Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Oj dzioewczyny! Dolegliwości mamy te same i chyba tak zostanie, brzuch twardnieje coraz częściej. Jenny Lula tez mam 18kg do przodu:) Co do rozstępów to mam stare ale chyba nowe sie też pojawią na brzuchu, oby nigdzie więcej:( Macie często wizytę ja ostatnio byłam 10.12 a następna 4.01!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak Jennny - ale Ty nie studiowałaś medycyny :) dlatego nie wiesz jak wyczuć części ciała przez powłoki brzucha. Widać, że na studiach medycznych na Wyspach uczą dotyku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację nie studiowałam medycyny ale patrzac na tych lekarzy to mam spore watpliwości czy oni aby studowali:D:D wiesz,ze jak przychodzi sie ze zwykłym przeziębieniem oni owierają książkę i sprawdzają objawy i w/g ksiaki wypisuja leki tzn zazwyczaj paracetamol ale zawsze...Pierwszy raz jak to zobaczyłam byłam w szoku.Ale nie pozostaje mi nic innego jak tylko podać sie dotykowi i wierzyć ze mają racje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! agnes-rzeczywiście dziś jest 19-sty...hehe,widać ja jak Sylwia przenoszę się w czasie:)Mój tato miał dziś urodzinki...ale ja zawsze pamiętam,poprostu gdzieś mi uciekł ten jeden dzień. To napewno niejest fajnie jak mdli cały czas,mam nadzieję,ze już Ci przeszło.Mnie mdliło na początku ciąży przez jakieś półtora miesiąca,ale tak konkretnie i całymi dniami,więc wiem jakie to okropne i męczace uczucie.Jak jesz słodkie to dziewuszka a jak kwaśne to chłopczyk ale wcale w to niewierz,bo ja od samego początku ciąży zajadam się mnóstwem słodyczy a będe miała syneczka:) panna Klara-dodatkowe badania napewno zawsze się przydadzą,a wagą swojego maleństwa to się niemartw...ja jak się urodziłam miałam zaledwie 2,5kg:) Suuuper,że tak malutko przybrałaś na masie...napewno jak tylko urodzisz to juz wychodząc ze szpitala bedziesz taką laską jak przed ciążą...a ja...ja przytyłam jakieś teraz ponad 10kg...ale przy okazji palenie rzuciłam a to tez swoje robi. danis-odpoczywaj więcej...niemożesz z tym sprzątaniem przesadzać. lula-gratuluję serdecznie takiej udanej wizyty!!!:):):) Paty-cieszę się,ze juz Ci lepiej a byłaś z tym u lekarza?Co Ci powiedział? nikita-z wózkiem nieporadzę zabardzo się nieznam ale najważniejsze,że nospa tak Ci pomaga. katarina-suuuper,że cieszysz się pobytem w domku,ale uważaj na siebie i nieprzemęcz się. Jennny-oj ja też dumna jestem z siebie:) Postaraj się chociaz jeden dzień niespać popołudniu to może się znów przestawisz i nocki juz będą przespane. Wiem,że to trudne patrząc na siebie ale postaraj się teraz niemartwić wagą,bo póżniej nawet niebędziemy wiedziały kiedy myśmy tak schudły:)...mam nadzieję:) mamba-hehe...a u mnie jest odwrotnie:)Od samego początku ciązy po dzień dzisiejszy jem na dziewczynkę a bede miała chłopca...no chyba,że jakaś niespodzianka się przytrafi:) Sylwia-ja również obawiam się rozciągniętej na brzuchu skóry...mam nadzieję,że niebędzie tak żle. A jeśli o pasy na ten właśnie problem to niewiem czy sa dobre i ile kosztują ale wiem,że można je kupić w sklepie z odzieżą ciążową na świętojańskiej u góry,koło kodaka,vis a vis prezydium(tylko wyżej troszkę). olcia-smaka mi narobiłaś na coś...ale niewiem na co...tak apetycznie pisałaś o tym jedzeniu:) Mam nadzieję,że będziesz więcej leżeć i samopoczucie poprawi