Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rzygam londynem

Jak awansowaliscie - jako kto zaczynaliscie

Polecane posty

Gość bbbb
idz do tego biura ,nawet sie nie zastanawiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uma thurman
mowisz? pewno masz racje... ok, to kto jeszcze awansowal tutaj i jak? w sumie b. fajny i optymistyczny topic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domina86
uma--- ja bym wziela tego senior sales assistant, amsz juz jedno dosiwadczenie w spzredazy to bedzie drugie, wiec myzle,ze jezeli np,. zwolnisz sie z tego sales asisitant to masz duze szanse na znalzezienie pracy na tym samym stanowisku ale za lepsze pieniadze. a jezeli postanwoisz zopstac to moze awansujesz na jakiegos menadzera,skoro mowisz ze to jest tylko 3 msc od gory to jest calkiem wysoko. ja osobiscie uwazam,ze w UK bardziej ceni sie osoby ktore sa expertem w jednej dziedzieni,a nie wiedza 'wszystko po trochu'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzyku26
U MNIE TO BYŁO TAK, PRACOWAŁAM NAJPIERW W PREAT A MANGER po 9 mce dostałam prace jako recepcjonistka w hotelu **** i mysle po roku jak zdobede doswiadczenie to bede znów szukała lepszej pracy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkat5
Meg79, zagladasz tu jeszcze?? Mam do Ciebie pare pytanek. Ile mialas lat idac na studia? Jak Ci sie udalo dostac tak dobra prace?? Mi sie zawsze wydawalo, ze nawet jak sie skonczy studia za granica(szczegolnie jak sie jest starszym), to i tak super pracy sie nie dostanie, bo przeciez pracodawcy moga przebierac w nativach(nie wiem jak to sie po polsku pisze) i absolwentach super uczelni, takze dlaczego mieli by wybrac Polke..Jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkat5
*mieliby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagladam :) No wiec gdy szlam na studia mialam lat 23, przyjeli mnie od razu na rok drugi dlatego, ze w polsce mialam zaliczona 3 lata studiow plus zdalam dobrze egzamin z angielskiego. Prace dostalam ze wzgledu na to, ze po ukonczeniu moich studiow mam tytyl miedzynarodowy (dobrej uczelni) i znam kilka jezykow. Co firmie, ktora dziala na skale miedznarodowa po \"nativach?\" Nic. Dlatego, ze na jedno stanowisko musieliby zatrudnic 3 osoby, ktore z osobna posluguja sie konkretnymi jezykami. W mojej pracy, a pracuje naprawde w bardzo duzej dobrze wszystkim znanej firmie liczy sie przede wszystkim wlasnie wyksztalcenie i znajomisc jezykow, dlatego, ze ja naprawde codziennie uzywam 4 jezykow w pracy (no 3, bo z niemieckim to jeszcze kuleje, ale jakos tam daje sobie rade). Ale podkreslam nie znajomosc na poziomie komunikatywnym, a dobra znajomosci jezyka mowionego i pisanego. A dlaczego zatudnili Polke? Proste: bo ta Polka ma dobre wyksztalcenie, zna oprocz swojego ojczystego jezyka jeszcze dwa inne, ktore razem z jej ojczystm jezykiem i wyksztalceniem stanowia kombinacje taka, ktorej oni szukali:) Nie zapominajmy, ze Polski rynek bardzo sie rozwija, a Holendrow , Niemcow czy Amerykanow, ktorzy znaja Polski raczej nie uswiadczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkat5
W Holandii kazdy zna niderlandzki i angielski, wiec zatrudnili Cie ze wzgledu na polski?? Sama wyslalas CV do firmy mimo braku doswiadczenia? Chodzi mi o to, ze jestes po studiach, nie masz doswiadczenia i na pewno znasz gorzej jezyk od mieszkancow danego kraju...zapraszaja Cie na interview i co masz do zaoferowania takiemu pracodawcy skoro nie masz zadnego doswiadczenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkat5
