Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Antoś.......28.12.07...Szymek.......2350/48... ..........cc Lula.........07.01.08...Zuzia..........3400/51 ..16tydz-6750g/64 Jenny.......14.01.08 ..Robcio........3600/50....18tydz-5900/62 myszsza....19.01.08....Tadeuszek...2900/54...17tydz-7100 /69 Angelika.....22.01.08...Kamilka.......3820/57.... .........cc Anastazja...25.01.08..Piotruś.......3780/57.....20 tydz-7 300/ok 74 Mania 84....28.01.08 ...Mateuszek..3330/53sn..13tydz 6200 Mala86.......29.01.08...Wiktor.......3010...... ...........cc oga...........29.01.08...Wojtek.......4000/60.. ..........cc paty......... 04.02.08...Oleńka.......3520/59....12 tydz.5720g./?anted .......05.02.08...Mateuszek...3820/57... 20tydz. 6700/68 Blondi........05.02.08...Kasper ......3710/58.....20tydz.6900/65 ziuuutek....06.02.08...Marysia......2800 /53.............sn neska........06.02.08...Mikołaj.......3880/58. ............sn Olcia_M......06.02.08..Oliwier........3800/57. ............cc Lidka81......07.02.08...Emilka........3340/55. ............sn agnes 23.....09.02.08...Zuzia..........3370/52.......... ..sn nikita27.....12.02.08...Karolek.....3800/54...13tydz 6280 cc Mala fu.......13.02.08...Jasmin........4230/58........ ......cc martella......13.02.08...Antosia.......3550/57.... ..........sn 9 luty.........14.02.08..Vanessa.......3400/52...... .......cc mamba9......15.02.08..Viktoria.......2800..18tydz 6700..sn titi............16.02.08...Zosia..........3400/54. .............sn fruskawka...16.02.08..Aleksander...3630/53... ............sn gosiaczek ...17.02.08..Oliwer.........5500/66..12 tydz 7000g zapka.........18.02.08..córcia.........3220/54 .............sn AnnaSzn. ....18.02.08..Tymon........3650/53.. 6tydz 5400/58 Sylwia 72.....20.02.08..Uleńka.......3500/55..12tydz.5400 malpeczka81..20.02.08..Kacper........3500/54...8tydz.5600 danis...........21.02.08..Igorek.........3150/55. ... 15tyg. 6110g. paula1984....21.02.08..Mikołajek.....3560/54... ...........sn panna Klara...24.02.08..Natalia........3000/52........... ...sn idrisi...........25.02.08..Zosia.....2550/48. ..6 tydz..3500/49 katarina3x3..26.02.08..Filipek....3489/49.6tydz.4 .700/56cm tilli..............28.02.08..Olivia.........385 0/52...13ty 6500/68 Żabuleńka.....03.03.08..Milenka...4380/61...14tydz 6300/72 natimp1. ......06.03.08..synek.........4090/56.............. klariss.........29.03.2008 Zuzanna .....3030/54 17 tydz. 6100/63 sn Zapomniałam uzupełnic !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondi-Ty tak powaznie o permanentnym? Pytam o ja mam juz pare lat:) Lula- sliczna ta Twoja Zuzia!!! a jakie sliczne ma sukieneczki:)prawdziwa kobietka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Słabo u mnie z frekwencją bo czasem jak siądę poczytać co u Was to już zabraknie czasu na odpisanie :( Ale często zaglądam :) anted, mamba, sylwia dziękuję 🌼 anted Mati miał świetną bluzę :) klariss ja zaczełam od jabłka i marchewki, niestety moją Zuzę uczula jabłko więc dużo słoiczków nam odpada bo w większości jest jabłko. Najbardziej z mięsa lubi królika :) Ja dziś coś spać nie mogę mimo że Zuzia nadal śpi. Chyba denerwuje się, wyjazdem męża w delegację. Nie lubię jak gdzieś daleko jeździ. Postaram się zajrzeć przynajmniej raz dziennie i po mału nadrobić zaległości. A małpeczka odzywa się? Buziaki dziewczynki, lecę pod prysznic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaris