pauperyzacja intelektualna, czyli czytają tylko frajerzy

Proszę mi powiedzieć, czy Was nie rażą błędy językowe, brak oczytania, nieznajomość elementarnych zagadnień kulturalnych??? Ja wiem, że w dzisiejszych czasach najatrakcyjniejszy jest Internet i telewizja, ale środki masowego przekazu nie muszą kłócić się z kulturą wyższą... Mnie wychowano w przekonaniu, że osoba chodząca do teatru, czytająca książki, zaznajomiona z dziełami sztuki to ktoś imponujący, a teraz ten, kto czyta książki to zwykły frajer... Jak to się stało, że w przeciągu lat dwudziestu tak zdewaluowały się pewne wartości???

Nie wszedzie tak jest , to zalezy od srodowiska w jakim się obracasz .

Jak żeśmy z kumplem na wagarach byli siedzieliśmy tu jeszcze jak żyta były on zegarek popsuł ojcu DOLBANE, ja już miałem se tatuować, bo na wagarach żeśmy byli, bo przyjdę do domu to wpierdal od starego bedzie !

To prawda - wiele zalezy o srodowiska ;) ja i moi znajomi chyba nadal zyjemy w \"dawnych\" czasach ;) :D

to refleksja m.in. po czytaniu forum....moje środowisko nie jest ubogie intelektualnie, ale jestem nauczycielem, więc widzę, co się dzieje z młodzieżą....

porozmawiaj z ludzmi nie tylko z forum to może zmienisz zdanie . Ja mam wielu znajomych o róznych charakterach i sposobie życia i bycia . Wszystkich lubie szczególnie tych nipokornych wobec zycia . Znam dziewczyne --- człowiek renesans - podziwiam ja i jej sposob życia . Generalizacja to to co mnie doprowadza do szału .

ja pisałam o tym, co dzieje się w Polsce, a nie w moim środowisku.... Forum jest dobrym przykladem, bo to zbieranina ludzi o różnym wykształceniu, pochodzących z różnych miejsc w kraju i mających różną zasobność portfela.... Nadal nie uzyskałam odpowiedzi na pytanie, a niektóre wpisy świadczą o tym, że mam rację.

Nie powiesz mi chyba, że to, jaki mamy rząd, nie jest wynikiem pauperyzacji intelektualnej...

To prawda,ludzi którzy czytają uważa się za frajerów,niedawno podsłuchałem pewną rozmowę 3 dziewczyn w autobusie

śmiem twierdzić, że forum jest kiepskim przykładem do wyszukiwania przyczyn braku tudzież zaniku intelektualizmu wśród młodzieży. Szczególnie to forum. A szkoda, bo wielu tu wartościowych ludzi.

ja się zastanawiam, czy zawsze tak było, a ja nie zwracałam na to uwagi, czy dzieje się tak teraz... w czasach konsumpcyjnych....

dlaczego tak twierdzisz???? Ja otworzyłam sobie stronę, gdzie mam spis aktualnych tematów....90% to smieci....i jestem przekonana, że 90% ludzi tu zgromadzonych o tej porze stwierdzi, że mój temat to śmieć....Wieczorem zdecydowanie więcej ciekawych dyskusji się pojawia...

nie. stanowczo nie. dopiero teraz wyszedł ten absurd i brak elokwencji wśród młodzieży zresztą nie tylko.

ludzie wolą komentować tematy "śmiecie", w których wytęża się w mniejszym stopniu mózg. te bardziej wartościowe (nawet wieczorami) nigdy nie będą tak oblegane.

wiesz, jestem na kafeterii od 2 czy 3 miesięcy i odkąd wyszłam poza tematyke ślubów i wesel, jetem zdruzgotana niektórymi wypowiedziami... na palcach moglabym policzyć osoby kulturalne...liczę, że poznam ich więcej... Dla mnie, jako nauczyciela, jest to sytuacja szczególnie przykra, bo rodzice wymagają od nas kształcenia i wychowania i mimo, ze się staramy, nie zawsze się wygra....pisał już o tym Mrożek w "Tangu"

ja mam, albo nie mam jak kto woli, przyjemność siedzenia na forum od lat i mogę Cię wręcz zapewnić, że kompanów do dyskusji będziesz mogła zliczyć na palcach jednej dłoni o ile Ci się poszczęści. Przykre to zjawisko, ale jakże prawdziwe. P.s Przed chwilą miałam ubaw :) przyszedł mój kuzyn, spojrzał na mnie od góry do dołu (o zauważył pentagram) i zarzucił tekstem: Ty jesteś żydem?