Pytam sie, bo bede sama w takiej sytuacji i ciagle zadaje sobie pytanie, dlaczego mnie maja zatrudnic, skoro moga sobie przebierac w "nativach".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dlaczego upierasz sie przy natiwach? Podczas interview musisz pokazac jakie masz ambicje, motywacje, jak planujesz sie rowzijac, co chcesz osiagnac...prawdziwe interview jest bardz zlozone szczegolnie w firmie, ktora ma prestiz, a ty sie przyczepilas tylko tych jezykow:) Oprocz wyksztalcenia i jezykow liczy sie to, co napisalam wyzej plus to, co chesz jeszcze osiagnac. Polski i ogolnie znajomosc jezykow bym u mnie bardzo duzym plusem, ale nie warunkiem. Aby dostac funkcje, ktora mam mialam 3 rozmowy kwalifikacyjne z rozynmi ludzmi plus tzw. assessesment czyli zbior roznych testow takich ich IQ test, test radzenia sobie w sytuacjach stresowych, \"management test\" itd. Pracuje w firmie, w ktorej znajomisc 2 jezykow obcych to standard, natiwow zatrudniaja do szkol jezykowych, a nie do firm, bo nie ma to znaczenia czy jestes naitivem czy nie. Masz te jezyki znac i kropka. Ja bylam o tyle dobrej sytuacji, ze duzo podrozowalam (dalej to robie), pracowalam pol roku w USA. I krotko mowiac mialam bardzeij \" miedzynarodowa orientacje\" niz reszta. Do tego w trakcie studiow w PL tez pracowalam najpier jako nauczyciel angielskiego, a pozniej w agencji reklamowe wiec widzisz ja nie bylam zupelnie zielona. Widziesz, musisz miec to \"cos\" co bedzie wlasnie powie im, ze to ciebie maja zatrudnic, a nie kogos innego. U mnie byla to cala kombinacja, a nie jedna konkretna rzecz. Po prostu caloksztalt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkat5
Moze w Holandii zatrudnianie pracownikow przebiega inaczej, ale w UK(i pewnie w prawie wszystkich innych krajach) najbardziej liczy sie doswiadczenie, sam dyplom ukonczenia uczelni nic nie znaczy. Jezyki obce sa pewnie plusem, ale na pewno nie decyduja o przyjeciu kogos do pracy. Takich osob z samym dyplomem jest wiele i jezeli pracodawca ma do wyboru Brytyjczyka i Polaka, wybierze na pewno tego pierwszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mag79
a moge sie dowiedziec ile zarabiasz\/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbdf
"a moge sie dowiedziec ile zarabiasz/?" pierwsze pytanie jezeli spokasz Polaka za granica,hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak jest w UK, ale mam propozycje rocznego kontraktu w oddziale naszej firmy w Worcester, UK, nad ktora sie waham wiec jak widzisz i w UK szukaja roznych ludzi. Przyznam, ze dziwi mnie bardzo twoje podejscie do sprawy, bo jest strasznie negatywne! Nie wiem co ci poradzic, ale jesli sama nie bedziesz zmotywowana, ambitna i sama nie bedziesz probowala sie piac i wlasnie sama szukac dobrych stanowisk to one same do ciebie nie przyjda. I sorki, ale nie napisze ile zarabiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uma thurman
nie pisz pewno, ze nie! to jest wlasnie podstawowe pytanie pola/cz/kow tutaj :/ nawet jak cie nie znaja i zamienili z toba raptem 3 zdania... brrr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkat5
Ja jestem po prostu realistka. Poza tym nie mam tej wielkiej wiary w siebie,ktora jest chyba niezbedna, aby odniesc sukces, mimo iz wiem, ze bylabym dobrym pracownikiem i na pewno bym sobie poradzila. Tylko jak o tym przekonac rekrutera? Co ja moge mu zaproponowac, skoro prawda jest taka, ze wiedze praktyczna zdobywa sie pracujac - nie na studiach. Skoro nie mam doswiadczenia, to jak mam go przekonac, ze to wlasnie mnie ma zatrudnic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgadzam sie z toba, ze wiedze praktyczna zdobywa sie tylko i wylacznie w pracy. Ja