też się zastanawiałam jak to jest z tym dokarmianiem, co i kiedy można podawać i znalazłam to http://www.zywienie.babyonline.pl/niemowle_rozszerzanie_diety_artykul,4852.html http://www.karmieniedzieci.pl/karmienie_dziecka/niemowleta/sztuczne/dieta_tabelka.html narazie podałam raz marchewkę z ryżem - smakowała, i raz jabłko- to niestety gorzej, wyszstko wypluwała. Wszystkie nasze dzieci są śliczne, Zuzia Luli ślicznie się uśmiecha, zresztą Mati Anted też, rosną szybko te nasze bobaski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Lula, fajna ta Twoja pannica! A jakie ma śliczne sukienusie :) Mamba, coraz poważniej się zastanawiam. A Ty jesteś zadowolona? Nie przebarwia Ci się? Bo czytałam tu na kafeterii, że niektóre laski po kilku latach mają, np. czerwone lub granatowe brwi :/ Klaris, ja zaczęłam Kasprowi dawać jabłko, bo nie robił kupek i lekarka zaleciła. Ostatnio w sklepie nie było samego, i kupiłam mu jabłko z bananem, ale nie chciał tego zupełnie jeść. Co prawda nie pluł (na szczęście jeszcze się nie zorientował, że można), ale widząc jego minę sama przestałam mu dawać, hehehe... Lekarka pozwoliła już też dawać zupki, ale ja się jeszcze wstrzymam - jakoś mi się nie spieszy. Wolę mu dać raz dziennie butlę modyfikowanego. A zupki chcę dać dopiero po 6-tym miesiącu. Aha, i lekarka bardzo zachwalała słoiczki. Nie wiem, czy ma jakąś prowizję od Gerbera i Hippa (hehehe), ale mówiła, że większość produktów dostępnych w sklepach absolutnie nie nadaje się do przygotowywania jedzonka dla niemowląt i taka zupka jarzynowa na pestycydach może dzieciątku bardzo zaszkodzić, a słoiczki są ISO i w ogóle... Że niby jest gwarancja, że zdrowe i jeśli tylko mnie stać, to lepiej słoiczki, ale tylko renomowanych firm, bo jak jakieś TiP albo inne Aro, to nie wiadomo, co tam w środku można znaleźć. Zresztą prawdę mówiąc, to firmy pordukujące muszą mieć jakieś certyfikaty chyba do produkcji, bo nie widziałam żadnych \"podrób\", może z wyjątkiem jakiejś firmy z pszczółką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, Lidka, my byliśmy na szczepieniu 20 czerwca i bez problemu. Mieli Infarex w przychodni. Także na Sląsku chyba raczej nie ma problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Angelika ale twoja malenka ma sliczne długie wlosy :) denis 2 dni nalezą sie mezowi nie nam niestety :( z tego co pamietam Blondi oczywiscie wkleje zdjecia jeszcze dzis z chrzcin wczoraj mielismy poprawiny i siedzielismy do 23.00 super bylo dopiero wczoraj odpoczelam i podjadlam :D a malego w nocy wiezlismy do domu taksówką zawinietego w malą kołderke i przebudzil sie i byl w szoku gdzie oni mnie wywożą w nocy heheh ale w domu od razu poszedl spac z powrotem :) Sylwia dobrze ze zapalenie cie nie dopadło Blodni skoro mąz sie do kasy nie przyznaje to ty tez nie mów ile zarabiasz a co w koncu cos ci sie nalezy od zycia ;) my mamy wspolne konta i wspolne wydatki ale ja ufam mezowi w 200% zreszta spisujemy co miesiac na co wydajemy i ile odkladamy poczytam jeszcze co u was i jak mi maly da napisze pózniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jeśli chodzi o dokarmianie to ja jestem już chyba ekspertką bo mój mały je już wszystko tzn kaszkę , deserki, obiadki zupki i aż się trzęsie jak go karmie a poza tym jak widzi że ktoś coś je to też krzyczy.Ostatnio dałam mu taki duży Danio 150 gr i zjadł cały i chciał jeszcze.A pierś?.....traktuje jak