Kopenhaska 29.05.08 STARTUJĘ! Dam radę sama czy z kimśP

Startuję jutro z kopenhaską. Wierzę, że dam radę, mimo szpinaku, którego niecierpię, kawe pijam tylko z mlekiem i bez cukru, mimo tego, ze śniadanie uważam za podstawę, a wtej diecie często go brak. WYGRAM! Start 74kg/168 cm :(:(

jestem z Tobą ja waże 64 kg i marzy mi się 10 mniej z tym że ja dzisiaj zaczęłam, napiszę cos więcej jutro

Hej ja tez stertuje od jutra z ta dieta! mam pytanie a mianowicie jak sie przyrzadza ten szpinak? tzn tylko sie go gotuje?

Hej! Ja te sie przylaczam od jutra:) Trzeba cos schudnac do wakacji jeszcze niecaly miesiac, a moja waga nie jest zbyt zadowalajaca. Kiss:*

Czesć dziewczyny! Dzis mój pierwszy dzien, dopiero ranek i piję kawę czarną z cukrem, mialam pić bez, ale podtanowiłam rygorystycznie stosować się do jadłospisu. Kupiłam szpinak mrożony, wiem, ze jest ohydny, mam zamiar jedną paczkę podzielić na 3 części- na 3 razy. Wrzucę to na wrzątek chwile pogotuje jak będzie rzadki to wystudze i łykne za jednym razem :/:/ W diecie jest także kurczak- ja ugotuję kawałek piersi- ale to dopiero w dalszym etapie. Dziś w menu sałata z olejem i cytryną , 2 jajka na twardo , szpinak, pomidor i chyba coś jeszcze. Jadłospis przyklejony na lodówc, bede po kolei skreślać dni, uwierzcie ze tak jest łatwiej :):) 3majmy kciuki za siebie :D

Aha i zamierzam pić dużo dużo wody i czasem zieloną herbatę :)

Hey :) Ja od dzisiaj też zaczynam tą diete. wczoraj miałam taki napad obżarstwa że dzisiaj się ruszać nie mogę ....mam dość muszę coś z tym zrobić bo się nie dlugo w spodnie nie zmieszcze. A za niecale 2 tygodnie wraca mój facet do kraju i trzeba jakoś wyglądać. Pozdrawiam

Ja właśnie sobie gotuję jaja i szpinak! Muszę w tym wytrwać! A Wam jak idzie???

Hej mi idzie dobrze- zaraz ide gotować jajca i szpinak chyba też, nie wiem jak to zjem ale mam nadzieje, że nie będzie źle chyba wymieszam jajka ze szpinakiem, byle to jakoś przełknąć. Jestem bardzo głodna, wypiłam chyba juz 1,5 litra wody, właśnie wróciłam do domu, wiem, ze dzis dam radę, oby nastepne dni byly ok dla tych co się ze mną odchudzają :)

Ja już zjadłam jak narazie pomidorka, 2 jajka i ten cholerny szpinak! Napiszcie ile ważycie i ile chciałybyście?

Ja też zjadłam lunch o 12 wymieszałam szpinak z pokrojonym jajkiem i pokrojonym pomidorem nie było takie tragiczne :D ważę 74 /168 cm to za dużo przynajmniej o te 14 kg :( dlatego od razu po tej diecie robię 14-dniową głodówkę :) już kiedyś robiłam i udało mi się zrzucić caly okropny cellulit, oszyscic się no i schudnąć ok 7 kg, ważyłam wtedy 60 kg :(

Zjadłam obiad i na dzisiaj koniec z żarciem, piję tylko H2O. befsztyk był okropny, jak podeszwa od buta :( usmażyłam na patelni bez tłuszczu. Sałata z cytryną- całkiem OK, dolałam kilka kropel oleju. Zaraz spacerek. Pozdrawiam :)

Za mną prawie już drugi dzień jeszcze tylko kolacja i z głowy, czuję się dobrze wypiłam już dzbanek herbaty, litr wody i jeszcze litr przede mną. I kolacja. Tylko ja mięso zamieniam na rybki bo zawierają więcej omega 3, a poza tym nie spożywam wędlin. Ja chyba już pisałam ile ważę 64 kg, następny pomiar w poniedziałek. Pozdrawiam i trzymajcie się:)

Witajcie trzymam się dobrze, trochę mnie zasysa ale ogólnie jest pozytywnie, mam nadzieje, ze u Was tak samo, skreśliłam pierwszy dzień- jeszcze tylko 12 a potem głodóweczka :) pozdrawiam.

to po kopenhaskiej chcesz przeprowadzić głodówkę?? Ja postaram się wprowadzać co tydzień 100 kalorii więcej, ale to tak naprawdę będzie zależało ile mi spadnie po niej. Mam nadzieje jak najwięcej, codziennie ćwiczę dużo spaceruje i jeżdżę na rowerze

A ja dzis juz osmy dzien tak sobie dietkuje na kopenhaskiej. W sumie musze przyznac, ze nie jest tak zle jak sadzilam, jesli chodzi o samopoczucie, koncentracje, bole, oslabienie. Wrecz przeciwnie czuje sie ok. Ciezko jest tylko wytrzymac, ale poczucie, ze z kazdym dniem jest blizej konca motywuje, a i kazdego dnia szkoda, by zaprzepascic caly misterny plan. Jest ciezko i ta dieta jest naprawde dla ludzi o silnej silnej woli.

Ja muszę wytrwać! Jutro już drugi dzień potem trzeci i tak zleci do ostatniego! Zaglądne do Was jutro! Trzymajcie się i się nie dajcie "głodowi" pa

Witam dietowiczki:) Dzisiaj zaczęłam mój 3 dzień i z ogromną przyjemnością zjadłam grzankę na śniadanie:) Życzę miłego dnia i wytrwałości. Zajrzę wieczorkiem:)

Witajcie Ja właśnie zajadam jogurta! To mój drugi dzień i już kg mniej!!! A Wam jak idzie???

jesz na cały dzien tylko jogurt?

Ja mam drugi dzien trochę słaba wstałam, ale już ok, o 12 zjem lunch befsztyk z sałatą :(:(:( a fe :D trzymam sie dobrze :)

Ja zamierzam się zważyć dopiero na koniec diety lub po tygodniu, w brzuchu mnie ściska z głodu,ale jestem zajęta, więc nie myślę o tym tak intensywnie :)

Nie tylko jogurt! Zamieniłam sobie poprostu lunch z obiadem! Na obiad zjem schabik z sałata bo nie jadłabym befsztyku!!!!FEEEEEEEe

Czekam własnie na porę obiadu, już jestem głodna nieco, ale zjem o 15. Plasterek wędliny drobiowej, a nawet dwa bo ma byc 100 gram :) i jogurt naturalny- duży 0% tłuszczu :) dalej czuje się bardzo dobrze :)

a gdzie reszta odchudzaczek ?:(

Mam nadzieję, ze nikt się nie poddał :) mój drugi dzień mija, jestem głodna, ale piję i piję wodę, wiem juz ze dam radę, jutro owoc na lunch super :D pozdrawiam

PLANOWAC DIETE ZA ROK HMMMMMMM, W 2008 NO MOZE JUZ CZAS

Tak bo ja jestem do przodu, nie to co Ty :D

No ja tez trochę zgłodniałam ale mam nadzieje ze wytrwam!

ja głodna i dlatego zaraz idę spać, prześpie głód, czuje się bardzo dobrze, jutro grzaneczka na śniadanie :D dobranoc