Dzieci Diabłów ..SUPLEMENT !

A właśnie przypomniało mi się, że we wczorajszym poście palnełam byka wielkiego jak słoń \"krutkie\" :O Ale byłam już tak padnięta, że pisałam nie myśląc.....;)

Gosikka=> do Spółdzielni mieszkaniowej i na policję.

Sylwuś=> I po co się tłumaczysz??!! ;):P:P:D I tak nikt nie zauważył :D ....no, może Brzusia, ale ona i tak litościwie nic nie powie :D:D:P

Tak, jak pisałam - ja bym podpisała, ale to tylko ja... :)

Gosia to dobrze ze Jaś całkiem nieźle funkcjonuje :D Mi lekarz tłumaczył inaczej ale co lekarz to teoria. Jeśli chodzi u nas to sprawdza się :) I na bank zapalenie uszu nie są od przewiania :( Sylwia podpisuj !! Będziesz mieć czyste sumienie że zrobiłaś cokolwiek. Chłopak musiałby mieć strasznie nie po kolei w głowie jeśli miałby zadzierać ze wszystkimi co mieszkają tam gdzie wy :O

Gosia=> mi wstyd przed sąbą, że takiego byka strzeliłam :P Coraz bardziej skłaniam się do zmiany mieszkania. Z domku chyba nic już nie wyjdzie, ale mieszkanie większe w nowym budownictwie ....

przed sobą :D :D :D Co ja piszę :O

Hanuś=> ja też słyszalam, ze nie ma \"przewiań\" , o których chyba Donia pisala, tylko inne przyczyny. My teraz musimy dokladnie Jaśka wyleczyć i to jest najważniejsze :) Sylwuś=> Powiedz sobie \"zdarza sie nawet najlepszym\" :D i wybacz sobie ;):D

Gosia to jest po prostu katar który spływa z zatok do uszu. Najczęściej ten ropny :( Sylwia ja nie zauważyłam ;) :D

Gosia=> już zapomniałam ;) :D Brzusia=> gdzie jesteś??? Hanuś=> ja wiem, że na wszystkich się nie będzie mścił, ale też wszyscy mają dzieci dorosłe. ale tak czy inaczej jak chłopcy będą starsi to kto wie czy nie będzie ich się czepiał :O Zobaczę co J na to powie. Mam już dośc mieszkania tutaj. Chyba czas na zmianę w życiu :P

Sylwuś=> szkoda, ze z ta działką wam nie wychodzi.. :O U nas na razie przestoj, ale cos się pojawia :)

Gosia=> mała szansa na działeczkę. A znajomi z którymi chcieliśmy kupic na połowę, właśnie podpisali umowę na zakup domku w szeregach. Nas też namawiale, ale koszt dla mnie przeogromny, bo na dzień dzisiejszy ok 670.000 w stanie surowym :O Działeczki prawie wcale, do tego trzeba wykupic miejsce parkingowe. No a gdzie wykończyc domek :O A jeszcze niedawno jak szukałam działeczki to domki niedaleko mnie, z drugiej ręki z pełnym wykończeniem kosztowały od 500.000-700.000, na działeczkach 500-800m2. Nie myślałam, że aż tak wszystko podskoczy. Znając życie nawet na mieszkanie w nowym budownictie się nie załapiemy.

E tam, na pewno coś fajnego los wam szykuje :) Tylko trzeba poczekać...no i trochę mu pomóc :)

Gosia=> mam taką nadzieję ;) :) :) A jak u Was poszukiwania, wspomniałaś coś, że chyba coś się szykuje ??? Agula Kruszyna dawno Cie u nas nie było. Koraliczku=> właśnie przeczytałam co ten mój zięc wyczynia. Biedna mamusia, biedna Karolinka ;) :P :D Ale biedactwo z nóżką :( Bardzo się pokaleczył ?