się:) ziuuutek-weż nospe i połóż to może szybciej przejdzie. Zakupy świąteczne mam prawie wszystkie zrobione...ufff,zawsze się martwię czy zdąże wszystkim kupić to co zaplanuje sobie.Jeszcze tylko jutro kilka rzeczy ale juz w jednym miejscu i wszystko:)Potem pakowanie...uwielbiam to robić:) Dla syneczka kupujemy takiego olbrzymiego misia:) Jutro jeszcze muszę odwiedzić hurtownie dziecięcą na równiez już ostatnie zakupy dla synka i jadę z mamą...a jak ona tyle rzeczy zobaczy dla naszych szkrabów to zwariuje:)Jutro również mam odbiór wyników badań a pózniej wizyte na którą bardzo juz się cieszę i jednocześnie obawiam się bardzo czy wiesci będą dobre.Wszystko Wam jutro napiszę. A teraz pozdrawiam serdecznie i uciekam,buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małpeczka musi być dobrze,nie ma innej opcji.POwodzenia i trzymam kciuki.A teraz zycze dobrej nocki i cudownego poranka wszystkim skowronkom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Moja mała dziśod 5 do 6 zrobiła mi pobudkę :) Kocham te jej pobudki :) małpeczka jak ja ci zazdroszczę tych dokonanych zakupów :) ja dziś się wybieram na zakupy świąteczne...jak mi się nie chce, wprawdzie przyjedzie siostra mi pomóc ale zupełnie nia mam na to ochoty. Jak są takie tłumy w hipermarketach to mi aż słabo :( blee no ale mus to mus Pisałam Wam ostatnio o mojej koleżance która jest w ciąży i jej dziecko ważyło ponad 4,5 kg.Wczoraj poszła do szpitala, mały waży podobno 5 kg i dziś o 9 zaczęła się cesarka.Zrobili jej lewatywę, wygolili i płukali pochwę.Pisała mi że cholernie bolało bo trafiła na niezbyt delikatną pigułę. Nawet nie wiedzialam, że do cesarki sie lewatywę robi... Miłego dnia mamusie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zapomniałam Wam napisać że muszę powtózyc test na glukozę :( fuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam wam, że moją koleżankę powieźli na cesarkę i słuchajcie urodziła synka - 61 cm długi i 5400g waży!!!!!! KOLOS niezle co. jeju jakie duże dzieci się rodzą, ciekawe jak moja mała będzie ciężka :) malpeczka zazdroszcze ci dokonania zakupów :) Ja dziś się wybieram, ale kompletnie mi się nie chce... a zapomniałam Wam napisać,że muszę glukozę powtórzyc ;( bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej troche was poczytalam ciesze sie ze wszystkie czujecie sie dobrze rozstepów ja poki co nie mam nowych ale mam pamiatke po pierwszej ciazy ;) wiec teraz to mi juz tak nie zalezy blade nie wygladają tak xle lula mam nadzieje ze kolezanke nie wymeczą tą cesarką agnes mi sie wydaje ze skoro w twojej rodzinie rodzą wczesniej i mama i siostra to masz szanse na wczesniejszy poród takze uwazaj na siebie ja sprzatam dalej ale dzis mam plan juz skonczyc i cieszyc sie zblizajacymi swietami, potem tylko cos upieke no i zakupy smakołyków, ale ja mam tak w swieta ze codzien gdzies bedziemy wiec nie musze duzo gotowac :) i to mi bardzo pasuje no ale domek wysprzatany musi byc, kupiłam sobie dzis juz ładne kozaczki na płaskim i mam sliczna białą bluzke ciazową ale dołu nie mam :( i nie wiem kąpletnie co ja załoze na te swieta nie bardzo chce kupowac na koncowke jakies nowe spodnie bo to spory wydatek, ale byc w tych co chodze na codzien jakos mi głupio, moze cos wymysle :) aaa styczniówki mnie zaskoczyły ze juz sie zaczeły rospakowywac to ja naprawde za miesiac moge juz tulic maluszka jej