Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

No 38 to dramat! Ale może miała jakieś zaburzenia w odkładaniu się wody, bo to niewierygodne, żeby tyle kilogramów przytyć. A my właśnie z moim synkiem debatujemy nad imieniem. Szukam sobie opisów cech charakterystycznych dla danego imienia. U nas nadal nie został dokonany wybór między Ulą i Alą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
dobrze, że mam to z glowy ale też zaglądałam jakie jest znaczenie imienia Igor, z tych słów wynika, że może dać popalić, ale traktuje to z humorem i bez względu na wszystko Igor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek chodzi z Igorem do klasy i troche go znamy. No rodzice nie mają z nim łatwo, ale to przcież nie świadczy o tym, że każdy Igor jest taki sam. Jako ciekawostka - jego mama urodziła się tego samego dnia co ja, więc teoretycznie powinnyśmy byc do siebie podobne. A jak sie nasi synowie zgadują na temat matek to nie ma żadnego podobieństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie!! Nie odzywałam sie tak długo bo nie mogłam nadrobić czytania :) Właśnie wróciłam z przedświątecznych zakupów i jestem strasznie zmęczona :( Ide troche poleżeć. Niedługo się odezwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) dziewczyny ciesze sie ze wizyty udane:) ja dzis znow caly dzien spedzilam poza domem lazilam po miescie i zastanawiam sie co kupic Arturowi na prezent jutro przyjezdza:/a ja nie wiem... kupilam dzis troche ozdob swiatecznych i odrazu lepiej w domku. kupilam dzis mojemu bratankowi komplet na zime taka cieplusia czapeczke i szaliczek za to szwagierka kupila dla Filipka 2 pary skarpetko butkow takie malutkie i sliczne:D dzis znow jestem padnieta ale i szczesliwa naprawde w domeczku najlepiej:D pozdrawiam kochane brzuchatki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mamusie, Sylwia- gratuluje wynikow! Najwazniejsze ze wsztystko ok i8 wydaje mi sie ze skoro lekarz powiedzial ze waga dzidzi w normie no to nie masz sie czym martwic. Jesli chodzi o skore to ja tez sie bardziej boje tego niz kg bo kg sie zrzuci a skrora to ronie moze byc. Ja osobiscie bym pasow nie polecala bo tylko rozleniwiaja miesnie i skore i wg mnie wydluza to caly proces. Cwiczenia, masaze, basen bylby rewelacyjny no i oczywiscie geny. Moja mam rodzila mojego brata jak miala 36 lat i powrot do siebie zajal jej dluzej niz po mnie ale wszystko jeje sie ladnie wciagnelo i sladu nie ma, jakby nigdy nie rodzila. Takze sie nie przejmuj. lula- gratuluje wynikow! Jenny- mam nadzieje ze co sie dzle zaczyna to sie dobrze konczy i ze humorek juz Ci sie poprawil pod koniec dnia:) Nie martw sie, schudniesz napewno po porodzie. Moze troszke pocwiczusz(wiem ze nei przepadasz) ale chociaz troszke to szybko pojdzie :) A i tak uwazam ze najwazniejsze ze nie palisz!!!. Waga wroci a krzywda jaka robilabys dzidzi palac bylaby nieodwracalna wiec nic sie nie przejmuj! Sylwia, Jenny- moj maz jak ostatnio wyszlismy ze szpital;mej wizyty to mowi, ze moj polski gin nie moglby pracowac w Irlandii. A ja dlaczego?-\"Bo nie ma zdolnosci wrozkarskich :) ostatnio lekarz mnie podotykal,pomacal i powiedzial doslownie: \"Baby is very well\" :) Faktycznie trzeba trzeba byc wrozka! :) juz sie nie moge doczekac wizyty w Polsce! Anastazja- ja jakis czas temumialam probl;em z eleganckimi czarnymi spodniami i tez nie chcioalam kupowac na te kilka miesiecy. Dostalam bardzo fajne czarne spodnie w H&M za jakies 50 zl czy cos kolo tego. Ale...na dziale sportowym. Takie niby do cwiczen, z szeroka guma ktoro powinno sie wywinac. Ja poprostu jej nie wywinelam i zostala na brzuch. Bardzo fajnie leza. Nie widac wogole ze sa sportowe, fajny, przyjemny