Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

witaj mamba, ale sie rozpisałaś, dzięki za tak dokładny opis co do znieczuleń i to mnie upwenia w moim przekonaniu co do porodu naturalnego, coc byłam własnie na takie zdecydowana, to zawsze są jakieś wątpliwości, a takie więści dodajapewności, że jednak decyzja słuszna. Wies ja też mieszam muszli, ale takiej mieszanki jak twoja jeszcze nie sporządziłam nigdy, jestem pod wrażeniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted-staralam sie jak mogalam:) oczywiscie polozna opisywlaa doklednie te wszystkie inne znieczulenia ale skoro i tak nie dzialaja przy najsilniejszych skurczach to nie ma co sobie glowy zawracac. takie moje zdanie. To w takim razie skoro tez chcesz rodzic naturalnie to do zyczen urodzinowych dolaczam\" naturalnego latwego porodu:)\" a mieszanke polecam. Naprwde pycha jesli lubisz takie rzeczy bo czesc ludzi to odstrasza:) Sprobuj bo jak jestes przyzwyczajona to powinna ci smakowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Wróciłam z pracy padnięta. Widzę, że tutaj dzisiaj znowu pustki. Zapka - współczuję tych przeżyc. Lula - a co dokładnie poszło z ZUS-em. Może jakoś Ci pomoge, bo ta tematyka nie jest mi obca. Anastazja ja na szczęście jeszcze mam zebra, a brzuch raczej posrodku tułowia. Dziewczyny nie wiem cvzy juz pisałam, ale mój brzuch w ciągu 1,5 tyg. urósł o 6 cm! Mamba - ja tez robię musli, prawie takie jak Ty. Ale ja robie w wersji crunchy - polewam te ziarna odrobina miodu i prażę w piekarniku. I robie w dwóch wersjach - dla siebie orzechowe, a dla moich chłopaków orzechowo - owocowe. Pycha. Robię je od kilku lat i nie zamierzam juz nigdy kupowac gotowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmmm brzmi super. A na ile wkladasz do piekarnika? Napisz prosze to sprobuje bo sadze ze moze byc rewelacyjne. I ile czasu moze stac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na jakieś 20-30 min, temp ok. 70-100 stopni. A stoi około miesiąca, bo tyle nam zajmuje zjedzenie. Ale porcje robie duże. A jak mam mało płatków to zdarza mi się prażyć na suchej patelni, bo mi sie nie chce odpalac dla takiej ilości piekarnika. Najlepiej smakuje z jogurtami, ja i synek wolimy natralny, mąż owocowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia mnie też zaciakwił ten sposób przyżądzania musli :) właśnie jestem po pizzy, którą zrobił mój mąż, jest w tym doskonały,jedna zrobił z ananasem i szynką, a drugą b. tradycyjnie z pieczarkami itp., pokój prawie pomalowany, na przedpokój zrobi taka troche inną strukture z trzema kolorami, a teraz poszedł do pracy i myslę że mam skarb w domu :) a Mateuszek juz daje o sobie znać , chyba mu smakowała pizza :) jutro mam wizytę , nie mogę się doczekać pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki wielkie. W piatek wyprobuje. Mam wlasnie swiezo zrobione platki to czesc z nich upraze. Aj juz sie nie moge doczekac. Brzmi rewelacyjnie:) Ja tez jak robie to na ok 1,5 misiaca mi starcza. Kiedys bylo na miesiac ale teraz nie jem tak regularnie, jedynie maz wcina codziennie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwielbiam pizze! Mój synek też, ale mąz nie lubi i tu jest problem. Jemy tylko wtedy jak mąz gdzies wyjeżdża. I właśnie bedzie okazja w przyszłym tygodniu, bo go wysyłaja w delegację. Anted widzę, że Twój mąż zasługuje na stałe pochwały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ja juz po pracy troche zmeczona znudzona ale mys o wyjezdzie dodaje mi sil:D wlasie sie zastanawiam czy zaczac sie pomalu pakowac juz dzis czy jeszcze poczekac.... co do brzuszka to od poczatku mi mowili ze ja mam bardzo nisko brzuch i teraz jak tak patrze to rzeczywiscie taki bardziej zwisajacy:) dzis moj syneczek jakis leniwy czuje tylko jak sie porusza ale nie czuje kopniakow ani wypychania pewnie wieczorkiem poszaleje... zajrze pozniej pozdrawiam i buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina jak tak pracujesz całe dnie to pewnie nie czujesz swojego synka. Ja dzisiaj miałam wrażenie, że mała w ogóle się nie rusza, a to po prostu brak czasu na wsłuchiwanie się. A kiedy wylatujesz? (wiem, że pisałaś, ale nie pamietam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka_1987_
