Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chila

Niedobór Fe u 10 iesięcznego bobasa proszę o rady!

Polecane posty

Gość Chila

Witam ! jw. tzn minimalny poziom 7 (z grosikiem), mój synek ma 5,1 jak poprawić ten wynik? czy to już anemia? czy któras mama tez tak miała ze swoim dzeiciątkiem? co można mu podawać, jak wzbogacić dietęo brakujące Fe? Dodam, że mój smyk ma łokropną skazę białkową (jelitową). Dzięki za rady i pozdrawiam! E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chila
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chila
Właśnie idziemy wieczorem .... A ja wyniki znam "przez telefon" od męża bo on odebrał będąc w pracy... A ponieważ nie mogę doczekać się wizyty, więc.... piszę do Was, bo cholernie się martwie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poziom zelaza jest u Twojego dzieciatka rzeczywiscie niziutki. Ja mialam podobny problem z synkiem, ale u niego byla to sprawa konfliktu serologicznego, a nie alergii. Nigdy jednak nie mial tak niskiego poziomu Fe. Czytalam kiedys, ze miedzy innymi uczulenie na gluten objawia sie zla wchlanialnoscia zelaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nic nie podawaj
pójdziesz do lekarza, on powie Ci co i w jakiej ilości podawać. Nie przejmuj się, mój 4 mies. synek brał żelazo przez 2,5 mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chila
:( :( :( nie strasz co on bidulek będzie jadł? jesli nie daj Boże wyszła by mu alergia na gluten... no to ja uz nie wiem... pozostaja owoce, warzywa i mięso.. Hmmm.. a ja mu ostatnio podawałam chlebuś... tak trochę, ale jednak i do tego on tak bardzo lubi pieczywo... ojej.. ale sie zmartwiłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa drogo u mnie 4.5/kg
nie martw sie większośc dzieci w tym okresie anemizuje się !!! słyszałam to od kilku lekarzy ,po prostu intensywny wzrost , wprowadzanie nowych pokarmów nie zawsze lubianych przez dzieci -myślę ,że przepisze ci lekarz -hemofar w kroplach dla dzieci! będzie dobrze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego piszecie o glutenie
gluten podaje się dzieciom ok.11-12 m-ca-najbezpieczniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chila
oczywiście lekarz! to najważniejsze.. już po 13 będę cos widziec, bo zadzwonię do niego... a wieczoremw realu pogadamy.. Kurcze! tak mi szkoda tego mojego Oskarka... :( inee dzieciaczki.. ciaseczka, czekolady, petitki... a on nic... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj synek teraz ma 6 miesiecy, jak mial 2 tyg. mial anemie, dostawal zelazo w kropelkach przez okolo2 miesiace i sie poprawilo, takze nie martw się lekarz powie co i jak dokladnie:), takiemu 10-cio miesiecznemu to nawet nie bedzie problemu aby dac to zelazo, my troszke sie meczylismy zeby maly je przyjął, do tego wiecznie ulewal i polowa sie nie wchlaniala, maly jest alergikiem, nie martw sie, bedzie dobrze, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nic nie podawaj
ale dlaczego od razu dramatyzujesz, może pobierze przez jakiś czas żelazo i będzie dobrze, nie myśl o najgorszym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chila
Jeszcze ten gluten! ja to w ogóle tego nie rozumiem!! przeciez kiedys nie było takiej "dziwnej" diety! moja córa ma 12 lat i nikt nigdy nic nie mówił o NIEBEZPIECZNYM glutenie! Miała 6 czy 7 mcy i jadała chleb z masłem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ok roku nie podaje sie dzie
-ciom glutenu !!!! nie można tu mówic -ja podaję i nic mojemu nie jest ! -dziecko może zachorować nawet w wieku 10-15 lat... 10 m-czne powinno jeszcze trochę poczekac dla bezpieczeństwa, czym są dwa miesiące w stosunku do zdrowia dziecka ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chila
Dzięki za rady i info... :) jak to kiedyś powiedziała mi lekarka: równowaga w przyrodzie musi być - z córką nie miałam rzadnych kłopotów, a teraz z małym... non stop... a to alergia, w sercu przetoka, źle komora wykształcona... Bradykardia, jeszcze w życiu płodowym.... :( Ech.......... cięzko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomyśl zanim napiszesz
Tak,napewno 6 czy 7 miesięcy i chleb z masłem........................................śmiechu warte.To niby miała już wszystkie zęby i pogryzła go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nic nie podawaj
"Główną przyczyną niedoboru żelaza jest jego niedostateczne spożycie (niedobór pokarmów bogatych w żelazo, dieta wegetariańska). Do niedoboru żelaza często dochodzi w okresach zwiększonego zapotrzebowania na ten pierwiastek. Zdarza się tak w okresach szybkiego wzrostu (1-2 rok życia oraz okres dojrzewania) i w przypadkach dużych strat krwi, na przykład przy obfitych miesiączkach u dziewcząt. Niedobór żelaza może też być objawem toczącego się w organizmie przewlekłego procesu zapalnego, lub objawem zaburzeń jelitowych upośledzających wchłanianie (celiakia, choroba Leśniowskiego-Crohna, alergiczne zapalenie jelit, masywne zakażenia pasożytnicze)."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nic nie podawaj
myśle, ze to po prostu jeden z tzw. "dołków" jak mówi moja pediatra, niestety, nie znalazłam w necie, kiedy te dołki wystęują. Wiem ,że na pewno ok.3 mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chila
spokojnie i bez nerwów myśląca osobo a nie zdażyło Ci się urwać kawałek jakiegoś "posiłku" gnieść w palcach i dac dziecku?? do tego nie potrzebne sa zęby, a nawet dziąsła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci sie anemizuja, ale poziom Fe 5,1 jest bardzo niski. Nie ma jednak potrzeby martwic sie na zapas:) Najwazniejsze, ze zrobilas badania i bedzie mozna leczyc dzieciatko:) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Licz się z tym, że trzeba będzie długo podawać to żelazo. Najpierw muszą nasycić się żelazem krwinki a potem inne komórki. Czasem trzeba podawać żelazo przez pół roku albo dłużej. Zapytaj tez lekarkę czy nie mogłaby przepisać preparatu \"Ferrum\" firmy LEK, zamiast zwykłych kropelek. \"Ferrum\" nie barwi zębów na czarno, a jest tak samo dobrze przyswajalne. Sama anemia w tym wieku NIE MUSI być wynikiem choroby! Niektóre niemowlęta rozwijają się tak szybko, ze organizm nie nadąża uzupełnianiem popytu tkanek na ten pierwiastek. Zatem - głowa do góry, generalnie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chila
"sama nic nie podawaj" dzięki za wyczerpujące info... chyba zrobię jeszcze kilka dodatkowych badań... może na te pasożyty również...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nic nie podawaj
no wiedziałam, ze wkleiłam za dużo! Pomęcz dziś lekarza zanim zdecydujesz się na dodatkowe badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chila
dzięki kobitki :) no mój Oskarek to w ogóle chudeuszek i niejadek :( taka oszkrabinka, choć dośc długa.. ma prawie 80 cm, ale waży zaledwie 9,5 kg (za tydz skończy 10 mcy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nic nie podawaj
no i masz odpowiedź. Na pewno skończy się na podawaniu żelaza i zaleceniu podawania produktów, które zawierają go sporo. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chila
Wielkie dzieki! muszę kończyć, właśnie się obudził :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×