Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Hej dziwczynki:) Nie było mnie troszkę sorki sorki sorki:):):) Nasz mały ma dzis uordzinki juz rano zaspiewałysmy mu sto lat ale on dopiero o 19.10 ma urodziny:):) Postanowilismy nie robic mu urodzin w domu bedzie tylko torcik i ciasto. a wieczorem wychodzimy do restauracjii ... tylko my z dziećmi .Mam nadzieje że bedzie miło:) Pozdrawiam was serdecznie buziaki:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HeJ! Ja tylko na chwilę, bo nie wiem jak sie dzień ułoży. Mała wymiotowała nad ranem, potem drugi raz. na razie jest spokój, ale obserwuję. Wczoraj miał urodziny Oleczek Fruskawki!!! Przepraszam, że dopiero dzisiaj, ale dla Ciebie słonko wszystkiego co najlepsze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i Oli! STO LAT, STO LAT, NIECH ŻYJE, ŻYJE NAM :D Postaram sie zajrzeć i poczytać co u was jak mała pójdzie spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety znowu wymiotowała. Idziemy do lekarza. Odezwę się później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
cześć! 2 noc bez smoczka i było spokojnie, chociaż jak powiedziałam mężowi, że odnalazła sie zguba to chciał mu go dać wieczorem. uważam, że nie można się złamać, bo wtedy nigdy go nie odwzyczaimy, podobnie jak spania z nami. Tak , tak Igor nadal śpi z nami. Tatuś ulitował się nad okruszynką, ktora przyjechala ze szpitala prawie ro temu i tak została z nami do teraz, ciekawe czy do pełnoletności hihi. Wiecie wczoraj od cioci dobrej rady znowu dowiedziałam się czegoś nowego, że spadek nastroju to głupota, zatem depresyjni to wogole glupki i po co się ich leczy wszak wiadomo, że na glupotę brak leku. To taka mała moja dygresyjka. Wreszvcie jest śnieg, dziś wyjdziemy na saneczki z Ulcią. Z rana była wyrzucić ptakom chlebek i miała radochę. Teraz zabieram się za usypianie juniora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
Sylwia to wy macie chyba tego wiruska co my przerabialiśmy. Jutro lub pojutrze będzie ostre przeziębienie. tak przynajmniej było u nas. Powodzenia w walce z choróbskiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
o widzę, że pustki dziś . Igor jeszcze spi, a ja zrobiłam przez ten czas obiad musze jesczze tylko ugotowac kasze i gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oli i Oleczek :D szczescia, radosci, usmiechu, milosci niech zycie slodko mija Wam :D!!!! Sylwia - koniecznie daj znac co i jak!! Trzymam kciuki! A my wlasnie wstalysmy :) Danis- podziwiam, ja 2 razy probowalam odzwyczaic...i pewnie daloby spokojnie rade ale ja poddawalam sie :) dla mojej wygody...ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego najlepszego usmiechu, radosci i szcescia z okazji pierwszych urodzin dla Viki i dla Oleczka 🌻❤️🌻 Sywlia, aby to tylko jakas blachostka, a nie paskudny wirus, trzymajcie sie zdrowo Mamba, fajnie mialas , czytalo sie tez fajnie. Gdzie sie zmiescilo tych trzysta balonow, hoho to musiala byc impreza :) ale ja sie tezmusze pochawalic ze dostalam od mojego meza na zareczyny pierscionek z brylantem, a w dniu porodu pierscionek z szafirem, obydwa piekne. Mateuszek juz spi 2 godziny , ale obudzil sie po 1 godzinie, wiec wzielam go posadzilam do wozka i poszlam do kuchni po obiadek dla niego, duszony schabik w warzywkach i ziemniaczki, patrze a on spi na siedzaco, wiec opuscilam mu tylko wozek do pozycji siedzacej i spi dalej. A wozku poniewaz jestesmy na barze, tzn. wtedy Mati funkcjonuje w kojcu, wozku, chodziku lub na jezdziku pchaczu, a raczkowac wtedy nie moze poniewaz po kaflach chodza ludzie w butach wiec nie za bardzo. Za to w domu nie ma miejsca na szalenstwa na jezdziku , bardziej na czworakach lub chodzenie przy meblach. teraz juz spi 2,5 godz., ale tak okolo 2 godz. to spi zawsze w dzien. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
