Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Emyu

zwymiotowana tablekta

Polecane posty

Gość Emyu

hej dziewczyny, wiem ze to juz setny temat z tej serii ale przegladalam forum i nie znalazlam odpowiedzi na swoj problem. Od ponad roku biore tabletki antykoncepcyjne - Yasmine. Tydzien temu, w poniedzialek zaczelam brac kolejne opakowanie a okres z odstawienia skonczyl mi sie w srode. W czwartek, gdy bylam na zakupach o 20:00 wzielam tabletke. Okolo 21:30 stojac w kolejce zrobilo mi sie strasznie niedobrze i wybieglam na dwor i tam zwymiotowalam. Minelo wiec tylko okolo poltorej godziny odkad wzielam tabletke. Niestety pozniej zupelnie zapomnialam o tym, ze moglam zwrocic tabletke i moze byc jakies zaburzenie w zabezpieczeniu. Kochalam sie z moim chlopakiem tej nocy i skonczyl we mnie. Dzis jadac do pracy, myslalam sporo i wlasnie przypomnialam sobie o tym ze w czwartek zwymiotowalam. Nie wiem co robic, poltorej godziny to jednak troche za malo czasu na wchloniecie sie tabletki... Czy jest w ogole jakies znaczenie ze biore je tak dlugo i moze to miec wtedy jakiejs mniejsze znaczenie? Nie wiem co robic, isc do ginekologa po postinor? Dziekuje z gory za pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma znaczenia jak długo bierzesz tabletki. Antykncepcja nie została zachowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam, że nic już zrobić nie możesz. Postinor działa tylko do 72 godzin.Pozostaje Ci czekać.Ryzyko, że doszło do owulacji - niestety jest realne. Bierz tabletki do końca a w przerwie między opaowaniami - wykonaj test. Wcześniej wykonany nie będzie wiarygodny (nie ze względu na tabletki ale ze względu na zbyt krótki czas od ew. zapłodnienia do wzrostu hormonu do poziomu jego wykrywalności w przypadku ew. ciąży).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...jakaś...
Antykoncepcja mogła nie zostać zachowana, ale na pocieszenie powiem Ci że ja miałam podobną wpadkę z braniem pigułek i póki co w ciąży nie jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej jeszcze nie wsyztsko straco
ne!!! zależy który to był tydzien poczytaj ulotke kbieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Tydzien temu, w poniedzialek zaczelam brac kolejne opakowanie a okres z odstawienia skonczyl mi sie w srode. W czwartek, gdy bylam na zakupach o 20:00 wzielam tabletke. Okolo 21:30 stojac w kolejce zrobilo mi sie strasznie niedobrze\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za szybko wcisnęłam. wygląda na to, że zwymiotowała czwartą tabletkę. Teraz już nic nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emyu
Zwymiotowalam 4 tabletke, ale stosunek byl tej nocy wiec uplynelo dopiero 14 godzin... Wiec moge wziac jeszcze postinor. Chcialam sie tylko upewnic czy jest to potrzebne, no ale jak widac jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emyu
Moze ujme to troche jasniej, pierwsza tabletke z nowego opakowania wzielam w poniedzialek, w srode skonczyl mi sie okres, w czwartek wzielam 4 tabletke i po okolo poltorej godziny zwymiotowalam. Nie przygladalam sie natomiast czy zwrocilam tez tabletke, wiec nie wiem. Zupelnie pozniej zapomnialam o tym ze zwymiotowalam i lykalam kolejne tabletki normalnie. W nocy z niedzieli na poniedzialek ( teraz ) kochalam sie z moim chlopakiem. Dzis rano po stosunku, jadac do pracy uswiadomilam sobie ze moglam zwymiotowac tabletke i antykoncepcja moze byc zachwiana. Jedynym wyjsciem teraz jest chyba Postinor... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że warto wybrać się do ginekologa przedyskutować kwestię realnego ryzyka przy zapomnieniu tabletki w 4 dniu i stosunku w 7mym dniu przyjmowania tabletek.wcześniej zrozumiałam to tak, że kochałaś się tej nocy po wieczorze, kiedy tabletka została zwymiotowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emyu
Nie.. Tylko jest taka sprawa ze dopiero sie przeprowadzilam do warszawy, koncze prace o 18 i nie wiem gdzie isc zeby uzyskac jakas zetelna i pewna informacje. Doskonale zdaje sobie sprawe z tej ze jest wielu partaczy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukaj na forach internetowych - przez google - polecanych \"prywaciarzy\" w Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emyu
Przeczytalam cos tam w ulotce i na stronach Yasmina, ze zwymiotowanie grozi tylko do jakichs 30 minut od wziecia tabletki. Ona w tym czasie rozpuszcza sie i wchlania do krwioobiegu. Pozniej do 4 godzin jest wchlaniana do organizmu i w tym czasie niebespieczne sa ostre biegunki i ostre wymioty - generalnie czyszczenie zoladka. W moim przypadku bylo to poltorej godziny wiec chyba bedzie wszystko ok. Poltorej godziny w koncu juz sobie krazyla i nastepne tabletki tez byly brane o dobrej porze. Wydaje mi sie ze nie bedzie z tego powodu problemu. Jakby cos to napisze, zeby inne dziewczyny ostrzec :) ngLka, a co Ty myslisz o tym co wyczytalam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut, owszem, pod warunkiem - że nie wzięłaś tabletki tuż po posiłku. Zależy jeszcze co zjadłaś i tak dalej. Teoretycznie sałatka jest lekka, ale kanapka z mięsem trawiona jest już dłużej. Ciężko określić, dlatego ja dla spokoju sumienia (gdybym nie mogła bądź nie chciała mieć teraz dziecka) - poszłabym do ginekologa na konsultację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emyu
Hmm, raczej wtedy nic nie jadlam bo wracalam z pracy. Zostawie to narazie tak jak jest... wydaje mi sie ze ginekolog potwierdzilby to co jest napisane w ulotce i wzial 100 za wizyte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, nie wiem czy pisze w dobrym miejscu ale napisze bo mam problem. Wczoraj o godzinie 22 wzięłam 4 tab z opakowania tab anty Regulon. Po około pól godziny zwymiotowałam bo zatrułam się batonikiem z migdałami. Zaraz wzięłam następna tab(5) z blistra. I tab na pewno się wchłoniła bo nie miałam żadnych już wizyt w łazience az do rana. Nie mam w domu zapasowego opakowania ale mam receptę i zamierzam ja dziś wykupić, i w dniu w którym będę miała wziąć 21 tab wezmę tą z opakowania dodatkowego, gdyż nie chce skracać cyklu. Moje pytanie brzmi czy jestem zabezpieczona czy muszę jeszcze przez 7 dni się dodatkowo zabezpieczać? W końcu wzięłam następna tabletkę po 40 minutach od tej zwymiotowanej. Proszę o szybka odpowiedz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ccccytrynka
Witam. Potrzebuje Waszej pomocy. W niedziele ok godziny 13 kochalam sie z narzeczonym i zostal wem nie... ok 20 jak zwykle codziennie wzielam tabletke Yasmin ( 6 z blistra) a juz chwilke po 22 zwymiotowalam ja. Po 30minutach wzielam kolejna zeby zachowac skutecznosc i ja tez po pol godzinie zwymiotowalam ... teraz boje sie... co wy o tym mysicie? jakie sa szanse ze zajde w ciaze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dy10wi
Ccccytrynka - minęło 3,5 roku, i co zaszłaś wtedy w ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×