studiowalam w PL i w Holandii i widze jak kolosalne roznice sa w nauczaniu. W PL musisz kuc, kuc do egzaminow, kuz na kolokwia i wiecznie kuc...w NL system nauczania jest kompletnie inny, jest wiele projektow we wspolpracy z bankami (na bankowosci i finansach), z firmami (kiedy np. uczysz sie pisac business plan) i tak dalej. Moj szef mowi, ze lubi zatrudniac mlode, ambitne i wyksztalcone osoby, bo doswiadczenie zawsze mozna zdobyc, a ludzie mlodzi sa bardziej elastyczni i szybko sie ucza. Oczywiscie mam na mysli tu stanowiska nie kierownicze, bo wiadomo, ze na kierowniczych liczy sie i wyksztalcenie i doswiadczenie, ale i tam jeszcze dojdziemy ;) wiec nie martw sie tylko mysl pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, ze u mnie podczas interview sprawdzali jakie mialam projekty i jakie oceny z nich. U mnie w calej tej kombinacji wielkim plusem bylo tez to, ze studia skonczylam w Holandii, a nie w Polsce. Gdybym skonczyla w Polsce nie mialabym szans dostania tej pracy, a wiem to stad, poniewaz znam dziewczyne, ktora starala sie o podobna funkcje, a byla po polskiej ekonomii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkat5
Dzieki Meg za odpowiedz. Mnie martwi to, ze kiedy skoncze studia bede starsza od normalnych absolwentow(27 lat). W tym wieku normalni ludzie maja juz pare lat doswiadczenia. Myslisz, ze to moze byc przeszkoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkat5
Mam jeszcze jedno pytanko. Jakie jezyki warto znac, chcac pracowac w firmie miedzynarodowej? Angielski to podstawa, znajomosc niemieckiego jest pewnie porzadana, ale ja tego jezyka nie trawie. Znam za to na srednim poziomie wloski, hiszpanski i francuski. Chcialabym zajac sie teraz porzadnie jednym jezykiem, bo nigdy nie naucze sie zadnego plynnie, jezeli bede ciagnela trzy naraz. Czy znajomosc ktoregos z tych trzech romanskich jezykow bedzie atutem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mag79
a dlaczego nie napiszeszs ile zarabiasz? ja wlasnie tego nie rozumiem,pytasz sie ludzi ile zarabiaja,a oni 'a calkiem calkiem, albo' no nie mam na co narzekac' dlaczego? pytam sie z ciekawosci, chcialabym porowanac zarobki w Uk i holandii,na jakim stanowisku ,z jakim wyklsztalceniem i doswiadczeniem. jakbym sie zapytala co robisz w pracy,jakie sa twpje obowaizki to bys odpwoedziala ale ile zarabnaisz to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkks
wejdz na jakas strone z zarobkami i porownaj sobie,albo poprzegladaj oferty,prawie zawsze jest stawka. Zadajac takie pytanie wychodzi ci sloma z butow,od razu widac ze brak ci taktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze niby ze co
a niby czemu to jest nietaktowne?i kto o tym decyduje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co Kitka, w ogole sie o to nie martw. Nie wiem dokladnie jak jest w UK, ale np. w Holandii tak do 30 to jest mlody wiek :-) i nie ma problemu przy zatrudnieniu, bo traktuja cie jak mloda osobke :D Znam wielu studentow, ktorzy w trakcie studiow bardzo duzo podrozuja, przez co przedluza im sie czas studiowania nawet do 7-8 lat wiec mowie ci, tym sie nie martw. Ja skoncze we wrzesniu 28 lat, a pracuje niecale poltora roku wiec mowie ci, wcale sie tym nie martw. Co innego gdybys miala 33-35 lat i zadnego doswiadczenia, ale 27 to mlody wiek :D Wiesz co, nie wiem ktore jezyki najlapesze...wszystkie chyba :D Firma, ktora dziala na skale miedzynarodowa chce miec pracownikow, ktorzy znaja rozne jezyki. Tu, gdzie pracuje ja ludzie posluguja sie roznymi jezykami. Obok angielskiego i niemieckiego niektorzy znaja wloski, inni hiszpanki, inni