Najgłupszy tekst jaki usłyszałyście od swojego faceta!

\"Ależ ty jesteś piękna... \" z zachwytem. Dodam, że było bardzo rano. Nic piękniejszego niż ja, ze strasznym kołtunem na głowie i maksymalnie zaspana. On jest zajebisty :D Normalnie go uwielbiam :D

"Najbardziej mi się w tobie podobają łydki i czoło. Chociaż.... Czoło chyba nie, bo ci jakaś żyłka właśnie wyskoczyła..."

>> bla bla bla tu chyba nie chodzi o to, ze na sile z kogos robic idiote, ale zeby po prostu sie posmiac myslisz, ze tylko Ty zauwazasz,z e niektore teksty zostaly przez facetow rzucone "z premedytacja"? ten topi jest do smiania sie z zabawnych meskich haselek i tyle

1.byłam z chłopkaiem na spacerze i on chcial wejsc do kawiarni.Jak juz tam weszlismy to stwierdzilam, ze mam tylko pare groszy, ze brakuje mi do nawet najtanszej herbaty. Gdy mu powiedzialam ze nic nie moge zamowic, bo barkuje mi 1 zł, odpowiedział "aha" i zamowil sobie herbate a ja tylko siedzialam i patrzyłam jak pije. 2. zrobił mi niespodzianke w moje urodziny i zabrał mnie nad wode. gdy wrócilismy kazał mi zapłacic polowe za benzyne.

moj ex przy remoncie!pozyczyl wiertarke od kolegi!musze dodac ze w zyciu tej wiertarki nie mialam w rekach.i on tak siedzi i duma nad nia[a niezle nia szarzowal]->>" no i zepsulismy"!!! jak on potrafil sie ze mna laczyc w bolu....:p

Kiedy zadzwoniłam z Włoch do mojego chłopaka (chciałam mu powiedzieć, że wrócę wcześniej do Polski, bo bardzo tęsknię) - jednak przebieg rozmowy był zaskakujący. Wyglądało to mniej więcej tak"cześć Tomeczku - chcę Ci cos ważnego powiedzieć", a on "zostanę ojcem". Chwilowo mnie zblokowało, myślałam że ironicznie udzielił sobie zamiast mnie odpowiedzi. Nieśmiało i żartobliwie dodałam "...ale ja nie jestem w ciąży". Jak sie okazało nie próżnował podczas mojej nieobecności.

odwieżam

\"odbija mi sie strasznie rybą\".(a ryba byla na obiad).zachecajace, co:P??

ZGADZAM SIĘ ZE ZDANIEM ŻE BÓG STWORZYŁ KOBIETĘ, BO WIE CO TO PIĘKNO. ZRESZTĄ KOBIETY TO NIE TYLKO PIĘKNO, ALE TAKŻE MĄDROŚĆ I DOBRO.

mojego faceta ale brata mojej koleżanki: prosiła go żeby wytrzepał 2 dywany, on je wziął i poszedł na dwór, wraca za 3 minuty, pewnie ledwo co powiesił i zdjął odrazu z trzepaka i mówi: Nie bedę trzepał bo piasek i kurz z niego leci i położył w domu te nie wytrzepane dywany i wyszedł z domu:) normalnnie załamka

``no co, nie moge se z kolezanka na wakacje pojechac`` = i to byl jego ostatni tekst :)

ja mu przez telefon: "kochanie, wzięłam sobie pościel pod którą wczoraj u mnie spałeś, wtuliłam się w nią mocno i poczułam twój zapach.. " a on: "co, smrodek?"

Niezłe te teksty muszę przyznać że nie zabardzo ci wasi towarzysze się wysilali jako facet wspułczuje wam. Życzę miłego dnia i zmian u facetów na lepsze P.S. Jakby co to też jestem facetem.!

odswiezyc czas

Kiedys, podczas rozmowy, zauwazylismy ze jestesmy juz razem ponad dwa lata, na co moj facet, po chwili ciszy dodal: - Boze, juz dwa lata sie z Toba mecze ;-) Innym razem podczas rozmowy na temat antykoncepcji, (tabletki kupujemy za wspolne pieniazki) mowie mu ze kupilam tym razem plastry, na co on odpowiada, ze go to za duzo ostatnio kosztuje i taniej wychodzilo jak uzywalismy gumek. Odpowiadam : - Ale zauwaz, ze przyjemnosc jest nieporownywalna. Uslyszalam : - Musze to przekalkulowac ;-) I tak go kocham :-P

że jesteś dla mnie najważniejsza, chcę żebys była szczęśliwa, ale pokochaj moją mamę (dodam, że nie cierpię jej za wtrącanie się i manipulowanie moim chłopakiem).

