Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilastars

jak wyglada pierwsza wizta u psychologa???

Polecane posty

Gość lilastars

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba iść
to sie przekonasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilastars
dziekuje za wyczerpujaca wypowiedz......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo nie może być innej
to jest wszystko psychologia,nie można przygotować sie do takiej wizyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilastars
skoro mozna opisac pierwsza u ginekologa to dlaczego nie u psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo od
samego wejscia do gabinetu jestes obserwowana,nie mozesz niczego wiedziec,tak jest najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnosimy
Jak przygotować się do spotkania? Przed wizytą u psychologa dobrze jest poświęcić sobie trochę czasu, zastanowić się nad ważnymi dla siebie sprawami i spróbować znaleźć odpowiedź na następujące pytania: - jaka jest moja aktualna sytuacja życiowa? - co sprawia mi trudność, stanowi problem? - co chcę w tej sprawie osiągnąć, co jest moim celem? - czego oczekuję od psychologa, jakiego rodzaju pomocy? Jak długo trwa wizyta i jak przebiega? Spotkanie z psychologiem trwa zwykle około godziny. Jego przebieg zależy przede wszystkim od tego, czego potrzebuje pacjent - konkretnych informacji i wyjaśnienia wątpliwości, podzielenia się trudnymi doświadczeniami, nabycia określonych umiejętności, rozliczenia się z przeszłością, pozbycia się objawów, czy dokonania zmian w aktualnej sytuacji. Ponadto każdy psycholog ma swój własny styl pracy i prowadzi spotkanie w sposób, który uważa za najbardziej efektywny. Ile spotkań jest potrzebnych? Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Jest to sprawa indywidualna i zależy m.in. od: powodu wizyty, oczekiwanych efektów, zaangażowania pacjenta. Czasem wystarcza jedno spotkanie, w innym wypadku potrzebny jest nawet kilkuletni kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na ostatnich stronach watku depresyjnego masz opisane wizyte u psychologa jednej z nas i u psychiatry moją:) Do psychologa się szykuje w najblizszym czasie - pierwsza wizyta moze trwac nawet 2h, jesli robi sie wywiad o Tobie, moze badania na zaburzenia rowniez - ja powinnam je miec:) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i po co
tu robisz cały wykład????Psychoterapeuta sam to ustali z klientem,buuu chcesz sie pochwalić wiedza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilastars
sobiena-mozesz podaclinka?jestem tu pierwszy raz i niebardzo wiem jak sie poruszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No masz
jeszcze jakaś Sobie sie wtrąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przecież pisze
jakaś Sobiena!!!!i po co Tyle gadasz????linki podajesz jakieś bezsensu hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale po co
skoro ja zawsze jestem spokojny:)myslę że dla Ciebie lepszy jest dziurawiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moge brac:P bo plamy wyskakują na słoncu od niego:D Taki spokojny:P A moze Ty udasz sie do psychologa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja niby po co
wiesz o tym że wywary z dziurawca pozbawine są hiperycyny,dlatego na słoneczku nie bedzie tak zle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba ze bierze sie jeszcze inne tabletki ktore nie współgrają z dziurawcem:) :P Nie dam za wygraną, wole juz melise:D A Ty jakiś specjalista jestes od chorób głowowych?:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowowych
no prosze co za określenie:)tak jestem specjalistą:)alez ja nie namawiam ja tylko proponuje dziurawiec:)aa inne bierzesz świństwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja nazywam psychiatrę i psychologa - PSYCHO - to tak pieknie brzmi zwłaszcza w angielskim brzmieniu:D Specjalistą i taki niespokojny i oburzony:p:P Mam nadzieje ze moj głowowy bedzie spokojny:) I dziurawcem nie bedzie handlował:P Tez nie namawiam na leki:P Sama nie biore, najpierw pogaduszka z psycho nr 2 i walczymy. Jednak warto, jesli ktos ma problemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilastars
mi dziurawiec niestety nie pomoze,ani kozłek lekarski ani melisa tez nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja oburzony
złą interpretacja:)zreszta jaka może byc tu na necie????skoro tylko literki widac a nie osobę:)a Ty nie masz jeszcze głowego???hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilastars - Kochana dasz rade i rozumiem ze nie pomoze... czasami nie pomaga.. ale jak widzisz moze nie warto odkładac jakiejś wizyty jesli czujesz ze juz nie dajesz rady:( Zapraszam na nasz topik, razem raźniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niby dlaczego
nie pomoże???pewnie że te srodki tylko wspomagaja,a podstawa to zlikwidowac problem który doprowadził do takiego stanu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie już mam Panią głowową i miała cudowny spokojny głos przez telefon, wiec licze na spokojną rozmowe z moimi napadami oburzenia na to ze mnie nie rozumie:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to nie jest nasz topik
znane są rózne metody terapi w stanach róznego typu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a Ty masz napady oburzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilastars
Sobiena-pewno dolacze-tylko miaąłm nadzieje ze u mnie juz ok bedzie-a tu nawrot choroby-psychiatre juz dawno odwiedzilam-aleon widzi bardziej terapie (psychoterapie )niz leki z tym ze ja bardziej cierpie na nerwice lekowa niz jestem zdepresjonowana ale to tez po czesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u mnie to sie zaczyna w dziecinstwie a pozniej to juz z górki lecimy. Pozornie wygladam na normalna i zdrową osobe. I jestem, momentami:D Np. teraz. Dziurawce pomoga jak ktos ma obecnie problemy, a jesli ktos dusi w sobie cos z przeszlosci, to musi to zrozumiec i zaakceptowac. Probowalam i nie moge. A złosc rosnie, a nie powinna. I ten topik jest podejrzany z głowowym w roli głownej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topik podejrzany
no ja nie wiem kto tu jest w roli głównej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×