to normalne zeby w ciazy bolał pepek? tak czasami i niemocno ale jednak boli miałyscie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia dzieki za przepis na musli,napewno zrobię, lubie takie własne smakołyki :) co do liczenia to nie licze w ten sposób, ponieważ ostatnio jest taki ruchliwy że chyba nie ma takiej potrzeby, ale jakiś czas temu jak słabo czułam jednego dnia, to tak własnie zrobiłam i jak uzbierało sie tych 10 ruchów, to byłam jakos spokojniesza anulka odnosnie bólu pepka, to ja miałam okrpny ból tylko pepka, taki ciągnący około przez 5 lat,przed ciążą, badałam sie pod każdym katem stosowałam różne diety i stwierdzili , że to moga byc zrosty po wytostku lub moja fizjologia, może nerwobóle, wsasadzie nic konkretenego, szczegółowo przebadałam się przed ciążą , ponieważ obawiałam się tak silnych ataków bólu podczas ciązy, i jak zaszłam w ciążę, to problem znik , jak reką odiał, chyba nic ci nie pomogłam, ale nie martw się to napewno nic poważnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ile kupujecie kompletów ubranek tzn. kaftanik, spiochy, koszulka, body na rozmiar 56, czytłam topik na ten tema i pisza, że trzy komplety to za mało że musi byc min. 5,a wy jakie macie doświadczenia, ponieważ ja mam 3 na 56 i 3 na 62, i teraz nie wiem czy dokupić tak aby było 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted- nie wiem ile na mnie czeka w Polsce ale wydaje mi sie ze 3 to za malo. Bo takiego maluszka to sieczesto przebiera, moze sie ulac,kilka razy i wtedy zanim wypierzesz to moze zabraknac.Wydaje mi sie z ejednak kup 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia ja wylatuje w niedziele o 12.25:D:D:D:Dwiec wieczorkiem bede juz w Polsce co do tych malutkich ciuszkow to tez mysle ze 3 to troche malo chociaz dzicaczki moga urodzic sie duze i wtedy nie zalozymy tych najmniejszych ciuszkow ale ja sama nie wiem ja mam duzo body spioszkow bluzeczek tych najmniejszych i tych ciut wiekszych mam nadzieje ze mi nie zabraknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anted ja własnie zamierzam kupić 3, bo jak już pisałam mój synek miał 57 i niektórych rzeczy nawet nie założył. A w razie czego wysle męża żeby dokupił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba poczekam z tym dokupieniem większej ilości po jutrzejszej wizycie , to już będzie 33 tc, i będzie można już chyba okreslic czy będzie maleństwo czy duży chłopak, miessiąc temu mówiła że mogę sie spodziewać kruszyny, jesli to potwierdzi to kupie więcej, może nawet 6 , a jak że jednak podrósł i będzie spory to zostanę na tym etapie i najwyżej mąz dokupi tak jak planuje sylwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba macieracje. no bo jak dzidzia bedzie duza to faktycznie sie nie przydadza. kurcze zebysmy tak wszystko wiedzialy przed byloby zdecydowanie latwiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was! Dzisaj mi smutno:(............. zapka-całe szczęście że Twojemu mężowi nic strasznego się niestało!!!Współczuję serdecznie takich przezyć. Anastazja-niewiem co masz na myśli pisząc czy mamy brzuch do samych żeber...ja mam termin na 5 luty i również czuję jak maleństwo rozpychasię pod żebrami...niejest to jednak absolutnie zaden ból tylko poprosyu nieprzyjemne uczucie. lula-nic niemów o zusie...ja zusem jestem załamana. Jak rok temu zakładałam działalność gospodarczą to jeszcze udało mi sie załapać na ten tańszy zus,który się płaci przez dwa lata(mniej o 500zł)i jak zaszłam w ciąze to okazało się,że dostane 180zł.:(a jeszcze musiałam zatrudnić pracownika na cały etat,który kosztuje mnie ponad tysiąc zł.:( anted-ja jakiegoś wielkiego brzucha to niemam,ale zupełnie nieradzę sobie z zakładaniem butów