Kiedys poklocilam sie z moim bylym jak odprowadzal mnie do domu.Nie pamietam o co poszlo ale przez cala droge sie nie odzywalam.W pewnym momencie on powiedzial: " no nie zlosc sie,zobaczysz jeszcze z nie jednym swoim chlopakiem sie bedziesz klocic" Zamurowalo mnie az przystanelam a on:"no co sie znowu stalo?"Porazka

zawaliste tte teksty do mnie kiedys goscio ktory sie przystawial (mieszkal jakies 30 km od mojego miasta) to ty z lublina jestes tak??cholera nie bedzie mi sie chcialo dojezdzac...

tekst mojego ex: ON: Kochanie, zawsze jest kilka wersji jednej prawdy JA: ??? ON: jest prawda nr1, prawda nr2, prawda nr3 itd.. JA: ??? (niedowierzam zupełnie w to co mowi, bo przeciez prawda jest zawsze jedna) ON: i ja zawsze wybieram ta, ktora jest dla mnie najlepsza Nie jestesmy juz razem

" ty blondynko " :o

on (o koleżance z pracy): "Nie masz co się złościc, gdybym chciał, już dawno wziąłbym ją na biurku"

dziś wieczorem mówie do mojego męża: zaraz ci coś przeczytam on-oki ja:czytam,czyatm przez jakieś 2-3 minuty jakis artykół i w mewnym momencie się obracam do tyłu a on chcrapie,budze jego i mówie-ŚPISZ!!!! on-nie słuchałem ja-tak to powiedź co przeczytałam on-ale ja naprawde słuchałem bez komentarza ale i tak bardzo kocham mojego śpiocha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :):):)

:)

miałam 13 lat chłopak z ósmej klasy napisał mi w liście: "chciałbym Cię prosić o chodzenie"

Tekst chłopaka do kumpeli:(chciał być romantyczny): "Wtedy, gdy tańczylismy razem w X( tu nazwa dyskoteki), to myślałem, że ta chwla nigdy sie nie skończy", po czym ja czule przytulił...;)

do KKK akurat myslę,że chłopak koleżanki tylko żle dobrał słowa, natomiast chciał jej przekazać coś naprawde pięknego a nie zdołować

tekst mojego brata: ja (oglądając film \"walka o ogień\"): fajnie, ze ludzie sie troche zmienili od czasów epoki kamienia łupanego moj brat: he he wszyscy...tylko nie TY!!! :-)

A mój były do mnie: " Ty to masz nasrane do tego łba! Te roczniki po Czarnobylu tak mają!" Bez komentarza.

Co wy sobie wogule myslicie....Wypominacie nam to ze musicie nam stawiac ze musicie za nas placic kino dyskoteka i inne imprezy .....Co to wogule ma byc uwazacie sie za takich twarzdzieli i twierdzicie ze kazda zdobdziecie a jak przyjdzie co co do czego to glupiej kolacji nie umiecie postawic I gdzie ta meskosc?Tak zachowuje sie mezczyzna ktory "kocha"Zamiast cieszyc sie wspolnym szczesciem odchacza ile wydal na wybranke swojego serca to jakas paranoja a taki facet to ciota ktora nie umie sprostac wymaganiom a skoro nie umie im sprostac to atakuje je .... Ja nie potrzebuje faceta do szczescia i nigdy niepozwolilam zeby cos mi kupil utrzymuje sie sama i jestem z tego dumna przynajmniej wiem ze kiedys jakis fagas na forum nie napisze ze musial mi driny stawiac itd.

Naucz sie chłopczyku zasad ortografii a potem dopiero spróbuj przekazać jakąś myśl :P