picie a nie jedzenie.Na prawdę apetycik to on ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i odstawiłam butelkę całkowicie schowałam ją w ogóle żeby nikt mu nawet nie dał.I już dobrze z piersią nie krzyczy bynajmniej jak mu daję ale tylko troszkę pociumka i koniec jedzenia.Tylko na wieczór troszkę dłużej poje. Ja już mu od dzisiaj daję 3 posiłki oprócz piersi.Rano deserek np bananowy, w obiad zupka albo obiadek z mięskiem a wieczorem przed kąpielą dam mu kaszke a potem na noc cycusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! W sprawie dokarmiania - najpierw dałam marchewke, potem marchewke z jabłkiem, ale mojej małej bardziej smakuje marchew. Jadła tez zupke jarzynową i codziennie jako 1 posiłek daje kaszkę mleczno-ryzową dla dzieci od 4 m-ca. Oczywiście wszystko ze słoiczków, bo nie mam dostepu do \"pewnych\" warzyw i owoców. A wybór wśród słoiczków jest ogromny. Problem mam z piciem, bo córcia nie chce pic herbatek, ale zasmakowały jej soczki. Od 4 m-ca tez jest pełno. Jak tylko się nauczy pić z butli to będe ją przestawiać na mniej słodkie smaki, bo wolałabym żeby piła wodę, niż soki. Ale to stopniowo. Jutro idę do pracy na 4 godziny i mam tydzień wolnego :D :D :D Super! Jakoś przetrwaliśmy pierwszy tydzień mojej pracy na 8 godzin. Córcia sie już przyzwyczaiła. A teraz spędzimy pare dni razem. Strasznie za nią tęsknię jak jej nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek - poważnie dałaś danio? Można tak szybko? Malpeczka gdzie Ty się podziewasz?!!! Mam nadzieję, że chociaż nas czytasz tylko czasu brak. Ale odezwij się do nas czasem, bo brakuje tu Twoich postów 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia tak.To było wczoraj mały nie chciał ani cycka ani kaszki a był głodny więc miałam do wyboru albo dać butelkę albo wymyśliłam Danio.To było jak już pisałam wczoraj i jak na razie jest ok żadnej krwi w kupie(nigdy nie miał) ani wysypki.Oczywiście nie będę tego praktykować.Wolę mu dać kaszkę ale kaszki wtedy też nie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Mam pytanie do tych ktore juz dostaly miesiaczke a jeszcze karmia. Sluchajcie czy druga miesiaczke dostalysie po 28 dniach jak zawsze czy spoznial wam sie drugi okres. Bo u mnie mija 32 dzien i normalnie mam stresa ze znowu moge byc w ciazy. Dajcie znac co? Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Nikita, nie stresuj się. Słyszałam, że na początku to może być bardzo nieregularnie (mój gin mi mówił). Ja osobiście wybrałam anty- DepoProverę i jestem bardzo zadowolona, bo okresu też nie mam i mieć nie będę, dopóki te zastrzyki będę brać :) To mi bardzo pasuje :) Gosiaczek, ja chyba też będę musiała zacząć już normalnie z jedzeniem u Kaspra, bo cycka nie bardzo mi chce ciągnąć - ostatnio tylko rano i wieczorem, a cały dzień, to tak po 5 min. Ja na razie próbuję mu Nan wciskać, ale dziś znów tylko 50 ml wypił, a reszta do zlewu... Popołudniu jabłuszko dostał, ale tak 4 łyżeczki tylko. Dziś byłam w Schleckerze i kupiłam mu marchewkę pierwszy raz, zobaczymy jutro, jak pójdzie. A w weekend zacznę chyba te zupki dawać, choć nie chciałam za bardzo, ale coś jeść musi. A\'propos jedzenia - idę mu cycka dać, bo woła. Odpoczęliśmy trochę po kąpieli i pomału będziemy się kłaść spać :) Także jak mi zasnie, to może jeszcze zajrzę do Was :) Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek, Blondi, Sylwia ale wasze malenstwa juz