Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wyciszona

50 to dużo? .....to zaledwie pół wieku

Polecane posty

Przerwa na jedzenie przed wieczorną porcja leków. MM sprawił 2 króliki upitrasił pyszną wątróbke i powiedział, zebym połowe sobie wzieła z apatelni Jem więc te pyszności z grzybkami marynowanymi, mimo wzdętego brzucha (nie boli tylko jest jak balon!) pojadam waflami ryżowymi nag klawiaturką.... :) zaraz wracam do papryki, ciekawi mnie kiedy sie zejdziecie do naszego cafee clubu pań ...dziesięcioletnich :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze!! wieczorem,po pranku,żerciu i spanku. No widzicie,macie przed sobą poetkę. jesteście w pobliżu,w drugim pokoju śpiacy MM,czeka na mecz sitakówki(ciekawe,czy wyprowadził psa w pola),boję się zapytać. Wyciszona ma dobrze,w chacie pewniecieplo - my musimy oszczędzać. - to zn.ja i mójTeż sie dzisiaj obżarłam jak Wyciszona,łakomstwo przewyzsza wyrzuty sumienia,a zresztą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyciszona- bylaś ciekawa objawów depresji,poczytałaś moje wcześniejsze wpisy?? Poruszyc ten temat dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mgr nieporozumienie złowrogo zawisło nad naszymi żądzami wciąż przewietrzam poranną nadzieję na spełnienie o prawdziwości obietnicy poranka upewniają mnie wciąż nabrzmiałe szalejące pod sukienką sutki kwitnąca o tej porze jarzębina i malwy w moim ogrodzie barwy tracą słońce zachodzi na szaro księżyca sierp srebro traci tak żałość się panoszy (lato 2003) Znalazłam w szpargałach szujając umowy na wywóz śmieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyciszona - marzycielko,wrażliwa istoto,wiersz mówi bardzo dużo o Twoim charakterze. Nie poruszyłaś teraz tematu depresji,powiem Ci,jak zwykle szczerze po mojemu co o tym myślę. Jeżeli juz nie masz nerwicy,to jesteś na najlepszej na niej drodze. Twoje relacji w pracy,radość z każdego dnia,w którym nie poczułaś się \"uszczypnięta\",świadczą o najlepszej drodze do chorobska.Może się mylę,albo zmienisz swój stosunek do pracy na bardeziej humorystyczny,albo będzie nadal huśtawka - urażonego Twojego Ja, w relacjach między szefostwem i koleżankami z pokoju z powodu,że tak powiem każdej pierdoly.to wszystko nie jest warte twojego zdrowia,już ci pisalam,że nad nimi gorujesz,olewaj drobiazgi,One jeszcze nie raz będą po Tobie \"jechały\" - tym bardziej jak zobaczą,że przezywasz. No tak,Latwo się mówi,gorzej z realizacją - rozumiem doskonale,ale pomyśl,że masz wyjście - może chorobowe?,emerytura? a one mają przed sobą lata szarpaniny,nerwów,strachu. Powiedz sobie,że ten strach masz już za sobą i azyl, jaki może dać Ci Swiadomość możliwości ucieczki stamtąd - ten azyl dają Ci nasze lata. A jeżeli chcesz ciągnąć pracę-rozumiem to doskonale - to np.na jakieś uwagi - usmiechnij się w sercu,nie przeżywaj jako upokorzenia.Puść np.do szczypiącej \"oko\",a potem udaj,że Cię coś swędzi - zobaczysz reakcję. Gdzież,te nasze koleżanki?U mnie w domu - pooolityyykaa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie jestescie? seriale przejadly sie jedynym na ktory zerkam to Moda na sukces ale tyko przez sentyment konczylam Ludluma swietna ksiazka jak lubicie sensacje Libro klikaj o depresji wyciagniemy wnioski albo rzuc ciekawym tematem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez polityka lepszego serialu w TV nie ma co do Wyciszonej Libro zgadzam sie zToba Maluska jak zdrowko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie późnym popołudniem :) Libro dziekuje Tobie za kazde słówko :) POSTARAM sie stosować, bo życzliwe a i czuje trafne to są rady 🌻 zajrzałam na wskazany topik, przeczytałam jedynie 2 ostatnie stronki. Akurat nie dostrzegłam tam symptomów, które bym rozpoznawala u siebie. Ale napewno poczytam wiecej. kiedys. wg lekarza ja mam depresję. a teraz jeszcze jedna zwroteczka z mojej tajemnej szuflady.... ;P zmierzch pochłania ukłucia i pocałunki dnia niczym ogień zdartą kartkę kalendarza to już było nie dogonisz najwymyślniejszym urządzeniem techniki nie zawrócisz minionych chwil i nie żałuj jesteś przecież bogatsza o jeden bagaż w podróży do doskonałości łza to czy uśmiech podnieś i trzymaj przy sobie do odprawy