POMÓŻCIE-PROBLEM Z 3-KOŁOWYM MUTSY KOŁA STAJĄ W POPRZEK

Witam, kupiłam używany wózek mutsy 3-kołowy (tzn z przodu są 2 koła ale blisko siebie) i jak nigdy w życiu nadenerwowałam się (delikatnie mówiąc). Przednie koła skręcają bez sensu, nawet jak są zablokowane to i tak trochę skręcają w poprzek. Jeździć się nie da! W sklepie sprawdzałam ten wózek i wydawał mi się bardzo skrętny- tylko chyba z produ miał trochę mniejsze koła. Ten co ja kupiłam z produ i z tyłu ma takie same koła. Wystarczy , że jest mała nierówność a koła "wariują". W supermarkecie też nie jest zbyt zwrotny- owszem szybko skręci ale potem żeby wrócić do jazdy prosto lub skręcić w inna stronę muszę z 10 razy cofnąć, poprawić itd! Czy to tylko ja trafiłam na taki beznadziejny egzemplarz, czy to cech wszystkich 3-kołowców? A czy jak macie zablokowane koła to one są zupełnie nieruchome czy mimo to skręcają?

radze zablokowac ja mam bebecara i tez mam obrotowe kolka i czasami niezle mnie wkur... :( szczegolnie jak mam gdzies podjechac, kraweznik, schody, gorka czasami na waskiej drodze blokuja mi sie w poprzek i dupa....

Koła się blokuje po to żeby były sztywne, nie powinny się wtedy kręcić. To musi być jakaś wada, może zadzwoń do serwisu czy naprawiają takie rzeczy.

Ja mam implasta spidera (bliźniaczy) i z przodu ma dwa koła blisko siebie, tyle, że są one mniejsze niż tylne. Gdy są zablokowane lekko skręcają, ale gdyby nie to to pewnie wogóle by się wózkiem manewrować nie dało. Odblokowane powodują, że wózek bardzo łatwo się prowadzi, ale czasem też mi świrowały i musiałam prostować je na kilka razy - choć nie bywało tak często - raczej sporadycznie. Z krawężnikami mam problem z innego powodu - poprostu wózek jest cholernie ciężki i nie jestem w stanie dźwignąć go sama by pokonać wyższy krawężnik.