Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wyciszona

50 to dużo? .....to zaledwie pół wieku

Polecane posty

No,nieżle to sie dzialo wieczorem.Oglądałam mój ulubiony film - zagubieni -mojMM - już nieraz robi mi takie numery,ogląda u siebie w tym czasie tvn -a jak ończę oglądać film,przesiada się do kompa,myślami byłam z Wami-położyłam się wcześniej,aby wcześniej wstać - widzę,że udało mi się przed Wami. Moje kochane siostry - znowu pokazały mi moje miejsce w stadzie. Najpierw dopuściły mnie do tematu sycylijskiego,potem była cisza,wczoraj o 23 - miałam telefon - że rodzinka dotarła na miejsce po 48 godz.Ja tu przeżywałam ich jazd ę,a wiadomość dostałam o ich dotarciu po 23 -ch godzinach.Telefon był krótki i oficjalny. Muszę Wam powiedzieć,że dzwonienie do nich mam ograniczone,jedna ma babcię,druga wnuki - więc telefony ich straszą.Już głupia znowu małam nadzieję,że mur pęka. Hyrpa - ty też żałujesz,że nie masz dobrych kotaktów z bratem,do cholery jak już są,dlaczego nas odrzucają,a zauważyłam,że na stare lata,chętnie wraca się do rodzeństwa,wspólnych wspomnień. Szarooka to ma dobrze. Za to wczoraj pooglądałamchyba po raz którys ZAGUBIONYCH. ciekawa jestem czy w dalszych odcinkach,nie schrzanią tego filmu, Dla mnie ta wyspa to Czyściec - rozliczenie z życia.We wczorajszym odcinku mister ECCO, - ale fajny murzyn - prawdziwy facio,przehodził przed śmiercią,rozliczenie ze swojego życia. Ale fajnie powiedział - m.więcej - Na ten Swiat sie nie prosiłem,ale jak już mi się to przytrafilo,to żyłem tak jak potrafilem aby przetrwać.Spowiadać się więc nie mam z czego,ani o wybaczeie nikogo nie prosić. Pewnie my wszyscy,spowiadać się nie musimy,my tylko robimy wszystko,aby przetrwać.Chociaż - chyba jednak nie dotyczy to mojej rodziny. Zaczął się dzień,jak co dzień,stary lata i podgrzewa drożdże winne,w tle słychać smętny głos szczekaczki - tvn24. Dobrego dnia,Wam zyczę,odezwę się jeszcze,bo jestem od Was uzależniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was moje kochane dziewczyny witaj mi Libro... no coz nie raz zastanawiam sie , ktore zło jest lepsze... czy miec rodzenstwo blisko siebie , mimo ze nieraz mozna sie pochlać z nimi , czy miec nienaganne stosunki , ale ich nie widziec ,a moze lepiej , nie mieć z nimi takiego kontaktu na co dzień ... jakby nie patrzec , kazde jest złe....,chyba taki scenariusz jak przykladne rodzenstwo blisko siebie jest rzadkoscią...... takie relacje jaki e sa miedzy rodzenstwem wynosi się z domu, nigdy nie było u nas chorej rywalizacji , podszczuwania, intryg ,kablowania i bycia tym dominantem , jezeli cos takiego ma miejsce , wyzwala sie miedzy rodzeństem agresja, czasami jeszcze podsycana przez rodzicow... Bogu dzieki , ze nie mielismy takich.... to nie znaczy , ze nie mamy domiennych zdan . z takim \'\'czymś \'\' spotakłam sie w rodzinie MM....wszystkim rządził pieniądz i chora rywalizacja kto dostanie więcej, kto kogo szybciej wykoleguje, kto kogo i w lepszy sposob wyśmieje.... to wszystko wg mnie było chore i jakies krzywe.... no coz w miare upływu czasu jakos udało mi sie wyprostowac te krzywe pogady MM, ktore nabył \'\'przypadkiem \'\',- bo rodziny sie nie wybiera ... spadam do moich zajec domowych a mam w zamysle upiec ciasto ze śliwkami... MM przyjeżdza z gor, i powiedziłą , ze z Czech przywozł mi moj ulubiony koniaczek.. , bedzie co wypic wieczorkiem:) bede zagladac 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w piatek!