreconej pepowiny, wiec warte polaczyc przyjemne z pozytecznym :):):) jak to jest z Mateuszkami, podobno za imieniem ida pewne cechy, jaki jest twoj Mateuszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihii to prawda że seks przed porodem przyspiesza go ale nie zawsze ;) podobna dobra jest herbatka z liści malin :D wywołuje skurcze. anted ja też zaradzilam im na samym początku i narazie jest dobrze :) a co do Mateuszków, to cudowni chłopcy, inteligentni, wspaniali, w ogóle mogę ich wychwalac non stop :D Pracowałam z takim Mateuszkiem kiedyś i było to dziecko o wielkich zdolnościach :) i ogromnym serduchu. Więc jest to dla mnie wyjątkowe i wspaniałe imię :) A u nas na przemian deszcz i słońce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted z tym Mateuszem i Tadeuszem to wiem, nasz maly najpierw mial byc Mateusz ale zdrobnienia mi sie bardziej od Tadeusza spodobaly :) hemoroidami sie nie przejmuj, ja co prawda nie mam ale za to mam zaparcia :/ takie uroki ciazy:D a co do wyprawki to ja nadal kompletuje, dzis mnie spotkala bardzo mila niespodzianka, odbieralam kilka rzeczy od kobiety z allegro i za darmoche obdarowala mnie siata ciuszkow za darmoche, uznala ze nic nie chce bo sa uzywane, a tu wogole niezniszczone i same firmoweczki. niekiedy ludzie takie szmaty na allegro sprzedaja za duze pieniadze a mnie tu dzis taka niespodzianka spotkala, jestem super adowolona :>:>:> mnie od dzis teoretycznie 110 dni zostalo, ale tak bardzo sie nie umiem doczekac :> a co do tego sexwampa to u mnie odpada, bo moj maz od 3miesiaca ciazy sie zamartwia ze nam krzywde zrobi wiec pod koniec to wogole chyba sie do mnie nie zblizy hihihi co do pogody to u mnie deszcze ze sniegiem sypnal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted co do imienia, to nam sie podoba, zdrobnienia to: Mati, Matysek, Mateo, tak roznie na niego wolaja, ja najczesciej Mateuszek wolam :) a co do charakteru to straszny uparciuch, to chyba po rodzicach ma :), moj maz mowi,z e jest nieznosny i pewnie czasem ma racje, bo wymusza wszystko krzykiem, najgorzej w sklepie czy na dworze, ale to chyba kwestia wieku, a nie imienia :), poza tym jest slodki, kochany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziutek przegladnelam zdjecia twojego Mateuszka, jest sliczny, taki slodki i wiesz tak wlasnie wyobrazam sobie swojego, poniewaz my z mezem mamy blond wlosy, a ja mam krecone, wiec duze prawdopodobienstwo na podobienstwo :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted, chyba mojego synka oglądałaś na bobasach :D, chyba, ze się mylę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wogóle to dziękuję :) Teraz Mati ma krótkie włoski, co prawda już mu odrosły troszkę i znów zaczynają sie kręcić :). Mąż też ma blond włosy, ale jak druty :), mi natomiast sie kręcą i mały ma to po mnie. W każdym bądź razie masz ogromne szanse, ze synek będzie miał loczki, choć różnie z tym moze być, koleżanki syn też pierwsze włosy miał loki, a jak ścieła, loki nie odrosły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam, ze wskoczę na kolejną stronke, ale pomyliłam sie w liczeniu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapka, tak zgadza sie twojego Mateuszka, oj przepraszam za pomylke w nikach :(, to chyba ta pierwsza literka Z mnie zmylila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ja dzis mialam bardzo pracowity dzien, od raza zdazylam umyc okna, podlogi, poodkurzac, powycierac kurze i poukladac wszystko, zostala mi tylko kuchnia :)::): teraz jestem wykonczona ale malemu chyba sie ta moja gimnastyka podobala bo nie buntowal sie, dopiero teraz jak usiadlam odpoczac to mnie prowokuje zeby zas sie ruszyc hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszsza, to nie byl pracowity dzien ale bardzo, bardzo pracowity dzien, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