jak juz blisko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu u nas pustki :) chyba wszystkie na zakupy się wybrałyście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja pisałm że ona już urodziła ;) ale jest wymęczona bo przed cesarką robilijej lewatywe, płukali pochwę i golili..i niestety trafiła na bardzo nie czułą babę! Ja myślę że ty możesz już za 2 tyg rodzić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dzis juz sie troche lepiej czuje, to chyba buraczki wywolaly takie samopoczucie wczoraj, bo chyba ze 4 razy biegalam do ubikacji, czyli norme tygodniowa w jeden dzien wyrobilam heheh No i pewno dlatego sie mala tak wierciła. Kurcze, boje sie, ze mi taty ze szpitala na swieta nie wypuszcza, cos niebardzo chca, a swiat bez niego sobie niewyobrazam. Chyba bedziemy siedziec i plakac wszyscy :( Ja dalej nie mam nic kupionego dla dziecka, nie mam kasy ani sily juz. W ogole to mam doła okropnego i maz mnie nie kocha buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Wróciłam od lekarza. Trwało to dzisiaj bardzo długo. Moja dzidzia waży 1630, wszystkie pomiary w normie. Róznica między terminem z ost @ i usg 1 dzień. Ale przeżyłam chwile grozy. Lekarz na początku pokazał mi buźkę, potem serduszko, było widac 4 komory i powiedział, że jest ok. I nagle zapadła cisza i strasznie długo przyglądał się temu sercu, bez słowa. A moje serce ze starchu przestało bić. Leżałam cicho i czekałam co powie. No i po tych koszmarnych minutach powiedział, że wszystko jest ok. Z tych nerwów nawet nie zapytałam czy mojej małej nic nie wyrosło między nózkami. Przytyłam 0,5 kg, czyli razem 9. I mimo łykania sorbiferu i mojego poświęcenia w jedzeniu okropnych buraków i mięsa żelazo nie wzrosło ani troche. To tyle na gorąco, a teraz poczytam co u was słychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za koszmar trafić na nieczułą pigułe...ale wsumie to ja chociaz ogolili i zrobili lewatywe,tu dowiedziałam sie ze tego nie robia,z goleniem to tam jeszcze mały problem,bo to moge zrobić sama a z lewatywa juz gorzej...tu pani połozna powiedziala,ze to naturalne,ze kzda kobieta podczas porodu robi kupke i mamy sie tym nie przejmowac,poza tym to niby naturalne srodowisko maluchów i wychodząc musza poczuc naturalna flore bakteryjna matki....a mnie to przeraza,chyba jednak wolałabym lewatywe,sama swiadomosc popuszczenia czegos poprostu mnie krepuje i tyle! A teraz jak sobie jeszcze pomysle,ze przeciez ja wybrałam porod w wodzie...to..wogole nie wyobrazam sobie lezec kilka godzin w wannie z.... ehhh Ziuuutek nie martw sie napewno maz bardzo Cie kocha,na pocieszenie powiem Tobie,ze ja mam od rana straszny dzien. O swicie obudzł mnie pan podajacy sie za komornika,wparował mi do mieszkania,mojego R nie było bo on na 6 do pracy,cos mi bredził ze nie płacimy podatku i podał kosmiczna sumę która musimy zaplacic do konca tygodnia,suma taka ze mimo choc bym chciała nie da sie zapłacic ca cały rok.Kiedy pan sobie pozedł ja cala zła na mojego,ze nie pilnuje takich spraw...do tego nasza sliczniutka wcoraj ubrana choinke kot postanowił zwalic....potłukly sie prawie wszystkie bombki a woda z tego stojaka co była w nim choinka zalała caluska biała wykładzine,choinka duza,i mimo moich usilnych stran nie moge jej podniesc...Az mi sie płakac zachciało z tego wszystkiego ale ze byłam strasznie głodna postanowiłam