rosyjski...naprawde roznie. Wybierz ten, ktory najbardziej ci sie podoba i na nim sie skup, bo najlatwiej bedzie ci sie go dobrze nauczyc, a i naprawde zawsze ci sie przyda. Do osoby zaborczej, ktora koniecznie chce wiedziec ile zarabiam. Nie napisze ci tego, bo to nie jest twoj interes. Powiem ci tylko tak zarabiam tyle, ze stac mnie bez problemu aby moja 13 siostrzenice wyslac na 2 tygodnie w wakacje na oboz jezykowy do Wloch, opkupic ja w szerz i wzdluz we wszystko, co jej na wakacje potrzeba i dac jej 150 euro do reki na drobne wydatki. I to wszystko razem wziete stanowi okolo 1/4 mojej pensji. Zadowolona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkat5
Meg, poraz kolejny dziekuje za odpowiedz:) Moze faktycznie niepotrzebnie sama sie skreslam od poczatku i widze wszysytko w za ciemnych barwach. Mozesz mi jeszcze napisac, w jaki sposob trafilas do tej firmy? Sama wyslalas CV czy moze przeczytalas, ze organizuja nabor pracownikow? Zastanawiam sie takze, czy idac na interview wiedzialas na czym polega specyfika pracy na stanowisku, na ktore aplikowalas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podobnie jak Mag79 skonczylam studia w Holandii i co za ironioo International Business and Management w Haagsche Hogeschool. Podobnie jak Mag79 tez zaczynalam od sprzatania ludziom po domach i tylko ja wiem ile mnie przykrosci spotkalo z tego powodu. Na studiach robilam staz polroczny w miedzynarodowej firmie w Rotterdamie, ktora robi roznego rodzaju projekty i plany dla funduszy emerytalnych i firm ubezpieczeniwych...pol roku po tym jak skonczylam staz w momencie kiedy bronilam pracy ta firma do mnie zadzwonila z zapytaniem czy bylabym zainteresowana podpisaniem z nimi pol rocznego kontraktu o prace. No i tak pracuje dla nich od dwoch lat jako internal/external auditor. Ci co studiowali finanse i ksiegowosc powinni wiedziec o co chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam tylko dodac, ze do Holandii sprowadzil mnie moj byly niedoszly, ktory obiecywal zlote gory a na koncu wyrzucil z mieszkania...pomimo tego, ze wywinal mi obrzydliwe swinstwo jestem i bede mu dozgonnie wdzieczna do konca zycia, bo w sumie gdyby nie on nie byloby mnie w Holandii i nie doszlabym dotego co mam teraz, gdybym go nie poznala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powieczka
snoepje, ile mialas lat jak skonczylas studia? I czy niderlandzki jest trudny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam pobieznie wiekszosc opinii i zastanawila mnie jedna a mianowiecie jesli ktos ma wybor pomiedzy Brytyjczykiem a Polakiem to wybierze tego pierwszego. coz ja chyba sie z tym nie zgodze. moze pracodawca ktory nie ma doswiadczenia w pracy z Polakami wybierze Brytyjczyka ale tylko z powyzszego powodu. ten kto pracowal z Polakami porowna doswiadczenie i umiejetnosci a czasem wlasnie postawi na Polaka. znam takiego menedzera ktory w kazdej firmie zatrudnia Polakow - placi im tyle samo co Anglikom ale mowi ze moze caly dzien nie zagladac a praca bedzie zrobiona, a Anglicy wiadomo jak pracuja. w firmie gdzie pracuje wiele osob stara sie o prace. czesto przyjmuja osoby bez doswiadczenia, zaraz po szkole. widze coraz wiecej Polakow, ktorzy sie dostali i znam Angielke ktora odpadla na przedbiegach i obecnie pracuje w kafejce. to raczej nie pasuje do schematu faworyzowania nativow. na pocieszenie dodam ze jestem jedyna Polka w ponad 100osobowym departamencie i wlasnie dostalam awans w czasie 3 miesiace krotszym niz przewidziano ustawowo. pozdrawiam wszystkich i zycze powodzenia w biurze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×