sobie dogadzaja, wiedza co to znaczy dobrze zjesc hihi, moj Mati jeszcze nie sprobowal tych dobroci ale jak widzi nas podczas jedzenia to buzie rozdziawia , smieje sie i jest wyraznie zaciekawiony :) nikita ja jeszcze nie miala @ po porodzie, ale slyszalam ze moze byc nierguralna, wiec sie niestresuj , poniewaz stres tez moze wplynac na opoznienie.. Zdecydowala sie kupic hustawke, jutro kupuje, zebralam wywiad, na naszej kafeteri byl podzielony, ale na zywo slyszalam same pochwaly, taka rozkladana, do 30 lub 60 kg, z regulowanym oparciem na 3 poziomy, mozna zdjac i wyprac w pralce , wydaje sie fajna, probuje dostarczyc mojemu Matiemu rozrywki, jak bedziemy juz ja uzytkowac zrobie zdj. sle gorace caluski,papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita ja juz mam 3 @.Pierwszą miałam taka jakby długo, długo plamienie a potem długo krawaienie. Druga była normalnie a teraz mam 3 kończy się i też mi się spóźniła 4 czy 5 dni także też myślałam że to może ciąża ale nie.Zawsze miałąm regularnie dlatego zdziewiłąm się że się spóźniła.Ale ja akurat ucieszyłabym się jakbym była w ciąży bo mam z tym problem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondi mój jakby nie dostał coś na ząb to by cały dziueń wył.Zrobiłam mu na wieczór kaszki zjadł troszkę pociumkał i poszedł szybciutki spać a wczoraj dostał tylko cycka i chociaż miałm pokarm płakał i długo nie chciał spać musiałam się z nim położyć do łóżka i go długo karmić żeby zasnął także na głodniaka z nim nie idzie wytrzymać.Faktycznie może jakby nie spróbował tych pyszności to może by tak się nie trząsł na ich widok ale pamiątajcie że on się urodził duży i od początku miał duży apetyt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za rady. Mam nadzieje ze @ przyjdzie na dniach i przestane sie martwic. Ja malego tez zaczynam powoli dokarmiac, choc niestety nic nie przebija u nas cyca. Herbatek za bardzo nie chce, chyba ze jest spiacy to pociumka. Jablko z jagoda to byl fenomen, zjadl caly sloiczek haha Jutro sprobuje mu dac zupke, moze sie skusi :-) Trzeba po malu przyzwyczajac, nie ma co. Chcialabym karmic tak max 7 miesiecy. Tylko ze jestem troche przerazona czy bede wiedziala kiedy co podawac. Jednak podawanie cycka jest najwygodniejsze :-) Szczegolnie w plenerze.Super sprawa. Moj maly juz jest taki ciezki ze szok, powiem wam dziewczyny ze jak sie klade wieczorem to plecy mnie bola strasznie. Ale co tam. Najwyzej bede garbata haha Uciekam bo oczy mi sie zamykaja, trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondii-ja mam od jakichs 5 lat mnhiej wiecej. Robilam jedna poprawke jakies 2 lata temu. Ja jetsem bardzio zadowolona i nie wyobrazam sobie nie miec permanentnego teraz:) Niesamowita wygoda, rano wstajesz i wygladasz jak czlowiek, na basenie tez, na plazy, na silowni:) Ja akurat nigdy sie nei malowalam. jedynie rzesy odz acszu do zcasu, blyszczyk na codzien a kreski to tylko na wyjscie ze o cieniach nie wspomne:) Ja mam calosc tzn brwi, kreski dolne i gorne i kreske wokol ust. ja mam bardzo delikatnie botak chcialam ale mmzesz sobie zrobic jak chcesz i jaki kolor chcesz. A jelsi chodzi o wyplukiwanie to jest coraz jasniejsze, to normalne ale kolor jest ok. Zalezy jakim Ci zrobia. np na brwiach mam braz z grafitem wlansie zeby wyplukiwalo sie normalnie a nie jak czarny na granat czy braz na rudy. Wszystko zalezy jak sobie wybierezs