czytałyście dziewczyny tą informacje o porodzie na autostradzie poznań - Września. Poszło tak szybko, że karetka przyjechała po wszystkim, a poród odebrał taksiarz i pracownik ochrony to faceci mieli doświadczenia ciekawe.mam nadzieje, że mi za kilka miesięcy etż pójdzie równie szybko, pierwszy raz było szybko to teraz chyba też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochaniutkie.. jeszce raz dzieki za zyczenia ... .. juz wróciłam od tesciów , do mieszknanka.. jest slicznie.. napracowałam sie troszku dzis z tym wypakowaniem kartonów itp.. az sie maz wkurzył.. ale ja juz taka jetsem lubie miec wszytsko zrobione. Mąz spisał sie na medal z tym malowaniem, super bo jakies 800 zł mamy w kieszeni..a przeciez zlizaja sie kolosalne wydatki :)jestem super zadowolona z kolorków, jednak czasem warto troche zaryzykowac i poszalec z kolorami.. .. hahah młody jak sie ruza, pewnie zdziwiony ze matka spokojnie siedzi.. :)..w srode mam wizyte u giona .. nie moge sie juz doczekac a jutro szkoła rodzenia..znów milutkie cwiczonka i wykład tym razem z anestezjologiem.. kurcze koncze po padam na klawiature.. pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorkiem! Zaglądam dopiero teraz, bo od rana siedziałam w kuchni szykując smakołyki dla moich gości, no a potem już z gośćmi. Myszsza, Anted ja tez nie lubię wymyślnych imion, ale nawet jeśli jakies mi sie nie podoba, to nie krytykuję, bo wiem, że niepotrzebnie robie komus przykrość. Moja bratanica jest Nadia i szczerze móiwąc jak usłyszłam, że tak chca nazwać córkę, to od razu mi sie nie spodobało, ale nic nie powiedziałam. A teraz się przyzwyczaiłam. Ja w wyborze imienia kieruję sie 3 kryteriami - - nie może być popularne (bo nie chce, żeby co druga dziweczynka w przedszkolu, szkole itp nosiła to samo imię) - nie może być zbyt wymyślne, jestem Polka i chcę, zeby moja córka miała polskie imie - musi sie ładnie zdrabniać. Mamy juz kilka wybranych, ale jest nas troje i ciężko dojść do kompromisu. Co do seksu przed porodem - też mam taki plan. Lula o malinach tez słyszałam, ale to pierwsze fajniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
też nie chciałabym dużo przenosić, w 1 ciąży urodziła 11 dni po wtedy byłam bardzo zdenerwowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mieliśmy gości a ja jestem padnięta :( bolą mnie pachwiny, kręgosłup. Moja koleżanka w końcu urodziła córcię, waży 3600 i mierzy 55 cm ;), jest wykończona, ma dośc :D Ja uciekam spac ;) muszę poleżec. Dobranoc dziewczynki (kwiatek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie! Troszke mnie niebyło widać ostatnio,bo w piątek przyjechała do nas rodzinka i dopiero dziś pojechali,więc miałam co robić. Zaczęłam od zmiany stopki...wyobrażacie sobie?...że to już 28tc...lekarz mówił mi że między 37 a 42max tc mogę urodzić...przecież to już za 10 tygodni czyli jakby zaraz...niemieści mi się to w głowie.Jestem ciekawa ile teraz waże.W domu wagi niemamy a w stopce umieszczam zawsze ostatnio podaną wage jak mam wizytę u gina...czuję że ostatnio baaardzo przytyłam...coraz gorzej jest mi siedzieć i wstawać...i po brzuchu ewidentnie widać jakby był ze dwa razy większy.Najgorsze jest to że po tym zabiegu wyrywania zębów cały czas mnie boli...nie jakoś mocno,ale boli i jest to strasznie uciążliwe.Już niewiem nawet po którym zębie mnie boli tak mi ten ból promieniuje.Ostatnio pojechałam na pogotowie,bo już męczyłam się zabardzo:(...niewiem już co mam robić.Jak tak będzie dalej to pojade jutro do swojej stomatolog i zobaczymy co ona na to mi powie...ale wierzcie mi dziewczyny mam już dość,a to przecież zaraz tydzień mija po zabiegu a ja się męcze:(:(:( Dobra zabieram się za zaległości w czytaniu i postaram się jeszcze odezwać.Pozdrawiam Was wszystkie!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam !!!! lula gratulacje dla koleżanki, urodzila dziewczynke moim zdaniem w idelnych wymiarach, oh jak dobrze być po :) malpeczka a ty na kiedy masz termin, poniewaz ja mam na 1.02 i dopiero 27 tc :), ale już z doświadczenia wiem, że co gabinet i położna to jest jakoś inaczej ja dzisiaj niby nic nie zrobiłam, takie jakby lenistwo, ale napisalam, plan na ten tydzień i to jest już coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane:) dzis na ryneczku kupilam dla Filipka 4 kompleciki spodenki +gora(2 bluzy 1 kamizelka i 1 koszula na guziki)kazda sztuka kosztowala mnie 1,50 funta czyli po jakies 7,50 wiec mysle ze nie az tak drogo no ale widzisz anted narazie mam same ciuszki i nic wiecej ani sliniaczkow ani kosmetykow ani pieluch wozka lozka itp.wiec jeszcze duzo rzeczy musze kupic:) malpeczko strasznie mi Ciebie zal wiem ze bardzo sie meczysz a to rany po zabkach sie goja i dlatego boli:( nasze dziedziaczki tez beda plakac jak im zabki beda rosly biedactwa malutkie mam nadzieje malpeczko ze szybko Ci przejdzie i juz bedzie dobrze. ja dzisiaj jestem znow padnieta jakbym niewiem co robila a bylam tylko u znajomych na urodzinach ich corki siedzialam i objadalam sie i chyba