paszportowej na tamtą stronę światła (wyróżnienie w konkursie \"O wstege Orzyca\")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja bolaczką jest m.in. fakt, ze przyjciółki mam w oddalonych nieco odemnie miastach i w dodatku tez pracujace. gdybym mogła o trudniejszych sytuacjach w pracy pogadac na bieżąco, gdyby ktos mi mówił tak, jak Ty Libro - czułabym sie pewniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze to jest własnie nerwica? że ja sama boje sie, nie wiem, co powinnam odpowiedziec, że potrzebuję wskazówek i umocnienia, jak...dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pogadamy widze juz dzis. na tvn7 zaczyna się \"guwernantka\" - dialogi czyta ten co Mode na sukces to pa dziewczyny dobrych snów i optymistycznego przebudzenia życze wszystkim zagladajacym i przesiadujacym :) 🌻 👄 papapapapapapapa (tak powinnam sie codzień czuć!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie,ze najlepiej jest być wsród rowieśników - obojętnie w jakim jesteśmy wieku - ala jest jak jest,cieszę się,że mam Was rowieśniczki przy kompie. nie pogniewjajcie się - jeszcze trochę z grechuty - on pisał swoje wiersze będąc w chyba w moim wieku i doskonale oddał,co mi w duszy gra.Pozwilę sobie przytoczyć terść - wiersza-piosenki - którą niedawno mi śpiewał. MOTOREK Zyjesz i jesteś meteorem lata całe tętni ciepla krew rytm wystukuje maleńki w piersiach motorek od mózgu do ręki biegnie drucik nie nerw Jak na mechanizm przystalo myśli masz ryte w metalu krążą po dziwnych kółkach nigdy nie wyjdą z tych kółek. Jesteś system mechaniczninie doskonaly i nagle coś się zepsulo oto p laczesz po kątach trudno znależć przeszly tydzień linie proste falują zamiast kwadratów,rombów w każdym głosie słychać w całym bezwstydzie Ostatecznego dnia trąby Otworzyły się oczy niebieskie widzą razem witrynę sklepową i sąd przenika się nawzajem tłum Archanioły i ludzie Chmurne morze faluje przez ląd ulicami,wskroś,tramwaje w poprzek suną mgliste rydwany pod wieczorem różowa błyskawica choć grudzień. Otworzyły się oczy niebieskie Widzisz siebie,marynarza w Azji a zarazem trzyletniego,pięćioletniego chłopca na warszawskim podwórku i siebie przed maturą w gimnazjum Namnożyło się tych postaci stoją ogromnym tłumem a wszystko - to ty a wszystko - to ty a wszystko -to ty nie możesz tego objąc w szlifowanym żelazie rozumem. Mądry i piękny wiersz prawda?Przeczytajcie go uważnie - no wiem,wiem,trzeba mieć nastrój neurotyczki,ale nie mogłam Tym cudem się z Wami nie podzielić. p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz zmiana tematu - jak juz sobie powiedzialyśmy,jakie to y jesteśmy wszystkie mądre,doswiadczone,wszystkie royumy zjadłysmy, to micoć może doradzicie. Myślę,myślę i nic nie mogę wymyślec. Córcia moja jest w t ym najlepszym ze Swiatow w nienajlepszej sytuacji.Co prawda ma te studia informatyczne,itd. ale co dalej? Pracy w tej ukochanej przez nią Zielonej dla niej nie ma,pewnie jak i większości miast,wyjazd za granicę nie wchodzi w grę,praca w jakiejś firmie - typu tajwan-czy japan - odpada - za wiele godzin,praca w marketach odpada - za ciężka,do pracy za biurkiem trzeba mieć plecy - nie mamy.Zostaje jakaś samodzielna działalność gospodarcza? - ona nie chce,oczywiście bez wspólnikow - bo te numery znam.Mena bogatego do tej pory nie złapala,do pracy w szkole trzeba mieć zdrowie - m y ś l c i e. Wierzę w potęgę rozumu,tym bardziej wspólnego. Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ Pozdrawiam wszystkie i zapraszam na kawke, do kawki ciasto ! Co tu tak dzisiaj pusto? Jak Wasze nastroje? Moze zrobimy maly wieczorek dla poprawy nastroju? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moje kochane babiszonki nie byłam u was juz chyba wieki miałam \'\'dzieni grzyba\'\' wkładam w sloiki i marynuje koszmar!!!! juz nie moge patrzec na te brązowe kapelusze.... poswiecam sie koszmarnie , bo i tak jeść ich nie będe... dlaczego???... sama nie wiem , pomyślicie sobie, jak mozna nie lubić grzybow?... no po prostu, jest to jedyna rzecz , krora nie wezme do buzi , a gdy sie gotuja (przepraszam wszystkich)ale mam odruch wymiotny... robie to tylko i wyłacznie dla MM i MS kiedys moja kolezanka olśniła mnie tłumacząc , ze w przeszłym życiu musiałam zatruc sie grzybami i w męczarniach umrzec ... bardzo ciekawe stwierdzenie ... dało mi dużo do myslenia kazdy sie pyta ,jak robie te grzyby skoro nawet nie prubuję .... odpowiedz jest prosta ... na czuja... najwazniejsze, ze MM juz rozpracował słoiczek marynowanych i stwierdził... rewelka.. czekam zawsze na werdykt z bijącym sercem , a moze nie chca zrobic mi przykrości??? ... w takim wypadku są kochani i nie zamienilabym ich na worek złota całuje wasmocno idze konczyć kapelusze, bede wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