wi dzę, że nasze maluchy już potrzebują coraz mniej snu. Wpadnę pożniej zobaczyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co do noszenia dziecka w nosidełku to proponuję się dobrze zastanowić bo to już nie sa malutkie kruszynki i trochę ważą a co za tym idzie nieźle obciążają kręgosłup i można później przez to płakać za to chusta dziala trochę inaczej bo bardziej stabilnie można siebie i dziecko obwiaząć, także kręgosłup nie ejst tak obciążony bardzo dziękujemy za życzenia i różniez skladamy najlepsze życzenia dla pozostałych roczniaków u nas za oknami biało i chodzimy z psem na łąkę i bawumy się w zakopywanie Pellutka hihi Olek śmieje się wtedy w niebogłosy :) Sylwia mój Mąż (ja z reszta też) jest zachwycony sałatkami :) także poprosze o nastepne przepisy :))) i zyczę zdrówka dla Uleńki, a co to za klub do którego zapisałaś Małą, to ten z bajkami?? ja nawalentynki dostałam mieloną kawę hihi a żebym nie piła plujki to dostałam ekspers do kawy hihi ale jak powiedział Klaudio ekspres w żadnym wypadku nie jest na walentynki hihi dobrze że tą kawę dostałam hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulę dopadł prawdopodobnie jakiś wirusowy nieżyt żołądka. Zatrucie to na pewno nie jest, innych objawów chorobowych tez nie ma. NO I JUŻ CZUJE SIE DOBRZE :) ups, caps Fruskawka - przepisy sałatki na pewno napiszę, ale jak znajdę wolniejszą chwilkę. Przyszedł fotelik. Jest super! Mamba na nim jest napisane, że kwalifikuje sie na isofix, tylko ja sie nie znam i nie wiem czy ta baza ma różne rozmiary. AnnaSzn - piekarnik zadziałał, nie wiem co to było. Ale martwię się, że nie popieke sobie na urodzinki. Mamba - wspaniała niespodzianka, naprawdę, czytałam jak bajkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy wpis Gosiaczka :) 25.02.2008] 21:01 [zgłoś do usunięcia] gosiaczek76 Hej dziewczyny! Witam Was serdecznie!!!! Właśnie dzisiaj wyszłąm ze szpitala ze swoim małym. Trpche to trwało ale mieliśmy zakażenie wywołane zielonymi wodami. Dzisiaj juz jednak wyniki poprawiły się i moglismy wyjść,strasznie dłużyo mi się wszpitalu tym bardziej że w domu jeszcze jedno dziecko.... No, ale już wszystko za mną.Ciesze sie że już w domciu... Muszę nadrobic czytanie. Troch ę mi to zajmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff! Nie było łatwo znaleźć :) 29.02.2008] 11:14 [zgłoś do usunięcia] Anastazja123 (nasta123@o2.pl) Dziewczynki mam informacje od fruskawki urodziła sn synka Aleksandra 16 lutego o 21:15 waga 3630 53 cm są juz w domu i wszystko jest ok GRATULACJE dla Nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To skoro już jestem na etapie poszukiwań, to jeszcze jutrzejszy jubilat - Tymon :) 22:28 [zgłoś do usunięcia] AnnaSzn Witajcie dziewczynki! te rozpakowane i te nadal w dwupaku! Dziś wyszłam ze szpitala.W poniedziałek 18 lutego o 13:20 urodziłam synka Tymona, w 39 tygodniu, ważył 3650 i miał 53 cm długości. Zaczęło się od odejścia wód o 3 nad ranem w poniedziałek. Rodziłam siłami natury 10 godzin. Myślałam, że zwariuję z bólu, miałam dobre rozwarcie, ale główka nie chciała