hahahahaha....dobre.... a to, o czym pisałas wyzej jest dołujące....masz pomysł, by to zmienic??? szukam takich ludzi

kiedyś miałam tu taką znajomą, z którą miałyśmy chociaż minimalnie zmienić postawę użytkowników tego forum, niestety znajoma odeszła w niepamięć a ja sama raczej niczego nie zwojuje. Jest tu kliku wartościowych istot, z którymi można by podyskutować. Niestety większość ulega ogólnej głupocie.

\"na palcach moglabym policzyć osoby kulturalne...liczę, że poznam ich więcej...\" staram się byc kulturalna,dlatego dopisuje się do listy

witaj poziomeczko :)

jesteś nauczycielem w liceum czy podstawówce? :)

Kuraiko ---> nie po paru osobach.... klikam na aktualne tematy i szukam czegoś dla siebie, kiedy nawet wydaje mi się, że coś znajdę (tak było dziś z topikiem o Makbecie) to pojawia się taka wymiana zdań, po której ręce opadają.... Słuchajcie, ja nie genaralizuję....Widzę, co się dzieje z młodzieżą....uczę w liceum i wiem, ile trudu mnie kosztuję wykształcenie u niej jakichkolwiek postaw kulturowych.... Ja naprawdę nie wymagam od nich poziomu uniwersytetckiego...Ostatnio poruszyłam temat ( w klasie 1 ) patriotyzmu...rozmawialiśmy o oświeceniu i wykazywałam konieczność znajomości historii dla lepszego zrozumienia literatury. Kiedy okazało się, ze nie znają realiów polityczno-społecznych, powiedziałam, że pewne daty, jak np. rozbiorów Polski czy II wojny światowej należy znać nbez względu na od wykształcenie i zainteresowania, okazało się, że kilka osób nie miało pojęcia, kiedy wybuchła II woja światowa i co to był holokaust :O Wściekłam się....Oni mają po 17 lat w większości i za rok będą mieli prawa wyborcze...Jak tacy ludzie mogą decydować o losach państwa????

uczę w dwóch typach szkół, bo z jednego etatu bym nie wyżyła...

Ku Twemu zaskoczeniu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3417448

ja też uczę w liceum. muszę przyznać, że trafiła mi się ostatnio klasa bardzo inteligentna i niekiedy (muszę się do tego przyznać) to Oni poprawiają mnie. Niestety w większości młodzi ludzie nie mają pojęcia o podstawach, więc jak tu kontynuować zajęcia? Przecież nie będę omawiała z nimi zagadnień, które były lata temu, bo materiał jest zwięzły i boję się, że nie zdążę. Nie wiem czy teraz jest modne niekorzystanie z szarych komórek, czy też to swoistego rodzaju bunt?

cieszy mnie to....ale jaki procent stanowią takie topiki?? nie mowie, ze takich nie ma, mówię, że jest ich mało

Black Rose 26 ku Twojemu zdziwieniu zobacz jaka jest częstotliwość odwiedzania tego tematu? Przykro mi, że tematy godne uwagi są mniej popularyzowane niż te "śmieci". Jak tu kształtować język?

|A jaki to ma znaczenie ile procent stanowią takie topiki. Nie mozna generalizowac, wsróg głpawych tematów są też te, które poruszają tematy kultury, wystarczy częściej tu zagladac.

Black Rose 26 czy dla Ciebie naprawdę ma małe znaczenie większy procent głupoty?

na tym forum są różni ludzie,niektórzy potrafią tak cudnie pisać że az się chce czytać,zazdroszczę im takiego talentu pisarskiego. Nie brakuje tematów o niczym ale zazwyczaj znajdą się wartościowi uzytkownicy