a o pedicure niewspomne. Piję nałęczowianke cały czas,bo tam jest dużo magnezu ponoć i dalej oko mi skacze:( Niemogę brać trzy razy dziennie jak któraś z Was mamusie napisała,bo niechcę łykać piguł. Zapomniałam tej czekoladu gorzkiej kupić....ech....idę sobie w jakiś kąt...sutno mi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina - to zostały właściwie 3 dni. Super! Nareszcie odpoczniesz w gronie bliskich. Mamba - a pomysl tylko jak ciężko miały nasze mamy, nie tylko nic nie wiedziały, to jeszcze te wszystkie akcesoria były trudno dostepne. My teraz możemy w każdej chwili wyskoczyc do jakiegos sklepu i kupic to co nam zabraknie. Ja sie zastanawiam co zrobic z kosmetykami, bo dzieci często maja uczulenia. Czy najpierw sprawdzić działanie na podstawie próbek, czy zaryzykowac i kupić zestaw takich, które podobno najmniej uczulaja. Ale nie wiem które to są. A wy jakie kosmetyki kupujecie? Ja już uciekam. Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malpeczka - ja tez płace niski ZUS, ale zrobiłam sobie symulację zasiłku macierzyńskiego i wyszło mi, że jesli zapłace ostatnie 3 m-ce wyzszą składkę (tą co wszyscy) to mój macierzyński wyniesie prawie 700 na rękę. I to mi wystarczy na składke zdrowotna i pieluchy :) Jesli nie jestes jeszcze na zwolnieniu lekarskim to możesz zapłacic sobie wiekszy chociaż grudzień i częśc stycznia (do porodu) to tez bedzie więcej niz 180.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malpeczko nie smuc sie🌼 ja nie moge spac bo mi dzidzius jakis nerw uciska i tak mnie strasznie bola plecy na dole bardziej po prawej strony az mi noga dretwieje:/ dobranoc wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia-jestem na zwolnieniu lekarskim od 1 listopada:(więc dla mnie to juz raczej za póżno na szanse na wyższy zus:( Musiałam już pójsć na zwolnienie z kilku powodów a ponieważ to firma jednoosobowa musiałam kogos zatrudnić.I teraz bule:( Sama już niewiem co mam myśleć o tej mojej księgowej,bo czasem wydaje mi się że powinna mi więcej doradzić,coś pomyślec na moją korzyść,bo ja się na tym wszystkim przecież nieznam. W sklepie jest dla mnie zachłodno o tej porze roku,dużo towaru jest na zewnątrz(tylko ze względu na ciąze oczywiście jest za chlodno). Towar który wystawiamy codziennie i składamy jest bardzo ciężki,samo otwieranie wymaga siły,bo mamy takie cięzkie rolety antywłamaniowe.Trzeba ciągle skakać po krześle żeby coś z góry ściągnąć a jak jeszcze jest bardziej ruchliwy dzień to już wogóle. Zresztą jak ja tam zawsze jestem to ja nieumiem na krześle siedzieć i patrzeć w drzwi...zawsze coś sprzątam,nienawidzę bezczynności. Za ciężko byłoby mi tam samej. Dlatego podziwiam katarine,ale ona gdyby miala możliwość to też już dawno byłaby na zwolnieniu,a że niema możliwości to się dziewczyna zacharowuje i tylko dziękować Bogu,ze nad jej zdrowiem i jej maleństwa tak czuwa,bo przeciez są dziewczyny,które naprawde mają problemy ze zdrowiem w ciązy. Echhh czarno to wszystko widzę pomimo,że jestem optymistką. Jeśli chodzi o kosmetyki to ja już chyba wszystkie kupiłam.Sugerowałam się tym co najbardziej polecają mamy i które są najbardziej sprawdzone.Mam nadzieję,że niebędą uczulać. Kupiłam sudokrem,bepanthen,oillan,nivea na mroz dla niemowląt,taką specjalną gruszkę do noska,sól fizjologiczną,gencjanę,termometr w smoczku,gaziki,patyczki do uszek i coś było jeszcze,ale niemam siły wstac sprawdzić. A ostatnio kupiłam herbatke laktacyjną dla kobiet karmiących i herbatkę z kopru włoskiego,podgrzewacz do butelki i butelkę...hmmmm,co tam jeszcze...dwie koszule do karmienia(jedna na guziki a druga w koperte)nożyczki do paznokietków,termometr do wody pływajacy,szczoteczkę do włosków z miękkiego włosia,chusteczki nawilżajace,podkłady higieniczne,pieluszki zwykłe i 20szt.tetrowych,poduszkę do łóżeczka ale taka na 1cm dosłownie taka płaściutka a i tak niewiem czy będe mu ją dawać do spania i wanienke. Wydaje mi się,że mam już naprade bardzo dużo,ale to