ja nie mogę, normalnie SZOK! Przeczytajcie proszę

No więc dzisiaj czytałam jakiś temat dziewczyny, która włamala się na konto pocztowe swojego chłopaka. Postanowilam więc tez spróbowac włamać sie na konto, ale mojego juz byłego chłopaka. Zgadlam hasło chyba za piątym razem. Niezla jestem co nie? :p I czego ja sie dowedzialam... No więc koleś założył sobie profil na pewnym serwisie randkowym, dość niedawno, bo zaraz tak po zerwaniu ze mną. Zajrzałam na ten profil a tam fotki jego ohydnego wrednego ryja (przepraszam za wyrażenie, ale inaczej tego nazwać nie mozna), do tego w opisie oprócz prawdziwych rzeczy, kłamstwa. Np. to, że ma 180 cm, mimo, że ma 174 cm. Napisał o sobie, że jest inteligentny... Dodam, że skończył on tylko zawodówkę ;] do tego, że czuły, kochający, całusny... co jest oczywistą nieprawdą, bo to najbardziej zaklamany typ jakiego w życiu spotkałam!!! A najlepsze jak napisał, że nie lubi kłamstwa i fałszywych ludzi, mimo że sam taki jest :o Oprócz tego zaczął korespondowac z jakimis dwiema dziewczynami z tego serwisu. Zalamalam sie normalnie, zwłaszcza, że obie brzydkie (ja jestem b. ładna). Kurde a mnie zostawił jak jakiegos smiecia, mimo, że go kochałam i zawsze bylam dla niego dobra a jednej napisał komentarz: "jesteś najpiekniejsza". mimo, że ja jestem 100% ładniejsza od niej. I jak tu się kurde nie zalamać???

hmm po pierwsze to chyba troszke za bardzo sie nobilitujesz.wyglada na to ze w zwiazku bylas idealna. po drugie jesli kochalas to tak szybko nie powinnas sie odkochac i osoba ktora kochala prawdziwa milosci nie rzuca obelgami dot. np jego urody i IQ po trzecie to nie szkola robi z ciebie inteligentnego czlowieka a napewno nie tylko szkola(bo coz powiedziec o pokoleniu ktore dorastalo podczas wojny i po wojnie jak pokonczyli podstawowke tylko to idioci?? nie sadze podejrzewam ze madrzejsi niektorzy od nas obojga. skoro sie rozstal z toba i jak sama napisalas niedlugo pozniej zalozyl sobie profil to jego sprawa.osobiscie uwazam ze to zly sposob na poznawanie ludzi przez jakies fotki ale cos kazdy ma wybor. co do ich urody widac on ma inny gust niz ty.a uroda to pojecie wzgledne. jak sama rowniez zauwazylas ze jest brzydki i sama napisalas ze go kochalas wiec napewno nie za urode wiec moze on tez teraz sie angazuje nie na urode tylko na dusze albo charakter !

prosze napiszcie coś :)

jesteś już aż tak oszukańcza i przebiegła to załóż konto na tym serwisie randkowym i bezlitosnie flirtuj z nim i umawiaj się na randki a potem go wystaw... a moze byliscie siebie warci?...

gdyby byl inteligentny by mnie nie porzucil jak smiecia...

a to byl Twoj chlopak...wiec to swiadczy tez o Tobie...umawialas sie z brzydkim idiota...mysle ze ladne i inteligentne dziewczyny innych mezczyzn wybieraja sobie na partnerow. W dodatku pizda z Ciebie ze zagladasz innym na skrzynke, niech ktos sie wlamie na Twoja:) Tego Ci serdecznie zycze !

.. głupia jesteś jak nie wiem co! co w tym złego , że twój były (podkreslam BYłY) facet szuka dziewczyny..nie wazne czy w necie czy gdziekolwiek indziej. Rzucił cię i tyle. Pewnie dlatego, ze ciągle ględziłaś wszystkim dookoła, że jesteś od każdej jednej dzieqwczyny ładniejsza o 100%. facet miał dość i dał sobie spokój.

porzucil mnie, naprawdę fajną dziewczynę (przepraszam jesli ktos uzna, ze sie nobilituję... ) a szuka jakichś nowych lasek :( nie rozumiem co mu we mnie nie pasowalo :/ przeciez tak nam dobrze bylo jak bylismy razem, a on juz o tym zapomnial i szuka sobie kogos nowego :(

i nic mu nigdy nie ględziłam!!!