material. Juz mialam je na slubie i ostatnio na imprezie choinkowej i naprawde bardzo fajnie wygladaja. Jak masz mozliwoec to podejdz do sklepu moze akurat. Ktoras z Was mowila ze ktos tak malo przytyl. No ja tez tak malo itez jem normaklnie. wlasnie wcielam cala wielka miche makaronu z krewetkami. Nie wiem dlaczego tak jest. Wydaje mi sie ze teraz w ciagu tych ostatnichtygodni duzo przytryje no bo kiedys porzeciez musze! Ja dzisiaj zrobilam erszte zakupow swiatecznych i doslownie padlam. Wrocilam do domu o 3 i momentalnie zasnelam. Kurcze nie mam juz sily chodzic a co dopierop stac wkolejkach:( Nawet jeszce nie rozpakowalam, co normalnie zrobilabym w pierwszej kolejnosci. Najgoraszeto ze te cholerne skurcze mialam czesto. No ale teraz juz odpoczywam. Jutro ostatni dzien pracy przed swietami (tylko 5 h) i lecimy w niedziele. POstaram sie jaknajwiecej lezec i odpoczywac przed tym lotem. Agnes- mi tezmdlosci wrocily jakies 3 tyg temu. Na poczatku ciazy , prawie 4,5 miesiaca mnie meczyly+wymioty. Potem spokoj, a teraz znow tyle ze nie wymiotuje i przechodzi co jakis czas. Zauwazylam ze jak sie napije jak zaczyna mnie mdlic to jesttroche lepiej. Sprobuj moze Citez pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lula fakt moge rodzic i za 2 tygodnie :) hihi obiecuje sobie ze po swietach biore sie ostro za przygotowanie torby do szpitala i innych rzeczy :) sylwia dobrze ze wszystko ok u lekarza ja mysle ze waga wporzadku do porodu jeszcze sie podwoi lepiej mniejsze dzieciaczki miec w koncu i tak szybko po porodzie nadrabiają :) przykro mi ze wyniki sie nie poprawiły a wiesz ja ostatnio cos mało jem, nie mam apetytu a wyniki mi podskoczyły, ale ja łykalam hemofer Jenny matko ja miałam dzis podobnego pecha :( wysprzatałam przedwczoraj kuchnie a dzis spadła na mnie puszka z kawą wysypało sie doszczetnie wszystko w locie cały bufet, ja i kuchnia w kawie była, myslalam ze sie załamie a byłam taka zmeczona bo dzis konczyłam porzadki i poczułam sie słabo chciałam zjesc daktyle i własnie jak po nie siegałam to ta puszka na mnie, dobrze ze nikt nie widział jak sie poryczałam :( ale ty to miałas jeszcze gorzej ziuuutek mam nadzieje ze tata wyjdzie ze szpitala na świeta i wiesz przeciez ze Cie mąż kocha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie gadalam ze swoim ginem w Polsce. Bo on nie przyjmuje w swieta ale powiedzial zebym w wigilie przyjechala do niego na oddzial do szpitala, gdzie pracuje bo ma dyzur to mnie przyjmie bez problemu. Jestem bardzo zadowolona bo nie bylam pewna jak to w swieta bedzie wygladalo. Takze w wigilie bede jeszce kursowac po sz[pitalach no bo wyniki krwi musze zrobicrano zeby miec gotowe na popoludnie jak do niego pojde.Ale i tak sie nie moge doczekac. Juz bardzo chce zobaczycdzidzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, że mnie pocieszacie. Ogólnie to czuję sie po tej wizycie jakaś klapnięta. Zwykle po każdej czułam się jak skowronek - pełna radośc. A dzisiaj to jego dłuuuugie milczenie mnie na tyle przestraszyło, że znowu zaczeły mi sie wkręcac jakieś filmy. A jeśli chodzi o sylwetke i geny, to patrząc na moją mame powinnam mieć świetne. Ona ma 58 lat, ale figury zazdrościłam jej całe życie. Ja postanowiłam nie kupowac już żadnych ciuchów do końca ciązy. Ostatecznie mam tylko 1 spodnie ciążowe, a reszta ze zwykłych sklepów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki do rana jeszcze troche czasu i jestem ciekawa bardzo czy i tym razem mnie skurcze zaatakuja... nie wiem sama co robic ale raczej sie wybiore do tego szpitala. mi nic nie zaszkodzi a jak bedzie cos nie tak to cos poradza... moze jutro juz pt a w pon juz wigilia... czas leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes - jesli jesteś zaniepokojona tymi skurczami to lepiej idź do szpitala. Nerwy moga Ci tylko zaszkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w niedziele lece i gdzies ok 2pm powinnam byc w domu. Dam znac jak bede u rodzicow bo u siebie w domu nie mam internetu. Ale wigilia u rodzicow takze dam znac co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze mnietez. Dopiero zauwazylam ze przeskoczylysmy na kolejna stronke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie tu chodzi o moje dziecko i skoro nie sa to najprawdopodobniej skurcze Braxtona Hicksa to nie ma co. a poza tym jak wiem ze mala ma glowke w dol i sobie wyobraze ja machajaca tymi nozkami.... az mi sie smiac chce ze to takie male zyjatko w moim brzuchu trenuje jakies akrobacje to jest takie niesamowite 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc mamuski! Nie zdazylam jeszcze wszystko przeczytac, ale zaraz nadrobie. Mam do was pytanie bo dzisiaj przestraszylam sie nie na zarty. Bralam prysznic i sie golilam. Dotykam sie w miejscach wiadomych a tam czuje jakby mi cos z psiochy wychodzilo, pierwsza mysl to ze glowka, ale przeciez to nie mozliwe i sama zaczelam sie z siebie smiac. Ale jestem wystraszona na maksa, dobrze ze jutro ide do szpitala na kontrole tych nerek to sie odrazu zapytam. Ma moze ktoras tez tak z was, ze tak jakby gulka wam wychodzila? Kumpela mi mowi ze moze brzuch mi na cos tam naciska bo mam nisko. Juz sama nie wiem, w koncu jestem pierwszy raz w ciazy. Dajcie znac prosze jak ktos ma podobny problem. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikita ja Ci nie pomoge ale mam nadzieje ze to nic powaznego i ze to nie glowka... ja to bym chyba zawalu w tej lazience dostala :O dziewczyny patrzcie ile to sie dzieje w ciazy, ile niewiadomych znakow, ile problemow, zmian w organizmie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita - to na pewno nie jest główka. Dziecko jest juz tak ułożone, że uciska na narządy i wszystko jest tam większe i sprawia wrażenie spuchnietego. Nie martw sie - to na pewno normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mNIE TEZ DOPADAJA SKURCZE I CHOĆ WIZYTĘ MAM dopiero 4.01 to idę jutro do przychodni dla świętego spokoju. A jeśli chodzi o to coś to może to są hemoroidy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie o poranku! Widze, że wczoraj cały dzień było pustawo, nawet wieczorem. Jestem zła, bo mój synek jest przeziębiony. Dzisiaj ma bardzo bogaty w wydarzenia dzień, więc potrzebuje duzo sił. Nie wiem jak sobie poradzi. Najpierw 2 przedstawienia jasełkowe (jest Herodem), po południu ma mały koncert gitarowy w teatrze, a wieczorem idzie na wigilie druzynową, w dodatku na całą noc. Da łam mu na noc uderzeniową dawke leków, ale rano było kiepsko. Dziewczyny napiszcie co u was, bo zaczynam się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Sylwia :) Wczoraj zajrzałam na chwilkę wieczorem aby sprawdzić jak Twoja wizyta i bardzo się cieszę, że ok. Chociaż strachu musiałaś się najeść... Patrz między nami jest kilka dni różnicy a twoja mała jest naprawdę malusia 1630g wg 2360g mojej córci. Jeju boje się że ona tak duża urośnie, że cesarkę będę musiała mieć.:( No ale zamartwianie się na zapas nie ma sensu. Jak przygotowania do Świąt? U mnie narazie kiepsko, jestem na etapie zakupów ;) Oj biedny ten twój synek i rzeczywiście ma baaaardzo napięty dzień. Mam nadzieję, że poczuje sie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lula! Wczoraj szukałam w necie danych dotyczących wagi w kolejnych tygodniach ciaży i wyszło mi , że te 1600 to norma na ten tydzień. Ale ja od ostatniej wizyty troche inaczej jem, bo miałam zastosowac diete