Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak wybrnąć z tej sytuacji

Ostatnio bardzo modne stało się organizowanie urodzin w Mc Donaldzie...

Polecane posty

Gość jak wybrnąć z tej sytuacji

Moja 5-letnia córeczka ma w przedszkolu wiele koleżanek. Mamy tych dziewczynek zazwyczaj organizują urodziny swoich dzieci w Mc Donaldzie, moja mała jest zapraszana na tego typu przyjęcia, a ja mam dylemat: Nie chcę, żeby moje dziecko jadło fast foody, ale jednocześnie chcę, żeby miała koleżanki. Jak mam wybrnąć z tej sytuacji? Kiedy pozwolę jej iść na urodziny do jednej koleżanki, a nie pozwolę do drugiej, to oczywiście solenizantka się obrazi i jedna koleżanka mniej. Moja córka na takich przyjęciach je solone frytki, tłuste hamburgery i lody nafaszerowane chemię, wszystko to popija coca colą. To naprawdę szkodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wybrnąć z tej sytuacji
To nie ja organizuję te przyjęcia. Urodziny mojej córki organizuję w ogrodzie, bo ona urodziła się w sierpniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nie masz wyboru....... po prostu ty omijaj takie miejsca. a swoja corke mocno nakarm przed wyjsciem to zje mnie tego swinstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w sumie nie dziwie sie, dobry pomysł, zeby ja nakarmic, tylko czy zechce zjesc? tez bym nie chciala, zeby moje dziecko na przyjeciach jadlo takie swinstwa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a no właśnie
Ile kosztuje zorganizowanie urodzin w Mc Donaldsie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale raz jak zje to jej się nic
nie stanie.Niektóe matki często karmią dzieci takim świństwem. Dużo tego w siebie nie wcisnie, będzie znała smak więc potem aż tak bardzo ciągnąc jej do tego nie będzie. Dzieci lubią to co zakazane, jak jej nie pozwolisz to będzie potem zawsze chciała i będzie miala do ciebie żal. A raz pojdzie na urodziny, nie będzie czuła się gorsza, dobrze się bedzie bawić.Na codzień dobrze ją odżywiaj i tylko nie wpajaj jej nawyków, że tak "świętować" można często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas na szczescie moda na mc donaldsy nie obowiazuje, bo go nie ma! ale za to urodziny robione sa na basenie! makabra! i nudy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzasz trochę
?????? fast foody to świństwo, nie da się ukrys ale ile twója córka ma tych kolezanek? Od kilku zestawów happy meal w roku jeszcze nikt się nie roztył ani nie umarł, przecież nie chodzi na te urodziny co tydzień. Jeeesuuu, ludzie co się z wami dzieje? WY-Lu-ZUJ !!!! I daj dziecku się czasem zabawić. Ty nie chodzisz czasem a kolezankami na bardzo niezdrowego drinka czy bardzo niezdrowoą kawę z bardzo niezdrowym i bardzo tuczącym kawalkiem torciku? Chyba, ze spotykacie się wyłącznie przy świeżo wyciśniętym soku marchwiowym z sałatką z surowych warzyw (oczywiście bez sosu:p ) to sorry :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak raz na jakis czas pójdzie na takie urodzinki to chyba nic się nie stanie,jak zje jakiegoś fast fooda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wybrnąć z tej sytuacji
Ale moja córka po takim "posiłku" grymasi jedząc obiad twierdząc, że zupa pomidorowa i surówka z kapusty jest bleeee. Kiedy jedziemy samochodem za miasto ryczy całą drogę, żeby zatrzymać się przy MC Donaldzie i kupić jej frytki. Ostatnio była na wycieczce w kinie i wychowawczynie zamiast zabrać dzieci na jakiś normalny, pożywny obiad wzięły je do MC Donalda, gdzie dzieci wytraciły wszystkie pieniążki, które dostały od rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzasz trochę
bo to jest dla dzieci atrakcja, rozumiesz? One to LUBIĄ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzasz trochę
i co znaczy wytraciły? Chyba po to dostały od rodziców kasę na wycieczkę żeby wydac na przyjemności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wybrnąć z tej sytuacji
Tylko, że ta "przyjemność" uzależnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuję podnieść ta sprawę na zebraniu! A prawda jest taka ze rodzice wola MC bo: -krótko -nie ma kłopotu -nie trzeba sie wysilać -tanio (taniej niż np w centrum rozrywki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadajcie, z tym uzależnieniem. raz na jakis czas na pewno nie uzależnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj,modne było gdy moja dzis 14-letnia corka była w przedszkolu,teraz to chyba przejaw b.złego smaku? Moim zdaniem.Oczywiscie jesli mamy zamiar zaprosic duzo dzieci,a gabaryty mieszkania na to nie pozwalaja,to super rozwiazaniem jest wynajecie krainy zabaw z poczestunkiem dla dzieciakow. Hmmm...ciekawe gdzie moj obecnie pieciomiesieczny Kuba bedzie imprezował w wieku przedszkolnym ? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka30