🖐️ Libro, widze,ze mamy podobna sytuacje, bo ja tez czasami przestepuje z nogi na noge, zeby dojsc do kompa, a MM przewaznie musi zawsze cos robic jak ja potrzebuje, tacy sa ci nasi starsi panowie! Kochane dziewczyny co do rodzinki to swieta prawda jest, ze jej sobie nie wybieramy i w kazdej zawsze cos nie tak. Pamietam przed laty, moja tesciowa zmarla mlodo, moj tesc zostal sam , mieli kamienice i duzo cennych rzeczy, po smierci tescia , rodzinka sie rozpadla , poniewaz caly ten dom tesc zapisal na jednego z synow, ktory razem z nimi mieszkal, ja powiedzialam do MM , ze nic nie chce, bo awantura byla nieziemska, MM jest najmlodszy z calego rodzenstwa, a calosc przypadla srodkowemu, najstarszy z synow dochodzil swoich praw i wygral sprawe ale do dzis nie rozmawiaja , i czy to wszystko bylo tego warte??? Zostaly tylko wspomienia po rodzince... smutne to ale prawdziwe. Och! ile moznaby tu opowiadac, ale dla mnie jest to etap zakonczony , poniewaz nie raz probowalam rodzinke godzic i co ? bez efektu! Ja pochodze z duzej rodziny , ale na szczescie u mnie nie ma problemow! SZAROOKA!! jak ciasto? , czy cale dla M , czy tez dostaniemy po kawalku? :D Zycze Ci milego wieczoru z M, ale nie zapomnij o nas!! Zapraszam Was na obiad, dzis robie pierogi z miesem i surowke z kapusty kiszonej! Smacznego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj 50-teczko , jak mogłas myslec ,ze dla was nic nie bedzie???? pół blachy dla nas, poł dla moich głodnych paszczy ... czyli MM i M synusia obiad tez mam z surówka z kapusty kiszonej i do tego po \"granacie\"... czyli kotlecie mielonym... do tego pyry obowiązkowo najgorsze z tego wszystkiego to to dłubanie tych pestek, ale nich tam.... poświęce sie i bedę wydłubywac.... no chyba ,ze sie wkurze to upiokę z pestkami .. bedziemy najwyżej je wypluwac i zrobimy konkurs na celność całuje was wszystkie ... ide dłubać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysiankaaa
Dziewczynki :D kochane 🌼 Koniecznie musicie posłuchać tej piosenki-"Nie żałuję niczego" w wykonaniu Edith Piaf. Skoro Ona nie żałuje, to my też nie. Nie damy się , prawda? ;) http://www.youtube.com/watch?v=08sBeT1mnIM Miłego popołudnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, czyzby dzisiaj znowu szykowalo sie spotkanie ? JAk milo zajrzec w porze obiadowej, wszystko gotowe, wiec zjem z Wami obiadek, posmakuje wszystkiego , bardzo lubie pierogi z miesem , mielonego tez zjem a surowka,,,,,,,,,, taka sama , wiec wystarczy jedna porcja! :D SZAROOKA na ciasto wpadne wieczorem , mysle,ze nikt mi dzisiaj nie przeszkodzi ! Mam nadzieje, ze Wyciszona tez do nas dolaczy, bo jutro ma wolne!🌻 Co mam przygotowac?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysiankaaa!! Pewnie ,ze sie nie damy, chyba juz zauwazylas jakie my dzielne dziewczyny! :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak najadlam sie z Wami , jestem leniwa po takiej uczcie, ale musze zabrac sie za prasowanie :-( brrrr najgorsza rzecz , ktora musze zrobic, wpadne wieczorem,,,, nara!