jeszcze niewszystko.Listę mam i sukcesywnie ją realizuję. Sylwia-znasz tą hurtownię wszystko dla dziecka kolo estakady przy morskiej?Jest tam absolutnie wszystko dla dziecka...uwielbiam tam chodzić...dla samego pooglądania sobie chociażby. katarina-widzisz kochana jak to jest,tym razem powodem moich smutków jest mój mąż...mam nadzieję,ze Twój uspokoił się i jest ok. A jak będziesz w Polsce to odezwiesz się do nas??? A kiedy wracasz??Buziaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej 🌼 A mi dziś smutno :( chociaż mija dzisiaj 4 lata odkąd spotkałam się z moim mężem :) Co do ubranek, ja mam kilka sztuk na 56 ale i te są zróżnicowane, nie kupuję więcej bo przykład koleżanki o której Wam wczoraj pisałam, miała spakowane na 56 do szpitala, ale lekarz kazałprzepakować na 62 :D szkoda pieniędzy, myślę tak jak Sylwia, że zawsze mąż może dokupić ;) Co do kosmetyków ja kupię bambino albo nivea, ale raczej to pierwsze, podobno nasze bambino najrzadziej uczula.I kupię oliwkę i płyn do kąpieli w jednym i coś do buźki. Nie ma sensu kupować dużo bo ja jestem alergiczką i jak mała nie zaakceptuje tych kosmetyków to szkoda kasy. malpeczko mam nadzieję że twoje samopoczucie dziś już lepsze 👄 katarina moja córcia robi sobie zdecydowane figle codziennie ok 6 rano przez jakies 40 minut i ja już nie śpię ;) mam nadzieję, że twoje malerństwo się przełoży :D Sylwia dzięki za pomoc ale już sobie z tym ZUSem mój głowny szef poradził :D także nie potrzebnie babsztyle nie miłe mi zdrowia napsuły. Miłego dnia Wam życzę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ja zaraz do pracy ruszam i ciesze sie ze juz czwartek jutro mam kontrolna wizyte u poloznej przed lotem a pozniej nie wiem jak bede chciala to moge wrocic do pracy ale nie musze wylatuje w niedziele o 12.25 a wracam w piatek 11.01.2008 wiec posiedze troche w domku mam nadzieje ze dzis rzadna z nas nie bedzie sie smucic:) snilo mi sie dzisiaj ze zlapaly mnie skurcze i widzialam krew w tym snie spakowalam sobie rzeczy wypilam kawe zapalilam papierosa i poszlam do szpitala tam nikt sie mna nie zainteresowal patrzylam sobie na brzyszek a tam takie duze gulki wystajace pewnie kolanka lub piety noi posiedzialam tam tak chwile poszla do lekarza i mowie mu ze juz mi przeszlo i ide do domu bo to i tak jeszcze za wczesnie a on na to dobrze idz zobaczymy sie kiedy indziej.....smiesznie sie czulam w tym snie wszystko takie obojetne bez strachu:) a wlasnie rozmawialam z dziewczyna mojego brata oni maja 2 letniego Sebusia mojego kochanego i mowila mi ze od malutkiego czyscila mu uszka bardzo dokladnie nawet p pare razy dziennie i ostatnio strasznie go uszko bolalo i jak poszli do laryngologa to ja lekarz opierdzielil ze nie powinno sie wogole uzywac patyczkow do uszu bo tylko zapychaja uszka i przepukal uszka Sebusiowi i wyciagnal z jedego maly fleczek woskowiny powiedzial ze przy kapieli uszy sie wyplukuja i juz a tam gleboo sie ich nie czysci niewiem co o tym sadzicie ale ja po sobie wiem ze nie wytrzymalabym bez patyczka w uchu po kapieli.. dobra laseczki moje kochane ja zmykam do roboty i pozniej sie odezwe buziaczki moje myszki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim przyszłym mamusiom ! Małpeczka to dość spore zakupki już zrobiłaś! Osobiście jestem zdania Luli ,że nie wiadomo jak dzidzius zareaguje na kosmetyk.Ja nie kupuję za dużo, to co niezbędne a potem się dokupi dzisiaj idziesz i kupujesz bez problemu i chyba nie ma sensu kupowac fury rzeczy!To będzie moje 3 dziecko więc z doswiadczenia wiem,że nie wykorzysta się wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na chwilkę co do patyczków lekarz ma rację, nie uzywac, najlepej czyscic wacikiem tylko sama malzowine, im bardziej czyscisz wewnatrz, tym wiecej zbiera sie woskowiny i zatyka uszko, mój synio miał raz poczatek zapalenia ucha, ale szybko rozgonilismy i mam kropelki, ktore usuwaja nadmiar woskowiny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×