Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

witam małpeczka w końcu się doczekałaś ;-) GRATULACJE!! a my nadal czekamy..i pewnie w końcu też się doczekamy..mi w każdym razie jak się nic wczesniej nie wyjaśni to w poniedziałek kazał się na oddział zgłosić..a dzisiaj pełnia..może akurat ?? pozdrawiam wszystkie mamusie i brzuchatki też mocno mocno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wszystkim GRATULACJE :) Ja wzoraj musial podejsc nadprogramowo z moja do lekarza. Od ponad tygodnia nie poznaje wlasnego dziecka.Cay czas marudzi, wydaje sie byc nieszczesliwym dzieckiem : ( Jestem zalamana coraz bardziej bo moze wina lezy gdzies po mojej stronie. Ma poblemy ze spaniem - spi niespokojnie i krotko. Nie usmiecha sie do nas tylko calyczas poplakuje i marudzi. Najchetniej lezalaby u mnie caly czas na piersiach. Kolek nie ma.... Do tego pomimo 4 tygodni nie mamy kompletnie uregulowanej doby - jedynie ranne wstawanie i kapiel. Mojej lekarce nie podoba sie jej brzuszek - jest zbyt duzy i musimy isc na usg brzuszka. Poza tym do neurologa (zbyt sie skreca w lewa strone, trzesie raczkami odczasu do czasu), do kardiologia sprawdzic serduszko - ona nic zlego nie slyszy ale zeby sprawdzic. Aha i mala przez 4 tygodnie przybrala 1,2 kg (!) SZOK. TERAZ WAZY 4,900.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wszystkim GRATULACJE :) Ja wzoraj musial podejsc nadprogramowo z moja do lekarza. Od ponad tygodnia nie poznaje wlasnego dziecka.Cay czas marudzi, wydaje sie byc nieszczesliwym dzieckiem : ( Jestem zalamana coraz bardziej bo moze wina lezy gdzies po mojej stronie. Ma poblemy ze spaniem - spi niespokojnie i krotko. Nie usmiecha sie do nas tylko calyczas poplakuje i marudzi. Najchetniej lezalaby u mnie caly czas na piersiach. Kolek nie ma.... Do tego pomimo 4 tygodni nie mamy kompletnie uregulowanej doby - jedynie ranne wstawanie i kapiel. Mojej lekarce nie podoba sie jej brzuszek - jest zbyt duzy i musimy isc na usg brzuszka. Poza tym do neurologa (zbyt sie skreca w lewa strone, trzesie raczkami odczasu do czasu), do kardiologia sprawdzic serduszko - ona nic zlego nie slyszy ale zeby sprawdzic. Aha i mala przez 4 tygodnie przybrala 1,2 kg (!) SZOK. TERAZ WAZY 4,900.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny... strasznie długo nie zaglądałam na kafeterie.. i widzę, że większość to juz szczęśliwe mamusie. Mi termin ustalony przez ginka minął wczoraj ja sobie wyliczyłam na 22. więc zobaczymy..ale ogólnie wczoraj byłam u lekarza i powiedział ze szyjka całkowicie zanikła, mama rozwarcie na jakieś ok 2 cm.. wiec kto wie może coś sie w końcu zacznie.. wyczuwam jakieś skurczyki ale sporadycznie i nie są za mocne.. więc to cały czas te przepowiadające... jak nic sie nie wydarzy to za tydzień mam znów przyjść na wizytę.. ..a kochane ile nas tak na serio zostało ze spakowanymi torbami :) ??? pozdrawiam serdecznie.. i gratuluje szczęśliwym rodzicom pociech.. buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no malpeczka wreszcie masz to za soba !! gratuluje, jesli ok 22 bylas po tzn ze szybko poszlo, mam nadzieje ze sn a nie cc :) fajna data Ci sie trafila 20 luty, ja tak bardzo chcialam urodzic 20 albo 22 lutego a tu mi sie nei trafilo :/ lula czasami moj maly tez tak ma ze sie na kweka is teka a kupy nie widac zwykle jak sie zmeczy i zasnie to potem zaraz po obudzeniu walnie kilka baczkow i kupe , ja sie smeije ze ta zalegla :d:d; dzis nad ranem wlasnie tak mial, musialam go nosic hustac az w koncu ja juz peklam i zasnelam na polsiedzaco z nim na brzuchu i tak pospalismy z 2 godz az mnie obudzily jego purki ;D:DD i poszla kupa sluchajcie a jakie wasze dzieic te kupki robia bo u mojego caly zcas zielone ida zwlaszcza w nocy, prawie czarne, na poczatku to polzona mowila ze tak bedzie bo zoltaczka mu schodzi ale po miesiacu i on dalej takei zielone, a zoltaczki ja jzu na nim nie bardzo widze :/ angelika wspolczuje Ci tych badan malej i niepewnosci co tak na prawde jej dolega :/ ale moze szybko sie wyjasni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane ja nadal w 2 paku nic przez noc sie nie wydazylo choc budzilam sie kilka razy z silnymi bolami ale zaraz zasypialam MALPECZKO I MEZU MALPECZKI GRATULUJE!!!!!!!!!!!🌼najbardziej oczekiwane dziecko na naszym topiku❤️ nareszcie jest juz z Wami strasznie sie ciesze malpeczko moc usciskow i buziaczki 👄 no ja dalej czekam zobaczymy jak dzisiaj bede sie czula bo jak sobie pomysle ze w srode ma przyjsc ta polozna i mi ten masaz robic to jakos tak mi sie nie usmiecha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noddy