Kurcze chyba nic więcej nie będę pisała, bo be ładu i składu :P Jak nie ortografia to stylistyka :D :D :D Ale to przez to, że prasuję, popijam szampana i co chwile zaglądam tu :P

Dermi,Hanus, Gosika> Dziekuje za mile slowa, ale i tak czuje sie okropnie. Im dluzej mysle o tym tym bardziej meczy mnie poczucie winy. Kurcze,tylko ze narawde mial obnizone na ostatni poziom :O Obecnie mu polozylismy prawie na podlodze materac a i tak sie podciaga i przechyla :( Co do otworu w łózeczku to wlasnie nie chcialam mu wyjmowac jeszcze szczebelkow bo on nie umie normalnie wychodzic. Zawsze leci głowa w dol i balam sie ze upadnie, a tu takie zdarzenie :O Sylwia> A ja tez jestem strachliwa i boje sie takich wariatow jaki jest twoj sasiad.Mialam w dziecinstwie przezpare lat wspollokatora ,ktory mieszkal w naszym mieszkaniu i zawsze jak przychodzil pijany do domu to ja ze strachu sie pocilam bo robil okropne awantury. Raz doszlo do przemocy i to chyba przesadzilo o sprawie. Zlozylismy do sadu pozew o eksmisje i wygralismy. Ale jaki to byl stres podczas rozprawy to szkoda słów. No a pozniej mieszkanie z nim przez kilka miesiecy dopoki nie dostal nowego mieszkania... do dzis pamietam ten strach... Zmiencie mieszkanie jak najszybciej. Po co zyc w stresie .

Effik=> ja właśnie boję się też stresu związanego z ewentualną rozprawą. I tak jestem kłębkiem nerwów, a jak dojdzie jeszcze jedna sprawa to.... Ale z drugiej strony i tak spac nie będę, bo w bloku mamy gaz. kto wie co może się stac :O I nie obwiniaj się tym upadkiem. Przecież to nie Twoja wina. W łóżeczku jest bezpiecznie (pozornie jak widac) Moje kluski do dwóch lat nie wychodziły same z łóżeczka. Pamiętam jak zaszłam z Patrykiem w ciąże to zlikwidowaliśmy łóżeczko bo nie chciałam dziwgac Łukiego. A miał ok. 3 lat :D

Sylwuś=> pojawiło sie ogłoszenie o sprzedaży dzialek w interesującej nas okolicy. Cena oczywiście ok. 30% wyższa, niż ostatnio :O Chyba pojdziemy obejrzeć, bo nie mamy nic do stracenia. tylko ta pogoda..., a Jaś...sama wiesz :O:) K. ma jutro zadzwonić do gościa i dopytac o szczegóły, bo ja zwniłam i tylko wiem, gdzie i za ile. Zobaczymy... Dobranoc

Czesc :D Zdecydowaliśmy się, że podpiszemy :) A cieszę się dziś jak głupia. Byliśmy na zakupach i kupiłam sobie sukienkę i torebkę na chrzest :D A tak się bałam tych zakupów, bo zawsze jest tak, że jak czegoś potrzebuję to tego nie ma :O I nie lubię robic takich zakupów, bo się nalatam i chodzę wściekła. Wolę zakupy takie bez okazji, jak coś wpadnie w oko to kupuję :P Gdyby było chłodno to marynareczkę mam która będzie pasowała. Jeszcze tylko jakieś białe szpileczki i jestem ubrana :D Dziewczyny powiedzcie mi proszę ile byście przeznaczyły kasy dla chrześniaczki na prezent. Nie licząc wydatków na kwiaty, szatki i świece. Mamy byc z J. chrzestymi.

Sylwuś ciesze sie ze masz dobty humorek po zakupach :D Ja ostatnio to obkupuje męża i dzieci a na siebie jakos nie moge nic trafić :-0 a potem T. mówi ale ty jesteś \"ekonomiczna\" nic nie potrzebujesz :p he he Co do podpisu listu -popieram a co do chrztu to u naschrzestny dał chyba 400zł a chrzestna prezent zabawke (dośc drogą) jesli idziecie jako małżeństwo to myśle ze nie ma co przesadzać z kwotą bo faktycznie cała dodatkowa \"oprawa\" też kosztuje .... Sylwuś mam pytanko jak organizujesz czas starszemu rodzeństwu? Moja Kamilka na razie jest przeszczęsliwa ze moze być z nami cały dzień no i ze nie bronie jej dostepu do telewizji ale wiem z doswiadczenia ze to sie jej znudzi...... w przyszłym roku na bank ją wyśle gdzieś na kolonie w tym roku jedziemy do Kołobrzegu wszyscy razem :)

a i jeszcze pytanko dlaczego Hanuska wskoczyła na początek stronki skoro ja tam byłam pierwsza???? :p :D