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Miłe Panie🖐️ Obiadek zjedzony,naczynie pomyte,czas na chwile przerwy i małą kawkę.zapraszam A potem trzeba chyba skorzystać z dobrodziejstw pogody i pocharować w ogrodzie:) Pozdrawiam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Malusienka no nie, ja jestem jak ten kot od Pawlaka i Kargula z centralnej Polski z miasta Lodzi , a o kole od roweru juz nie wsponę :D:D miasto jest jak same wiecie wielonarodowściowe sama nazwa wskazuje \'\'miasto 4-rech kultur\", wiec przyjnuja sie wszystkie zargony i slangi z całej Polski pogoda luxio chyba pojde na spacerek , poczekam tylko na ciasto jeszcz jakies 20 min i bedzie wyjete z pieca.... chyba jest dobre... tylko nie wiem czy wszystkie pwestki wydłubałam:D bede wieczorkiem 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panie Do mnie \"\"przylecialy\"\" na obiadek golabki w sosie pomidorowym MS i MM po dwa zezarli wystrczy dla Was Dziewczyny jutro obiad z glowy powtorka z rozrywki z deserem poszlam na latwizne kupilam dwa platy francuskiego ciasta do srodka sliwki /prawdziwe wegirki/gore posmarowalam bialkiem i posypalam cukrem i za 20min zapraszam ! sliwki wydrylowane! pesteczkmi mozemy popstrykac czemu nie ha ha ha na przyklad przystojnego sasiada ktory papieroska pali na balkonie hi hi hi Wyciszona no no co zToba czekamy Libro uwazaj na jablka mozesz trafic na zakazane hi hi hi Szarooka masz luz-bluss Tu-50 serce pika w rytmie czaczy czy wolniej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajrzalam na chwile, to juz chyba choroba, nie moge bez Was zyc! stara hyrpa ,,,, odpowiadam,,,,,,,❤️ http://www.wrzuta.pl/audio/xouMB6jphB/biesiada_-_serduszko_puka_w_rytmie_czacza Jak masz dobrze , ze golabki do Ciebie przylecialy :D narobilas mi apetytu, wiec zaraz ide na zakupy kupic wszystko do golabkow i zrobie na jutro na obiad! Jak bym to wszystko zjadla co tu serwujecie, to chyba w drzwiach bym sie nie miescila, :D ulka444 nie pracuj tak ciezko, bo wieczorkiem musisz do nas wpasc, szykuje sie nastepna imprezka! :-) i mysle,ze malusienka tez spedzi z nami wieczor! Jezeli ktos bedzie Ci przeszkadzal to powiedz,ze nie masz czasu, jestes umowiona na wieczorny sabat! :D SZAROOKA! my te pestki wyplujemy , gorzej jak ktoras zeba zlamie to wtedy placisz odszodowanie :D :D :D ,,,,,,,,ale dawaj to ciasto! Wyciszona! Gdzie jestes??? A moze robisz grzybki dla nas??? Uciekam na zakupy i do wieczorka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK Juz mam dość,gdzie jest napisane,że muszę wszystko zrobic dziś Witaj Stara hypio🖐️ Witaj tu-50-tko🖐️ Jak to teraz lecisz na zakupy? Usiądz spokojnie,jutro też jest dzień, i to jeszcze sobota:D Już się na nią cieszę,uwielbiam sobotę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu się działoooooooo!!! Kochane, napisałyście się niesamowicie, lada chwila będzie 40 stronka... To bardzo bardzo bardzo miłe, gdy sie czyta zaległości, widzi się, że o nieobecnych też pamietacie :) Dzieki żeście piły i za moje zdrowie. Naszprycowana lekami pojechałam dziś do pracy i jakoś wytrwałam ale chyba nieszczególnie sie prezentowałam. Zwykle przed sesją chodziłam do fryzjera, dziś sobie darowałam. Będę chciała zrobić balejaż dopiero w październiku, bliżej Wszystkich Świętych. Rano korciło mnie zadzwonić, ze biore urlop na żądanie, ale zmobilizowałam sie i