Od dawna sie nie odzywam ale jestem na bieżąco.Muszę sie pochwalić: 19.02. urodziłam...SYNA.Mąż jest chyba najszczęsliwszym facetem pod słońcem,bo w końcu po dwoch córeczkach ma syna.Tobiasz urodził się szybko i bez problemu tzw expresowy poród 3500g i 55cm.Mniejszy od sióstr ale to nic Gratuluję wszystkim mamom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam malpeczka gratuluje, oh jak sie ciesze, tak dlugo czekalas, i sie denerwowalas, a teraz tul swoje malenstwo i ciesz sie nim 🌻❤️🌻 oddy tobie tezserdecznie gratuluje, zagladaj czescie i dziel sie swoimi doswiadczeniami lula moj maly nie ma problemu z kupkami, sa takie polrzadkie i nie ma problemu z nimi, sa koloru zoltego,ale baczkow puszcza za ziesiecioro, ale ciesze sie bo nie ma wzdec. dostalismy wczoraj karuzelke, dzisiaj tata przywiezie nam baterie, ale sprzedawca allegro spisal sie dobrze, szybko wyslal,nowe, solidnie zapakowane. dolanczam kolejne zdj http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/75a36188830943fe.html pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam malpeczka gratuluje, oh jak sie ciesze, tak dlugo czekalas, i sie denerwowalas, a teraz tul swoje malenstwo i ciesz sie nim 🌻❤️🌻 oddy tobie tezserdecznie gratuluje, zagladaj czescie i dziel sie swoimi doswiadczeniami lula moj maly nie ma problemu z kupkami, sa takie polrzadkie i nie ma problemu z nimi, sa koloru zoltego,ale baczkow puszcza za ziesiecioro, ale ciesze sie bo nie ma wzdec. dostalismy wczoraj karuzelke, dzisiaj tata przywiezie nam baterie, ale sprzedawca allegro spisal sie dobrze, szybko wyslal,nowe, solidnie zapakowane. dolanczam kolejne zdj http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/75a36188830943fe.html pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki malpeczka gratulacje!!! 🌻 Katarina mi tez odszedl czop z kwia wiec to juz tuz tuz.... 🌻 lula moja tez tak ma prezy sie i steka, a kupeczki brak a pozniej normalnie robi. myszsza moja ma zolta od poczatku, tzn po tej smulce juz to zolta jest. Noddy gratuluje 🌻 a ja jakas przeziebiona jestem... lamie mnie w kosciach cos... a nawet nie wiem co moge wziac zeby bylo lepiej... no wiem ze paracetamol moge ;) wow... oj budzi sie lece dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernadetta27
sprzedam 56/62 i inne np ciązowe zapraszam na allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje dla nowych mam!!!!!!!! a ja mam dzisiaj jazde..mala ciagle placze i tak od 18.00 juz nie wiem..co jej jest ..caly czas ja nosze i nic...juz 10 razy probowalam polozyc ja do lozeczka...przez sek. lezy spokojnie a potem znowu placze....ehhh chyba bede miala starszan noc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Padam na nos z niewyspania, Marysia caly dzien mi wisi na piersi, niby je a tak naprawde to przysypia a pozniej sie wkurza, wypluwa mnie, macha raczkami, juz nie wiem o co chodzi. Moze sie nienajada, moze ja mam za malo pokarmu??? Gratuluje Malpeczko, w koncu sie doczekałas :) Uciekam, przespac sie choc chwilke. dobranoc dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danis gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziuuutek mam ten sam problem....tez padam...a tu jeszcze noc przede mna!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala fu i ziuuutek wspolczuje Wam,moj maly narazie reguralnie spi, nic wam nie doradze, ale trzymam kciuki aby bylo lepiej, i zycze spokojnej nocy. dzisiaj doszla tez do mnie mata edukacyjna, ja jestem b. zadowolona, i chociaz Mati ma dopiero 2 tyg i 2 dni, to juz jest zaineteresowany, fajnie wodzi oczkami za kolorowymi zabawkami :) zycze spokojnej nocy wszystkim brzuchaatkom i szybkiego rozpakowania w wymarzonym dniu :), sle caluski dla wszystkich lutowek 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jutro moj termin:) ale juz sie nastawilam na przenoszenie, Niunia decyduje...co bedzie to bedzie, najdalej za 15 dni bedzie z nami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jeszcze nic, mała w brzuchu i nie rusza, dzisiaj cały dzień mnie boli ale tak jakoś niespecjanie, wiem jedno Milena jest już bardzo nisko bo toalete odwiedzam co chwilę. niech już wychodzi. GRATULUJE NOWYM MAMOM I ZAZDROŚĆ MNIE ZRŻERA:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc mamuski! Ja jak