Najgłupszy tekst jaki usłyszałyście od swojego faceta!

on : jak mi sie strasznie chce kupe ja to idz on : nie moge , nie mam nic do czytania on za chwile DAJ MI LAPTOPA I LADOWARKE BO PASC MOZE

Moja dziewczyna: A dobrze pamiętam numer na pogotowie, 999? Jest ode mnie o 19 lat młodsza. Powiedziała to w trakcie seksu....

Ja jaki uslyszalam najglupszy tekst od mojego meza po 17 latach malozenstwa.......oklamywac Cie bylo latwo za bardzo mi ufalas....

Przypomniało mi się, że też miałam podobne sytuacje jak osoba, która wpisała się kilka postów nade mną. Jeden z moich byłych powiedział coś w rodzaju: mój kolega pytał, jak ty możesz się umawiać z taką brzydką dziewczyną? A inny z kolei opowiadał o żonie swojego szefa, która miała na niego chętkę. Powiedział, że widziała nas razem, a potem powiedziała do niego: widziałam cię z jakimś paszczurem. Okropni faceci. :(

"Kak josz, tak j**iosz" - zajebisty tekst :D

A jeszcze tekst kolesia na dysckotece: Fajnie tyłkiem ruszasz. :-/ Jak mi to powiedział to zrobiło mi się trochę głupio i zaczęłam grzeczniej tańczyć. Potem nawet nieźle mi się z nim gadało i jakoś tak wyszło, że dałam mu swój nr tel. Wieczorem napisał do mnie: Mój kolega kazał mi cię zapytać czy się bzykasz? Oczywiście mu nie odpisałam i od razu usunęłam numer. Kretyn!

Robisz się coraz brzydsza - tekst stulecia po prostu. POtem nawet przepraszam nie usłyszałam ;(

przeczytałem i mam nadzieję wyciągnąłem wnioski, dzięki dziewczyny za wszystkie rady :) dobranoc!

I dlaczego facetom tak ciężko przechodzi przez gardło słowo PRZEPRASZAM???

teraz napisze teksty, jakie u mnie na uczelni wali jeden łepek do swojej dziewczyny: - jesteś tak nienormalna, masz chore jazdy, ale co sie dziwic cala twoja rodzina jest taka - a co ja bede do twojej mamy gadal??/po co ???ja twojej mamie dzień dobry nie mowie -ciagle lazisz do ...(tu miejsce galerii handlowej)- do tego tępy śmiech

upppppppppppppp

a mój, gdy zaczęliśmy rozmawiac o seksie (to miał być pierwszy raz dla każdego z nas) i spytałam się go dlaczego (głupia oczekiwałam jakichś miłych słów o uczuciach) powiedział, uwaga cytuję: "no po prostu" załamałam się trochę :( ale coraz bardziej trzeźwieję więc kiedyś wyjdę z tego chorego układu

Co prawda nie mój facet ale brat a tekst pierwszorzędny: Nachylam się do półki, miałam krótką bluzkę, widoczne były tzw. "wenusy" a mój braciszek którego kocham niezmiernie..... "Ale masz MERKURIALE" :D:D:D:D:D:D:D:D myslalam, ze sie z kleczek nie podniose:D

-zaluje ze cie tak pokochałem i nie wiem za co , bo ani ty dla mnie mila ani rozmowna

Mój 1 eks jeszcze z liceum: ja- jadę na wycieczkę do Czech on- kochanie przecież cię przez granicę nie przepuszczą ja- jak nie??! on- no tak, w sumie jak cię zobaczą to będą się chcieli ja najszybciej pozbyć 2 eks. Jestem u niego w domu, przegladam sie w lustrze i mowię -jak ja ładnie dziś wygladam, - e to lustro jest zje*bane. Kupił kamerę i nic nie robił tylko biegał i nagrywał. Siedzę w fotelu, a ten idzie z ta swoją kamerką i mówi - proszę państwa witam na wycieczce w zoo. Pierwszy przystanek- terarium jaszczurek i zbliżenie na mnie. Też z kamerą- robiliśmy grilla, przyszli znajomi i dał mi kamerę żebym nagrywała jak grilla rozpala:) Trochę to trwało, więc mówię- długo jeszcze? Ręka mnie boli, a on na cały głos- ciebie zawsze ręka boli. O 18 miał wrócić z pracy, 18.30 nie ma go, 19 nie ma, dzwonie- nie odbiera. Wrócił koło 22 wcięty i pytam zła gdzie byłeś i gdzie piłeś, a on -stąd nie widać:) Jak jeszcze coś sobie przypomnę to napiszę

więcej więcej!

Mój ukochany w trakcie pieszczot i przytulania: Kochanie, jaki miałem dzisiaj piękny sen... Ja : tak? (myśląc, że może cos o mnie) on: śnił mi się mielony z buraczkami ..... heh :)

moj maz po pierwszej randce wyslal mi smsa po pol godzinie: czuje ze to strzal w dziesiatke, hehe gdybym nie byla bojazliwa to moglabym uciec :P

Moj ex: slysze jak w pokoju obok zaprasza moja kolezanke na randke (on nie wie ze ja jestem w domu), postanawiam sie mu pokzac, wchodze do pokoju on wybausza oczy, predzej diabla by sie spodziewal i mowi wskazujac na mnie:" Ona tez moze z nami isc!". Jaki kochany! Chcial mnie nas obie na ranke wziasc! Musze dodawac ze przez to z nim zerwalam? Moj aktualny: zabiera sie za mnie od tylu i w momencie najwiekszego uniesienia:" wloz go sobie sama bo ja dziury nie moge znalezc".

"Nie przeszkadzaja Ci w chodzeniu cycki? "

Jesli zdasz mature to zapraszam Cie w gory, za dwa tygodnie: ''Kto da Ci pieniadze na wyjazd w gory, rodzice?

Mam lepsze: ''Zamknij sie teraz ja mowie, bo Ty ejstes nikim, nie masz, ani pracy, ani szkoly''

''Znajdz sobie sponsora, bo ja nie ebde Cie utrzymywal, zapierdalaj do pracy'' Gdzie szukam pracy, ale nie moge znalezc i gdzie tenze facet (dodam pracujacy, kupuje mi na urodziny dwa dlugopisy i piornik). Ja jako sooba nie pracujaca staralam sie bardziej..

A i nigdy mnie nie utrzymywal, jedynymi moimi sponsorami sa rodzice i im jestem wdzieczna za wszystko, a mam za co.

ale juz z nim nie jestes?

To sie wydarzylo niedawno, narazie sie nie dozywam, bo zwyczajnie czuje obrzydzenie do tego czlowieka. Napisalam meila, ale jeszcze Go nie wyslalam zrobie to kiedy przestanie byc mi niedobrze na mysl o nim, czyli pewnie jutro;)

Jesli Mu wybacze to bede najglupsza cipa we wszechswiecie, ale sie nie dam. Fuj, milosc od nienawisci naprawde dzieli cienka granica.

Ogarnij się, pomysl i jeszcze raz pomysl, serce to nie wszystko

I ejkszcze jeden dobry, w tv lecial jakis program, w ktorym wystepowal chlopak opowiadajacy o swojej zmarlej dziewczynie i mowil: ''to byla milosc mojego zycia juz nigdy nikogo tak nie pokocham'' Odpowiedz mojego ex: ''Wypnie mu dupy druga to bedzie mial nastepna milosc zycia''

piszcie dziewczyny na dobry początek tekst mojego niestety męża ;) na moje zarzuty że nic nie robi - "będę się starał starać"