schodzić.Nie będę wam opisywać co ze mną wyprawiały położne i jak mi pomagały, żebym wypchnęła dzidziusia na świat. Darłam się jak opętana i myślałam, że stracę z bólu przytomność. Całą twarz, dekolt, ramiona mam w wybroczynach i popękanych naczynkach. W oczach wylewy.Niezły wysiłek No i d**a boli, bo żylaki mi wylazły od parcia. Już się powoli wchłaniają i mniej bolą. W każdym razie mam to już za sobą i dochodzę do siebie Synuś jest fajowy, grzeczniutki, pięknie ssie cyca. Pozdrawiam was serdecznie i uciekam do mojego Kogutka Buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sywlus jesteś kochana dzękuje bardzo za przy[pomnienie tych pięknych chwil.Duża buźka dla Ciebie:):):) My włlaśnie wróciliśmy z pysznej pizzy , mały był bardzo grzeczniutki;mój synek juz od małego wie że jubilat musi jakos sie starać:):)Juz go położyłam jest bardzo grzeczny. Dziekujemy za życzenia i jednocześnie także ściaskamy nastepnych solenizantów:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia jesteś po prostu KOCHANA :) ale nas zaskoczyłaś (mnie i Klaudka) po prostu łzy w oczach hihi to było zaledwi chwile temu, a już mamy roczniaka :)))) Tatuś obciął Mu włoski na enerdowca hihihi jutro szukamy fryzjera :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
Sylaiwa to dobrze , że Usi już nic nie dolega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymeczku najdrozszy:D:D sto lat !!!! ale sie usmialam z opisu. uwielbiam rzeczywistosc oddawania sprawy przez Ann... ;) ;) hehehe Olivcia poszla spac o 18 10...mija 12 godzin, zadnej pobudki a ta dalej spi :D:D:D dzien dobry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wszystkim.. Ja jzu w pracy od godzinki. Wczoraj mialam urlop wiec spedzilam z mala gwiazda dzien. Trupta coraz pewniej i caly czas chce byc na nozkach....Wiec to chyba czas aby odwiedzic ortopede. Mielismy sie zglosic jak mala sama wejdzie do jego gabinetu. Poza tym musze zapytac o butki dla dzieci z usztywniona kostka. Od kiedy. Czy juz teraz mam biegiem do sklepu leciec i kupowac. A my wczoraj bylysmy u kolezanki Kamilki na zabawie. Kamilka zaczyna coraz lepiej sie zachowywac wobec innych dzieci. Zaczyna rozumiec ze to nei lalki a zywe dzieci. I juz nie musialam tak czesto interweniowac :D No i prawdopodobnie odwiedzimy Oleczka wiec bedzie okazje sprawdzic co i jak.... Narazie pozdrwaiam. Ja dzis mam ciezka przeprawe w pracy. No ale coz...Nie mozna dac z siebie robic popychadlo i trzeba sie postawic - nawet kosztem pewnych reperkusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
Angelika masz racje, czasami trzeba walczyć o swoje jak lwica, bo w przeciwnym razie wejdą na glowe. Cisza dziś u nas. My 3 noc bez smoczka i jakoś dość spokojnie. Bala się dziseijszej nocy , bo mąż w delegacji, a ja sama z pociechami. I to odzwyczajanie, zastanawiałam się czy przypadkiem się nie złamie, ale wytrwałam. Teraz gotuje obiadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ja tylko na chwile, bo jestem w pracy i nie mam czasu. później nadrobię, mam nadzieję :) STO LAT dla Tymonka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STO LAT dla Tymeczka,wszystkiego naj co nalejpesze i naslodsze, caluski i usciski dla ciebie🌻❤️🌻 Wczoraj moj tata [rzywiozl dla Matiego sanki takie porzadne drewniane ze i ja sie na nich zmieszcze, musze tylko dokupic oparcie i czekamy na sloneczny sniezny dzien i nie moge sie juz doczekac. acha w netto sa fajne gasienice za 39,90 