narazie odpukac mam grzecznego nad wyraz synka. Ciagnie po 3 lub 4 godziny w ciagu i placze tylko jak chce jesc. A tak rozglada sie na boli i nawet nie jeknie. Staram sie zeby nie przysypial przy cycu bo jak sie przyzwyczai to bede miala przerabane :-) Nocki sa ciezkie, bo jestem strasznym spiochem. Wstaje zmeczona na maksa, ale jakos nie potrafie w dzien usnac. Zobaczymy jak dlugo pociagne... Anted co do maty to mam i tez sie wlasnie zastanawiam kiedy malego mozna na nia polozyc. A jak u was z kladzeniem na brzuszku? Bo mi polozna kazala, ale nie wiem czy to nie za wczesnie, dajcie znac Uciekam sie polozyc, buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale cisza.. co do kladzenia na brzuszku to ja klade małego na moim...i mały zasypia i tak sobie spi na brzuszku i juz probuje podnosic głowke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane u mnie dalej nic maly cisnie sie i wierzga ale nic specjalnego sie nie dzieje... przez caly dzien odchodzil mi ten czop znow byl lekko pobarwiony krwia ale to na tyle zadnych skurczow zadnych boli nic...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarina:) jak jest juz \'czopus\' podbarwiony to jest juz krok do przodu...lada moment, chwila... ja to bym chciala chociaz kawaleczek tego \'czopusia\' u siebie zobaczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to chyba Sylwia miała racje,ze nasz topik umrze!Nikt sie nie odzywa!Mamuski zajete,brzuchatki zmeczone..eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małpeczka, nareszcie się doczekałaś! Jak tylko minie pierwszy szok, to napisz, jak się czujesz w roli mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... czesc dziewczynki... u mnie tez nadal nic.. nawet nie wiem czy czopik w ogóle zszedł czy nie.. mam niby większe upławy ale nic zabarwionego....a to już 2 dni po terminie... wczoraj miałam skurcze takie mocniejsze i już myślałam ze się zaczyna..a tu po drzemce poobiedniej wszystko przeszło!!!, mało tego do ok 1 w nocy Maks zrobił sobie w brzuszku imprezkę i szalał jak zwariowany :).. chyba mu się nie spieszy... Elenass Tilitili Żabuleńka, Kathrina.. trzymam za was kciuki abyście chociaż Wy miały to za sobą :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli dzieci przed wyjsciem uspokajaja sie to ja jeszcze dlugo nie urodze, moje dziecko od wczoraj rano tak warjuje w brzuchu ze juz nie mam sily. Cala noc nieprzespana, bol brzucha niesamowity, jestem tak zla, wkurzona ze najchetniej to bym krzyczala i plakala...za tydzien mam masaz szyjki macicy a za 5 dni moja mama juz wraca do Polski...to mi pomogla :o Jeszcze zbila ulubiony kubek mojego meza a mi sie rano tosty spalily...niby nic...ale wierzcie w takim stanie jak jestem teraz to koniec swiata :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natimp1 :) trzymamy i wspieramy sie razem...ostatnie brzuchatki na topicu:) buziaczki dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie :) Buźka dla pozostałych brzuchatek :) A ja ostatnio pięknie przesypiam noce :D bo mała śpi z nami :) Biorę ją do łóżka również ze względu na to, że Zuzia po sztucznym żadko odbija i czasem dławi się. Jej dławienie i ksztuszenie przyprawia mnie o szybsze bicie serca i jestem zdecydowanie spokojniejsza jak mała śpi z nami. :) Życie zweryfikowało moje postanowienie z okresu ciazy :) anted podaj link do tej maty ;) tilli-tilli kochana wcale nie ma reguły, że dzieci przed porodem się uspakajają, moja szalała jak oparzona ;) Zuzia podnosi głowkę i przekręca, potrafi ją utrzymać już kilka sekund w górze ;) a lezenie na brzuszku na twardej powierzchni polecam - to dobrze robi na bioderka. Ciekawe jak Sylwia i małpeczka ;) A u nas dziś wieje i pada, nie będzie spacerku ;) Moja zuzia uwielbia spacerki, śmieje się wtedy w głos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziutek i mała fu, mam podobny problem, mała ładnie się najje, ale później nie może zasnąć i niby che jeszcze jeść, niby wypluwa cycka i się denerwuje. Narazie poprostu przytulam ją na rękach lub kładę sobie na brzuchu i.... czasem pomaga, szybciej zasypia, a czasem niestety nie i kombinuję jak ją uśpić przez kolejną godzinę. W karzdym bądź razie to nie jest brak pokarmu, bo jak próbowłam ściągnąć pokarm to jeszcze był. Moja przy tym nieźle się pręży więc może to gazy i dlatego nie może zasnąć. Jak znajdziecie jakieś dobre rozwiązanie to dajecie znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×