Najgłupszy tekst jaki usłyszałyście od swojego faceta!

a napiszę co mój wczoraj mi w nocy dowalił :0 dodam, że zartowal, chyba :P lezymy w łozku, przytuleni, mowię do niego, że strasznie mi sie wysusza skóra na to mój facet wyjał z majtek swojego fiutka i powiedział "mi tez sie wysusza i patrz jak schodzi" następnie po paru minutach mówię( a słodko sie jakos zrobiło), że mógłby mnie pogłaskac po głowie - bardzo to lubię, bo mam ochotę a on na to, żebym mu zwaliła konia bo tez ma ochote zatkało mnie, bo nigdy sie tak do mnie nie odyzwał :)

pierwsza randka, romantyczna chwila we dwoje a on do mnie: "dasz mi swoj telefon? to sobie zagram w kręgle:" :O

Po nieudanej randce: " to jak polecasz się na przyszłość"

:D

Widze ze cos przystopowało.:):) to ja cos dodam jeszcze:) Moj facet przytula sie i wacha mnie po szyi, jakos tak mruczy- mi milo jak diabli, az w pewnym moemnecie: Skarbie, wiesz pachniesz jak Goska( a to jego była)...zatkało..! czar prysł.. - jest dosc powsciagliwy w okazywaniu uczuc, wiec zeby mu to ulatwic.. pytam: Skarbie, wiesz co... powiedz mi cos milego. a on- jestes wyrozumiala, a ja;??,,,, cos jeszcze moze?, a on- jejku, no przeciez wiesz..ja- ????(xatkało!) pozniej mowie mu, zeby tak nie mowil do mnie, bo jest mi wtedy nie przyjemnie, i wogole aa on- ale ja zartowalem przeciez!!- wcale to nie wygldało jako zart. jak sobie przypomne to napisze- troche bylo tego...

najgłupszy tekst z ust faceta to \"a może zostaniemy przyjaciómi?\"

ostatnio bylam z lubym na miescie i spotkalismy jego znajomego: moj luby:czesc,co tak sam spacerujesz ,wyrwalbys jakas laske! znajomy:laske a po co mi laska? moj luby:a na huj!

siedze dzis na rynku z moim ex dobrym kolega:) siedza za nami 2 lasencje jedna blondynka druga brunetka .. a on ladna jest ta brunetka a ja do niego ladiejsza blondynka on wcale nie a ja wlasnie ze tam bo brunetka ma brzydką fryyzure a on : ty nie amsz lepszej :-o

mój już obecnie były jak zaczął pracowac to mówił ze na nic nie ma czasu, że cudem ze mną umawia się na randki.tzn spotykaliśmy sie 2x w tygodniu moze w sumie z 4h wiec powiedzialam mu jak nie masz czasu topo co sie spotykac????

ja- przyjedziesz do mnie ?:) on- po co? miał byc ponoc zart, ale mu nie wyszedł... ;/

Przebije Was chyba,choć mój mąż naprawdę nie jest taki straszny Tuż przed porodem:Boże,uródź wreszcie to dziecko,bo mi się szczupłe kobiety zaczynają podobać Albo:10 rocznica ślubu,idzie z kwiatami.-kochanie pamiętałaś? -no -ojej,kwiatów się nie spodziewalam -rozwozilem kumpli po imprezie i jeden naścinał,to wziąlem,bo mi wcisnął za przysługę. Zabić to mało:)))Ale myśle,że oni poprostu nie rozumieją tego co mówią.

ja: idziemy dzisiaj do kina on: nie,nie moge ja :czemu on: nie mam kasy,skladam na klawiature

A u mnie moj chlopak powiedzial ze jestem \'szmata\', jak sie dowiedzial, ze mam kochanka (ale tylko imprezowego). Nie potrafil zrozumiec, ze on jest tylko na imprezy. Ja nie jestem zadna szmata i znam swoja wartosc. Jestem prawdziwa nowoczesna mloda kobieta, ktora wie co chce i zaden mezczyzna mnie sobie nie podporzadkuje.A to mojego chlopaka (chociaz nie wiem czy juz ex, choc wolalabym jednak zeby nadal byl ze mna) problem, ze slabo tanczy na imprezach.

o lol :D zajebista dupa z ciebie ;d;d;d

jestesmy na grilu ze znajomymi niedaleko domu mojego chlopaka. nagle wodka sie skonczyla, wiec moj mowi: -ide do domu po nastepna - to ja ide z toba, do toalety chce, - nie... ,pojde sam a ty pojdziesz za garaze -;/

"może pobawimy się w teatrzyk stóp???"

on ze zdziwieniem(od dluzszego czasu patrzac podejrzliwie na moje posladki) - masz na sobie stringi? ja - no.a co w tym takiego dziwnego on - nie wiedzialem ze takie duze rozmiary robia chodzilo mu o to ze jestem bardz wysoka i myslal ze na moj wzrost juz nie robia(taa jasne)

a moj facet dzis powiedzial, ze dziewczyna na sponsoringu to 'dziwka'. jaki patalach - to nie ma nic wspolnego z dziwkami. ja sama mam sponsora i uwazam ze to bardzo dobrze, ze tak jest. moj facet nie rozumie jaka jest wspolczesna kobieta i jakie ma potrzeby. ;( doradzcie jak mu uswiadomic, ze sponsoring to calkiem normalna sprawa??

DO : Magda 81 : skoro masz faceta to NA CO CI facet drugi tylko na imprezy? Skoror w Twoim facecie Ci nie pasuje to ze nie umie tańczyc to go rzuc! Jak sie kogos kocha to nie wazne jak tańczy, jak wyglada itp.. chcesz miec faceta tylko na pokaz to bierz tego z imprez a zostaw tamtego "nie tańczącego" niech sobie znajdzie inna..skoro na imprezie sie jego wstydzisz.. do Malinka: podobne pytanko : masz faceta to po co Ci sponsor? chyba jednak Ci czegos brakuje.. w tym zwiazku ;) ok ok juz nie pytam wiecej "po co"

jak to po co mi sponsor?? dzis kazda ma sponsora!! i jeszcze bez sponosora nie moglabym kupowac tylko ciuchow i chodzic na tyle imprez! A moj facet mowi, ze nie wyobraza sobie dawania kasy za seks, albo za zwiazek, przez co musze miec sponsora. To normalne w naszych czasach i bardzo dobre rozwiazanie. A mojego faceta kocham!! A sponsor jest bez zobowiazan.

malinka..........wymiękłam :) jest jeszcze nikła nadzieja, że jesteś dowcipnym, przekornym facetem.....chyba bym wolała :)

... wiesz... jesteśmy ze sobą już prawie pół roku a ja nie potrafię się w Tobie zakochać...

po rozstaniu: napisał mi maila - jesteś dziwką która wszystkim daje... i jeszcze wiele miłych epitetów... a prawda jest taka że na X chłopaków z którymi chodziłam, kochałam się tylko z dwoma... a on był tym drugim...

wczasie gdy byliśmy razem: wiesz jest w łużk jak kłoda niestety to prawda

chyba ktoś się pode mnie podszywa bo jeszcze nigdy nie słyszałam że jestem w łóżku jak kłoda buahahaha. gratuluje hehehe. uśmiałam się do łez