sie uspokoic i zrobic sobie sniadanko...idac do pokoju całe moje sniadanko(kanapeczki z majonezem na wierzchu)znalazły sie na dywanie oczywiscie majonezem w dól....ja juz a dzis mam naprawde dosc! Sylwia super,ze malutko zdowa,i wszystko z nia ok! Ładnie nastraszył Cię ten lekarz:)A co do wagi to chyba kruszynka bedzie mała co? co prawda ja sie nie znam na wadze:/ Fajnie,ze tak mało pzybrałas szybciej bedziesz laska:) OK ide na relaksujacą kąpiel,bo tak sie dzis na złosciłam ,ze musze chwile odpoczać bo dzien sie jeszcze nie skonczył choc mam nadzieje,ze mnie juz nic złego nie czeka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Jennny - to niezły poranek sie trafił. Co do wagi to lekarz mówi, że w normie. W ciągu 6 tygodni waga się podwoiła. Ale jak dla mnie może być kruszynka - łatwiej wyjdzie :) Nie mam siły się zabrać za porządki, a dom wygląda jak po tajfunie. Zaraz synek wraca ze szkoły i musze zdążyc co nieco ogarnąc przed jego przyjściem. Za to przynajmniej nie musze dzisiaj gotować. Mąż wyjechał, więc zamawiamy sobie pizze. Nie rozumiem jak mozna nie lubić pizzy. No ale skoro on jest taki dziwny, to mamy z synkiem taki obiadek zawsze jak wyjeżdża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dziewczynki za wszystkie odpowiedzi :) 🌻 dzis bylam u lekarza i powiedziala mi babka ze jak bede miala znow skurcz to mam leciec do szpitala znow. a cholera jutro piatek. dam znac czy mnie bierze. a moja tesciowa juz jest i mowi zebym nospe wziela jak sie zacznie ale z drugiej strony jak wezme nospe to przeciez nie bede miala skurczow i wtedy do szpitala jechac bez sensu. nie wiem co robic bo szczerze mowiac to wolalabym do szpitala niz brac nospe i nie wiedziec co sie tak naprawde dzieje.... co myslicie. poza tym moja szyjka jest twarda i zamknieta wiec jeszcze nie bede rodzic tak mi powiedziala :) ale wierzcie mi juz myslalam ze mi wyskoczy moje dziecie. a i wymacala mi brzuchol i jest juz glowka w dol. to chyba dobrze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes pewnie że dobrze, że mała ma główkę na dole. Większośc maluchów w tym okresie tak ma, ale wcale to nie oznacza, że zaraz rodzimy :) A jeśli jesteś zaniepokojona tymi skurczami to lepiej jedź do szpitala i sprawdź czy wszystko ok. A no-spa rzeczywiście może złagodzić te skurcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Przyszłe Mamusie :) Właśnie wróciłam z zastrzyku z kaprogestu. Nie jest to przyjemne, ale po tym skurcze mnie aż tak mocno nie łapią. Do tego mam brać nospę forte 3-4 razy dziennie. strasznie nie lubię brać leków ale jak mus to mus. A ostatnio skurcze miałam dość często i przyznam, ze nospa mi pomagała... więc polecam. I picie rumianku też polecam, ja sobie nawet na noc robię taką wodę do picia z rozcieńczonego rumianku. Łagodzi pragnienie, a poza tym podobno ma działanie rozkurczowe lekko więc nie zaszkodzi :) agnes - nospę polecam... choc wiadomo, ze ilu lekarzy tyle teorii... :/ Moja malutka tez jest główką w dół. Jutro sie przekonam czy nie postanowila zmienic swojego ulozenia bo jade na usg :) Sylwia - wierzę że nie masz sił na nic. Ja też. Pokój mam strasznie nieustawny i muszę jakoś tak pomyśleć by zmieściło się łóżeczko dla malutkiej. A jest to kosmos z tym, naprawdę... Narobiłaś mi smaka na pizze :) smacznego obiadku :) ja znowu wcinam ogórka :) I nie smutaj się tym, ze lekarz nic