Czemu 40 letnie kobiety uwazaja ,że wygladaja młodziej??

szanownie panie! gratuluje wam takiego podejscia do zycia i siebie...to fajnie ze w ogole nie zalezy wam na tym jak wygladacie, nie kupujecie masy ciuchow i nie poprawiacie swojego wygladu roznymi gadzetami....i w ciagu dnia ani razu nie przegladacie sie w lustrze ...teraz rozumiem w jakim bylem bledzie

nie CZEMU a DLACZEGO

No i zachowałes sie klasycznie jak kazdy facet okolo 40stki-odwróciłes kota ogonem i zakończyłeś temat. NO jak tu nie lubić młodszych.

Hi, hi! Tez lubie mlodszych ;) chociaz meza mam w moim wieku i jest OK. A wracajac do tematu... Dlaczego mialybysmy sobie nie kupowac fajnych ciuchow? Czy to tez dozwolone jest tylko dla 20-latek? Przeciez my jestesmy fajne, to ubieramy sie fajnie. Przed lustrem spedzam 10 minut dziennie i przecietny facet pewnie rowniez. Lustra sa przeciez dla ludzi. Definitywnie nie szukam w sobie brakow przygladajac sie memu odbiciu i nie placze, ze nie wygladam, jak 20 lat temu. Nie pisalam, ze nie dbamy o siebie, a ze dbamy o siebie DLA SIEBIE. Moze nie wszystkie kobiety kieruja sie ta zasada, ale z mojego doswiadczenia na polu fitness wiem, ze te, ktore tak mysla czesciej odnosza sukcesy. Tak, jak niektorzy mezczyzni chcieliby wiedziec dlaczego 40-latki uwazaja, ze wygladaja mlodziej, tak ja zadaje pytanie: dlaczego mezczyzni z wiekiem staja sie marudni i monotonni ?

kiedyś 40 to były już stare baby. teraz wszystko sie zmieniło i w porównaniu z tymi sprzed 100 lat to faktycznie każda współczesna 40 wygląda młodziej ale zapominają że w obecnych czasach tak właśnie 40 wyglądają - młodo pięknie i powabnie. oczywiscie poza wyjątkami, ale to i w wieku 30 lat pasztety sie zdarzają

tak to prawda ze kiedys kobiety pracowaly ciezko i nie mialy czasu na fitness i wstrzkiwanie sobie roznej chemi w celu usuniecia zmarszczek i roznych defektow zwiazanych z wiekiem. Ktoras pani napisala ze mezczyzni z wiekiem staja sie marudni i monotonni a kobiety? no wlasnie moje panie wyglada na to, ze wy uwazacie ze z wiekiem stajecie tylko lepsze, weselsze, madrzejsze i wyzwolone i takie ogolnie super laski. Takie oogolnianie to czysta paranoja bo kazdy jest inny, starzeje sie inaczej i charakter tez zmienia sie u ludzi roznie w zaleznosci co ich w zyciu spotkalo. My mezczyzni tez dbamy o wyglad i tez wygladamy lepiej niz nasi ojcowie i nie musimy jak to dawniej robili faceci kupowac sobie mlodszych kobiet bo one poprostu podrywaja nas same na imprezach. Takze calkowite rownouprawnienie i nie ma o co sie klocic. Robcie panie co chcecie i lubcie sobie mlodszych i zyjcie z nimi jezeli to poprawi wasze samopoczucie. Przynajmniej bedziemy mieli z glowy "podstarzale malolaty", ktore za kilka lat i tak rozsypia sie bez wzgledu na to ile czasu spedza na tym fitness i ile chemi wpakuja w siebie.

do myśliciel i vice versa:D Co taki nerwowy jestes?A bzykaj sie z mlodszymi babkami,nam nic do tego,na zdrowie niech ci wyjdzie:D.

