50 to dużo? .....to zaledwie pół wieku

Wyciszona a gdzie Cie dokladnie boli?

lędźwiowy, bardziej prawe biodro, jak myślisz?

Dziewczyny!! Ja już sie pożegnam mam jeszcze troche roboty, a jutro opieka nad wnuczkiem. Dobranoc ..miłych snów. Do jutra!!!

Kochana moge dac Ci rade, ja przy bolu ....klade sie na podlodze biore rece pod glowe, nogi opieram na sciane i delikatnie cwicze. Mnie to pomaga. Moze spruboj!

emerko kolorowych snow!

plaster rozgrzewajaacy jest bardzo dobry

Wyciszona zycze Ci spokojnej nocy i wszystkim kolorowych snow.... dobranoc!

kochane koleżanki, dzieki za wszelkioe porady, chyba wzięłam za dużo przeciwbólowych, bo nagle zrobiłam sie bardzo powolnaaa, kłade sie bez mycia, pa!

wyciszona, lepiej zmuś się do wymiotów, zanim zaśniesz!

Witam Dziewczyny! Wyciszona jak sie czujesz? Mam nadzieje, ze lepiej! U mnie sloneczko wyglada nie smialo zza chmurki, ale mysle ,ze weekend bedzie ladny czego Wam i sobie zycze. Dzisiaj przychodza moje wnuki, beda caly weekend, jak znajde chwile czasu to wpadne wieczorkiem! Wypoczywajcie i bawcie sie dobrze! Pozdrawiam!

Witam kochaniutkie,moge z Wami pogadac?

Dziwczyny bardzo* serdecznie Was pozdrawiam * Wyciszona jak sie czujesz?* zycze zdrowia pa*

wyciszona - przeszło? napisz bo czekam na Ciebie, jak na kolejny odcinek klanu...pozdrawiam i zdrówka życzę Wyciszonej i innym topikarkom :)

wyciszona najpewniej w szpitalu..... fajnie piszecie. Będe zagladać jak bede po 50 (czyli za 3 lata) :)

Hej Wrrrrrr....., to ja Jestem przed okresem,a jakim tam okresem , przed kropelką raczej ;), ale żem wściekła na maxa. Młody mnie wkurwia, stary mnie wkurwia, pogoda mnie wkurwia (wiem, że wykropkują, więc sobie nie żałuję ;) ) Wzięłam więc swoją kotkę na kolana i przyszłam zobaczyc , co u moich kobietek. NIEŚMIAŁE !!!!!!, proszę gadać, a nie pytać, to nie kółko różańcowe, tu każdy może, co mu w duszy gra i co ślina na język przyniesie. Wyciszona, martwisz mnie. Odezwij się. Wiem, ze na kręgosłup dobrze jest poleżeć codziennie 0,5godzinki na twardej podłodze. Tu-50-widzę, ze cieszysz się z powodu wizyty wnuków;) Moja bratowa przezywa katorgi, jak jej szkraby podrzucą, ale przysięgam, sama bym z nimi wytrzymała godzinkę, potem je szybko zakneblobwała i spętała :D Mój młody, i jedyny wypierdek ma 18 lat, ale jest w okresie buntu i to diabłem podszywanego, więc się modle codziennie, zeby spłynęła na mnie łaska \"opanowania\". Zaraz włączę sobie mojego ukochanego Januszka R http://pl.youtube.com/watch?v=TTTg_kKjcxg&mode=related&search=

jestem! dzisiaj mam rocznice ślubu... więc niezbyt czasowa byłam. witam Wszystkich, dziekuję za troskę Wszystkim, którzy mi tu ją okazali Byłam w pracy. Myślałam, że szefowa mnie zwolni widząc jak cierpię, z jakim trudem wstaję itp. ale jej długo nie było, domęczyłam się i jakoś wytrzymuje, może jutro bedzie lepiej? pozdrawiam lipcowo :)

:( jak ja jestem, to WAS nie ma :)

Dobry wieczor...... wszystkim Paniom Smutny dziś dzień, może tylko dla mnie? Deszcz pada, zimno...chociaż widzę, że słoneczko wygląda za chmur. Jest nadzieja,....będzie weselej Jednak taki dzień wprowadza nostalgiczny nastrój. I wpadłam w zadumę............ ...."Zaduma" K.Jabłońska Gdzie się podziała młodość moja świeża, zapał co każdy zamysł w czyny zmieniał, codzienność szarą barwił pryzmat zorzy każąc się cieszyć z samego istnienia. Gdzie sie podziały lata moje młode ? sokole wzloty, wielkie uniesienia i radość życia czerpana zachłannie ? - W dal z wiekiem odeszły, zostaly wspomnienia. Wyciszonazdrowka