nie mowil na badaniu. Ja jak bylam ostatnio to lekarz w ogole nic sie nie odzywal a badanie trwalo strasznie długo. I nawet opisu nie dostalam z badania tylko dopiero u prowadzacego. Najwazniejsze ze wszystko oki :) Jennny - nie smutaj się... mam nadzieję, że kąpiel pomogła i podziałała odprężająco. Domyślam sie, że takie powitanie dnia nie było zbyt przyjemne... Ja muszę walczyc ze swoją firmą o wypłacenie wynagrodzenia za październik... o listopadzie nie wspominam nawet. A do tego nawet dziewczyny u mnie nie potrafią dobrze zwolnienia przesłać do ZUSu i właśnie dostałam list że nawet zasiłku chorobowego nie dostanę dopóki nie dojdą poprawne druki.... ehhh.... gryźć tylko i drapać. Ziutek - trzymam kciuki za Tatę. Wszystko bedzie dobrze zobaczysz. Najwazniejsze zeby wyzdrowial... Trzymam mocno kciuki żeby wypuścili Tatę na Święta. Moja dzidzia to popiera bo mnie kopnęła właśnie :) A co do rzeczy dla Malutkiej... to brak mi większości. Mam ubranka i kosmetyki, ale z wyborem łózeczka jestem w polu. No i jeszcze chyba zdecyduje się na wózek już niedługo. A nad jakimi wózkami myślałaś? I Wy dziewczyny :) nad jakimi wózkami myślicie? Oki idę zjeść jakiś obiad, bo same ogórki to nie wygląda zbyt ciekawie :) Pozdrawiam Was bardzo cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia ja nie moge nic zdecydować w sprawie wózka. A pozostałych rzeczy dla dziecka też jeszcze nie mam. Jakieś znikome ilości ciuszków tylko. Na zakupy wybieram sie w styczniu. A pizza była pyszna, dawno nie jadłam. Dziewczyny jak dzisiaj czekałam na wizyte to była tez jedna babka w ciązy. Myslałam, że ona jest niżej w ciązy niż ja, ale jak zaczełyśmy gadać to okazało się, że jest 10 dni po terminie i przyszła po skierowanie do szpitala. Mówiła, że nie czuje nic co mogłoby wskazywać na poród i ma nadzieję, że wywołaja i do świąt wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co tu tak cicho? Jesteście takie pochłonięte przygotowaniami do świąt? Anted - a gdzie Ty nam zginęłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
ja jestem oglądałam mój ulubiony serial Klan hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Danis! A ja właśnie szukam w necie jakichs informacji na temat wagi w poszczególnych tygodniach ciaży. Znasz może jakąs stronkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
nie , nie wnikam aż tak śylwia bo wiem że malo przybrałam a raczej ksiązkowo jak mówi moj lekarz więc nie drąże tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja dzisiaj dowiedziałam się, że przez ost miesiąc przytyłam 0,5 kg, razem 9, więc chyba też zgodnie z tabelami. Ale ajk czytałam ile waża dzieciątka innych lutówek to myslę, że moja mało. A mąż mi truje, że głodzę dziecko. Jakby mnie dziś zobaczył jak zajadam całą dużą pizze, to by zmienił zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
ja w 1 ciąży przybrałam 12 kg moja u|lcia ważyła 3kg, myślę że będzie taraz podobnie zresztą to i dobrze bo co mam się męczyć. mam znajoma ktora przytyła i tu uwaga 4,5 kg kumacie to jest strach lekarz też się bał i kierował ją na różne badania. wtedy trza się bać a my liuzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
moj lekarz mowił że w swojej praktyce spotkał dziewuche która przytyła 38 kg jak dla mnie tragedia uważam że z żarciem troch e przesadziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×