widze ze dyskusja polega dla was panie na wymianie ciosow a nie na argumentach...wcale nie jestem nerwowy i nie bzykam malolat. Tematem jest wyglad pan po 40 i pominmy dyskusje na ten temat seksy z mlodszymi. Powiem tylko ze nasluchalem sie w pracy rozmow takich 20 latkow, ktorzy mieli seks ze starszymi paniami i powiem wam szanowne panie, ze to jedna wielka zenada dla nas ludzi w srednim wieku sluchac tego. Gdybyscie slyszaly co oni wygaduja i w jaki sposob ze szczegolami o tym mowia to chyba dobrze zastanowilybyscie przed pojsciem z takimi dzieciakami do lozka...

wydaje mi sie jednak ze my faceci w srednim wieku mamy wiecej klasy od tych mlodszych chocby dlatego, ze nie rozmawiamy tak otwarcie o intymnych sprawach z naszymi partnerkami jak to oni robia z ochota pragnac zaimponowac swoim kolegom. Zaoszczedze szczegolow bo uwazam ze 40-letniemu facetowi nie wypada tak ponizajaco mowic o kobietach.

do mysliciel Zastanawiam sie co chcesz udowodnic swoimi postami. Jestem kobieta po 40stce,od paru lat w zwiazku z trzydziestokilkulatkiem,nigdy nie lubilam mlodszych i nadal nie jest to dla mnie wazne.Nie oceniam nikogo po wieku,nie interesuje mnie czy starsi faceci prowadzaja sie z 20latkami i odwrotnie. " Powiem tylko ze nasluchalem sie w pracy rozmow takich 20 latkow, ktorzy mieli seks ze starszymi paniami i powiem wam szanowne panie, ze to jedna ................." to co zacytowales to raczej sprawa kultury,a nie wieku,podobne rozmowy mozna uslyszec w gronie 40letnich facetow,poza tym kobieta po 40stce nie związe sie z 20latkiem,a jezeli jakas zachowuje sie jak panienka lekkich obyczajow to musi sie liczyc z wulgarnymi komentarzami. Poza tym nigdy nie twierdzilam,ze wygladam mlodziej od 20stki,bo uwazam,ze to totalna bzdura i smiesza mnie takie wypowiedzi. Co do klasy starszych czy mlodszych,to juz wspominalam,nie wiek,tylko wychowanie ,w kazdej grupie wiekowej sa prostacy/czki/ i nie co uogolniac.

"z modszym" nareszcie jakis konkretny post..zgadzam sie z toba calkowicie, twoj jest mlodszy o kilka lat to nie tak duzo i jestes w nim w zwiazku a to roznica.. ja tu mowilem o takich chwilowych "skokach w bok" starszych kobiet z 20 letnimi chlopakami i tym wilekim zachwytem i co z tego moze wyniknac..zwlaszcza w malych miejscowosciach

chociaz to wlasciwie nie ma nic wspolnego z tematem tego topiku

" kobieta po 40stce nie związe sie z 20latkiem" 'z mlodszym' mylisz się. Zwiąże się. Moja Pani związała się ze mną, dla mnie się rozwiodła i już 10 lat jesteśmy razem. Róznica wieku 20 lat. A co do wyglądu kobiet po 40 - nikomu nic do tego jak kto inny wygląda. Jeżeli podoba się partnerowi - to OK . To jest najważniejsze.

"smp" jezeli nie obchodzi cie wyglad to po co tu zagladasz? taki jest temat topiku i rozmawiamy swobodnie i kazdy ma prawo powiedziec co sadzi na ten temat..,musze powiedziec podziwaim twoja pania za to ze zdecydowala sie na to wszystko o czym napisales...musi byc cholernie odwazna osoba

do smp Dla mnie 20latek jest zdecydowanie za mlody,w trakcie nauki,z mojego punktu widzenia to kolejne dziecko w rodzinie:D.Dla innej kobiety moze byc odpowiednim partnerem,kazda z nas oczekuje czegos innego ,ma inne potrzeby w zwiazku,to sprawa indywidualna. Nie oceniam roznic wiekowych,gabarytowych ,nawet moge powiedzic,ze mam gdzies czy ktos sie puszcza na lewo i prawo,byle tym kims nie byl moj aktualny:D

mysliciel u mnie roznica wieku 10 lat,duzo.