Stara hyrpa - wprawiłaś mnie w jeszcze bardziej wspomnieniowy nastrój... trafnie wyszukane wiersze! Dużo czytasz? pozdrawiam ciepło jakim słowem rozchmurzyć ten wieczór, bo - POMYŚL - dnia już nie cofniesz. Minął. Był! Co z tego, że pochmurny... był TWÓJ. Co z nim zrobiłaś, będzie Ci zaliczone! wyciągnij dłonie - sprawdź ile tego jest...?

ależ to lirycznie wypadło.... :)

a tak właściwie... stara hyrpo, napisałaś \"słoneczko wygląda\" - to gdzie Ty jesteś...?

i mnie sięzrobiło tęskno , ... http://pl.youtube.com/watch?v=6BKS_bZJ9lQ&mode=related&search=#

dla was kochane dziewczyny TA NADZIEJA... Co mnie zabija,to nadzieja, jej wątły krzyk i śpiew i szept, -ściga mnie po wsiach,knalpach,kniejach, wzywa na szlaki szczęść i bied. Gdybym umiała-choć w niedzielę- jak starzec,co nie pragnie już. na ławce zasiąść po kościele, i nie śnić snów,nie wróżyć wróżb... Gdybym umiała się zatoczyć jak pijak,co pod auto wlazł, zabłądzić,zemdleć,zamknąć oczy, zapomnieć tamten brzeg i las... Gdybym umiała,chociaż w kinie, gdy serce nagle przetnie ból, pomyśleć sobie:nic to ,minie... Przed nami jeszcze tyle ról... Gdybym umiała,choć dla sportu, wśród naszych dawnych,ślicznych plaż nie drętwieć,jak na sali tortur. dlatego,że ten brzeg-nie nasz? Dgybym umiała...Lecz nie umiem... A w końcu to zwyczajna rzecz... Choć widzę jeden-dwa w rozumie, Nadziejo,Chmuro, nie idź precz !!! autor;Agnieszka Osiecka

Chciałabym abyśmy pisały to co czujemy,jeśli jesteśmy szczęsliwe nieukrywajmy tego ,jesli natomiast coś nas gnębi tez o tym piszmy.To dobrze ze są osoby szczęsliwe i zadowolone ,myślę ze to daje nadzieję tym które akurat mają cięzko i pod górkę. Ze czasem słońce chowa się za chmury,jest deszczowo ,pochmurnie, czasem są grzmoty ale są tez dni kiedy pojawia sie tęcza i wychodzi słonce.Tak tez jest w zyciu,człowiek nie jest maszyną ma lepsze i gorsze dni,chodzi o to zeby tych lepszych było więcej,zebyśmy miały siłę zmagać się z codziennymi problemami,zeby nie brakowało nam mniejszych i większych radości bez których nie mozna dobrze funkcjonować.Jezeli mamy partnera z którym tworzymy związek,powinien byc dla nas wsparciem,pomocą [nie tylko finansową],powinnismy czuc się bezpiecznie,powinnismy szanowac się na wzajem, no i przede wszystkim kochac.Oczywiscie powinno to wypływac z obu stron,a nie ze jedna strona się stara,a druga ogólnie biorąc olewa.Tak mnie dzis naszlo!pozdrawiam

Witam!* Tak bardzo chciałam napisać* coś na pocieszenie i podniesienie ducha* wszystkim osobom z tego forum i znalazłam!!!* NAJPIĘKNIEJSZE UCZUCIA RODZĄ SIĘ W NAJMNIEJ SPRZYJAJĄCYCH WARUNKACH** Bardzo mi się to spodobało* , a jak przypomnę sobie moje życiowe \"przygody\",* to jest to jak najbardziej prawdziwe*

Tęsknota Ręce, które zapomniały dotyku Oczy odwykłe od spojrzeń Usta nie czujące smaku Serce, które bije gorzej Dusza bez wzlotów Twarz bez opętania Ramiona bez splotów Miłość bez kochania Puste i nagie są noce, chociaż kwitną drzewa Smutek i cisza wokół, tylko nadzieja śpiewa Niech miłość nas wiedzie i serca pobudza A rozum i rozwaga zapałów nie ostudza to nie moje ale ladne -prawda?

prawda! zapodaj jeszcze coś, może o zimie?

no to minęła północ rozpoczął się dzień z ogromnie cenioną datą 07.07.07 :) wierzycie w magię tej daty?

jestem ciekawa, jaki będzie dla mnie, co mi przyniesie, co się wydarzy?

CHCE WIERZYć, żE COś DOBREGO może ustąpi mi ból kregosłupa? może mój syn pogodzi się z żoną? może znajdę jakieś pieniadze, bo jestem na debecie po remoncie...? hallo, czy jestem tu sama? a może.... odnajdzie mnie miłość?