takie dlugie napewno maja 1,5 metra lub wiecej, i na kazdej czastce cialka maja wychatowana litere,a jednej strony drukowane z drugiej male pisane, mysle ze fajna zabawka do nauki piosenki alfabet, do nauki kolorow, do nauki liczenia poniewaz nog ma mnostwo, niby przytulanka ale mozna w niej znalesc mnostwo zalet edukacyjnych, ja juz kupilam to z mysla o dniu dziecka, narazie chowam, poniewaz teraz i tak ma sporo zabawek nowych po swietach i roczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymuś wszystkiego najlepszego :) a u nas kolejny dzień do du.... Olkowi ida chyba kolejne zabki i jest bardzi jęczący, ale cóż i z tym dmay radę :) za to na obiadek zjadł indyka, ziemniaki i groszek z marchewka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olus właśnie zjadł 1/2 banana smazonego w ciescie :) Sylwia a ile Twoja Ula zjadła tego przysmaku?? bo olek to niejadek i tak z ciekawości chciałm sprawdzić :) i co z tym klubem kubusia puchatka?? to ten z którego bajki przysyłają??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ciężki dzień miałam :( Fruskawka - tak to klub Kubusia Puchatka, co miesiąc przysyłają książki. Zapisałam młodą na jakiś czas, bo w każdej chwili można sie wypisać, więc jak nasycimy sie ilością książeczek to zrobimy Kubusiowi pa pa :) A banana młoda je ok 4 plasterków. A my resztę :) Wszystkim smakują. Tilli - jak ja Ci zazdroszcze takiego śpioszka! Marzenie po prostu. Danis gratuluję silnej woli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane Dziewczyny! Dziękuję pięknie w imieniu bandyty Tymka za wszystkie życzonka!:) Urodzinowy dzień już za nami, Tymek padł jak kawka, ja już pomyłam całe szkło i talerze, a mój mąż zrobił porządek w zabawkach Tymka, a teraz ostrzy mi noże w kuchni;) Zawsze jak przyjeżdża na urlop, to narzeka na te moje noże i jak coś kroi, to kręci głową z dezaprobatą patrząc na mnie z naganą w oczach:) Uwielbiam takie chwile, bo on wygląda wtedy dokładnie tak samo jak ja, kiedy podnoszę jego skarpetki pierdyknięte pod łóżko albo ubłocone i nieumyte po spacerze buty:):):) Fajna sprawa:) Tymek dostał masę prezentów: od nas tego tygrysa na biegunach, a od rodzinki i przyjaciół ciuchy, fajowe zabawki edukacyjne, samochody, klocki i od ukochanej cioci buty sportowe Geox na wiosnę:) Miałam dwa torty - jeden zamówiony z tygryskiem, a drugi sama zrobiłam, ten bezowy:) Do tego pyszne ciastka z jabłkiem (takie puszyste), czekoladki, wafle, owoce, napoje i na kolację zamówiliśmy 6 pizz (tak się to pisze?). Nie miałam czasu sama przygotowywać żarcie czy sałatki, więc poszłam na łatwiznę i każdy jadł pizzę w swoim ulubionym smaku:) Na piątek miałam umówioną wizytę u gina (umawiałam się już 3 tygodnie temu) i się wkurzyłam, bo dostałam @. Zawsze dostaję wcześniej jak mój Misio przyjeżdża - tak mnie zawsze rozrusza wariat, a on się jeszcze śmieje, że robię to złośliwie;) Żeby niby się wykpić i udawać wielce chorą jak on jest na urlopie:) Spóźnione życzenia urodzinowe od serca dla Oliego Gosiaczka i Oleczka Fruskawki!:) Rośnijcie zdrowo i pięknie! Bądźcie radością dla wszystkich bliskich i przyjaciół!:) Zaraz uciekam do łóżeczka, bo zmęczona jestem. Jutro idziemy sobie na fajowy spacer i przy okazji troszkę spraw urzędowych pozałatwiać. Pozdrawiam Was Kochane, jutro się odezwę - o ile mój mąż nie będzie znów się ścigał i strzelał w tych swoich gierkach...;) Buźka! Miłej nocki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×