czy on ze mną wytrzyma..Nie toleruje seksu oralnego!?

a czemu upokarzac? to jest normalna sprawa. A wierzysz w to, ze wytrzymal 2 lata? Nie sadze.

No cos ty mam dopiero 23 lata:-))))Uroda się nie chwalę a stwierdam fakty....ładne kobiety się szanują...i nie robia nic wbrew swojej woli..Tylko zakompleksione grubaski godza sie na wszystko byle tylko partner nie odszedł.....i zrekompensować mu brak urody..połykaniem jego spermu seksem analnym itp

upakarzajace to jest bycie z taka krowa jak ty;P

Normalno sprawa? Chuj wew zembach? Cheba u Burka....

sam ten wpis jest brednią ""Jesli sie kocha, to robi sie wszystko (moze oprocz dewiacji w stylu scat), zeby zadowolic partnera."" Skoro "moze oprocz ", to znaczy, że się nie robi WSZYSTKIEGO. Ludzie są inni, charaktery są inni, doznania są inne, i nie dla każdego to samo jest dewiacją, tak samo jak nie to samo sprawia prztjemność. Autorko! jesteś normalna. A jak ktoś twierdzi, że skoro tego nie chcesz, to nie kochasz, to jest to kolejna brednia. Miłość jest pzrecież (a raczej powinna być) bezinteresowna, a więc nie ppotrzeba dowodów na siłę! To właśnie jesli facet rzuci z tego powodu (braku tego rodzaju seksu), to znaczy, że on nie kocha.

to jest upokarzajace, robienie loda obcym facetom, do ktorych sie NIC nie czuje i to pewnie nie jednemu http://www.pudelek.pl/artykul/3365/wyleciala_ze_szkoly_za_robienie_laski/

TY Kretynko... Masz 23 lata i naprawde musisz mało wiedziec o swiecie skoro twierdzisz ze tylko zakompleksione grubaski zgadzają sie na seks oralny... czy nie zdajesz sobie sprawy ze dla niektorych to jest PRZYJEMNOŚĆ ?!?!?! Ludzi są rózni i rozne mają potrzeby. Jesli sądzisz ze tylko grubaski się zgadzają na seks oralny i analny to ejstes zalosna... poza tym grubas tez człowiek, potrzebuje seksu, milosci, przyjazni. Masz rozumowanie pustej gimnazjalistki. zal mi Ciebie. i zycze ci wszystkiego najgorszego :) włącznie z rozpadem twojego związku:) Pustaku

nie akceptować, nie godzić się itp., itd. Ale poza tym bredzisz jak potłuczona, ale mówi się - trudno :) Twojemu ukochanemu współczuję. Dla mężczyzny seks oralny to jest niebo. Fizyczne i psychiczne doznania, których nie da się z niczym porównać. Świadomość, że jego ukochana kobieta całuje go i pieści TAM... Nie masz pojęcia ile dobrych uczuć rodzi się między ludźmi, którzy tak blisko są ze sobą. Jakby spojrzał na Ciebie po takim seksie z TAKĄ miłością, czułością, zachwytem, wdzięcznością... to byś zrozumiała. Ale nie zrozumiesz i będziesz musiała z tym żyć :) Mój kochany za parę minut będzie w domu i jego cudowny penis razem z nim, hurra ;) Pozdrawiam, zakompleksiona grubaska ;)

Aha, i żeby nie było nieporozumień - ja po prostu uwielbiam mu to robić :P Gdyby nagle przestał to lubić, byłabym niepocieszona ;) A że przy okazji daję mu rozkosz i okazuję miłość, to żyć nie umierać, tylko się kochać! :D

Masz prawo tego nie lubić, ale niepotrzebnie dorabiasz sobie do tego całą ideologię. Ja też nie lubię i odmawiam seksu oralnego. Ale rozumiem, że to raczej moja postawa jest nietypowa a nie 3/4 kobiet seks oralny uprawiających. Owszem, miłośc to nie jest zmuszanie się do czegoś, a bycie z kimś to również akceptacja jego wad. No właśnie, bo to jest wada a nie zaleta i musisz przyjąć to do wiadomości. W kazdy razie jeżeli twój facet tego nie rozumie i to ma być przyczyną rozpadu związku to to nie jest żadna miłość.

Kurde, ale pojebana babka, nie robi orala, a pewnie o analu to nawet przez myśl nie przejdzie. Nie robić czegoś dla swego chłopaka. To tak jak ja bym nie poszedł ze swoją laską na te parszywe zakupy ciuchów. Obrzydlistwo.

Ja na jego miejscu znalazlbym sobie na boku pannę ktora obciągalaby porządnie z połykiem tak jak sie należy a tobie sciemnial w oczy ze kocham :):)