Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pracownica pewnego biura

czy macie w pracy koleżankę, kolegę, co Was wkur**a do granic możliwości?!

Polecane posty

ha! ale załatwiem robte w urzedzie, moze sie uda przeniesienie? wtedy ją z tym burdelem zostawie.. Ha! Mamy kontrol z zus-u. kazali jej wydrukowac płace z programu ksiegowego. a ta mnie pyta na jakich kontach ksiegujemy wyplaty... załamac sie idzie...- Główna Księgowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prace zaczynam od przyszlego tygodnia. Narazie wszystko wyglada dobrze. A wiecie co jest najlepsze? Ze bede pracowala z samymi facetami. Z mojego doswiadczenia wynika ze to naprawde dobrze. Nikt sie nie bedzie odchudzal, kupowal ciuchow z bon prixu i kroil ogoreczka na deseczce . Mam nadzieje ze bedzie fajnie bo jak uczy powyzszy temat atmosfera w pracy to podstawa egzystenci biurowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona księgową
a niby dlaczego ty masz wiedziec na jakich kontach drukujecie?przeciez to księgowa ma wiedziec.Powiedz ze nie wiesz,a ty załoze sie ze jej tyłek lizesz i mówisz co i gdzie w strachu. Umiesz powiedziec ze nie pamietasz bo tym sie nie zajmujesz?Nie umiesz powiedziec- no pani księgowo tak wiesz z usmieszkiem, niech pani nawet na głos nie mówi ze nie wie na jakich kontach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana: 1. ona wie, że ja wiem; bo w swoim czasie byłam na tyle głupia, że sie wykazałam i pokazalam, ze znam sie na ksiegowosci, 2. źle by sie to dla mnie skończyło, bo karpiowa jest mściwa i złośliwa. Po prostu nie uszło by mi to na sucho.. a swoja droga staje ie troche niezastapiona i ciagle sie ucze - wykorzystam to w swoim czasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym jestesmy małą jednostką i zajmuję się wszystkim - od kasy po sprawozdania..ZFŚS i GUS-y. Nie dało rady sie tego nie nauczyć. Ale i to ma swoje dobre strony.. Czasem sie buntuje i rzeczywiscie mowie, ze nie pamietam, albo wychodze na 15 min. wtedy ta wydzwania po wszystkich kolezankach i zadaje tak glupie pytania, że strach..w stylu \" jak zaksiegowac.....?\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebieska obys sie nie myliła, toć ja z chlopami samymi siedzę, a ten nowy juz mnie zaczyna wkurzać, waciki ma w uszach, bo mu radio przeszkadza, a co wyjde to zaraz okno zamyka, bo boi się przeziębić, a zamiast odchudzania itp. możesz mieć beki, bąki, smród, głupie teksty i wiele,wiele innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia ja zamierzam jak bedzie w piatek audit na pytanie ( oojętnie jakie ) odpowiedzieć, ja się tu tylko uczę, prosze zapytać moejgo kierownika i wskażę na karpia, chyba mu się uszy pozwijają i spadną mu te kapcie śmierdzące hahahaha:-D a na pewno tak zrobię, już się nie moge doczekać, kierwonik samozwaniec motyla noga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się niebieska, U cIEBIE MOŻE BYĆ INACZEJ, OPOWIEDZ Czym się teraz będziesz zajmować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia oj wiem o czym mowisz, niestety dobrze wiem. Moje wielorybki sa msciwe i tylko sprobowalabym nie pomoc... w kazdym razie - tez buduje otoczke \"niezastapionej\" i modle sie, zeby to wykorzystac w odpowiednim czasie. Skakac do nich - sie niestety - ale nie da. karpiowa, nie martw sie tym nowym gosciem, nie ma nic gorszego niz karp ;) Jak ja bym chciala trafic na samych facetow... uhm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny dzien pracy czas zaczac :P 🖐️ Ja od rana mam sajgon, na samo wejscie - dzisiaj szaleje kierownik. Chyba zawre pakt z wielorybka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny dzien pracy czas zaczac :P 🖐️ Ja od rana mam sajgon, na samo wejscie - dzisiaj szaleje kierownik. Chyba zawre pakt z wielorybka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala128
Czesc ja tak mam mam kobiete, ktore doprowadza mnie do szału, jest niemiła, nieprzyjemna, zazdrosna o wyniki, robiąca małe świństewka. Jest tes ulubienica szefowej wiec wszyscy, opróz dwóch trzech osob jej nadskakukja ma ego rozdmuchane do granic możliwośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj ill i lalalalla, ja tez mam sajgon, do tego w pokoju jest chyba ze 30 st., noey zaziębiony, bo drzwi otwarte, więc już rzuca okiem czy może zamknąc, niedoczekanie!!! nawet karp zauważył, ze jest za gorąco, a ja zauważyłam, że dzięki zamkniętemu oknu, karp jedzie potem, i jeszcze jeden gościu tak samo, a dziś sa w tych samych koszulach i smierdzi potwornie. Jeden plus, ze nowy oprócz tego, ze jest hipochondrykiem, to jest bardzo uprzejmy, kulturalny i czysty, naprawdę klasa, tyle że przesadnie boi się o swe zdrówko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie pewnie tak jak ja się zastanwaiają na ch... tracimy czas w takiej pracy jak wlasna. Szkoda mi życia... Powaga. Gdyby tylko nie ta pensja która tak ladnie i regularnie