cukrzycową, więc ograniczyłam słodycze i węglowodany. Na wadze tez to wyszło, bo przez miesiąc przytyłam tylko 0,5 kg. Ważne, że moja córcia dobrze się rozwija, a malutka niech sobie bedzie. Urosnie na mleku mamusi :) A jeśli chodzi o święta to mam wiekszośc zakupów, ale muszę jeszcze kupić świeże produkty i końcówke prezentów. Załatwię to dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno urośnie na Twoim mleku. A dzis chyba 32 tydz zaczynasz. Sylwia wiesz moze co to za wada siusiaka spadziostwo, bo nie moge nic znalezc w necie..A ten maluszek co sie wczoraj urodzil ma stwierdzona ta wade, i jakies ciemne znamie.Nie chce dopytywac kolezanki, niech odpoczywa po cesarce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laseczki jak tak w przerwie miedzy ryba po grecku a sałatka zobaczyc co u was:) Mamba jak powiedziałam mojemu facetowi o tym wrózbiarstwie mało sie nie posikał i potwierdził,ze cos w tym jest bo u nas tez położa reką na brzuchu i juz wszystko wiedza:D Ale jest na tyle wstrętny ze chce na nastepnej wizycie zapytac połozna czy studiowała wrozbiarstwo mam nadzieje ze mnie tylko tak straszy i nic takiego nie zrobi:D O o tym porodzie bardzo chetnie sie dowiem:) Panno Klaro super ze wszystko ok a waga jaka waga,kazde malenstwo indywidualnie rośnie i jak mowi Sylwia urosnie na mleku na sliczna dziewczynkę Dobrze ze z Anted wszystko ok! Agnes Ty sie tymi skurczami tak nie przejmuj bo zwariujesz,mysle,ze nic złego sie nie dzieje a dla pewnosci powinnas odrazu isc i sprawdzic i bedzie po kłopocie po co domyslac sie co to jest i denerwowac niepotrzebnie Mamba ale ci fajnie,ze do polski lecisz..magnezu tez szukałam wszedzie i nie nalazłam był mi potrzebny na moje skaczące oko:D ale musiałam kupic w zestawie wapń,magnez i wit D3 w bootsie jest ..no i mi oko juz nie skacze:) Olcia widze ze Ty równiez ma problemy z tym zusem szok co za instytucja ...chyba jej celem jest wykoanczanie ludzi psychicznie:D Anastazja oj wczoraj to był jakis dziwny ten dzien ,mam nadzieje ze u Ciebie juz lepiej:) Wspólczuje rozsypane kawy szok! CO do wczorajszego dnia to musze powiedzieć,ze gorąca kąpiel dobrze mi zrobiła,do tego wysmarowałam sie opalaczem,zeby poprawic sobie humor, no a jak przyszedł moj Rafał to zajął sie tym cąłym komornikiem ,wstrzymali go bo cos im sie pomieszało,mieli jakis bład w systemie(oni tu maja ciagle jakies błedy)i okazłąo sie ze nie musimy płacic,kupilismy nowe bombki i choinka wyglada sliczniej niz wczesniej a kotek juz sie nauczył,ze nie moze sie do niej zblizac..takze wszystko si eułozyło i nie potrzebnie sie tak złosciłam:) Wieczór spedzilismy miło na zakupacha a teraz pichce w kuchni:) Mam nadzieje,ze taki dzien juz sie nie powtórzy,przynajmniej nie prędko Sylwia wiedzę ,ze twoj synek ostro działa:)Napewno da sobie rade! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) właśnie odjechali ode mnie goście i jestem wolniejsza :) Dziś na allegro robię zakupy do szpitala, zanim przyjdą będzie styczeń :) Sylwia już wiem, znalazłam w necie. Wczoraj byłam na większych zakupach i już więcej nie dam rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tacy poranni goście? A ja musze się zebrać w sobie i wziąć do roboty. Musze zrobić na tą wigilie drużynowa mojego synka paszteciki z kapusta i grzybami. Farsz juz mam, a ciasto robię drożdżowe, bo najłatwiej. Tak naprawde to sama się sobie dziwię, że się zdecydowałam to robić, bo zazwyczaj na tych spotkaniach dzieciaki siedzą przy ciastkach i coli, więc wystarczyłoby kupić jakieś pierniki. No ale chciałam zapewnić im odrobine smaku wigilijnego. Ciekawe dlaczego Anted się nie odzywa. Może cos z netem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×