👄 ❤️ dla Wszystkich 🌻 Lubrusiu, a do czego córa ma predyspozycje? Bo tak sobie myśle, gdyby miała sie na tym swoim biznesie nie dorobić kokosów, dobrze byłoby, zeby przynajmniej lubiła swoją pracę... Ja bym założyła lokalna gazetę :) tu-50-tka ja sie melduje na kawkę i ciacha. zaraz po Klanie mam robote wiec proszę JUŻŻŻŻ :)) Szarooka - ta robota, do której sie wybieram to....grzyby! cały kosz czekał na mnie, gdy wróciłam z pracy. MM nazbierał, a ponieważ jest całkowicie trzeźwy, w dodatku kupił drzewa i zajął sie przygotowywaniem go do zimy... zabiore sie za te grzyby ja :) wypiłam dzisiaj 2 puszeczki taygera i jakas taka rozluxniona jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hyrpo pewnie chodzi Ci o tzw. kanię...? no niestety, wśród tych, które już obczyściłam sa tylko prawe i podgrzybki. Może w drugiej połowie kosza.... nie omieszkam Ci podarować, jak znajde :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... niestety! nie mam oczekiwanych wieści :( hyrpo - w koszyku już prześwituje dno i niestety, bez wyglądanego egzemplarza... Poniekąd cieszy mnie to, bo to oznacza, ze moj MM nie zaplanował zamachu :) na spodzie kosza natomiast odsłoniła sie czerwona, zgnieciona puszeczka po browarku :) jak minął Wam dzionek, ściemniło się juz na dobre czy wśród koleżanek jest któraś tak, jak ja, z Mazowsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj MM 176 wzrost średni za to tony wysokie ma moj rejona Ma.......a szkoda !daleko Od Ciebie nie mam z kim na basen chodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczęta, gdybyście miały za zadanie ułożyć kalendarz imprez na 2008 rok niewielkiego, ubogiego powiatu, jakie punkty zamiesciłybyście tam przede wszystkim? oczywiście odpowiedzi nieobowiazkowe, tylko dla chetnych..... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miła koleżanko - chciałabym Ci coś podpowiedzieć - ale to dość trudne... tak na odległość spróbuję - może coś zastosujesz w miesiącu maju - powitanie wiosny w naszym \' grajdołku\' - skorzystaj z kalendarza, nie mam przed sobą - biegi przełajowe, może jakąś wystawę prac artystycznych, do tego spotkanie z jakąś osobistością z waszych terenów - może poetka, pisarka + zespół [w ramach oszczędności] z Waszego terenu - a może nawet jakiś chórek - mozliwa jest zamiana - Wasi jadą do sąsiadów- sąsiedzi Was odwiedzają - konkurs prac plastycznych - przedszkola i młodsze klasy SP , konkurs piosenki wiosennej - to są całkiem niegłupie pomysły, rodzice, ciotki i dziadkowie kibicuję młodym - do tego przygrywający zespól - może być miła atmosfera Czy interesuje Cięto co piszę - mam jeszcze pomysły - chetnie sie nimi podzielę.... Pozdrawiam - od czsu do czasu podczytywaczka z sąsiedniego topiku - edulka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście Edulko - napewno juz mi pomogłas, z góry cieszę się na dalsze pomysły, moj szef lubi błyszczeć na dużą skalę, na stadionie, w rynku - z takim rozmachem imprezy :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to lećmy dalej początek lata [nie mam kalendarza przed sobą] - impreza pod nazwą Lato w naszym\" grajdole\" - tu pokusiłabym się o jakiś zespół [ może nie taki zupełnie na topie, ale wyższych lotów} - dyskoteka na świeżym powietrzu do 24 - to dla młodzieży i ... a dla innych - konkursy na stadionie - wróćmy do starych wypróbowanych wzorców - biegi w worku, biegi z jajkiem w zębach i inne konkursy - panie z przedszkola i podstawówek pomogą. A może macie jakąś rzeczkę, nawet najmniejszą - puszczanie wianków, konkurs na najpiękniejszy wianek -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×