splywa na moje konto co miesiąc - oj rzucilabym tu paru osobom w twarz co o nich myślę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja instytucja pelni specyficzna funkcje, gdyby ludzie traktowali serio ta prace i postepowali tak jak powinni - byloby ok. Ale w takich warunkach po prostu nie da sie pracowac, zamiast pomagac ludziom kupuja lachy z bon prixow i to jest caly sens zycia :o Nie o take Polske zesmy walczyli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ill hehe:)dobre:) Przypomnialo mi sie jeszcze cos z pracy w ktorej kiedys pracowalam. Otoz tona kosmetykow pewnej baby. Otoz kilka razy dziennie pryskala sobie z emfaza twarz mgielka w sprayu i kilka razy w ciagu 8 godzin psikala sie perfumami i to za kazdym razem innymi. Upal byl straszny i w pewnym momencie myslalam ze rzygne. Dodatkowo opowiadala ze sobie stanik kupuje za 100zl bo ja stac. Dodam ze ona w urzedzie pracowala a jej maz tez w budzetowce. Normalnie bogactwo ze ach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oho! Wielorybka dzisiaj niedomaga. Jak tylko weszla, zaraz kwik i pisk jaka ona chora jest ze chodzic nie moze. Wszystkie ja obsiadly i stawiaja diagnozy. Juz sobie wyobrazam, jak bedzie stekac przez caly dzien i sie mna wyreczac w pojsciu do kibla. To sie bedzie dzialo. :o A wy jak tam? ;) Na szczescie piatek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniaczka bazarowa
dobrze ze perfum uzywa a nie śmierdzi potem,..wtedy idzie sie porzygac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniaczka bazarowa
powiedzcie mi czy wam naprawde tak cięzko powiedzień nawet w żarcie"no pani księgowo , pani tego nie umie?"......tak wiecie delikatnie z usmiechem ale zawstydzająco.niech baba wie ze ty wiesz duzo i ze to ona moze wyleciec a ty zajmiesz jej stanowisko....niech leci na skarge .....tylko jakby cie wywalili kto by jej wtedy pomagał? wez jakos pokaz jej ze jednak jestes mądrzejsza i ze to ty jestes niezastąpiona.nosz kurna.....tez taką mielismy i jej szwingiel i niedociagnięcia zostały"wyciągnięte" i szef sie jej pozbył a potem dziewczyny musiały w błędach siedzieć i naprawiac.Taka z niej specjalistka była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie i trzymajcie kciuki, za 5 minut mam audit! mój \"kierownik\" karp zestresowany, ja przyznam też jestem nerwowa, dłonie mi się pocą, uciekam juz, potem opowiem jak wypadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja sama mi mówi, ze zdaje sobie sprawe z tego, ze umiem wiecej od niej. I dlatego ( na szczęście) potrafi sie odwdzieczyc...tzn. na wiele pozwala i generalnie nie zawraca gitary..mam pełna swobode( moge pracowac i nie musze). zawsze tez pierwsza wybieram termin urlopu. zalatwia premie( choc sobie bierze wiecej), zalatwia podwyzki ( dostalam 300 zl- a wiec nie jest źle). Generalnie nie jest mi źle.., bo i dziewczyny w moim wieku i mamy fajna atmosfere...tylko czasem nerwica ponosi..jak ta znowu czegos nie umie, nie wie.. i jak to ma byc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniaczka bazarowa
więc wszystko jest Ok ale sobie lubisz ponarzekać.Bo ja jakbym miała podwyżki, i takie luzy jak ty to wogóle nawet bym na ten topik nie wchodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj kolejna zbiorka imieninowa :o Musze to przezyc, jakos, ale musze. karpiowa, powodzenia! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniaczka bazarowa
na co sie składacie?na jakies szklanki kolejne czy kwiaty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, prawda jest taka, ze mowienie prosto w oczy co sie mysli o calej tej ich pracy bezcelowe i bezsensowne. Po prostu - ktos, kto 30 lat slizgal sie i udawalo sie na tyle, ze teraz moze pozwolic sobie na w miare luksusowe zycie - ten ma przekonanie o swojej wielkosci i nie bedzie nic w sobie zmienial. Dlatego mam do wyboru: - byc jeleniem i jakos to przetrzymac w drodze na inne stanowisko, w drodze do innej firmy - byc jeleniem cale zycie, siedziec cicho, robic swoje i to wszystko. Optymistycznie trzymam sie kurczowo tej pierwszej opcji, bo innego wyjscia nie widze. To boli, ze chociaz nie mam 30letniego doswiadczenia w pierdzeniu w stolek, posiadam wieksza wiedze i wyksztalcenie od wszystkich pracownic razem wzietych. W wynagrodzeniu to sie nie przeklada. Przyjelam opcje zacisniecia zebow i delikatnego dawania do zrozumienia, ze cos nie gra. Walki toczyc nie bede, bo wiem ze nic mi to nie da - a na pewno zaszkodzi. Z drugiej strony ta ich niewiedza prowadzi do tego, ze w ekspresowym tempie ucze sie nowych rzeczy i to na pewno zaprocentuje w przyszlosci. Jednak tylko wtedy, gdy pojde wyzej - mozliwosc awansu niestety widze wylacznie poza murami tej instytucji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiaty :o Na szczescie ta co jej dajemy, nigdy nie stawia zadnych ciast i kaw - uff chociaz to mnie ominie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×