"z mlodszym" jezeli tak uwazasz to Ok...ale ja uwazam ze 10 lat to maksymalna granica bo pozniej to tylko coraz wieksza przepasc intelektualna, pokoleniowa i zyciowa, ale "na bezrybiu i rak ryba" wiec niech sobie zyja tak jak chca..ale powtarzam ..rozmijamy sie z tematem, ktorym jest dlaczego ludzie..czyli kobiety i faceci dostaja fiola i zaczynaja panicznie odmladzac i szalec w mysl zasady "wlos siwieje dupa szaleje"

do "z mlodszym" Gdy się poznalismy miałem 25 lat i właśnie skończyłem studia. Poznaliśmy się w pracy, którą ja zaraz potem zmieniłem. Milość pozostała........ "myśliciel" Każdy ma prawo powiedzieć co mysli, ja też ;) Czy kobiety po 40 uważają że młodo wygladają? Jeżeli tak, to w większości (nie wszystkie) mają rację. Jeżeli życie oszczędziło im tragedii, ciężkich przeżyć, ciężkiej pracy - mają łatwiej. One po prostu nadal są piękne........ Właściwie nie nadal - one dopiero teraz, po 30, a zwłaszcza po 40 takie są.

"smp" zgadzam siez toba calkowicie..mlode kobiety sa ladne i seksowne ale kobiety po 40 moga byc bardzo piekne...szkoda tylko ze tak krotko bo czas niestety jak zawsze niszczy te pieknosc zbyt szybko...to samo dotyczy nas facetow

Nie ma co sie oszukiwac, wiekszosc kobiet po 40stce atrakcyjnych nie jest. Zdarzaja sie oczywiscie super sexowne kobitki, ale sa one w zdecydowanej mniejszosci:D

"freska" to tez prawda ale ja widze zbyt duzo ladnych 40-stek i to dobrze "smp" to fajnie ze wciaz kochasz swoja kobiete i nie dziwi mnie ze ze ona wciaz ci sie podoba bo jak sie kocha kobiete to trzeba ja kochac w calosci razem z wadami i zaletami...wlasnie na tym polega milosc mezczyzny

Myślicielu "rozmijamy sie z tematem, ktorym jest dlaczego ludzie..czyli kobiety i faceci dostaja fiola i zaczynaja panicznie odmladzac i szalec w mysl zasady "wlos siwieje d**a szaleje" Nie. Twój temat brzmi "Czemu 40 letnie KOBIETY uważają że wyglądają młodziej?" Jest różnica? Nie dziw się że wywołałeś wrzawę. Ocena czyjegoś wieku to sprawa względna, ja nigdy nie potrafiłam zgadnąć ile ktoś ma lat, może dlatego że mam swoje sprawy i staram się nie oceniać innych. Jeśli ktoś się czuje młodziej niż go "widzą", chce w to wierzyć to jego sprawa. Krzywdy nikomu nie robi. Natomiast Twoje wpisy są według mnie złośliwe w stosunku do kobiet i nie gniewaj się, ale trącą hipokryzją. Może źle zrozumiałam niektóre Twoje wypowiedzi, jednak nie mogę się oprzeć wrażeniu że według Ciebie problem zupełnie nie dotyczy mężczyzn. Nawet gdzieś mi się przewinęło stwierdzenie że jesteście coraz lepsi i małolaty same Was podrywają. Hmmmm... Chyba założę konkurencyjny topik...

No dobra, z tego wszystkiego nie zauważyłam że autorem tematu jest ktoś inny. Ale tyle się tu udzielasz, że mi to umknęło.