kolory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Mamba, powiem Ci, że chyba się teraz skuszę. Ja pracuję w salonie samochodowym i nie mogę do pracy chodzić niepomalowana (Szefowa mi zwraca uwagę!) tym bardziej, że mam bardzo jasną oprawę oczu. A od pewnego czasu mam jakieś dziwne uczulenie wokól ust - czymkolwiek ich nie potraktuję, to od razu swędzi i skóra mi się łuszczy, nawet od szminek bezbarwnych! Do tego teraz, jak będę wstawać na 7-mą do pracy, to chyba koło 5.30, bo jeszcze małemu cycka dać i odwieźć go do babci, czy od września do żłobka... No i taki permanentny rozwiązałby problem! U nas jest jakiś bardzo fajny salon w Piekarach Śląskich, gdzie babka całość robi za 2000,- zł i tak się zastanawiam, że opłacałoby się i nawet to na raty rozłożyć, bo jak sobie policzyłam, ile wydaję na kolorowe kosmetyki na rok, to mi wychodzi koło 600 - 800 zł, także nawet bym na tym zaoszczędziła! Potem zostałoby mi jedynie spiralką rzęsy ewentualnie przeciągnąć, bo mam też dość jasne (a końcówki prawie białe i wyglądam, jakbym miała króciuteńkie przez to, że końcówek nie widać) i tyle :) Anted, ja bym wcale Kasprowi tych doboroci na razie nie dawała, gdyby nie mój powrót do pracy... Tym bardziej, że wczoraj Kasper płakał w nocy i bączki puszczał, i nie spał do 23.30! Rzadko mu się to zdarza, ale najwidoczniej coś mu zaszkodziło. Nie mam tylko pojęcia, co, bo jabłko już je ponad tydzień, a Nan-u wypił w południe 50 ml i się rozpłakał, więc mu potem już cycka dałam. Chyba, że w moim cycku coś dostał, bo mi też coś \"jeździło\" po brzuchu popołudniu i wieczorem. Robiłam na obiad chińszczyznę, ale kupiłam filet z kurczaka w sklepie i jak wróciłam do domu i się brałam za gotowanie, to mi się wydał taki lekko nieświeży. Tzn. nie śmierdział ani nic z tych rzeczy (od razu bym poleciała do tego sklepu z awanturą), ale było widać, że taki \"niedzisiejszy\" jest. A może był już umyty w jakimś \"ludwiku\", jak to w telewizji pokazywali... I niby się wydawało, że nie jest takźle, a cholera wie, jak długo tam leżał... No a organizm niemowlaczka jest dużo delikatniejszy, niż dorosłego... Ale dziś już jest OK i właśnie odsypia zarwaną nockę :) Dziewczyny, byłam dziś u szwagierki - dentyski i mam spowrotem mojego zęba :) Na razie nie robiła mi korony, bo się okazało, że ta resztka jest jeszcze żywa, więc wyczyściła mi go tylko porądnie i nadbudowała z plomby światłoutwardzalnej całego prawie zęba! Powiedziała, że koronę mi ewentualnie zrobi, jakby to się nie trzymało, ale to są już spore koszty - 550,- zł sama korona plus jakiś tam wkład 150,- zł plus koszt leczenia kanałowego (bo to jest \"4\", a NFZ zwraca tylko do \"3\" - resztę wyrywać i żywić się papkami, bo nie będzie czym gryźć). No i zobaczymy. Grunt, że nie mam \"przerwy na papierosa\", bo jak ja bym się klientom na oczy pokazała... A rano dzwonili mi rodzice, że dostałam wezwanie ze Straży Miejskiej do usunięcia swojego Fiata 126p z ulicy jakiejśtam, bo stoi i graci. No i wszystko by było OK, gdyby nie to, że Fiata 126p miałam, ale sprzedałam, a numer rejestracyjny na wezwaniu jest podobny do mojego, ale z Fiata Punto, który stoi u mnie pod domem, a nie w Gliwicach na ulicy jakiejśtam! I to nawet nie ten sam, tylko różni się jedną cyfrą. Ale pokminili! Jakaś wyjątkowo zdolna bestia musi tam pracować! Jutro sobie to pismo od rodziców odbiorę i im odpiszę, że mają to sobie jeszcze raz powoli przeanalizować, hehehe... OK, spadam