Nie złożyłam pita...jak bardzo mam p.....?

dopiero teraz dowiedziałam się, że powinnam to zrobić w odpowiednim czasie...nie ma racjonalnego wytłumaczenia, dlaczego nie zrobiłam tego wcześniej, moje zarobki były z pracy sezonowej, raptem jakieś 500 zł, nic nie byłam winna urzędowi, ani on mi, żadne zwrotu mi nie przysługiwały, to jak myślicie? strach się bać?

Niw martw się kara wynosi -5 tysięcy i sa doliczne odsetki za karzdy dzień zwłoki :)

ale 5 tysięcy czego?? pytam poważnie, co z tym fantem?

5 tysiecy zlotych a myslalas ze czego?

a przyszlo Ci rozliczenie od pracodawcy? bo jak nie to sie nie martw.. poza tym przy takim niskim dochodzie nie kwalfikujesz sie chyba nawet, mozesz ale nie masz obowiazku sie rozliczac

z tego co sie orientuje,to placi sie 100 zl za kazdy dzien zwolki.Wiec jezeli trzeba bylo zlozyc do konca kwietnia,to policz sobie dni w maju i teraz w czerwcu x100 zl powodzenia

oj nie straszcie kobiety... to co przyszlo rozliczenie od pracodawcy czy nie?

od pracodawcy byłego przyszło.., jakie 100 zł za dzień? jest chyba jakaś zasada o współmierności ''zbrodni i kary''? chyba, że żyję w bajkowym świecie

nie bój się 500 zł. to kwota wolna od podatku ( do 3o13 zł.) Nie musiałaś składać pita, chyba, że zależało ci na odzyskaniu pobranego podatku.

no dobrze, przyszlo, ale caly dochod roczny mowisz to 500 zł tak?

Phi tam. Moja mama też któregoś roku się zagapiła. Złożyła dopiero we wrześniu. Kazali napisać wyjaśnienie, dlaczego tak późno. Naściemniałam ostro, odstawiłam im wyjaśnienie na całą stronę A4. Zadnej kary nie było. Mama jeszcze 70 zł zwrotu dostała :D

powiem Ci, że tak - 500 zł - 900 zł, nie pamiętam dokładnie, ale NA PEWNO nie było tego więcej

jesli tylko 500 to nie zawracaj sobie glowy, lepiej film sobie obejrzyj albo spac idz:)

500 zł wolne od podatku?Kto Ci tak powiedział?Bzdury!Pracuje w US i rozliczac nalezy się nawet z najmniejszego dochodu. Złóż zeznanie i dołącz do tego podanie uzasadniające dlaczego nastapiło opóźnienie.Wg. mnie nie naliczą Ci żadnej kary a nawet jeśli to bedzie to kilka zł.

oj to i tak malo, ale chodzi o umowe, rozliczasz sie z tego co Ci pracodawca wystawi, (listownie przewaznie wysylaja) reszta sie nie liczy

ale w takim podaniu uzasadniającym co napisać? nieznajomość prawa..? czy lepiej pościemniać

wcale nie musi, jesli chce pieniadze z podatku to moze... skoro pracujesz w US powinnas to wiedziec

ddominika jak to nie musi?jezeli pracodawca wysłał do US informacje to musi się rozliczac nawet jakby to było tylko 100zł.Chyba, że pracowałaś na czarno i nikt Ci tego nie udowodni. Nie wiem co masz napisac, napisz prawde, że nie wiedziałaś o konieczności składania zezn. w Twoim przypadku, lub napisz, że wyjechałaś, wymyśl coś.W Twoim przypadku szkodliwość jest tak niewielka, że nie ma większego znaczenia co napiszesz, raczej nie otrzymasz żadnej kary.

ja rozliczylem sie z jedniodniowym opoznieniem bo olalem sprawe. Kara jest podobno o ile ja wymierza od 100-1500 zl . ja skladajac PIT zadnego pisemka nie pisalem ale przy takim twoim opoznieniu lepiej napisz pisemko ono sie dziwnie nazywa jakis czynny zal czy jakos tak. A jesli bedza chcieli ci kare dac to najpierw cie wezma na dywanik i wypytaja o wszystko o zarobki itd i najprawdopodobniej wtedy dostaniesz najnizsza kare. Ale najprawdopodobniej nic ci nie zrobia ale niestety moga ...

Dokladnie, 3 tys zl to kwota wolna od podatku a wiec jezeli w ciagu roku zarobilas mniej to sie nie boj. Twoj pracodawca odprowadzil co trzeba do urzedu skarbowego, a wiec brak zeznania bedzie skutkowal tylko tym, ze nie dostaniesz zwrotu.

autorce tematu proponuje dla swietego spokoju udac sie na konsultacje do znajomego ksiegowego, zapewniam ze nie ma zadnej kary bo nie przekraczasz progu podatkowego odpowiedniego dla osob fizycznych...

jezu juz nie suszcie tej kobiecie glowy.... nie bedzie zadnej kary...rany boskie ja nie pracuje w urzedzie, ale takie rzeczy wiem i jestem pewna, kwestia praktyki

ja tez licze ze nie dostane kary i zaleglych mandatow nie zaplace

a co robi molly 23 w tym urzędzie skarbowym? chyba zamiata, bo na niczym innym się nie zna...

franek zalegle mandaty pokryja ze zwrotu podatku;)

ja sama myślałam, że skoro nie dobiłam do tej kwoty 3 tys. z hakiem, to nie musze nic składać, a zwrot i tak mi nie przysługiwał...w każdym razie dzięki za odpowiedzi, jakby ktoś jescze miał doświadczenia w tej materii - niech pisze

ja nie mam zwrotow ja musze zawsze doplacac :(

nastepnym razem warto zainteresowac sie takimi rzeczami, jesli to nas dotyczy, a dotyczy co roku to trzeba wiedziec co i jak a nie takie perelki z UD jak nasza molly czlowieka w blad wprowadzaja, nie znajomosc praw szkodzi !

*nieznajomosc *US

Autorko!! w zeszlym roku mialam okazje pracowac w urzedzie i przeprowadzac postepowania podatkowe osobom,ktore nie zlozyly zeznan, wiec informuje Ciebie jak i wszystkich,ze zawsze nalezy rozliczac sie z kazdego dochodu:) jednakze w naszym urzedzie na przyklad byly takie zaleglosci, ze do osob o takich niskich kwotach sie nie czepiamlismy-tzn nie oplacalne jest w ogole nawet wobec Ciebie wszczynanie postepowania. Wiec kary raczej na 99% nie bedzie, ale oczywiscie powinnas zlozyc zeznanie i je uzasadnic-najlepiej ty, iz ktos Cie wprowadzil w blad ze nie musisz sie rozliczac i powolaj sie przy tym na instytucje czynnego zalu. Pozdrawiam.