"Dootka 41" masz racje, ze temat nie jest moj i ze moje wypowiedzi sa rozne i moga tracic hipokryzja, ale to jest spowodowane reakcjami na niektore opinie i krytyka skierowana do mnie...wiec wybacz mi ze czasami odpowiadam roznie roznym osobom, ale na zlosliwa krytyke odpowiadam zawsze z ironia i pewna prowokacja..problem ten dotyczy takze mezczyzn...zgadza sie, ale jezeli odpowiadam kobiecie to problem ten dotyczy kobiety

Jesteśmy tylko ludźmi, na krytykę reagujemy agresją i często przez to zapominamy o czym była dyskusja. Kobiety w tym wątku też różnie odpowiadały na Twoje zaczepki i miały do tego takie samo prawo jak Ty. Czytając niektóre Twoje wpisy sama mam ochotę wywlec facetom to i owo, ale to rzeczywiście nie ten temat.

wywlekaj wiec smialo

Nie jestem zawzięta, już mi przeszło ;)

Po pierwsze, na jakiej podstawie ktos wyciaga wyciaga wnioski, ze kobiety kreuja swoj wizerunek na duzo mlodsza wiekiem? Po drugie zastanawia mnie dlaczego kogos tak razi, co jakas kobieta o sobie mysli? Ta pierwsza kwestia skusila mnie do zerkniecia w ten topik. Przydarzylo mi sie ostatnio cos takiego ( i to 2 razy, dwie rozne osoby), ze ktos byl zdziwiony tym, jakiej muzyki slucham , podkreslajac, ze to dziwne w moim wieku. Bylam zaskoczona, bo slucham po prostu tego, co lubie. Pytanie: co to za nakaz, ze musimy koniecznie zmieniac styl zycia, upodobania, bo przekraczamy jakas bariere wiekowa? Jezdze na koncerty rockowe, bo lubie ( ale akurat w kraju, gdzie mieszkam, to zadnego zdziwienia nie wywoluje), slucham tego , co lubie i nosze jeansy, bo tak mi wygodnie. No i oczywiscie cwicze, bo po prostu mam duzo energii i po pracy przy komputerze musze gdzies ja wyladowac. Dlatego prowadze zajecia fitness, a jak nie, to jedziemy z mezem i dziecmi do parku pojezdzic na rolkach lub gramy w kosza przy domu. Ciekawa rzecza jest, ze uwagi/zdziwienie slysze tylko w Polsce i to zazwyczaj od mlodszych kobiet (najczesciej od mojej bratowej). Czy to jakas prawidlowosc? Nie zalezy mi na "odmlodzeniu sie", jestem, jaka jestem i nie zamierzam zmieniac czegos co lubie, bo mi "nie wypada w moim wieku". To nie jest dla mnie argument. Nie rozumiem dlaczego to kogos razi, w dodatku, ze nie zyje ze mna na codzien. Dla mnie to glupie, ze jak 20latka maluje sie przed lustrem czy stroi to jest ok, a jak to robi 40latka, to juz jest komentarz, ze sie probuje odmladzac? Na koniec, odnosnie zgryzliwych wypowiedzi: jesli ktos czuje sie dowartosciowany, kiedy kogos innego zdoluje, to tylko wspolczuc, bo widac, zadnych zalet w sobie samym nie moze odnalezc. Facetow tez moznaby krytykowac, ale sie powstrzymam z uwagi na to, ze nidgy nie trafilam na faceta-swinie. Wrecz przeciwnie, spotykam samych sympatycznych i slysze od nich same mile rzeczy. A do tych frustratow na forum: zamiast dowartosciowywac sie przez patrzenie i krytyke innych, zacznijcie uprawiac sport- to poprawia zdrowie, wyglad, nastroj i samoocene.

bo to Polska niestety,wiesz jak sie ma 20 to sie ocenia kobiety 40 jako stojace niemal nad grobem,jak sie ma 40 tonareszcie głupota 20latki wywietrzała a sa rzeczy które niosa frajde

Jeżeli stoje przed lustrem czy kupuję młodziezowy ciuch to nie po to żeby sie na siłę odmłodzić tylko dla siebie, bo mi sie ten ciuch podoba i dobrze sie w nim czuję. co do tematu dyskusji sa kobiety które wygladaja bardzo młodo jak na swój wiek ale przeciętna 40 kilkulatka nie wygląda zbyt atrakcyjnie. na jej tle inne kobiety po 40 wygladaja naprawde bardzo młodo i zdają sobie z tego sprawę.