tym tak sie zmeczylam:) jak tylko pomysle ze jutro do pracy to mi sie niedobrze robi JA NIE CHCE!!! strasznie mi sie niechce a jeszcze nie moge spac w nocy:(jestem padnieta klade sie i leze jak taka glupia i krece sie z boku na bok i tak sie wkurzam ze niewiem.... ale zaraz uciekam do wyrka i bede starac sie zasnac zobaczymy co z tego bedzie...do jutra moje kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted ja mam termin na 5 lutego...na kazdej wizycie mój aktualny tydzień ciąży zgadza się z podawanym przez lekarza i taki sam wynika również z usg,ale tak jak mówisz co inny lekarz to inaczej oblicza...ehhh. katarina dziękuję,że mnie pocieszasz,ale ja już mam tak dość tego męczącego bólu...dopóki mi te dziurki po ząbkach zupełnie się niezagoją to napewno na kolejne wyrywanie nieide.Wkońcu trzeba jakoś jeść.Mam naprawde dość...no ale zobaczymy co będzie jutro...jak coś to na 13 pojade do lekarza. Ja dziś robiłam wszystko rzeby tylko o bólu niemyślec,więc cały dzień coś sprzątałam jak tylko rano goście pojechali,a same wiecie jak to jest po gościach...zawsze jest co sprzątać. Przedchwilką skończyłam pranie robić,a ostatnia pralka to były same ciuszki Kacperka...jakie one malutkie,a co kolejny ciuszek to słodszy:) Idę spać kochane moje,dojuterka i śpijcie spokojnie!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Wszystkie Na weekend was podczytywałam. Ja dziś w domu. I tak już do końca ciąży. Narazie dziwnie mi z tym (pracoholikiem nie jestem). I jak narazie mam co robić. Zobaczy,y co będzie dalej. Tak czytałam co piszecie o swoich mężach. Może te ich humory wynikają z ich własnego przerażenia. W końcu teraz można zauważyć, że nie jesteśmy takie jak dawniej. Ani wyjść gdzieś na dłużej, cały czas coś boli, narzekamy. I może to właśnie uzmysławia im, że pewien etap w zyciu się bezpowrotnie skończył - beztroski etap. Teraz Was pozdrawiam. Idę po jakieś świeże bułeczki do sklepu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mamy! ja dzis tez do pracy ale dopiero na 12ta:) co do tych mezow to Angelika ja sie z Tobą w 100% zgadzam, nagle wyglądamy inaczej, zachowujemy się inaczej, w większosci gorzej:/ jak to mój mąż powiedział nei dawno: składam zażalenie nie taką zonę sobie brałem pzred ołtarzem :D:D:D i mu sie wcale nei dziwie :D wyobrazenie o ans w ciazy moze mieli inne i stad te nieporozumienia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry wszystkim, Nie pisalam caly weekend bo jakas nie w sosie bylam i wszystko w czarnych barwach widzialam. Dzisiaj sie podniesc nie moglam z lozka a caly dzien musze w pracy siedziec. Mam nadzieje ze juz ostatni tydzien bede pracowala cale dnie bo juz nie daje rady. Bole brzucha juz mam mocne i ledwo chodze czasami:( Tzn na dole te ciagniecia ze kroka nie moge dac. Przepraszam ze nikogo nie jestem w stanie pocieszyc ale sama nie moge sobie zniczym poradzic :( MIleo dnia kobitki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc w zimny poniediałek katarina zdjecie twoje mi sie nie otwiera :( mamba mi tez coraz ciezej, dzis wyszłam z domu i zachwile wrócilam bo mnie brzuch rozbolał Współczuje dziewczyny ze macie problemy z mezami, ale to napewno im przejdzie, moj jest wyrozumiały ale i tak dzis powiedzial ze juz go meczą moje marudzenia i ja mu sie nie dziwie, mnie tez meczą ciagle jecze i becze ze cos mnie boli, nie wiem jak on ze mną wytrzyma do lutego, no ale z drugiej strony faceci powinni nas rozumiec, bo to my sie zmieniamy i my nic nie mozemy i nam ciezko no i jeszcze martwimy sie o dziecko, wszystko na raz malpeczka współczuje tego bólu, niech juz te zeby dadza ci spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) katarina zdjęcie się nie otwiera :( mamba współczuję bólu ale wiem co to znaczy bo mnie też pachwiny ciągnął ehh... małpeczka mam nadzieję, że ból szybko minie :) Anastazja masz rację nas coś ciągle boli, jest nam ciężko itd... ja sobie np w odwrotnej sytuacji mojego męża nie wyobrażam.Ja bym z nik rady nie dała hihi :) U mnie dziś pięknie, słońce świeci, ciepło. Byłam z mamą na zakupach i mamy już praktycznie całą wyprawke oprócz kosmetyków i pampersów :) no i wózek został :) Ale radości sprawiło nam to kupowanie pościeli, pieluch, wanienki, butelek, smoczków, kocyka, itd...:) Gorzej było przy kasie :D Ale super :) Mogłabym pół dnia spędzi w takim sklepie :) Lecę obiadek jakiś zrobi. miłego popołudnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×