coś porobić :) Miłego dnia Wam życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondii-sczerze polecam:) a jesli chodzi o koszta to tak jak mowisz wiecej sie wyda na kosmetyki jesli sie duzo uzywa. Ja placilam 1500 za calosc ale to bylo dawno. Wiem ze sa teraz podwyzki jak kolezanki robilytio tez jakos ponad 2 tys placily. Ale poprawki to ta moja kosmetyczka bierze 100 zl tylko takz etanio. Dowiedz sie ile u Ciebie ale sadze z eopdobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Moja niunia śpi już 3 godziny, a ja ogarniam mieszkanie bo jak wstanie to obiadek i spacerek. My do obiadków mamy dodawać pół łyżki kaszy mannej - zalecenie pediatry. Poza tym Zuzia uwielbia wszystko co ma marchewkę :) Pokarmy narazie tylko ze słoiczków i kaszki bez mleka, wprowadzam tak jak ustala nam lekarz :) Nawiązując do makijażu permamentnego ja bym się chyba trochę bała...moja znajoma robiła w warszawie i wyszło fatalnie, ale to zależy pewnie od miejsca gdzie się robi :) ja w ogóle się na tym nie znam :) Jestem jakaś zmęczona, choć Zuzia spała do 7 i wstawałą tylko raz na karmienie.Teraz odkąd śpi na brzuchu (sama zmienia pozycję podczas snu) muszę wstawać kilka razy jak jej się znudzi i przekładać bo np śpi w poprzek łóżeczka a nóżki na zewnątrz. Śmiesznie to wygląda. No i uciekam bo niunia nawołuje, czyli wstała :) Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Właśnie wróciłam z Ulcią z usg bioderek - kontrola po 2 m-cach pieluchowanie. I wszystko jest super! Ale ulga :) Anted ja tez bym jeszcze nie dawała tych dobroci gdyby nie praca. Gosiaczek a ile Twój synek teraz waży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwus nie wiem ile teraz waży w piątek idę na kolejne szczepienie to napiszę.Nie jest jednak grubiutki ale wydaje mi się że dłłłłuuuuugaśny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Nie bylo mnie troche bo robiłam chrzciny, wyszlo nam na 30 osob, ale dalismy rade. Tylko Marysia na drugi dzien marudzila rozczarowana ze nie zajmuja sie nia caly czas hehe. W koncu opanowalysmy butelke, poszlam za rada mamy i kupilam smoczek najtanszy, tez zolty i jej sie spodobal. Ma w nosie butelki Aventu heh, ale jak tylko sie dobrze przyzwyczai to bede chciala wrocic do Aventu bo lepsze na zgryz. Marysia tez najbardziej lubi marchewke i soczek z niej, ale nie chce za duzo dawac zeby zaparc nie bylo. Dzis jadla jabluszka i w miare jej szlo. Jutro chce dac kaszke ryzowa z bananami, tylko nie wiem ile na poczatek. Ile wy dawalyscie na pierwszy raz kaszki? Kupilam taka do robienia na wodzie bo mi pediatra poradzila ze jak dziecko na piersi a ja nie wracam jeszcze do pracy, to zeby nie wprowadzac modyfikowanego. AA i zapomnialam sie pochwalic, mala mi sie juz do siadania bierze. jak ja klade to sie cala spina i brode do piersi sobie przyciaga zeby tylko zostac w siedzeniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór mamuski:) Lula 53 prosze wyjaśnij mi jak to jest z tym glutenem kaszę manną do obiadku ale rozrabiasz ją z woda bo ja próbowałam dodawać do kaszki ale jakoś mi to nie pasowało zbyt gęste to miałam, odstawiłam, teraz podaję Matusiowi cherbatnika zmiękczonego w wodzie, tam też chyba jest gluten, co. albo sie mylę? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mania ja gotuję tylko pół łyżeczki na wodzie i dodaję do obiadku, mieszam z obiadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×