Moja corka miala 5 urodzinki w czwartek i zrobilam jej party w domu.Przystroilam pokoj balonami,wstazkami itp.Do jedzenia podalam frytki,kurczaczki,slodycze i tort.Zabawa byla przednia,dzieci nie chcialy isc wogole do domu:) Fakt ze mialam potem troche sprzatania ale radosc na twarzy mojej corki wynagrodzila mi caly trud :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzasz trochę
uzależnia...matko jedyna - to od ciebie zalezy czy po tym jednym razie bedzie jadała tylko fast foody czy nie. Problem moimzdaniem tkwi wylacznie w tobie i twoim podejściu. To chyba twoje pierwsze dziecko? Wiem, trudno sie pogodzić z tym, ze jak dziecko rośnie to człowiek powoli traci kontrolę ale to naturalne, z każdym rokiem będziesz musiała iść na kolejne ustępstwa i pozwalać na kolejne ryzykowne rzeczy, nie ustrzeżesz dziecka prze tym złym, niezdrowym światem. Ps - czy pozwalasz jej oddychac powietrzem bezpośrednio czy przez maseczkę- zanieczyszczenia? Znikam, bo robię się złośliwa ... ale uwazam, ze przeginasz jak wileu innych rodziców. WSZYSTKO JEST DLA LUDZI BYLE Z UMIAREM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mc Donald to nie jest śmieciowa restauracja. Wszystkie dzieci uwielbiają frytki, coca colę i lody, a te z MC Donalda nie są wiele gorsze od tych, które kupujemy w sklepie albo robimy w domu. Najważniejsze to wmawiać dziecku, że frytki, hamburgery i pizza, to jedzenie, na które może sobie pozwolić od czasu do czasu. Nie potrafiłabym powiedzieć dziecku: frytki są niedobre, bo sama je uwielbiam, ale raczej będę się starać, żeby nie jadła tego codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajerka
kiedys to moze i było na fali ale z pewnoscia nie "ostatnio"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wybrnąć z tej sytuacji
Ile razy mam pisać, że to nie ja zapraszam, tylko moja córka jest zapraszana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzasz trochę
więc ubierz ją ładnie, kupcie prezent , życz dobrej zabawy, zaprowadź na te urodziny i przestań robić problem tam gdzie go nie ma !!!!! pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytlumacz dziecku
zasady zdrowego zywienia tlumacz do bolu co jest zdrowe a co nie jakie gdzie sa witaminy i ze jesli chce ladnie wygladac, miec blyszczace wlosy i ladna ficuere to powinna jesc duzo warzyw i owocow. A Mc mozna ejsc od czasu do czasu ale nie codziennie. Moze nie od razu ale w koncu zrozumie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiaa pięciolatek na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja..........................
A ja pracuję w MC Donadld's i zapewniam że zdrowsze są frytki domowe ale te z samodzielnie pokrojonego ziemniaka. w MC używamy trans-tłuszczów wielorazowego użytku, w których jest sama chemia. Troche mi wstyd ale czy oglądaliście to reality schow, w którym facet jadał tylko fast foody sieciowe? i w tydzien tak mu sie wyniki badań lekarskich pogorszyły ze szok! a po miesiącu to groziło to jego życiu:) Więc nie chrzańcie głupot, że jeden nie zaszkodzi-w naszym żarciu jest tyle glutaminianu (który poprawia smak i co tu kryć-uzależnia) że faktycznie dzieci po jednym razie szaleją na punkcie tego jedzonka. Mój syn nie ma prawa wstępu do Mc i my , pracownicy tego nie tykamy-chyba że jakiś nowy:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glutaminian jest prawie
we wszystkim a w marchewce ze wsi nawozy. W jedzeniu konserwanty albo jak pasteryzowane to i tak większość witamin poległa w tym procesie. W powietrzu spaliny. W wodzie chlor. W przedszkolu i szkole wylegarnia zarazków. Każda klamka to potencjalna bomba biologiczna (kto wie kto jej przed chwilą dotykał!!!) W piaskownicy jaja pasożytów... Przy tym wszystkim jedna porcja frytek to mały pikuś :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja..........................
W takim razie zakomunikuj dziecku że "zajaranie trawki" lub papierosek "raz kiedyś" nie zaszkodzi, frajerko. Przecież to tez jest legalne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja..........................
Jak zwykle ciemnogród zwycięża na forum. A najgorsze, że nie da się ludzi przekonać. I dziura ozonowa tez nie jest przeciez szkodliwa, g....was obchodzi że w centarch onkologicznych w ciągu 15 lat o 160 proc zrosła liczba osób z czerniakiem. Ciemna masa i tyle. Więc, skoro twoim zdaniem fast foody nie szkodzą to dziecka tez kremem z filtrem nie posmarujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×