dobrze zrobiłam. Dostałam lepszy komputer w pracy! Młodzi powiedzieli mi, że nie jest super, ale \"tak, jakby pani z malucha stała sie uzytkowniczką kilkuletniego Volkswagena... Kiedyś, na początku lat 90 rzeczywiście przehandlowalam nowego malucha na VW (czy aby nie odwrotnie te literki...?) i nie pozałowałam :) Nie wiem, czy nie jestem sama, więc skończe na razie moim wierszem sprzed kilku lat, jakos tak chyba po zawale napisałam: już mi czasu niewiele zostało w przyśpieszeniu odrywają się dni i lecą (jak to na jesieni) a tu spać i spać by się chciało szkoda dni bo i tak przykrótkie (jak to na jesieni) jeszcze będziesz szczęśliwa sobie mówię jeszcze w progu kosz niespodzianek ćwierkają wróble będzie tak, będzie tak - klaszcze duszek zasuszony w pąsowej róży ja babunią będę romantyczną wnukom świat nieznany (XX wieczny) podaruję w pękatych albumach w ciepłych getrach łokietnikach na swetrze klawiaturką wystukam im wiersze to po pierwsze w tajemnicy (gdy nie będzie ich w chacie) pofigluje sobie na czacie to po drugie a po trzecie... po trzecie hmm... cóż po trzecie? uszykuję węzełek win i zasług odbiorę wizę wjazdową (zrobię to, jak wszystko przez życie w ostatniej chwili) i... ODLECĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma Was :( a wiec lecę do łóżeczka, bo zimnoooo tak siedzieć tu MM uważa, że jest ciepło i nie trzeba palić może jeszcze wpadnę do Was po \"bohaterze tygodnia\" w tvn24 nie będę Was zarażać buziakami pozdrowionka papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moje kochane babiszonki wrociłam ze spacerku... ciasto upikłam i akurat wystygło, jak zwykle MS wyskubał kruszonke , bo tylko to lubi z ciasta.... sorki..... poł blachy jest niewyskubanej , pokroje ta elegancka część i stawiam na stole, acha MM wrocił z gor i wreszcie przywiozł mi moj ulubiony czeski koniaczek ... wiem nie kazdy jest wielbicielem tego trunku , ale jaki rozlużniajacy efekt wszystkich członkow...nasz przyjacie ŚP mowił : taki efekt ...\'\'jakby Jezusek stapal ci po klacie\'\' (koniec cytatu) stoi na stole i, czestujcie cie ... innego trunku nie mam i dobrze , ze napiłam sie troche , bo jestem troche zniesmaczona moim topikiem na ktorym troche pisałam... strasznie tego nie lubie , jest po prostu jakas niezdrowa atmosfera i jakies pomaranczki psuja cały fajny klimat, jedna drugą posadza o jakies szpiegowanie , podszywanie i czort wie co jeszcz , chyba tam wpadne i zrobie rozpierduche (chociaz to nie jest w moim styly) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx wiem ,z e tym kawałkiem wpisu moze popsułam fajna atmosfere..... sorrki .....Y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Szarooka - chyba sie nie znałyśmy :) koniaczek bardzo dobra okazja do zapoznania.... ja bardzo lubie, ale teraz biore leki takie, ze nie powinnam :( Mniam mniam, dobrze by mi zrobił na te dreszcze! brrrr ide zrobic herbatkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i juz jestem 🖐️ Wyciszona 👄 ciesze sie ,ze jestes z nami , wierzylam w to, ze zajrzysz, mamy weekend to jutro sobie pospisz! SZAROOKA ciasto pychotka i nawet nie trafilam na pestke :D na malego koniaczka tez sie skusze, moze bedzie lepsze krazenie i bedzie sie lepiej spalo!