Heh, jego opis jest dokładny jak mojego eks ;) Taki sam oszukańczy, kłamliwy i wykorzystujący kobiety (nieważne czy ładna czy brzydka, byle by chciała uprawiać seks) nieuk. Też mnie zostawił. Ale ja dopiero teraz to widzę, wtedy byłam szaleńczo zakochana. Nie mówię, że jestem idealna, ale teraz widzę jak bardzo do siebie nie pasowaliśmy, a jak bardzo on wiedział co chcę usłyszeć w danym momencie. Cieszę się, że nie poszłam z nim do łóżka, bo chyba bym sobie tego nie wybaczyła. Ale nie grzebałam na jego koncie, choć hasło znałam... Po prostu zapomniałam :) Pozdrawiam

umawialam sie z nim bo mysle ze wygląd nie ma znaczenia. niestety on sie okazal nie dosc, ze brzydki to falszywy :O

No, cos mu widocznie w tobie nie pasowalo, takie to dziwne? Co z tego, ze jestes ladna (ciagle to powtarzasz :o ) moze cos nie tak z twoim charakterem?

twierdzę nadal, że jesteś głupia. NIe wiem od czego zacząć..od tego włamywania się na cudze konta, czy ciągłego trucia wszystkim, jaka jesteś piękna, mądra itd. rzygać się chce bleee

kurde przeciez tylko raz napisalam, ze nie jestem brzydka, dajcie juz spokoj :o weźcie mnie pocieszcie lepiej

poprostu wyluzuj. szkoda czasu na to co było. patrz przed siebie. głowa do góry. nie oceniaj jego wad ani zalet bo na to jest już za późno. tak czasami bywa, że jak coś przemija albo przypadkowo się o czymś dowiadujemy dopiero wtedy zauważamy co nas ominęło. najgorsze jest pogrążanie się w czymś co minęło, poszło z dymem. poprostu nie potrafił docenić tego co miał..jego pech.. twoja mądrość - teraz.. pozdrawiam

sama sie pocieszasz choc podejrzewam ze nie ma w tym 100% prawdy.nie ma ludzi idealnych a ty na taka sie przedstawiasz. internet jest na tyle dobry ze mozna sie przyznac do wszystkiego i nikt ci nie napluje w twarz za to wiec mozesz tu napisacv o swoich wadach i bledach jakie popelnilas w zwiazku. a moze jeszcze o tym nie wiesz ze jak sie rozstajesz z kims a szczegolnie jak ktos cie rzuca to mozesz proste pytanie zadac dlaczego???

ok..sliczna jesteś, mądra, taka inteligentna, na konta perfidnie włamujesz się ludziom, a on był brzydki, niedouczony i do tego po zakończonym związku flirtuje z innymi babami. Współczuję szczerze... ;

jak uwazasz ze jestes sliczna to wstaw swoje zdjecie ocenimy. Moim zdaniem sama jestes paszczakiem z pryszczami ropnymi i tlustymi kedziorami :) Pewnie zaprzeczysz...ale dopoki nie ma zdjecie taki jest Twoj wizerunek na forum :)

ok tu sie zgadzam z amorkiem.

Była sobie raz młoda dziewczyna, która zapytała pewnego chłopca, czy chciałby ją poślubić. Chopiec odpowiedział: Nie! I dziewczyna żyła szcześliwie, bez prania, gotowania, prasowania... Często spotykała się z przyjaciółmi, spała z kim chciała, zarabiała na siebie i wydawała pieniadze na co chciała....Problem jest w tym, ze nikt nigdy w dzieciństwie nam nie opowiadał takich bajek. Za to wsadzili nas w g... po uszy z tym cholernym księciem z bajki!!! ALE MY PRZECIEŻ MOŻEMY TO ZMIENIĆ,...nikt nas nie zmusza aby być z jakimkolwiek mężczyzną, a opinia innych osób ? - ja się wylałam, na razie jeszcze jestem z mężem ale w każdej chwili mogę go kopnąć w d...i w wyniku uświadomienia sobie tego jestem przeszczęśliwa. :)

kto wygrzebal moj stary watek co???? :(

zalosne!