Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ONA.................25

słuchajcie, nie wytrzymam tego dłużej

Polecane posty

1024mb--- nawet jesli to prowokacja to nawet nie zdajesz sobie sprawy ile kobiet w dzisiejszych czasach żyje w takim kieracie... Rozejrzyj sie w twoim też...a jak nie widzisz to zapytaj swojej mamy...Bedzie miala wiele do powiedzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaa co robi
a co robi szanowny ukochany poza 2 godzinami pracy poza domem? siedzi i patrzy jak Ona........25 sprząta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie to ja tak obserwuje swojego chlopaka (jeszcze nie meża) i sie zastanawiam czy ja dam rade go wychowac. Od malego mamusia mu wszytsko podstawiala pod nos. Nie umie nic ugotowac, wyprac itp. Jak sei za cos zabiera to ja trace cierpliwosc jak widze jak on to robi i robie to za niego. Ostatnio musialam go uczyc jak sie trze zolty ser na tarce!!!! A on ma 30 lat!!!!! I czyja to jest wina? Niestety nas kobiet, bo tak wychowujemy swoich synkow, na zyciowe ofermy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to woja wina
Sama go wychowujesz na ofermę, skoro nie dajesz mu się uczyć, tylko się denerwujesz i robisz za niego. Ty od razu wszystko robiłaś dobrze? Mój niedokładnie odkurza, pali patelnie, zostawia bajzel w kuchni, ale to i tak o niebo lepiej niż gdyby nic nie robił... Z czasem się nauczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
autorko piszesz "słuchajcie, nie wytrzymam tego dłużej" no to rób coś a nie gadaj. To Twój problem. Jeśli nie zareagujesz to ten problem sam się nie rozwiąże. No a jeśli między wami nie ma porozumienia, jeśli bagatelizowane są twoje uwagi to sorry ale nie jesteś szanowana i nie liczysz się jako partnerka. Trochę mnie to dziwi to twoje zachowanie a raczej brak reakcji. Zastanów się nad tym związkiem... czy wytrzymasz i jakim kosztem...zdrowia i czy to warto. Zastanawiam się jeszcze nad jednym ...tylko takie zachowanie- bierne prowadzi do uzależnienia ...a może już jesteś. Wyjedź na parę dni. Popatrz z dystansu na wasz zwiazek. Jak ma wyglądać Twoje życie, wasz związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papka
Jak słysze o "roli koobiety" to mnie trzesie. Nie wiedzialam, ze na plecach mam napisane "wół roboczy". i tak jak ktos napisal - same kobiety wychowuja takich chłopczyków, co to nie umie uprac, ugotowac itd. On nogi na stol i pilot, a ona obiad,sprzatanie,pranie i dzieci. Zwiazek chyba polega na dzieleniu sie roznymi obowiazkami, bo nie sciemniajmy, pranie do przyjemnosci nie nalezy. Jakbym chciala komus sluzyc, to raczej za pieniadze,a nie za darmo. Głupki, ktore sądzą, ze upranie jego smierdzących gaci jest naszym powołaniem zyciowym. A moze moje by tak uprał? Juz wolałabym byc sama, niz z takim darmozjadem. skoncz to,albo nie bedziesz szczesliwa,skoro juz teraz Ci to przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w goreeeeee
autorko, rozwiazalas swoj problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×