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie,że jesteście,właśnie na Polsacie wybory jakiść MISS,nie pisałabym o tym,ale tam Karolina Zakrzewska - koleżamka mojej córki.mam polecenie od mojej dziewczyny,aby oglądać, i podać jak wypadła.Córcia nie ma telewizora. Jak dla mnie,to dzień do kitu.Winogrona,winogrona.... Mój MM dostał z lekka bzika na tle wina - stoji już 5 butli- sumie różnej wielkości - 50 l. moje postanowienie brania życia z nim jak kabaret,dzisiaj wzięło w łeb,zadziałał mi na nerwy i obniżyłznowu moje poczucie wartości,ktore z takim trudem ostatnio sobie wyrabiałam.Chcę pozbyć się nerwicy - potrafi jednym zdaniem mnie zdolować i zepsuć całą moją pracę nad sobą.Lecą k.... i h....,ale to przecież nie na mnie,to tylko bałagan w kuchni go drazni - jakby te winogrona,przebieranie,mycie,rozduszanie,odciskanie moglo odbyć się bez chaosu. Dzisiaj popsułam Wam chyba wieczór,dziewczyny bawcie się dobrze,może jeszcze wpadnę. Jak myślicie,czy ten gwóżdż,którym chyba diabeł przybił mnie do niego,juz przerdzewiał??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Ciebie Wyciszona- tak nie miałysmy okazji ze soba pogadac , ale teraz to uczynie i wielki ukłon w strone załozycielki topiku zrob sobie goralskie herbatki i nura pod pierzyne , kuruj sie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już spokój? cisza września i zapominanie kołysząc utulają zeszłoroczne wspomnienia i tylko nie wiem jak to będę znosić gdy parki wybuchną kolorami i jeszcze ciekawi mnie czyim imieniem nazwę białe płatki wysyłane z nieba tej zimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ciebie Libro - nie wiem , czy czytałas moje nie tak odległe wpisy ... mam prosbe , jezeli mozesz przeczytaj str. 251- wiesz o jaki topik chodzi.... istna zenada , rece opadaja do kolan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Ciasto na stole i to bez pestek:) koniaczek serwujecie, jak miło🌻 Widzisz Llbro, nie ma się co denerwować,lepiej usiąść tutaj i się odprężyc🌻 A ileż Ty tego wina wypijesz,że tak się męczysz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Librusiu! 🌻👄 Jesteś super kobietą i nie daj sie zbić z pantałyku swemu menowi! Nie pozwalaj sobie na zaniżenie autooceny, gdyz tu, wśród rówieśniczek masz naprawde range autorytetu. I bardzo bardzo Ciebie cenimy, lubimy, wyczekujemy. I niech to będzie dla Ciebie ważniejsze niż kalumie rzucane w nerwach z ust jakiego tam chopa, nawet takiego z którym przeżyłaś 37 lat zywota KOCHAMY CIE LIBRO 47 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie będę z tobą dłużej niż zmierzch dnia nie obudzisz się nigdy w moich ramionach jak Kopciuszek o północy umknąć muszę unosząc ze sobą zapach twego ciała wracam gdzie dom mój choć zostać bym wolała pocałunkami okryta chłodu nocy nie czując wracam pałając niespełnieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo Was wystraszyłam swoimi wierszami, albo z innych powodów sie rozpierzchłyście, nie moge dłużej czekać... Macie znowu \"wolną chatę\" ;P bawcie sie fajnie, ja wskakuje pod pierzynke do mojego misia i jasia w kwiatki :(( Czy któras z Was pamieta z końca lat 60 taka piosenkę Czerwono albo Niebiesko-Czarnych \"Z tobą, tylko z tobą jestem szczery, jestem sobą. Dzieki tobie błekit nieba widze jak za dawnych lat...\" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×