Dermika=> u mnie narazie chłopcy cieszą się z dostępu do telewizora i komputera. Oczywiście wspólne zabawy. Jak pogoda pozwoli to biegają z kolegami na placu zabaw, grają w piłkę. Już w niedzielę wyjeżdżają do babci na wieś. Tam dopiero mają raj. Wypady nad jeziorko, łowienie ryb i wiele innych atrakcji..... :D Patryka oczywiście zostawię na krótko tylko kilka dni. Szkoda mi go, ale na dłużej to się boję, bo on strasznie żywiołowy jest i ma różne nie zawsze bezpieczne pomysły. Tzn. jak my jesteśmy to jest ok. ale nie wiem jak to będzie gdy zostanie sam. A może wręcz przeciwnie. Zobaczymy, bo nigdy nie zostawał bez nas. O koloniach Łuki nawet słyszec nie chce.

No ja moją tez wysyłam do babci i dziadka :) tyle że do miasta właśnie :) tam sie nachodzi na place zabaw i powariuje z dzieciakami :) Ide dzis do gina pewnie mnie opinkolo ze go dawno nie odwiedzałam ;)

Hej :) Dostałam w końcu zwrot podatku zaszalałam ;) Kupiłam sobie biustonosze push-up a Zuzance rowerek :D http://images27.fotosik.pl/9/b9cf9ada399ac2a4med.jpg Póki co nie wychodzi z niego zobaczymy jak będzie dalej ;) Donia widocznie ktoś skasował swoją wypowiedź ;) Gosikka powodzenia w szukaniu gruntu pod domek :) Sylwią pochwal się zakupami :D Ja się biustonoszem nie pochwale :D A drogie jak cholera 48 zł za sztukę :O Zmykam na rowerek z Zuzinką ;) Miłego dnia

Cześć dziewczynki :) Sylwia, Donia (zwana ekonomiczną ;):D ) => Hanuś=> rowerek zajefajny, ale pokaż push-up\'a!! :D:D Najlepiej z zawartością ;):P:D Działek w tym tyg nie obejrzymy, bo nie ma kiedy :O Może we wtorek... :)

Hanuś, nie pochwalę się :P Mam aparat w naprawie. I nie wiem kiedy naprawią. Ponoc czeka się ok. 3 tygodni. A my go daliśmy w niedzielę. Chciałabym aby chociaż na chrzest już był, ale słabo widzę, bo ma byc 8 lipca. Donia=> mówisz chrzestny dał 400 zł, hmm! :) Wiem, że każdy daje tyle ile może dac zresztą to nie jest najważniejsze. Chciałam wiedziec tak mniej więcej ile . Ja tak sobie myślałam, żeby kupic złoty łańcuszek z medalikiem, ale nie wiem czy to nie za mało??

Czesc.:) No ,Tomcio po wczorajszym wydarzeniu nie masladu...ufff Sylwia> Co do chrztu to u mnie chrzesna kupila tylko ciuszek ( siostra meza ) bo studentka. Chrzestny dal srebrna monete z Janem Pawlem II i jakas maskotke. Wydaje mi sie ze medalik wystarczy. W koncu to chzest a nie wesele. Wszystko tez zalezy od rodziny. Np rodzice chrzesniaka mojego meza na jego komunie chcieli by kupil ikone Matki Boskiej. Ja uwazam ze nie nalezy przesadzac. Hanus> Tomcio ma podobny rowerek :) I tak go lubi ze nauczyl sie przy nim chodzic :D Nie mowiac juz nic o dzwiekach jakie wydaje ten rowerek, ktorymi denerwuje pracujacego tate :D Ej ,dziewczyny pochwalcie sie stanikami ;) :D Ja zaszalalam tez ze stanikiem, kupilam w Triumphie za 109zł :O Aleja jestem straznie wybredna co do stanikow , gdyz mam okropny kompleks na punkcie piersi swoich... :(

Ups, ale literowek...:O

A na 18 stronie ja bylam pierwsza :P Milego wieczorku :)

Hej :) nie mam czasu, nie mam czasu :( Dzis znów w pracy musiałam byc. masakra po prostu Kurcze, trzeba sie przestawić na inny tryb zycia :O Dobrze, że na dobre zaczynam dopiero od wrzesnia :) Dermika=> fotki... hmmm..... więcej napisze w mailu, jak je sobie jeszcze raz obejrzę :) Ajlawju Was!